Ziarno bez zacierania

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.

pawlos445
20
Posty: 21
Rejestracja: środa, 23 gru 2009, 22:18

Post autor: pawlos445 »

Witam.
Popełniłem nastaw wg. przepisu Calyxa, ten z pszenżyta.
Sprawdziłem dzisiaj blg i jest -3.
Mam w związku z tym pytanie:
Calyx, czy klarujesz nastaw, czy też może od razu do kotła?
I jeszcze jedno, czy można wykorzystać drugi raz, to samo ziarno?

Paweł
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Calyx »

Witaj Pawlos445

Osobiście nie klaruję nastawów. Psocę kilka razy i mam super towares.
Ziarnowe posmaki nadają specyficzny smak trunkowi.

Jeśli gotujesz wszystko, razem z ziarnem, to powtórne użycie go mija się z celem.
Można za to użyć powtórnie dundru (wygotowanej cieczy).

Jeśli gotujesz nastaw bez ziarna, to oczywiście możesz drugi raz
popełnić nastaw na tym samym wsadzie. Przepłucz tylko ziarno
kilka razy zimną wodą. Dunder po rozpuszczeniu w nim cukru i ostudzeniu
(ważne żeby nie zabić drożdży) możesz dolać do tego ziarna.
Resztę objętości uzupełnij wodą.
Taki nastaw często lepiej pracuje niż pierwszy. Niestety jest też pewne ale.
Czasem zdarzało mi się, że "drugi raz" zamiast szaleńczo fermentować to kwaśniał.

Pozdrawiam
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

pawlos445
20
Posty: 21
Rejestracja: środa, 23 gru 2009, 22:18
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: pawlos445 »

Dzięki Calyx, za szybką odpowiedź.

Nie będę gotował z ziarnem, bo się boje, że mi się przypali.
Mam KEG-a 30l i grzeję na gazie.
Pytanie dodatkowe: czy zaprawiasz psotę dębem, czy lepsza jest czysta?

Pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Calyx »

pawlos445 pisze:...czy zaprawiasz psotę dębem, czy lepsza jest czysta?...
Smak to zmysł indywidualny dla każdego.
Musisz wypróbować co bardziej Ci podchodzi.
Osobiście dodaję czipsy dębowe, lub korę dębu.
Dodaję też trochę rodzynek i suszone śliwki.
Tak mi bardziej smakczy :)

Pozdrawiam
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

nokiapl
20
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 15 lut 2010, 21:04
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: nokiapl »

Calyx na czym to brykasz?? Bo zastanawiam się czy jak pójdzie to na kolumnie to czy smaczku nie potraci.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Calyx »

nokiapl pisze:Calyx na czym to brykasz?? Bo zastanawiam się czy jak pójdzie to na kolumnie to czy smaczku nie potraci.
Takie nastawy z ziarnem psocę na "trąbce". (look gallery).
Rozgraniczam psocenie od psotyfikacji :D

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

nokiapl
20
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 15 lut 2010, 21:04
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: nokiapl »

Calyx pisze: Takie nastawy z ziarnem psocę na "trąbce". (look gallery).
Czyli rozumie że na tym


http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view

Jeszce jedno mam pytanie czy ta trąbka ma jakieś wypełnienie tej kolumnie ??
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Calyx »

nokiapl pisze:...czy ta trąbka ma jakieś wypełnienie tej kolumnie ??
Trzy zmywaki "Jumbo" :) (to raczej deflegmator).

Na trąbce psocę również owocówki, np. śliwowicę.

Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

zbyszek73
2
Posty: 4
Rejestracja: piątek, 21 sie 2009, 12:26
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: zbyszek73 »

Witam po zacieraniu piwa pozostają mi wysłodki mam zamiar użyć ich do nastawu na bim berek
jest to słód pilzneński 3,7kg
słód monachijski 0,6kg
słód Caprils 0,6kg
4kg cukru
drożdże gorzelnicze T3
woda 25l
co wy na to?
chodzi mi żeby wydobyć smak zbożowy
destylacja na pot-stillu
Pozdrawiam Zbyszek

fakirfe
10
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek, 29 mar 2010, 12:15
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Lubię się uczyć i eksperymentować
Ulubiony Alkohol: Nie wiem którego nie lubie
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Będzin
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: fakirfe »

