Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Budowa i eksploatacja chłodnic.

Autor tematu
lombardi
5
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 22 cze 2012, 11:13

Post autor: lombardi »

Witam.
Mam aparaturę jak na zdjęciu. Chłodzenie ma zamknięty obieg wody. W układzie są:
- chłodnica szklana
- nagrzewnica samochodowa z wentylatorem fi 100 od komputera
- zbiornik wody z butelki po Coli z zatopioną wewnątrz pompą akwariową

Niestety chłodzenie nie wyrabia. Co 15min. muszę wymieniać wodę w butelce, bo przekracza 30*C. Jak sądzicie dodanie drugiego wentylatora pomoże? A może w ogóle przeprojektować całość. Niestety muszę mieć obieg zamknięty, gdyż dzielę kuchnię z żoną, więc wiecie jak to się może skończyć :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alembiki
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: zbyt słabe chłodzenie - obieg zamkniety wody

Post autor: pokrec »

Ciepła woda z góry chłodnicy ma wchodzić od góry do nagrzewnicy, zimna, z nagrzewnicy ma wchodzić od dołu do chłodnicy. Zbiornik wzbiorczy z butelki po coli z pompką ustaw na samej górze systemu. Nagrzewnice postaw tak, żeby ściana nie blokowała przepływu powietrza a wiatrak - lepiej, żeby dmuchał w nagrzewnicę a nie wyciągał powietrze (jeśli masz odwrotnie - to zmień).
jak to nie zadziała, to faktycznie system nie wyrabia i albo nagrzewnicę trzeba zmienić, albo zrobić większy bufor wodny, (np. wiadro zamiast butelki po coli), albo wolniej psocić.

Poza tym woda w chłodnicy o temp. 30 stopni to jeszcze nie tragedia, póki z wylotu chłodnicy nie wali para, to ja bym się nie przejmował. Im bardziej temperatura wody chłodzącej rośnie, tym szybciej oddaje ona ciepło w nagrzewnicy. Więc spróbuj, czy np. przy 50 stopniach nie dałbyś rady pracować.

Jak nie, to pozostaje większa nagrzewnica albo przeniesienie hobby do łazienki, ew. szybki rozwód...
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: zbyt słabe chłodzenie - obieg zamkniety wody

Post autor: Lothar von Luene »

pokrec pisze: szybki rozwód...
jest najprostszym rozwiązaniem. :D
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: zbyt słabe chłodzenie - obieg zamkniety wody

Post autor: rozrywek »

Nie rozumiem!!!

Masz gaz, garnek, chłodnicę i obok zlew a nie możesz podłączyć wody normalnie?
Jak wszyscy?
Nie chcesz swojej starej blokować zlewu bo się wścieka?
To zajrzyj pod zlew, tam gdzie się łączy przewód do kranu dokręć sobie trójnik z zaworkiem i podłączysz sobie obieg normalny jak wszyscy.
Bez dziadostwa w stylu kawałek butelki od coli. Wiatrak i ta pompka ci zeżre tyle prądu co ty wypuścisz wody do zlewu.....

A na marginesie to dlaczego jako zbiornika nie wziąłeś sobie dużego garnka i nie dosypywałeś lodu?

Jak widzę takie cuda to trafia mnie coś, ciesz się bom dziś łagodny.

Dobra rada na zachętę....Jak już nie masz warunków, innego sprzętu to i tak staraj się to robić porządnie i najlepiej jak potrafisz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
lombardi
5
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 22 cze 2012, 11:13
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: lombardi »

Dzięki koledzy za rady.
pokrec - podsunąłeś dobre pomysły
rozrywek - dzięki za kopa w dupsko.
W normalnych warunkach tak bym zrobił. Sam budowałem kuchnię, więc z podłączeniem trójnika nie byłoby problemu. Zauważ jednak, że przy 12-to godzinnym ciągłym gotowaniu wody jednak mało nie pójdzie. Pompa akwariowa ma 5W, a zasilacz wiatraka od nagrzewnicy ze 2W.
Zrobimy tak:
Przetestuję zużycie wody w przeciągu powiedzmy godziny i może faktycznie nie będzie źle

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: wawaldek11 »

lombardi
Twoje zużycie wody chłodzącej będzie zależało jak ustawisz jej przepływ. Ustaw go tak, aby woda wypływająca do zlewu była ciepła, a jednocześnie dół chłodnicy był zimny. Możesz z tym się pobawić przykręcając wodę do momentu aż nie wszystkie pary będą się skraplać. Tu masz pole do eksperymentów w celu osiągnięcia minimalnego zużycia wody.
I jestem pewien, że będziesz mile zaskoczony zużyciem, co już przedmówcy podkreślali.
A ciepłą/gorącą wodę możesz przekazać wspaniałomyślnie żonce np. do zmywania :mrgreen:
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1412
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: mtx »

