Pot-Still z dwoma deflegmatorami Cu i KO
-
Autor tematu - Posty: 82
- Rejestracja: wtorek, 6 paź 2015, 20:44
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Witam zbudowałem taką oto aparature, skład:
-szybkowar 9l.
-deflegmator z wypełnieniem sprężynkami miedzianymi własnej roboty 250ml.
-odstojnik z wypełnieniem sprężynkami pryzmatycznymi ze stali kwasoodpornej 250ml.(od destylandia)
-szklana chłodnica
-termometr szpilkowy do pomiaru temp. na wylocie kolumny?
teraz moje uwagi:
-czy powinienem ocieplić kolumnę? np.: pianką thermaflex
-na początku pierwszego grzania-testu na wodzie zaobserwowałem, że na szczycie temp. była max. 99,2*C, a im dłużej grzałem tym bardziej ona spadała do 85,4*C, uzyskałem ok. 600ml. wody destylowanej.
proszę o wasze opinie i uwagi
-szybkowar 9l.
-deflegmator z wypełnieniem sprężynkami miedzianymi własnej roboty 250ml.
-odstojnik z wypełnieniem sprężynkami pryzmatycznymi ze stali kwasoodpornej 250ml.(od destylandia)
-szklana chłodnica
-termometr szpilkowy do pomiaru temp. na wylocie kolumny?
teraz moje uwagi:
-czy powinienem ocieplić kolumnę? np.: pianką thermaflex
-na początku pierwszego grzania-testu na wodzie zaobserwowałem, że na szczycie temp. była max. 99,2*C, a im dłużej grzałem tym bardziej ona spadała do 85,4*C, uzyskałem ok. 600ml. wody destylowanej.
proszę o wasze opinie i uwagi
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Pot-Still z dwoma deflegmatorami Cu i KO
Bardzo sympatyczny i dobrze poskładany PS Nic nie ocieplaj, to nie kolumna.
Dziwna sprawa z tą temperaturą, nie zmniejszyłeś po drodze grzania? Bo gotowałeś wodę, więc ciecz jednorodną w składzie i temperatura par powinna być stała. Jedyne wyjaśnienie tego jakie przychodzi mi do głowy, to że albo zalało nieco deflegmator albo sprężynki się trochę ubiły, jedno i drugie mogło spowodować zmniejszenie strumienia par, przez co trafiając na szczyt układu miały czas się schłodzić.
Dziwna sprawa z tą temperaturą, nie zmniejszyłeś po drodze grzania? Bo gotowałeś wodę, więc ciecz jednorodną w składzie i temperatura par powinna być stała. Jedyne wyjaśnienie tego jakie przychodzi mi do głowy, to że albo zalało nieco deflegmator albo sprężynki się trochę ubiły, jedno i drugie mogło spowodować zmniejszenie strumienia par, przez co trafiając na szczyt układu miały czas się schłodzić.
-
- Posty: 2385
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 634 razy
- Otrzymał podziękowanie: 585 razy
Re: Pot-Still z dwoma deflegmatorami Cu i KO
Fajno wykombinowałeś z tym przerobieniem odstojnika na deflegmator .
Termometr Ci świruje bo jest w złym miejscu - nie jest bezpośrednio na drodze par.
Ja bym zaślepił obecne odejście par na chłodnicę i puścił je ze szczytu deflegmatora (teraz masz tam termometr). Przed samą chłodnicą dałbym trójnik (n.p. miedziany 1/2" łatwo dostępny). Jedno poziome ramię to zasilanie parą z deflegmatora. W drugie poziome wkładasz termometr n.p. przez korek zrobiony z wężyków silikonowych o różnych średnicach lub zwykły korek z dziurką. Korek po to by szpikulec termometru nie dotykał ścianek wężyka łącznikowego bo to fałszuje pomiar. Z pionowego ramienia idziesz na chłodnicę.
Termometr Ci świruje bo jest w złym miejscu - nie jest bezpośrednio na drodze par.