Witam kupiłem spoko beczki 60l i robię zacier według przepisu Calyx'a , lecz trochę więcej 4kg pszenicy i 4 kg żyta , chcę zrobić według drugiego przepisu gdzie ziarno kiełkuje. I mam pytanie bo żem nowy w tym hobby; czy może być taka mieszanka żyto+pszenica? i czy muszę dodać cukru? Ziarno dziś już zalałem.
Psota to czysta poezja , więc nią dusze wypełniam

Styp
1
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 5 lip 2010, 08:05
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Styp »

Witaj Calyx

Mam pytanie do Ciebie ;)
Mmianowicie chodzi mi o pierwszy przepis który podałeś. Możesz napisać ile i jak mocnego bimberku uzyskałeś z jednej takiej porcji? i ile % miał zacier?
Z góry wielkie dzięki :poklon;

fakirfe
10
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek, 29 mar 2010, 12:15
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Lubię się uczyć i eksperymentować
Ulubiony Alkohol: Nie wiem którego nie lubie
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Będzin
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: fakirfe »

Witam. Dziś zwolniła fermentacja pszenżyta, więc dłużej nie czekając nastawiłem psotę. Ciekaw jestem, jakie będą efekty, bo zacier robiłem bez drożdży i ładnie hulał ponad tydzień. Na razie na gazie się grzeje ponad godzinę, chyba to normalny czas zważywszy, że psocę w kegu 30l, a jest prawie pełny. Jak coś pójdzie - dam znać.
Psota to czysta poezja , więc nią dusze wypełniam
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Zygmunt »

fakirfe pisze:ciekaw jestem jakie będą efekty bo zacier robiłem bez drożdży i ładnie hulał ponad tydzień
Wybacz złośliwość, ale bez drożdży i enzymów to nie jest zacier, ba nawet nie jest to nastaw! Miałeś tydzień pięknej "fermentacji" częściowo bakteryjnej- na zbożu bytuje bardzo niewiele drożdży... Smacznego!
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

fakirfe
10
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek, 29 mar 2010, 12:15
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Lubię się uczyć i eksperymentować
Ulubiony Alkohol: Nie wiem którego nie lubie
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Będzin
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: fakirfe »

Zygmunt pisze:Wybacz złośliwość, ale bez drożdży i enzymów to nie jest zacier, ba nawet nie jest to nastaw! Miałeś tydzień pięknej "fermentacji" bakteryjnej- na zbożu bytuje bardzo niewiele drożdży... Smacznego!

Z tego co się dowiedziałem na tym portalu to któryś z kolegów właśnie opisywał że ziarno nie potrzebuje drożdży bo samo w sobie ma ?(nie pamiętam) nie nazwał to fachowo. Ale jak by to nie było 19:30 do 23:50 uzbierałem 4L zaraz zmierzę 63% ;) myślę że to spoko wynik?
Psota to czysta poezja , więc nią dusze wypełniam
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: mario_ »

Ja też robię w ten sposób nastaw od dłuższego czasu i produkt końcowy tej fermentacji bakteryjnej jest całkiem niezły. 8-).
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Zygmunt »

A ja muszę zaprotestować- dlaczego marnujecie tyle surowca, skoro dodatek drożdży kosztuje tyle, co nic? Przecież dzikusy, które są na ziarnach w dużo mniejszej ilości niż na skórkach owoców są bardziej podatne na zakażenia, nieodporne na wyższe stężenia alkoholu, dają gorszy smak... Po co?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: mario_ »

Surowca, którego DOSTAŁEM cały wór. :)
Wiesz, smak mi odpowiada po odleżeniu z dębem, to czemu nie robić? Żeby nie było, robię też inne rzeczy z udziałem "dedykowanych" drożdży.
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner

cezaryszw
2
Posty: 4
Rejestracja: sobota, 20 mar 2010, 08:15
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: cezaryszw »

