Gargamel 2.0, czyli pot-still SS 50l
Witam !!
To mój pierwszy napisany post na tym forum, jednak przeczytanych mam na koncie znacznie więcej
Chciałbym zaprezentować Wam pot-stilla którego udało mi się złożyć w ciągu ostatnich miesięcy.
Inspiracje czerpałem głównie z forum.
Jest to już druga wersja Gargamela pierwszy był szybkowar, szklany deflegmator i chłodnica. Spełniały moje oczekiwania smakowe, ale po dwukrotnym uszkodzeniu szkła postanowiłem przejść na SS. Dodatkową motywacją była też mała pojemność szybkowaru, co dodało mnóstwo roboty przy nastawie rzędu 50 litrów.
Założeniem zarówno dla pierwszej jak i drugiej wersji aparatury, było i jest, produkcja klasycznego bimbru, z fajnym posmaczkiem. Nastawy które do tej pory przerobiłem opierały się na starych sokach, kompotach i co tam w spiżarni zalegało. Na pierwszym sprzęcie produkt wychodził dobry, nawet mocny, dało się wyciągnąć 65%.
A teraz do rzeczy: Oto wersja 2.0 Gargamela.
- KEG 50 L Okocim
- Deflegmator z rury SS fi 50 60cm (w przyszłości odcięcie szczytu i dołożenie głowicy)
- połączanie z KEGiem złączem triclamp
- chłodnica fi60 3m SS
- grzałka 2kW Eliko + regulator mocy zaadaptowany z odkurzacza (max 3kW, chłodzenie wentylatorem, układ z ograniczoną emisją zakłóceń wprowadzanych do sieci)+ połączenie skręcane
- ocieplenie KEGa na razie kocem, niewidoczne na zdjęciu, docelowo pokrowiec na zamek błyskawiczny
- termometr na czujniku DS18B20, wykonany dawno temu
- wypełnienie: około 15-20 cm zmywak miedziany XXL (allegro) i 0.25l rurek szklanych
Koszty:
Keg - 0.5l Psotki
Chłodnica -100 zł
Deflegamtor+spawanie 150 zł
Grzałka 25
Inne drobiazgi około 50 zł.
Proszę o opinie. Co powiecie o wykonaniu i pomyśle? Czy wszystko co przeczytałem do tej pory o budowie pot stilla wykorzystałem dobrze w praktyce??
P.S.
W weekend odbyło się próbne pędzie na nastawie z kompotów (rozcieńczony, na potrzeby testów) i powiem że coś jest nie tak. oczekiwałem od tej maszynki średniego odbioru w okolicy 65 % a mam 45-55 %. Dodatkowo miałem problem z rozpędzeniem (może dlatego że było zalane tylko 20l), dopóki nie owinąłem deflegmatora do połowy ciepło zatrzymało się na 1/3 wysokości i tam zostało. Gdy udało mi się rozbujać maszynę, to wówczas temperatura na szczycie osiągała 90 oC i nie mogłem zejść niżej. Tak, wiem że to nie kolumna i temp nie ma tu takiego znaczenia, ale coś jest nie tak. Już szybkowarem łatwiej było mi zapanować nad temperaturą w całym sprzęcie. Czy może ktoś wskazać mi gdzie leży mój błąd?? Co zrobiłem źle?? Bo domyślam się że błąd nie leży w sprzęcie, a w moim postępowaniu.
To mój pierwszy napisany post na tym forum, jednak przeczytanych mam na koncie znacznie więcej
Chciałbym zaprezentować Wam pot-stilla którego udało mi się złożyć w ciągu ostatnich miesięcy.
Inspiracje czerpałem głównie z forum.
Jest to już druga wersja Gargamela pierwszy był szybkowar, szklany deflegmator i chłodnica. Spełniały moje oczekiwania smakowe, ale po dwukrotnym uszkodzeniu szkła postanowiłem przejść na SS. Dodatkową motywacją była też mała pojemność szybkowaru, co dodało mnóstwo roboty przy nastawie rzędu 50 litrów.
Założeniem zarówno dla pierwszej jak i drugiej wersji aparatury, było i jest, produkcja klasycznego bimbru, z fajnym posmaczkiem. Nastawy które do tej pory przerobiłem opierały się na starych sokach, kompotach i co tam w spiżarni zalegało. Na pierwszym sprzęcie produkt wychodził dobry, nawet mocny, dało się wyciągnąć 65%.
A teraz do rzeczy: Oto wersja 2.0 Gargamela.