Ja bym zaślepił obecne odejście par na chłodnicę i puścił je ze szczytu deflegmatora (teraz masz tam termometr). Przed samą chłodnicą dałbym trójnik (n.p. miedziany 1/2" łatwo dostępny). Jedno poziome ramię to zasilanie parą z deflegmatora. W drugie poziome wkładasz termometr n.p. przez korek zrobiony z wężyków silikonowych o różnych średnicach lub zwykły korek z dziurką. Korek po to by szpikulec termometru nie dotykał ścianek wężyka łącznikowego bo to fałszuje pomiar. Z pionowego ramienia idziesz na chłodnicę.
-
Autor tematu - Posty: 82
- Rejestracja: wtorek, 6 paź 2015, 20:44
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Pot-Still z dwoma deflegmatorami Cu i KO
Nastaw był z 6kg. cukru, 1kg zblendowanych rodzynek, ok. 200g. moreli i drożdże Biowin Turbo Yeast 72h, wody chyba troche ponad 25l, początkowe blg 23. Nastaw pracował 14dni napoczątku była temp. 20*C, a pod koniec 13*C, przecedziłem obumarłe drożdże i pulpe i tak pozostawiłem na 14dni klarowania.
Grałem na instrumentach 3razy i z nastawu w fermentatorze zostało mi jeszcze ok. 3litry.
Pierwsze 50ml. poszło do spryskiwaczy, gon 0,7l., pogon 0,5l., odbiór przerywałem jak leciało jakieś 45-50%.
Ogólnie wyszło gonu ok. 2.1litra-89% przy temp. +6*C, pogonów 2,25litra 65% przy temp. +6*C oraz 0,5litra pogonu 30% przy temp. +6*C
Witam mam już za sobą pierwszą destylacje, przeniosłem termometr między odstojnik a chłodnice i pomiar był bardzo stabilny temp. wahała się na poziomie ok. 78,3*C., dopiero po odebraniu ok. 600ml. zaczynała rosnąć.Szlumf pisze: Termometr Ci świruje bo jest w złym miejscu - nie jest bezpośrednio na drodze par.
Ja bym zaślepił obecne odejście par na chłodnicę i puścił je ze szczytu deflegmatora (teraz masz tam termometr). Przed samą chłodnicą dałbym trójnik (n.p. miedziany 1/2" łatwo dostępny).
Nastaw był z 6kg. cukru, 1kg zblendowanych rodzynek, ok. 200g. moreli i drożdże Biowin Turbo Yeast 72h, wody chyba troche ponad 25l, początkowe blg 23. Nastaw pracował 14dni napoczątku była temp. 20*C, a pod koniec 13*C, przecedziłem obumarłe drożdże i pulpe i tak pozostawiłem na 14dni klarowania.
Grałem na instrumentach 3razy i z nastawu w fermentatorze zostało mi jeszcze ok. 3litry.
Pierwsze 50ml. poszło do spryskiwaczy, gon 0,7l., pogon 0,5l., odbiór przerywałem jak leciało jakieś 45-50%.
Ogólnie wyszło gonu ok. 2.1litra-89% przy temp. +6*C, pogonów 2,25litra 65% przy temp. +6*C oraz 0,5litra pogonu 30% przy temp. +6*C
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 82
- Rejestracja: wtorek, 6 paź 2015, 20:44
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Pot-Still z dwoma deflegmatorami Cu i KO
Witam po dłuższej przerwie.
Ostatnio zmontowałem miedziany destylator z deflegmatorem, ma to wysokość 120cm., Średnica deflegmatora (pionowej rurki) to 28mm, a w chłodnicy wewnątrz jest rurka 15mm o długości 1metra. Na szczycie deflegmatora jest trójnik 28x15x28, włożyłem do niego korek od wina, wywiercę w nim otwór na termometr szpilkowy. Na wypełnienie mam 750ml. sprężynek pryzmatycznych z KO. Kupiłem też keg 30l, jak przywiezie kurier to będę myślał nad połączeniem go. Będę musiał kupić dwie grzałki, jedną 2kW i jedną 1,5kW i do tego jakiś regulator mocy?
Czy mogę tą miedź wytrawić nadtlenkiem wodoru 30%, trzeba najpierw rozcieńczyć, tyle że nie mam pojęcia do jakiego stężenia.
