Taki sprzęt jaki kupiłeś widzę co tydzień na giełdzie w okolicy Kielc i to w ilości minimum 10 szt. Towar nie wytrawiony robiony typowo na sztukę aby do klienta.
Nie jestem producentem ale serce się kraja jak widzę że ludzie to kupują.
Podstawy teorii mam,specem nie jestem ale wiem, że tym sprzętem zrobił byś furorę ale jakieś 30 lat temu a teraz to po prostu propaganda alledrogo gdzie tego jest pełno ze względu na cene.
Śmieszna sytuacja mi się trafiła na tej giełdzie jak byłem zmuszony zabrać mój instrument na tą giełdę celem późniejszego odstawienia do spawacza w celu poprawy detali.
Akurat ją zobaczył koleś który sprzedaje te aparatury. Ośmiał się i pyta mnie jak ja mam zamiar tu grzać gazem skoro mam rure od dołu(spust wody) a keg jest ocieplony i zaraz mi się to zapali. Odpowiadając mu że mam grzałki elektryczne w środku a do tego regulator napięcia, kolesia zatkało nic nie powiedział odwrócił się i poszedł.