Zamknięty obieg wody chłodzącej

Budowa i eksploatacja chłodnic.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy

Post autor: kiwitom23 »

60l/min to wydajność pompy. Nigdy nie słyszałem o wydajności zraszaczy :shock:
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

grabi75
10
Posty: 18
Rejestracja: środa, 7 lut 2018, 11:03
Podziękował: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: grabi75 »

Może będziecie w stanie mi pomóc. Na jedno gotowanie wychodzi mi ok 800L wody, szkoda to wylewać na pole ciągle. Mam dwa mauzery po 1000L i Abbartek od stalówki. Planowałem zrobić obieg dzięki energooszczędnej pompie CO obiegowej, pewien hydraulik stwierdził, że taka pompa nie zda egzaminu, nie wypchnie wody do chłodnicy, bo za wysoko. Twierdzi, że w domowym CO działa bo jest inne ciśnienie ze względu na zbiornik wysoko ustawiony. Ma rację? Mam 9 dni na zwrot pompy, nie wiem czy próbować.

Opcja nr 2 jest grawitacja. Ustawić mauzera na mauzera i z górnego dawać do chłodnicy, a do dolnego wlatywałaby woda z chłodnicy. Wolałbym opcję inna, bo szkoda mi obu zbiorników zużywać.
Awatar użytkownika

cumel
100
Posty: 135
Rejestracja: czwartek, 9 lut 2017, 21:37
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: cumel »

Wypchnie spokojnie byle oba końce rury były pod lustrem wody.

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: wawaldek11 »

Jeśli nie masz w danych pompy wysokości podnoszenia, to zrób próbę - zalewasz pompę, wąż na wyjście i podnosisz wylot węża aż przestanie lecieć.
Hydraulik ma rację, pompa CO tylko "przesuwa" wodę. Ale to żaden problem zrobić taki układ chłodzenia. U mnie pracuje pompka na 5V, 4l/min - daje radę, ale rozglądam się za inną, bo jest problem z regulacją przepływu.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: kiwitom23 »

No więc w dniu dzisiejszym wszystko zakończone, wszystkie podłączenia są zrobione, hydrofor ustawiony, próba dokonana. Budżet, jak to zwykle bywa został mocno przekroczony, ale takie czasy. Tyle złączek, nypli, redukcji i innego badziewia, jeszcze nigdy nie kupowałem. Było q sumie 5 wycieczek do sklepu, bo ciągle czegoś brakowało.
Woda chłodnicza będzie pobierana tym złączem przy suficie, które widać na zdjęciu, natomiast odprowadzenie ciepłem wody trafia z powrotem do mausera widocznym na zdjęciu zielonym wężem ogrodowym. Teraz czeka mnie już tylko zrobienie elektryki, żeby mieć normalny wyłącznik do pompy, a nie wyciągać wtyczki z gniazdka. No pewnie ze dwa dni sprzątania piwnicy, bo jest straszny syf.
Tak więc czekam na jutrzejsze ulewy i mam nadzieję, że zbiorniki się napełnią, bo do prób wypstrykałem całą wodę, a nie chcę zapowietrzyć układu. Jak już z tym wszystkim się uporam, to zdam Wam relację z pierwszego gotowania i temperatur w obiegu zamkniętym. Jakby było za mało wody w mauserach, to zawsze mam możliwość przełączenia na wodociąg z tą tylko różnicą, że woda nie będzie szła w kanał, tylko będzie lądowała w zbiornikach do ponownego użycia. Qźwa jaki ja jestem eko :hahaha:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Doody »

Gratulacje za dopięcie projektu :ok:
Pozdrawiam
Darek

grabi75
10
Posty: 18
Rejestracja: środa, 7 lut 2018, 11:03
Podziękował: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: grabi75 »

wawaldek11 pisze:Jeśli nie masz w danych pompy wysokości podnoszenia, to zrób próbę - zalewasz pompę, wąż na wyjście i podnosisz wylot węża aż przestanie lecieć.

Użyję to nie zwrócę. https://allegro.pl/oferta/pompa-obiegow ... ZTQzNDY%3D dokładnie to mam na stanie. Z hydrauliki to jedynie dokręcałem śruby, nie znam sie, na dziś zwracam pompę, ale czekam gdzieś do środy, może ktoś laikowi powie, że łatwo się da zrobić tak żeby było dobrze
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: kiwitom23 »

Dzięki bardzo, choć ledwie żyję :?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Szlumf »

Jak jest zbudowany pobór deszczówki z rynny?
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: nemeto »

@kiwitom23 :respect: , ja z uwagi na brak warunków o takim rozwiązaniu mogę tylko pomarzyć.
A tak z ciekawości, masz w układzie przed kolumną aparatury jakiś filtr co by syf z deszczówki nie zapchał Ci rurki w chłodnicy?
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: kiwitom23 »