Ostatnio zmontowałem miedziany destylator z deflegmatorem, ma to wysokość 120cm., Średnica deflegmatora (pionowej rurki) to 28mm, a w chłodnicy wewnątrz jest rurka 15mm o długości 1metra. Na szczycie deflegmatora jest trójnik 28x15x28, włożyłem do niego korek od wina, wywiercę w nim otwór na termometr szpilkowy. Na wypełnienie mam 750ml. sprężynek pryzmatycznych z KO. Kupiłem też keg 30l, jak przywiezie kurier to będę myślał nad połączeniem go. Będę musiał kupić dwie grzałki, jedną 2kW i jedną 1,5kW i do tego jakiś regulator mocy?
Czy mogę tą miedź wytrawić nadtlenkiem wodoru 30%, trzeba najpierw rozcieńczyć, tyle że nie mam pojęcia do jakiego stężenia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 76
- Rejestracja: piątek, 14 lis 2014, 04:29
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni!
- Ulubiony Alkohol: własny :-)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gidle
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Pot-Still z dwoma deflegmatorami Cu i KO
Przeczytaj sobie post: prosty patent na chłodnice Liebiega, dorób taką, bądź z miedzi na górnym odcinku deflegmatora a będziesz miał fajnego CMa. Zdziwisz się co polecieć może z twojej maszynki
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pot-Still z dwoma deflegmatorami Cu i KO
Zaś mieszaniną perhydrolu z kwaskiem cytrynowym możesz płukać rurki na bieżąco, gdy nie są mocno zapuszczone. Proporcje nie wiem jakie Ci podać, ale u mnie zdawało to egzamin gdy zanurzałem pół lita sprężynek w pół litrze wody gorącej i do środka wsypywałem łyżkę kwasku i łyżkę perhydrolu. Po burzliwej reakcji sprężynki wyjmowałem czyste już po kilkunastu minutach.
Jako ciekawostkę podam, że dobre efekty przynosi podgrzane czerwone wino. Nawet bardzo brudną miedź przecierając umoczoną w takim winie ścierką można doprowadzić do perfekcyjnego wyglądu.
Osobiście nie próbowałem, ale spotykam często w poradach na stronach włoskich.
Rurki zewnątrz potraktuj przecierając ścierką umoczoną w papce zrobionej z mieszaniny soku cytryny i soli w proporcjach: sok z jednej cytryny i 2 łyżki soli. Efekt natychmiastowy. Po czym resztę trochę rozcieńcz i wlej do środka rurek. Efekt powinien być także natychmiastowy. Jest to stary sposób użytkowników naczyń z miedzi i alembików stosowany w obrębie Morza Śródziemnego. Ja także traktuję w ten sposób mój alembik. Oczywiście nie muszę chyba przypominać, że po tej operacji dokładnie płuczemy.rottweiler pisze: Czy mogę tą miedź wytrawić nadtlenkiem wodoru 30%, trzeba najpierw rozcieńczyć, tyle że nie mam pojęcia do jakiego stężenia.
Zaś mieszaniną perhydrolu z kwaskiem cytrynowym możesz płukać rurki na bieżąco, gdy nie są mocno zapuszczone. Proporcje nie wiem jakie Ci podać, ale u mnie zdawało to egzamin gdy zanurzałem pół lita sprężynek w pół litrze wody gorącej i do środka wsypywałem łyżkę kwasku i łyżkę perhydrolu. Po burzliwej reakcji sprężynki wyjmowałem czyste już po kilkunastu minutach.
Jako ciekawostkę podam, że dobre efekty przynosi podgrzane czerwone wino. Nawet bardzo brudną miedź przecierając umoczoną w takim winie ścierką można doprowadzić do perfekcyjnego wyglądu.
Osobiście nie próbowałem, ale spotykam często w poradach na stronach włoskich.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 7346
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Pot-Still z dwoma deflegmatorami Cu i KO
Od siebie dodam, że nawet gorący dunder po zwykłej cukrówce bardzo dobrze czyści elementy miedziane Osobiście sprawdziłemlesgo58 pisze:Jako ciekawostkę podam, że dobre efekty przynosi podgrzane czerwone wino. Nawet bardzo brudną miedź przecierając umoczoną w takim winie ścierką można doprowadzić do perfekcyjnego wyglądu. Osobiście nie próbowałem, ale spotykam często w poradach na stronach włoskich.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 82
- Rejestracja: wtorek, 6 paź 2015, 20:44
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy