Ilośc drożdży a fermentacja

Pepik_83

No to widocznie inne skojarzenia mamy. Ale dość offtopu.
To jak to z tymi drożdżami? Wystartują same czy lepiej uwodnić?

meping · Post autor: **meping** » wtorek, 22 lis 2016, 08:01

Czy podzielisz, czy nie, trzeba je wstępnie namnożyć...

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

Pepik_83 · Post autor: **Pepik_83** » wtorek, 22 lis 2016, 11:21

Dziękuję za konkretną odpowiedź.

rozrywek · Post autor: **rozrywek** » wtorek, 22 lis 2016, 13:54

Pepik, Zawsze, podkreślę, zawsze namnożyć.

meping · Post autor: **meping** » wtorek, 22 lis 2016, 18:37

rozrywek pisze:Pepik, Zawsze, podkreślę, zawsze namnożyć.

Jeśli używa się drożdży wymagających namnażania, a kolega pisał o drożdżach Tokay22 - to drożdże Zamoyskiego, wymagające namnażania. Jeśli kolega jest niecierpliwy, to niech poszuka odpowiednich drożdży aktywnych. Te wsypuje się do wody na 20 minut i potem siup do gąsiora. Problemem jest to, że jeszcze mało jest informacji które do czego... Ale ostatnio powoli się do nich przekonuję...

Pozdrawiam
meping

Pepik_83 · Post autor: **Pepik_83** » środa, 23 lis 2016, 15:06

Meping cierpliwości mi nie brakuje.

A zapytam jeszcze tak. W większości przepisów w internecie mówią żeby matkę robić z 250ml soku i 250ml wody. Jeżeli chcę zrobić matkę z połowy opakowania (ok. 3,5g) to zmniejszać ilość płynów i innych składników o pół czy to już nie będzie miało większego znaczenia?

kmarian · Post autor: **kmarian** » środa, 23 lis 2016, 16:36

Tych drożdży nie dziel. Koszty Cię nie zrujnują.
Po to się namnaża w małej ilości płynów, by ich było tyle co trzeba. Ja nigdy nie dzielę

Pepik_83 · Post autor: **Pepik_83** » środa, 23 lis 2016, 18:58

W małej ilości płynów to znaczy w jakiej?

Nie chcę dzielić ze względu na koszty. Boję się tylko, że jak dam całą paczkę to później cydr będzie "jechał" drożdżami.

Ryba64 · Post autor: **Ryba64** » środa, 23 lis 2016, 19:42

O ile się orientuję to taka paczuszka drożdży tokay22 kosztuje ok.1,40 zł. O takie koszty chodzi?

kmarian · Post autor: **kmarian** » środa, 23 lis 2016, 19:50

Ja rozrabiam w butelce 1/2 litrowej. Na balony od 5 do 25 litrów wystarczy. Płynu jest około 2/3 butelki.
Nie obawiaj się drożdży na starcie. Po fermentacji burzliwej i delikatnym klarowaniu, zlej z nad osadu. Pozostaw do dalszego klarowania. To spóźnione lewarowanie z nad osadu może wnieść posmaki i zapachy niepożądane.

meping · Post autor: **meping** » środa, 23 lis 2016, 22:00

Pepik_83 pisze:W małej ilości płynów to znaczy w jakiej?

Nie chcę dzielić ze względu na koszty. Boję się tylko, że jak dam całą paczkę to później cydr będzie "jechał" drożdżami.

Nie będzie. One i tak w nastawie mnożą się jak głupie...

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

Pepik_83 · Post autor: **Pepik_83** » czwartek, 24 lis 2016, 10:46

Ryba64 powtórzę jeszcze raz... nie chodzi o koszty.

Ja planuję (a lubię mieć wszystko wcześniej zaplaniwane) dać do 1/2 litrowej butelki 125ml soku, 125 ml wody, łyżeczkę cukru i szczyptę pożywki dla drożdży.

I tu mam problem czy dać całą paczkę tokay czy pół. Wiem, że cała paczka jest na 5-25l. Ale ja będę lał 4 - 4,5l soku.

lecze · Post autor: **lecze** » czwartek, 24 lis 2016, 16:59

Wtrącę się - nigdy nie dzieliłem drożdży winiarskich wymagających MD i z tego co kojarzę, to raczej takie postępowanie jest niezalecane. Nawet jak robiłem nastaw na 10 l, a drożdże były na 25 l to sypałem całą paczkę. Tak jak ktoś wspomniał wyżej, problem drożdżowego posmaku to kwestia słabego klarowania i przetrzymania nad osadem.

rozrywek · Post autor: **rozrywek** » czwartek, 24 lis 2016, 21:53

3 strony postów o 4L.........nie 400, 4L soku, i o robieniu MD. Pepik, zrób MD z całej paczki, wieczorem. rano wlej połowę, dla pewności aby nie wykipiało, jak zacznie pracować, wlej resztę jeśli chcesz, i ludziska na litość boską, naprawdę nie możecie prostej sprawy zrobić sami? spróbować? Starożytni robili wino, a neta nie mieli, a tu? dać wody 200ml, czy 215ml? a łyżeczkę cukru zwykłą czy taką z górka?
To jakiś żart?