Szlumf pisze:Jak jest zbudowany pobór deszczówki z rynny?
Bardzo prosto, wiercisz dziurę otwornicą, po czy wkładasz takie cóś:

https://allegro.pl/oferta/zestaw-do-lap ... 0615572064

Tyle, że ja mam z dodatkowym zaworem, żeby można było zamknąć pobór i przekierować wszystko do rynny. Sprawdza się idealnie, a roboty dosłownie 3 minuty.
nemeto pisze:masz w układzie przed kolumną aparatury jakiś filtr
Przy wlocie do zbiorników są już pierwsze filtry nylonowe, które wyłapują nieczystości, żeby nie wleciały do zbiornika. Przy wyjściu ze zbiorników są filtry przeciwpiaskowe (widać je na zdjęciu, takie czarne) z oczkiem ileś tam mikronów. Przed wejściem do pompy jest trzeci filtr, taki jakby ligninowy. Tak więc 3 filtry dają krystaliczną wodę na wyjściu.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

jatylkonachwile
600
Posty: 601
Rejestracja: poniedziałek, 13 wrz 2010, 18:24
Krótko o sobie: Główny projektant i konstruktor elektrohydrogumonapawarki z podczepem pod termobululator.
Status Alkoholowy: Wynalazca
Lokalizacja: Ziemia
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Kontakt:
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: jatylkonachwile »

grabi75 pisze:pewien hydraulik stwierdził, że taka pompa nie zda egzaminu, nie wypchnie wody do chłodnicy, bo za wysoko. Twierdzi, że w domowym CO działa bo jest inne ciśnienie ze względu na zbiornik wysoko ustawiony. Ma rację?
Po części ma, ale też trochę przesadza.
Małe pompki obiegowej do CWU mają moc 7W i wysokość podnoszenia ok 1m. Czyli jak będą zalane wodą to podniosą tą wodę w rurce o 1m.
Większe pompki od CO takie między 25-80W mają wysokość podnoszenia od 3-4m do 8m. Czyli jeśli podczepisz ją pod mausera tak by zawsze miała wodę to bez problemu podniesie ją na te 3m a jak dobra pompka to i 8m, więc aabratek może być wysoki. A jak już cały układ wypełni się wodą to wysokość podnoszenia trochę traci na znaczeniu bo jedynie zostają opory przepływu do pokonania.
Oczywiście jak pompka będzie miała za małą wysokość podnoszenia (wysokość podnoszenia to ciśnienie jakie jest wstanie wytworzyć między ssaniem anl tłoczeniem) albo opory będą duże (np cienkie i długie wężyki) to przepływy będą małe o temperatura mocno będzie rosła.
Awatar użytkownika

cumel
100
Posty: 135
Rejestracja: czwartek, 9 lut 2017, 21:37
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: cumel »

Praktycznie cały mój układ który zrobiłem w 2h z piwkiem w ręku :D Reszta to cały układ CO w domu :D

Obrazek
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: .Gacek »

grabi75 pisze:
wawaldek11 pisze:Jeśli nie masz w danych pompy wysokości podnoszenia, to zrób próbę - zalewasz pompę, wąż na wyjście i podnosisz wylot węża aż przestanie lecieć.

Użyję to nie zwrócę. https://allegro.pl/oferta/pompa-obiegow ... ZTQzNDY%3D dokładnie to mam na stanie. Z hydrauliki to jedynie dokręcałem śruby, nie znam sie, na dziś zwracam pompę, ale czekam gdzieś do środy, może ktoś laikowi powie, że łatwo się da zrobić tak żeby było dobrze
W opisie aukcji jest napisane, że na trzecim biegu podnosi wodę na sześć metrów. A resztę dopisali już koledzy. Śmiało mogłeś montować tą pompę.
Pozdrawiam Gacek.

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Szlumf »

kiwitom23 pisze:.................
https://allegro.pl/oferta/zestaw-do-lap ... 0615572064
Tyle, że ja mam z dodatkowym zaworem, żeby można było zamknąć pobór i przekierować wszystko do rynny. Sprawdza się idealnie, a roboty dosłownie 3 minuty...............
Miałem taki. Jeżeli dużo liści , igliwia czy innych paprochów ląduje w rynnie to lubi się zapchać. U mnie to był problem. Wypróbowałem 3 typy łapacza. Najlepszy okazał się zbieracz klapowy. Musiałem go trochę zmodyfikować - powiększenie dziury, filtr z worka na wylocie - ale teraz działa dobrze.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: kiwitom23 »