- KEG 50 L Okocim
- Deflegmator z rury SS fi 50 60cm (w przyszłości odcięcie szczytu i dołożenie głowicy)
- połączanie z KEGiem złączem triclamp
- chłodnica fi60 3m SS
- grzałka 2kW Eliko + regulator mocy zaadaptowany z odkurzacza (max 3kW, chłodzenie wentylatorem, układ z ograniczoną emisją zakłóceń wprowadzanych do sieci)+ połączenie skręcane
- ocieplenie KEGa na razie kocem, niewidoczne na zdjęciu, docelowo pokrowiec na zamek błyskawiczny
- termometr na czujniku DS18B20, wykonany dawno temu
- wypełnienie: około 15-20 cm zmywak miedziany XXL (allegro) i 0.25l rurek szklanych
Koszty:
Keg - 0.5l Psotki
Chłodnica -100 zł
Deflegamtor+spawanie 150 zł
Grzałka 25
Inne drobiazgi około 50 zł.
Proszę o opinie. Co powiecie o wykonaniu i pomyśle? Czy wszystko co przeczytałem do tej pory o budowie pot stilla wykorzystałem dobrze w praktyce??
P.S.
W weekend odbyło się próbne pędzie na nastawie z kompotów (rozcieńczony, na potrzeby testów) i powiem że coś jest nie tak. oczekiwałem od tej maszynki średniego odbioru w okolicy 65 % a mam 45-55 %. Dodatkowo miałem problem z rozpędzeniem (może dlatego że było zalane tylko 20l), dopóki nie owinąłem deflegmatora do połowy ciepło zatrzymało się na 1/3 wysokości i tam zostało. Gdy udało mi się rozbujać maszynę, to wówczas temperatura na szczycie osiągała 90 oC i nie mogłem zejść niżej. Tak, wiem że to nie kolumna i temp nie ma tu takiego znaczenia, ale coś jest nie tak. Już szybkowarem łatwiej było mi zapanować nad temperaturą w całym sprzęcie. Czy może ktoś wskazać mi gdzie leży mój błąd?? Co zrobiłem źle?? Bo domyślam się że błąd nie leży w sprzęcie, a w moim postępowaniu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Gargamel 2.0, czyli pot-still SS 50l
No co by ci tu panie napisać, eligancka rakieta Niejeden chciałby od, takiej zaczynać, wielu do takiej nawet nie dotarło.
Sprzęcicho wykonane poprawnie - dobrze wykorzystałeś zdobytą wiedzę, oby tak dalej!
A co do twojego pytania o słaby woltaż, nooo kolego, z praktyki piątka ale z teorii już najwyżej mocna trója! - destylowałeś rozcieńczony nastaw. To nie kolumna, jak zauważyłeś, tu nie leci stały %, byle we wsadzie pływały jakiekolwiek promile.
Sprzęcicho wykonane poprawnie - dobrze wykorzystałeś zdobytą wiedzę, oby tak dalej!
A co do twojego pytania o słaby woltaż, nooo kolego, z praktyki piątka ale z teorii już najwyżej mocna trója! - destylowałeś rozcieńczony nastaw. To nie kolumna, jak zauważyłeś, tu nie leci stały %, byle we wsadzie pływały jakiekolwiek promile.
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Gargamel 2.0, czyli pot-still SS 50l
Cóż tu można jeszcze dodać;
więc zastanów się nad tym;dzejku91 pisze:oczekiwałem od tej maszynki średniego odbioru w okolicy 65 % a mam 45-55 %.
Wypierdziel te rurki i zstąp je zmywakami z Lidla. I nie żałuj, pakuj do samej górydzejku91 pisze:wypełnienie: około 15-20 cm zmywak miedziany XXL (allegro) i 0.25l rurek szklanych
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Re: Gargamel 2.0, czyli pot-still SS 50l
Czyli rurki to nietrafiony zakup?? Wybrałem je ze względu na łatwość czyszczenia i 100% pewną obojętność chemiczną. Fakt, że wszyły drożej niż zmywaki pominę w ogóle....
A co do wyniku, to spróbuję z lepszym nastawem i porządnym ociepleniem KEGa.
Wiem, że w pot sillu kontrola temperatury nie jest najważniejsza, jednak z racji, że termometr mam chciałbym się nim wspomagać. tylko nie jestem pewny która temp będzie dawała więcej informacji, ta w zbiorniku (na jego górnej powierzchni, np pod izolacją, nie mam portu wspawanego) czy na szczycie deflegmatora (wspawany port)??
Myślę też na dołożeniem w górnej części deflegmatora, płaszcza z rurki miedzianej fi 5np, w postaci kilu nawiniętych zwojów. Do tego trójnik i zaworek precyzyjny. Coś na zasadzie układu CM. Czy w praktyce ma to szanse zadziałać?? Nie chodzi mi o osiągnięcie super refluksu i czystego spirytusu na końcu. Celuje w zwiększenie woltażu i może trochę czystości.
radius pisze: Wypierdziel te rurki i zstąp je zmywakami z Lidla. I nie żałuj, pakuj do samej góry
Czyli rurki to nietrafiony zakup?? Wybrałem je ze względu na łatwość czyszczenia i 100% pewną obojętność chemiczną. Fakt, że wszyły drożej niż zmywaki pominę w ogóle....
A co do wyniku, to spróbuję z lepszym nastawem i porządnym ociepleniem KEGa.
Wiem, że w pot sillu kontrola temperatury nie jest najważniejsza, jednak z racji, że termometr mam chciałbym się nim wspomagać. tylko nie jestem pewny która temp będzie dawała więcej informacji, ta w zbiorniku (na jego górnej powierzchni, np pod izolacją, nie mam portu wspawanego) czy na szczycie deflegmatora (wspawany port)??
Myślę też na dołożeniem w górnej części deflegmatora, płaszcza z rurki miedzianej fi 5np, w postaci kilu nawiniętych zwojów. Do tego trójnik i zaworek precyzyjny. Coś na zasadzie układu CM. Czy w praktyce ma to szanse zadziałać?? Nie chodzi mi o osiągnięcie super refluksu i czystego spirytusu na końcu. Celuje w zwiększenie woltażu i może trochę czystości.
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Gargamel 2.0, czyli pot-still SS 50l
U Ciebie najważniejsza temperatura to ta cieczy w kegu. Jej temperaturę powinieneś mierzyć i na jej podstawie określasz ile jeszcze dobroci zostało w kegu. Potrzeba wspawać port a kosz nieduży więc polecam. Możesz pokusić się o ten reflux tylko że to raczej podniesie tylko procent.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
- Posty: 27
- Rejestracja: poniedziałek, 13 sty 2014, 11:23
- Krótko o sobie: "Jestem fajnym człowiekiem:)" Tego jeszcze nikt nie zbadał czas pokaże a Koledzy ocenią.
Psoceniem zaraził mnie znajomy szwagra, zawsze częstuje fajnym "napojem ognistym". Postanowiłem, że i ja spróbuję. Gdy zaczynałem przygodę na forum wydawało mi się, że budowa odpowiedniego sprzętu nie będzie aż tak skomplikowana. Po miesiącu czytania zagłębiania się w temat coraz częściej mam wrażenie jak bym czytał instrukcje budowy "okrętu bojowego gwiezdnej floty" wraz z instrukcją pilotażu. Ale psotnicy nigdy się nie poddają, ja też się nie poddam, "Alea iacta est." :) - Ulubiony Alkohol: Dobre Wino wytrawne, Dobra psota
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 15 razy
Re: Gargamel 2.0, czyli pot-still SS 50l
jak dasz zmywaki z lidla to zawsze Możesz na szczyt ustawić wentylator. co do regulowania mocy to nie prawda, że tu można walić ile fabryka dała, ustawiasz tak grzanie by to co kapie miało moc ale by procedura nie trwała wieczność. mam kega 30l i 2 grzałki po 2KW do tego 1,5 m rurki fi 28 miedziana i chłodnica szklana, wypełnienie sprężynki miedziane ok. 40 cm i reszta to sprężynki stalowe i wentylator taki stojacy na górną część tzw. kolumny a kapie naprawdę mocny trunek. z 30 l wsadu ok. 350 ml smrodu kropelkowego, ok. 4 l do 80% + nawet 0.5 l czegoś co nosi miano pogonu ściąganego do 20% a na kegu do 98 'C. termometr u góry kega wspawany. proceder od startu do zakończenia 8 godzin.
Mod.
Następny, tak napisany post, wyląduje w koszu.
Mod.
Następny, tak napisany post, wyląduje w koszu.
Alea iacta est
Re: Gargamel 2.0, czyli pot-still SS 50l
A czy wystarczy jeżeli pomiar temperatury będzie dokonywany w okolicy fittingu pod warstwą ocieplenia?? Powiem szczerze że na miejscu nie bardzo mam u kogo wspawać port termometru.
I ponawiam pytanie o wypełnienie. Szkoda mi wyrzucać to szklane które mam, więc może dodam od dołu jeszcze 2 zmywaki z miedzi lub Lidlowskie nierdzewne a na wierzch to szkło. Te rurki są bardzo drobne i myślę że dobrze tłumią pary. Co Wy na to??