Ja 3 tygodnie temu nastawiłem cukrówkę z ziarnem żyta i zaszczułem T3, jakoś dzikusom nie wierzę, po tygodniu blg już był na minusie. Stoi już drugi tydzień jak przestało pracować, mam nadzieję że nie skwaśniało. Jutro puszczam w rurki ciekawy jestem co z tego wyjdzie, zapach ma super. Dwutlenku w beczce jest tyle że przytyka. Następnym razem zaszczuję Bayanusami.
Awatar użytkownika

kuchara
20
Posty: 20
Rejestracja: czwartek, 15 kwie 2010, 11:24
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: kuchara »

Kiedys skwasniale porzeczkowe wino (ocet jak...) zamiast wylac, zneutralizowalem kreda
Ile kredy na jakie ilości zacieru? Nastawiłam żyto w/g przepisu Calyxa (przepis pierwszy), cukru nasypałam 3 dni temu, nastaw pracuje bardzo mocno, ale kwaśnieje niestety. Czy teraz mogę dodać kredy i czy coś to da? A jeśli nie, to czy da się jakoś inaczej uratować? Drożdży nie dodawałam żadnych, same dzikusy... Proszę o radę, bo mi szkoda wylewać :)
Awatar użytkownika

Winiarek5
200
Posty: 222
Rejestracja: czwartek, 12 mar 2009, 00:43
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Winiarek5 »

Zygmunt pisze:A ja muszę zaprotestować- dlaczego marnujecie tyle surowca, skoro dodatek drożdży kosztuje tyle, co nic?
A mnie, dodatkowo dziwi, upór w próbach fermentowania skrobi :lol:

Pozdrawiam

Winiarek
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Zygmunt »

Może na zbożu wykształcił się jakiś nowy szczep drożdży z enzymem?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

zbynekk
30
Posty: 46
Rejestracja: wtorek, 26 maja 2009, 17:45
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: zbynekk »

może i coś w tym jest, tak jak przy produkcji sake.
Polecam http://open-bar.pl/alkohole/sake-histor ... 3/strona/3
Awatar użytkownika

Winiarek5
200
Posty: 222
Rejestracja: czwartek, 12 mar 2009, 00:43
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Winiarek5 »

No i coś potrzebnego do produkcji sake:

http://www.piwodziej.pl/Koji_Kin_10g_ku ... e-173.html

Oczywiście nie destylujemy tego winka bo nam wyjdzie ryżówka a nie sake!

:idea:
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: olo 69 »

Piszcie sobie co chcecie ale dla mnie wódeczka robiona wg.pierwszego przepisu Calyxa z pszenżyta po dwóch destylacjach na kolumnie i węglu wychodzi najlepsza na świecie.
Robiłem z różnych rzeczy ale tak dobrego smaku czystej wódki jeszcze nie osiągnąłem.
Zawsze robię bez drożdży i 10 kg cukru plus 4 kg pszenżyta plus 40 litrów wody jest przerobione w około 10-14 dni do minus 2 nawet minus 3 blg.
Najpierw daję 0,5 kg cukru plus wodę aby zamoczyć ziarno plus 4 kg.pszenżyta i nie czekam 4 ale 2 dni i po tych 2 dniach dodaję resztę cukru i wody.
Jeszcze nigdy to mi się nie skisiło.
Tak że jak czytam te rewelacje z poprzednich postów to powiem tak "Najpierw to zróbcie a dopiero później piszcie opinie".
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

Winiarek5
200
Posty: 222
Rejestracja: czwartek, 12 mar 2009, 00:43
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Winiarek5 »

olo 69 pisze:...
Zawsze robię bez drożdży...
Jeszcze nigdy to mi się nie skisiło.
...
Prędzej czy później, przyjdzie czas na ten pierwszy raz... ;)
Propagowanie prowadzenia fermentacji nastawów oraz zacierów na dzikich drożdżach, to powrót do średniowiecza :(
Obecnie, wybór i dostępność różnych szczepów drożdży pozwala dopasować je do każdego rodzaju nastawu i zacieru.