A co tu dużo testować? Kolego 1m3 wody (wliczając scieki) kosztuje koło 10zł a jeden metr to 1000l :o
Jak nawet jakimś cudem uda Ci się na jedno 12godzinne pędzenie zużyć 0,5m3 to zapłacisz koło 5zł
a masz spokój z butelkami, wiatrakami, "nie wydolną" chłodnicą i innymi nie potrzebnymi pierdołami :)
A 5zł za wode chyba nikogo nie zbawi i do rozwodu nie doprowadzi :D

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: we125 »

Tak każdy mówi puki nie zbuduje sobie obiegu zamkniętego. Zyski nie są duże ale jest satysfakcja że natura nie musi tyle cierpieć przez nasze hobby. Poza tym fajnie mieć tak samo jak wizjer w kolumnie ,nie jest niezbędny ale cieszy. Osobiście zachęcam do robienia obiegu zamkniętego ale z porządnym zbiornikiem wody i pompką a żadne dodatkowe duperele, nagrzewnice, wentylatorki nie będą potrzebne.

radius6
50
Posty: 54
Rejestracja: sobota, 21 kwie 2012, 21:35
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: radius6 »

Witam i pozdrawiam :-)
Jak napisał mtx1985 nie warto się bawić w cuda wianki. U mnie przy kociołku 30 litrów i chłodzeniu woda bieżącą na jedno 7 godzinne posiedzenie idzie ok 100 - 150 litrów. czyli koszt żaden. Temperatura psoty wychodzącej z chłodnicy na poziomie 18 - 20 stopni C. Jak widzę , masz baterię z wyciąganą końcówką, jak nie chcesz przerabiać instalacji, zrób końcówkę z gwintem pasującym do końcówki węża ( np z perlatora do zwykłej baterii) i na to nakładaj końcówkę węża od chłodnicy. Szybko i bezproblemowo. Jak znajdę chwilkę, to wrzucę fotkę swojego rozwiązania.

Aha, na marudzącą Lepszą Połowę najlepiej działa trunek zrobiony " tylko i specjalnie dla Niej". :-)

Autor tematu
lombardi
5
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 22 cze 2012, 11:13
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: lombardi »

Aha, na marudzącą Lepszą Połowę najlepiej działa trunek zrobiony " tylko i specjalnie dla Niej".
Święte słowa.
Dawno, dawno temu na nasz ślub mój ojciec przygotował psotę że palce lizać. Jako, że stary człowiek, nie korzystał z internetu, różnych porad, a jedynie z własnego doświadczenia "zimno wojennego"
Dziś ja zdobywam szlify korzystając z jego sprzętu. Żona pamięta i nie protestuje, choć jak to kobieta coś tam pomruczy, ale ciepłe słówko wystarcza. Po wakacjach zrobię dla niej słodkie winko.
A co do chłodzenie, to proszę pisać, każda opinia się liczy.
Przez ostatnie pół roku miałem 3 nieoczekiwane wyłączenia wody bieżącej. M. in. dlatego wymyślam obieg zamknięty.
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1412
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: mtx »

Przez ostatnie pół roku miałem 3 nieoczekiwane wyłączenia wody bieżącej. M. in. dlatego wymyślam obieg zamknięty.
Dla mnie to nie jest tłumaczenie bo równie dobrze mogą Ci prąd wyłączyć i też jesteś w :dupa: bo pompka i wentylator nie podziała ;)
A otwarty obieg to wygoda, spokój i bezproblemowość, ale jak się upierasz przy zamkniętym to postaw 100l beczkę gdzieś wyżej i grawitacyjnie puść przez chłodnicę, odbieraj (wodę) do wiadra i dolewaj z powrotem do beczki to co wyleciało ewentualnie dołóż lodu czasem - wtedy nie jesteś zależny od bieżącej wody i prądu :)

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: we125 »

A otwarty obieg to wygoda, spokój i bezproblemowość, ale jak się upierasz przy zamkniętym to postaw 100l beczkę gdzieś wyżej i grawitacyjnie puść przez chłodnicę, odbieraj (wodę) do wiadra i dolewaj z powrotem do beczki to co wyleciało ewentualnie dołóż lodu czasem - wtedy nie jesteś zależny od bieżącej wody i prądu :)
Jeśli ktoś się nie liczy z wodą to jasna sprawa że układ otwarty jest najlepszy. Ale są sytuacje że wody w studni może brakować albo ktoś psoci w garażu gdzie nie ma podciągniętej wody i obieg zamknięty jest najlepszym rozwiązaniem. Jeśli ma ktoś 100 L beczkę to tylko pompkę np od pralki i ma się obieg zamknięty.

70-MAREK
150
Posty: 162
Rejestracja: środa, 15 sie 2012, 20:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: LUBLIN
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: 70-MAREK »

Kolego Pokrec, cytuję:
Ciepła woda z góry chłodnicy ma wchodzić od góry do nagrzewnicy, zimna, z nagrzewnicy ma wchodzić od dołu do chłodnic.

Osobiście podłączył bym odwrotnie?

To co kolega proponuje będzie chłodzeniem "współbieżnym", puszczając wodę niejako pod górę mam przepływ przeciwbierzny, jest on wydajniejszy , odbiera więcej ciepła, przez co woda bardziej się nagrzewa, p
Ostatnio zmieniony sobota, 25 sie 2012, 11:12 przez Wald, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Zdania zaczynaj z wielkiej litery!
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: Wald »

Chyba nie doczytałeś ze zrozumieniem cytowanego kolegi. Rozrysuj sobie schemat proponowany przez pokrec'a, zastanów się co autor miał na myśli i wnioski przedstaw dla ogółu. Początki są trudne, wiem.

P.S. Chłodnica skrapla, a nagrzewnica studzi czynnik chłodzący -wodę.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: pokrec »

Aha, na marudzącą Lepszą
Połowę najlepiej działa trunek zrobiony " tylko i specjalnie dla Niej".

No, tak , żonie działę, dzielnicowemu - działę, sąsiadowi, żeby nie podkablował - działę. To może taniej wychodzi po prostu kupić w sklepie? ;-)
Z tym, że zona wymaga specjalnego potraktowania, nie starczy flaszka tego, co kapie, musi być z ceremoniami "specjalnie dla niej".
Ech!
Na szczęście jestem kawalerem do dziś. Nikt mi nie marudzi i nie muszę psuć dobrych wyrobów.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

dziad borowy
100
Posty: 113
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 13:40
Krótko o sobie: siedzę na forum a tam sobie kapie!!!
Ulubiony Alkohol: Skotch Rill wel kancioczek
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: dziad borowy »

Chłodnica tuż obok palnika, przystawiona jedną stroną do ściany, a z drugiej wiatrak chłodzący połowę jej powierzchni. to nie ma prawa być wydajne...
My tu sobie siedzimy , a gorzałka w lesie

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: we125 »

Do post stila potrzeba bardziej wydajnego chłodzenia jak na kolumnie. U mnie 200 L się grzeje pod koniec procesu a jak psocę na kolumnie to beczka jest cały czas zimna nawet z mniejszą ilością wody chłodzącej.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: lesgo58 »

A mnie się wydaje ,że odwrotnie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: we125 »

To ci się tylko wydaje. Na pewno nie masz porównania. Przy kolumnie temperatura na wyjściu par wynosi ok 78 stopni a przy post stilu zaczyna się od tej temperatury i rośnie do ponad 95stopni i wtedy zaczyna się wszystko grzać najlepiej wrzucać do beczki butelki z lodem.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: rozrywek »

Zamiast dywagować o obiegu, warto porozmawiać o pojemności chłodnicy.
Nie sądzicie panowie?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: Emiel Regis »

Mam podobne wrażenie jak lesgo58.
Bierze się stąd że mam w kotle dwie grzałki i regulator, jest więc porównanie, widzę ile mocy muszę włożyć żeby lecieć delikatnie na pot stillu, a ile muszę dołożyć żeby na kolumnie uzyskać jeszcze dodatkowo refluks.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: lesgo58 »

we125 pisze:To ci się tylko wydaje. Na pewno nie masz porównania...
Wyobraż sobie ,że mam możliwość destylowania metodą Pot-stillow'ą ( rura ma tylko 40cm), a po dodaniu dłuższej kolumny mogę rektyfikować ( jakimkolwiek sposobem sobie zażyczysz ).
rośnie do ponad 95stopni i wtedy zaczyna się wszystko grzać ...
Co się zaczyna grzać?
Jeśli używasz wody tylko do schładzania destylatu - to nie musisz schładzać aż do 20*C.Destylat może lecieć coraz cieplejszy - ostygnie Ci w naczyniu.
A jeśli używasz głowicy jako dodatkowego deflegmatora to przepływ wody jest taki sam jak przy rektyfikacji - jeśli nie mniejszy.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: we125 »

Macie koledzy racje :poklon; ja mówiłem o systemie CM i tylko o chłodzeniu chłodnicy końcowej bo spirale deflegmacyjną nie mam podpiętą do układu zamkniętego.