I ponawiam pytanie o wypełnienie. Szkoda mi wyrzucać to szklane które mam, więc może dodam od dołu jeszcze 2 zmywaki z miedzi lub Lidlowskie nierdzewne a na wierzch to szkło. Te rurki są bardzo drobne i myślę że dobrze tłumią pary. Co Wy na to??
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 260 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: Gargamel 2.0, czyli pot-still SS 50l
Port termometru nie musi być spawany możesz go zrobić samemu wiercąc jedną dziurę w kegu:
http://alkohole-domowe.com/forum/gobo-b ... tml#p27232
http://alkohole-domowe.com/forum/gobo-b ... tml#p27232
-
- Posty: 76
- Rejestracja: piątek, 14 lis 2014, 04:29
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni!
- Ulubiony Alkohol: własny :-)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gidle
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Gargamel 2.0, czyli pot-still SS 50l
Jeśli chcesz mieć czystszy destylat i większy woltarz to wyrzuć te szklane rurki i zastosuj zmywaki z Lidla bądź sprężynki pryzmatyczne. Pisałeś tez że chcesz w górnej częsci deflegmatora dorobić płaszcz z rurki miedzianej i powiem ci że to jest bardzo dobry pomysł dzięki któremu podniesiesz woltarz destylatu i jakość. Nie rozumiem tylko gdzie i po co chcesz montować zaworek precyzyjny?
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ
Re: Gargamel 2.0, czyli pot-still SS 50l
W weekend aparatura została użyta po raz kolejny. Po zastosowaniu wypełnienie ze zmywaków w Lidla, efekty przerosły moje oczekiwania. Destylat był czysty, mocny (średnio około 75 %, początkowy 1L powyżej 80%), aromaty owoców świetnie zachowane, bez zbędnych smrodków. W konsumpcji gładki i z odpowiednim smaczkiem. Zero pieczenia czy smaku drożdży. Jednym słowem REWELACJA !!!
Po tym pędzeniu mam też kilka przemyśleń co do aparatury. Bezwzględnie muszę wymienić regulator mocy. Wg watomierza na max daje 1500 W a grzałka jest 2000 W. Charakterystyka regulacji jest bardzo nieliniowa. Widocznie samsung coś pokombinował w modelu odkurzacza z którego pochodzi układ sterowania. Przymierzam się do skonstruowania regulatora grupowego o okresie regulacji 1s, z tyrystorem BTA16 i regulowanego liniowo z PWMu opartego na NE555. Wstępne testy są obiecujące.
Drugie spostrzeżenie dotyczy ocieplenia KEGa. Obecnie ocieplam starą kurtką zimową. Rozmiar XXL idealnie dopasowuje się do beczki , ale nie izoluje na tyle ile bym chciał. Kupiłem u chińczyka karimatę, ale po zetknięciu jej z gorącym kegiem odkształca się, więc się nie nada. Co polecicie zamiast niej?? Oczywiście jak najbardziej ekonomicznie.
A co do portu termometru w zbiorniku, sprawdziłem, że na moje potrzeby wystarczy pomiar zewnętrznej powierzchni kega, w połowie jego wysokości (pod ociepleniem). Uniknę w ten sposób wiercenie w zbiorniku a dokładność jest dla mnie wystarczająca.
Po tym pędzeniu mam też kilka przemyśleń co do aparatury. Bezwzględnie muszę wymienić regulator mocy. Wg watomierza na max daje 1500 W a grzałka jest 2000 W. Charakterystyka regulacji jest bardzo nieliniowa. Widocznie samsung coś pokombinował w modelu odkurzacza z którego pochodzi układ sterowania. Przymierzam się do skonstruowania regulatora grupowego o okresie regulacji 1s, z tyrystorem BTA16 i regulowanego liniowo z PWMu opartego na NE555. Wstępne testy są obiecujące.
Drugie spostrzeżenie dotyczy ocieplenia KEGa. Obecnie ocieplam starą kurtką zimową. Rozmiar XXL idealnie dopasowuje się do beczki , ale nie izoluje na tyle ile bym chciał. Kupiłem u chińczyka karimatę, ale po zetknięciu jej z gorącym kegiem odkształca się, więc się nie nada. Co polecicie zamiast niej?? Oczywiście jak najbardziej ekonomicznie.
A co do portu termometru w zbiorniku, sprawdziłem, że na moje potrzeby wystarczy pomiar zewnętrznej powierzchni kega, w połowie jego wysokości (pod ociepleniem). Uniknę w ten sposób wiercenie w zbiorniku a dokładność jest dla mnie wystarczająca.