Pozdrawiam

Winiarek
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: olo 69 »

Winiarek5 pisze: Prędzej czy później, przyjdzie czas na ten pierwszy raz... ;)
Propagowanie prowadzenia fermentacji nastawów oraz zacierów na dzikich drożdżach, to powrót do średniowiecza :(

Nie sądzę żeby skisło kiedykolwiek.Zawsze daję nowe pszenżyto i dzikuski radzą sobie wspaniale nie pozostawiając praktycznie zapachu drożdży.
A wódeczka mniam,mniam i nic nie zamierzam zmnieniać.
Jedynie co zauważyłem to niestety ten alkohol co zostaje w pszenżycie jest nie do odzyskania.Trzeba raczej odcedzać ziarno przed destylacją.
Próbowałem destylować nastaw z ziarnem w płaszczu olejowym i niestety gdy pszenżyto się rozgotowało nastaw zaczął się pienić i zarzucać do kolumny.Nawet po odcedzeniu z tego nastawu pszenżyta i wlaniu zaledwie pół kega i tak sie pieniło.Pszenżyto musi podczas gotowania puszczać jakiś klej - może skrobię.
Po odcedzeniu ziarna z kolejnej porcji nastawu z zarzucaniem nastawu nie było problemów podczas destylacji.
Pozdrawiam,olo 69

mk-mf
5
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 11 wrz 2010, 14:37
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: mk-mf »

Witam, Macie może jakiś kalkulator do tego ? mam pojemniki tylko 120 i 220 l

qboland
2
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 8 lip 2010, 11:38
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Warzę piwo od kilku lat.
Ulubiony Alkohol: Piwo domowe.
Status Alkoholowy: Piwowar
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: qboland »

Witam,

Parę uwag.
1. Drożdże dzikie to strata czasu i ryzyko zakażenia gdyż jest ich mało i zanim opanują środowisko łatwiej złapać coś brzydkiego. Mała odporność na alkohol. Lepiej zastosować drożdże wyselekcjonowane ze znaną charakterystyką produkcji alkoholu i innych świństw.
Im niższa temperatura fermentacji tym mniej wyższych alkoholi diacettyli i fenoli.
Nastaw dobrze przed zadaniem drożdży natlenić bo w pierwszej fazie drożdże do rozmnażania go potrzebują i dobrze jak jest pożywka. natleniamy nastaw tylko zimny bo ciepły będzie się utleniał a to nie jest dobre.
2. Skrobia w ziarnie nie podlega przemianie na alkohol i jest marnowana, jeżeli mamy słód lub ziarno po kiełkowaniu samodzielnym czyli też słód należy go zatrzeć wtedy skrobia zamieni się na cukry proste i wielocukry. Zacieramy najpierw w 62 stopniach przez 45 minut i w 72 stopniach przez 45 minut. Czasy przykładowe bo w 62 robią się cukry proste a w 72 proste i wielocukry skrobia jest cięta przez enzym losowo. Z 5 kg słodu możemy otrzymać około 25 litrów nastawu o ekstrakcie 12 blg.

ps.
Jestem w trakcie budowy sprzętu, mam materiały teraz muszę to zespawać.
Od 5 lat może dłużej robię piwo nigdy nie psociłem poza 3 próbami w końcówce lat 80 metoda garnkowa sprzęt szklany laboratoryjny z płaszczem wodnym.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Calyx »

Cóż moi drodzy, nikt nikogo na siłę nie zmusza :)
Prawda jest taka, że psota z tego przepisu naprawdę wychodzi super
i wszelkie uwagi na nie, (jeśli nie spróbujecie) są słuszne tylko w części.
W miarę możliwości (odpowiednia pora roku) popełniam nastawy z tego przepisu.
Pomimo "cofania się do średniowiecza" uzyskuję psotę w smaku "konkurującą"
z nastawami cukrowymi na "chłopakach gorzelnianych" i zdecydowanie wygrywającą
w tej konkurencji przy dwukrotnej destylacji psot-stillowej.
Jeśli macie wątpliwości i wiecie lepiej, to nawet nie próbujcie, bo po co?
Przecież i tak wiecie, że będzie do :dupa:
Jeśli zaś chcecie pokombinować, to efekt może Was miło zaskoczyć.
Namawiam do popełnienia nastawu na tym przepisie i do dyskusji po degustacji :)

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

zebazdan
100
Posty: 104
Rejestracja: sobota, 20 lis 2010, 00:19
Krótko o sobie: Pasjonat
Ulubiony Alkohol: własna wódka po barmańsku
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: świecie
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: zebazdan »

Witam,
chodzi o przepis nr 1 Calyx'a. Rozumiem, że nie dodaję pożywki? Tylko żyto, cukier i woda.
Płukać ziarno przed zalaniem?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Calyx »

Dokładnie tak :) Ziarno, cukier, woda, poświęcony z przyjemnością czas :)

Płukać kilka razy w zimnej wodzie, jak przestanie kurz brudzić wodę to jest OK.

Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

zebazdan
100
Posty: 104
Rejestracja: sobota, 20 lis 2010, 00:19
Krótko o sobie: Pasjonat
Ulubiony Alkohol: własna wódka po barmańsku
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: świecie
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: zebazdan »

Witam,
wczoraj nastawiłem przepis nr1 Calyxa. Dzisiaj w temp. 25 st. zaczął się odzywać. TO ŻYJE :lol: Z racji, że jestem człowiekiem o dużym temperamencie nastawiłem 25kg żyta. Podłamałem się jednak ceną cukru :o ale cóż może zdobędę za mniejsze pieniądze. Dodać należy, że mam jeszcze 75 kg żyta i 25 kg jęczmienia i coś z tym trzeba zrobić :D

Pozdrawiam :pije:

Ps.
oddam 25kg wysoce wyselekcjonowanego żyta za darmo. Jeżeli pokryjesz oczywiście koszty przesyłki.

artaks
200
Posty: 227
Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Kontakt:
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: artaks »

oddam 25kg wysoce wyselekcjonowanego żyta za darmo. Jeżeli pokryjesz oczywiście koszty przesyłki.
A skąd jesteś? Może ktoś akurat w okolicy się znajdzie.. ; )
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw

zebazdan
100
Posty: 104
Rejestracja: sobota, 20 lis 2010, 00:19
Krótko o sobie: Pasjonat
Ulubiony Alkohol: własna wódka po barmańsku
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: świecie
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: zebazdan »

kujawsko pomorskie, świecie

zebazdan
100
Posty: 104
Rejestracja: sobota, 20 lis 2010, 00:19
Krótko o sobie: Pasjonat
Ulubiony Alkohol: własna wódka po barmańsku
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: świecie
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: zebazdan »

Witam,
dzisiaj trzeci dzień pracuje beczułka z żytem i 45 kg słodkiej łyżeczki. Ciekawe jest to z jaką siłą dudni :D Stojąc pod prysznicem słyszę odgłosy burzy. Mam pytanie, pojawiły się na wierzchu częściowo "nadjedzone" ziarna żyta i niewielkiej ilości plewą. Czy zebrać to i wyrzucić?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

lech14
50
Posty: 66
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 21:06
Krótko o sobie: Lubie podejmować wyzwania ;)
Ulubiony Alkohol: Piwo
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: lech14 »

Ja mam zacier z pszenżyta i też burzliwie dawał o sobie znać, ma już prawie tydzień i przestał fermentować, nie dodawałem enzymów, tylko słód. Z tego co wiem, nie jest możliwe sprawdzenie zawartości cukru, ile mam jeszcze poczekać?. Mam ochotę to przepuścić. :)
Awatar użytkownika

Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Lothar von Luene »

Jak myślicie, wyjdzie coś takiego z płatków owsianych ?
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant

artaks
200
Posty: 227
Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Kontakt:
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: artaks »

Tak troszkę teoretyzując i zgadująć. Płatki to chyba pozostałość z ziarna po wyłuskaniu skrobii. W przepisie bez zacierania skrobia i tak nie bierze udziału w procesie. Aromatu nadaja właśnie wszystkie substancje z łupinek. Możliwe, że w ziarnach jest jednak trochę cukrów prostych, które fermentują i one też mogą dawać posmak, w płatkach ich raczej juz nie będzie.
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
Awatar użytkownika

Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: Lothar von Luene »

Dzięki za podpowiedź. Chciałem coś na szybkiego nastawić z towaru, który mam pod ręką, ale chyba będe musiał się udać do jakiś gołębiarzy po ziarno.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant

artaks
200
Posty: 227
Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Kontakt:
Re: Ziarno bez zacierania

Post autor: artaks »

Eksperyment zawsze możesz zrobić i się podzielić ze społecznościa wynikami ; )
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”