zwykły destylator + dwa odstojniki

[matahari]

Chcę to zrobić z miedzi na kegu 50 l. Odstojniki szklane - słoiki 1 L lub coś podobnego, chłodnica szklana dł. 50-60 cm. Zależało mi na prostym a skutecznym sprzęcie, nie dużej wysokości i mieszczącym się w szerokości "świetle" beczki. Odstojniki chcę zrobić blisko kega, żeby miały ciepło (gdzieś to już u kogoś widziałem). Czy jak bym zrobił odstojniki na jednym poziomie to będzie błąd ?.
Proszę się nie śmiać z kolorów, bo to było polecenie córki . Brak zachowanej skali.
Czekam na podpowiedzi.

[radius]

Jeżeli chcesz to zmieścić w świetle KEG-a, to wywal odstojniki, zrób z rury miedzianej porządny deflegmator (przy długości chłodnicy 50-60 cm będzie miał co najmniej taką samą długość) z wypełnieniem a uzyskasz przy niższych kosztach o wiele lepszy produkt końcowy i procentowo i smakowo, niż z odstojnikami.

[pith]

Napisz może coś więcej o tym na jaki rodzaj psoty kładziesz nacisk.
Sam eksperymentowałem z różnymi zestawieniami pot stilla i w efekcie eksperymentów zostawiłem tylko deflegmator i chłodnicę.
Odstoiniki "wyjałowiały" smak owocówek.
Psota wychodziłem dobra, ale zbyt czysta smakowo i zapachowo.

Odstojniki w jednym poziomie z resztą elementów jest w porządku.
Jeśli jednak chcesz dać je nisko, żeby podgrzewało je ciepło z kega, to będziesz musiał dać wlot chłodnicy dużo wyżej - a to już raczej nie jest dobrze.

... i co to znaczy, że chcesz wszystko (czyli co?) zrobić z miedzi?

Bo jeśli masz materiał i jesteś manualnie sprawny to zastanowiłbym się na Twoim miejscu nad innymi rozwiązaniami.

To tak na szybko tyle.

[pith]

No i Radius mnie wyprzedził

[matahari]

Wszystko z miedzi - tzn. połączenia odstojników do chłodnicy itd. I dzięki za podpowiedz, że odstojniki za bardzo czyszczą smak owocówek. Chciałem mieć aparat do owocówek i do cukrówek. Czyli, zrobić deflegmator, do cukrówek używać z wypełnieniem, a do owocówek było by najlepiej wypełnienie wyjmować - poprawcie jeśli się mylę. I jak to miło coś z wami upędzić

[Zygmunt]

Jeżeli nie upierasz się na miedź, to może kup ode mnie, ale zrób coś na wzór tego:
http://alkohole-domowe.com/forum/post7745.html

Po małych modyfikacjach wyjdzie z tego krótka kolumna- a owocówki już teraz wychodzą świetne.

[pith]

Przyznam, że wyciąganie i wkładanie wypełnienia byłoby dla mnie męczące.
Zrób tak jak pisze Zygmunt. Jeśli nie chcesz kupować od niego, to skombinuj sobie taką krótką kolumnę, wsadź wypenienie (na stałe) i pędź.
Aromatów owocówek na pewno nie stracisz. Cukrówka to pewnie na dwa, trzy razy
będzie musiała pójść (oczyszczanie - soda, perhydrol) ale wyjdzie z pewnością "gutes".