COBYR
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: COBYR »

Witam , jestem tu nowy i zaczynam .
Chcę zastosować do obiegu zamkniętego schładzarkę do piwa - mam ich kilka , są b.wydajne .
Schładzarka ta posiada 4 obiegi ale jaz postanowiłem wyk. pompkę , która schładza obiegiem wody kolumnę do lania piwa .
Moje pytanie brzmi czy to będzie OK .
Czy zimna woda ( w schładzarce można wytworzyć bank lodowy) nie będzie zbyt zimna , czy wystarczy włączyć schładzarkę bez banku lodowego ?
Co Wy na takie rozwiązanie
Awatar użytkownika

Dunkel
100
Posty: 118
Rejestracja: sobota, 7 lis 2009, 18:43
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: Dunkel »

Witam kolegę.
Koledze, polecam ten temat Zamknięty obieg wody chłodzącej, możliwe że ktoś już ten sposób wykorzystuje i podzielił się swoimi przemyśleniami.

A ja od siebie dodam, że trzeba samemu sprawdzić. Najpierw może zrób test wydajnościowy bez tego "banku lodu" a potem z. Wtedy się przekonasz czy warto zużywać energię na produkcję lodu czy nie. Bo jeśli się okażę że twoja chłodziarka daje radę bez lodu. to poco przepłacać, prawda?

Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony środa, 29 sie 2012, 21:38 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytujemy postu bezpośrednio poprzedzającego
Jak pędzić, Panie Premierze? Rzetelnie i dokładnie...
;)

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: wawaldek11 »

Witaj Cobyr!
Jaką moc mają te schładzarki?
Taniej na pewno będzie chłodzić wodą. Ale jeśli nie masz bieżącej, to warto popróbować.
Też rozważam zastosowanie obiegu zamkniętego, bo nie mam bieżącej wody w bimbroforni.
Możesz dać fotki schładzarki?
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

dziad borowy
100
Posty: 113
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 13:40
Krótko o sobie: siedzę na forum a tam sobie kapie!!!
Ulubiony Alkohol: Skotch Rill wel kancioczek
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: dziad borowy »

Witam, Od około 3 lat używam schładzarki do piwa. mam taką Podblatową, z dwoma spiralami, połączyem je szeregowo i wymusiłem obieg pompką akwariową, zbuforowałem dodatkowo powrót ciepłej wody z chłodnicy zbiornikiem 10 L . Przy odbiorze ok 1L/h i temp. otoczenia + - 20*C, schładzarka działa okresowo, czyli schłodzi do 15*C i się wyłącza na 10min.
My tu sobie siedzimy , a gorzałka w lesie

COBYR
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: COBYR »

Moja schładzarka nie będzie wyk. obiegu do słodzenia piwa a ma je aż 4 lecz oboeg z pompką który pompuje wodę do schłodzenia kolumny .
Woda pobierana jest bezpośrenio ze zboirnikai i tam też później wraca .
Schładzarka tego typu : http://archiwumallegro.pl/schladzarka_d ... 95527.html

producent Cornelius - co do mocy podam jutro bo jestem na wyjeździe ale nie sądzę , że jest zbyt kosztowna w eksploatacji .
Wszystko zależy jaka musi być temp. chłodzenia - ja jej nie znam bo zaczynam może wy coś podpowiecie.

................................30.08.2012


Dzisiaj był test na samej wodzie - temp. stała przy użyci schładzarki od piwa 99,7 stopni .
Schładzarka pracowała bez banku lodowego - myślę , że tyle wystarczy .
Z bankiem lodowym na chłodnicy temp. 3-5 stopni oczywiście pomiar na wyjętej chłodnicy bo nie mam możliwości zmierzyć inaczej.
Ale mam nadzieje że przedział 8-12 stopni w zupełności wystarczy .
Teraz będę miał pierwszy raz - ciekawe od czego by tu zacząć aby efekt mnie powalił z nóg

Autor tematu
lombardi
5
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 22 cze 2012, 11:13
Re: Zbyt słabe chłodzenie - obieg zamknięty wody

Post autor: lombardi »

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Rezygnuję z obiegu zamkniętego. Przerobiłem już instalację wodną pod zlewozmywakiem. Dołożyłem trójnik, dodatkowy zawór i rurkę wyprowadzaną do chłodnicy mojej aparatury.
Dzięki zaworowi nie zajmuję żonie kranu, a nadto mam regulację przepływu wody przez chłodnicę.
Przy okazji, ponieważ załączyłem zdjęcie mojego sprzętu, czy myślicie, iż dobrą innowacją mogłaby być rurka z zimną wodą owinięta wokół góry mojej kolumny? Takie dodatkowe wymuszenie refluxu. Około 4 - 5 zwojów poniżej termometru.
W ogóle, czy jest sposób na poprawę wydajności mojego sprzętu?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chłodzenie”