pierwszy projekt

[pete67]

Witam serdecznie

pierwszy post... dopiero rozważam jaki sprzęt mi by się przydał.
Proszę o opinie czy takie oba deflegmatory razem mają sens?
http://www.e-termometry.com/index.php?a ... ieni_sldrc
wypełniłbym miedzianymi sprężynkami oraz drugi w pionie:
http://www.e-termometry.com/index.php?a ... reux_sldvc
jest sens użycia obu razem?
Zaraz potem już na bok do chłodnicy z Allegro, prawdopodobnie:
http://allegro.pl/destylator-szklany-ch ... 49378.html.

Kolejna kwestia to jak duży baniak ( i najlepiej jaki aby działać w domu bez wynoszenia gratów z kuchni) byłby potrzebny aby nie było "wąskich gardeł".
Jeszcze kolejne pytanie... jaka jest przybliżona wydajność przy tej średnicy i rodzaju sprzętu?

Z lektury forum doszedłem że to co teraz kombinuje raczej pozwoli mi na uzyskanie wysokiego % ale tez z pewnością chciałbym móc osiągnąć słabsze za to bardziej smakowe produkty.
Czy dobrze kombinuję że wtedy musiałbym mieć kontrole nad powrotem flegmy? czyli zdemontować jeden deflegmator np? a może zaizolować cieplnie ten wyższy?

i jeszcze powrót do kwestii baniaka....
Obecnie mam wizję kolby 10l. podgrzewanej w garze z wodą na kuchence elektrycznej. ale może coś mniej podatnego na mechaniczne uszkodzenia????
do wykorzystania mam tylko kuchnie elektryczną, gaz całkowicie odpada - nie posiadam, a prace odbywać się będą w kuchni.
Dzięki za wyrozumiałość

[Lootzek]

Witaj. Dobrze że chociaż zaczynasz najpierw od lektury, a nie od nietrafionego zakupu i pytań "i co ja mam z tym teraz zrobić?"

Z tego co opisujesz, najlepiej chyba będzie, gdy zaczniesz od wpisania w szukajkę frazy: "ramzolowe tytranie". Odrobina własnej pracy i w kosztach kiepskiego zestawu z allegro i/lub samodzielnej zabawy z deflegmatorami, będziesz miał doskonały sprzęt na start, spełniający podane założenia
No i czytaj jak najwięcej, bo bez wiedzy będziesz błądził po omacku, popełniał na sobie błędy które inni już przerobili i ostatecznie idąc drogą od półśrodka do półśrodka, wydasz więcej niż robiąc coś raz a dobrze. Nie wspominając o twoim czasie i nerwach

[HomoChemicus]

Jeśli postanowisz dalej iść w szkło, to możesz zamiast kolby użyć szybkowaru.
Nie spodziewaj się wysokich % na takim sprzęcie. Będzie to sprzęt tylko do smakówek.
Cukrówki bym przez to nie puszczał, bo aromaty drożdżowe będą dość mocne. (No chyba, że o to ci chodzi.)

[Szlumf]

Jeżeli chcesz szkło to podzwoń po okolicznych monterach kolektorów słonecznych rurowych. Na pewno maja stłuczki, których za grosze lub za darmo chętnie się pozbędą. Jak coś takiego zdobędziesz to pisz do mnie na PW - poradzę co dalej. Wrzuć też w forumową wyszukiwarkę RW5 i poczytaj. Może kupisz gotowca.
Kociołek od razu kupuj minimum 30l. Ja dwa lata temu zaczynałem od 15l szybkowara a dziś mam kocioł 66l. Jeżeli masz smykałkę do majsterkowania to kocioł też możesz tanio sam zrobić.
Na początek musisz sprecyzować co chcesz osiągnąć - spirytus na nalewki i czystą czy wódki smakowe (owocówki, rum, whiskey). Jak często będziesz pędził i jakie masz warunki lokalowe (wysokość, ilość faz itp.) i finansowe. Do swoich potrzeb i możliwości dostosujesz sprzęt.

[rozrywek]

Zacznij od razu z grubej Berty, nie baniak, bo baniak to może boleć jak się sklepową wódę pija:) Kocioł, doradzam od razu zaopatrzyć się w 30L. Domyślam się że zamierzasz psocić w kuchni, nad szkłem się zastanów, są lepsze opcje niż same deflagmatory. Najpierw sobie jeszcze poczytaj i określ się jakie są twoje aspiracje, możliwości, finanse i oczekiwania. A wtedy pomożemy:)