@Szlumf, u mnie na razie się nie zapycha, choć mieszkam w środku lasu, a rynien nigdy nie czyściłem. Na filtrach przy wlocie do mauserów zbiera się sporo śmieci, ale są to raczej dość małe części liści. Nawet jak mi się zapcha, to jest to kwestia odkręcenia 2 śrubek, wyciągnięcia i przeczyszczenia, więc nie ma tragedii. Chciałem uniknąć cięcia rynny, a to był jedyny sposób.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

cumel
100
Posty: 135
Rejestracja: czwartek, 9 lut 2017, 21:37
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: cumel »

@kiwitom23 czy ja tam widzę miedziane rury od CO :D Jeśli tak to ta Twoja instalacja miała średni sens :D Prościej i taniej było się wpiąć w CO i zapomnieć o temacie :D
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: kiwitom23 »

@cumel owszem, to rurki miedziane od CO, ale generalnie deszczówka ma służyć do podlewania ogrodu, a obwód zamknięty to tylko tak przy okazji.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

cumel
100
Posty: 135
Rejestracja: czwartek, 9 lut 2017, 21:37
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: cumel »

@kiwitom23 Fajnie że kombinujesz i potrafisz coś samemu wydłubać :D Chciałem tylko żebyś spojrzał na to z innej strony. Zbudowałeś układ lekko problematyczny bo raz że sezonowy i okazjonalny, dwa o dużym zapotrzebowaniu na prąd, trzy generujący hałas :D Oczywiście mogę się mylić i będziesz z niego zadowolony :D
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: kiwitom23 »

@cumel, może masz rację, okaże się w praniu. Przede wszystkim chodziło mi o uniknięcie wysokich rachunków za wodę przy nawadnianiu ogrodu. Tak się zastanawiam, jak Ty to podłączyłeś do CO? Przecież w zimie masz w układzie ciepłą, jeżeli nie gorącą wodę, to też to jest sezonowe siłą rzeczy.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

cumel
100
Posty: 135
Rejestracja: czwartek, 9 lut 2017, 21:37
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: cumel »

@kiwitom23 No właśnie nie jest sezonowe, słabo czytasz wątek. Zasilam to czasami i 50C, tam jest taki przepływ wody że spokojnie chłodzi 4kW :D Kiedyś chodziło na pompie z kotła razem z całym układem CO i wystarczało, teraz mam na tej gałązce również nagrzewnicę garażu to sobie dołożyłem dodatkową pompę żeby była bardziej wydajna. Przypuszczam że przepływ takiej pompy na 1 biegu to jakieś 500l/h :D Totalnie bezobsługowe rozwiązanie a odzysk mocy w zimie jest miłym dodatkiem :D Widać jak kocioł gazowy zwalnia pracę :D Pobór mocy 10W :D Nic nie hałasuje, u Ciebie ten hydrofor będzie denerwował bo dość często się będzie działał. Ale może ja jestem przeczulony na hałas bo mnie nawet wentylator w kiedyś zbudowanym układzie zamkniętym denerwował :D

mardok
250
Posty: 255
Rejestracja: środa, 24 cze 2015, 23:53
Podziękował: 51 razy
Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: mardok »

Cumel, pomysł rewelacyjny, ale powiedz Ty mi latem to gdzie puszczasz tą wodę? Rozumiem bojler, ale chyba nie na grzejniki? Czy może masz jakiś bufor ciepła?
Organizm całkowicie pozbywa się alkoholu po 21 dniach, czyli nigdy...
Awatar użytkownika

cumel
100
Posty: 135
Rejestracja: czwartek, 9 lut 2017, 21:37
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: cumel »

Na grzejniki mogę, na nagrzewnicę 25kW też mogę :D Przy mojej pojemności układu i ilości kaloryferów nieodczuwalne :D Na Bojler bym zrobił ale trochę daleko go mam i w nim dogrzewa kocioł gazowy do 55C, ciut za dużo. Za tą robotę i komplikacje przy pamiętaniu o zaworach, wyłączeniu kotła się nie opłaci.

mardok
250
Posty: 255
Rejestracja: środa, 24 cze 2015, 23:53
Podziękował: 51 razy
Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: mardok »

A jakiej pompki do tego używasz?
Organizm całkowicie pozbywa się alkoholu po 21 dniach, czyli nigdy...

kumpocik
100
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 16 cze 2020, 15:57
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: RE: Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: kumpocik »

cumel pisze:Praktycznie cały mój układ który zrobiłem w 2h z piwkiem w ręku :D Reszta to cały układ CO w domu :D

Obrazek
Dla mnie bomba. Szkoda że na dole nie mam kaloryfera bo od razu mógł bym się wpiąć w układ.
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: AAmatorek »

A da się kontrolować w ten sposób temperaturę wylotu wody? Czy nie przykuwasz do tego uwagi?
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: kiwitom23 »

Tak jak obiecałem zdaje relacje z działania obiegu zamkniętego na bazie mauserów do podlewania ogrodu. Otóż wszystko działa idealnie, woda jest sporo cieplejsza niż z wodociągów, gdyż miała około 25-26 stopni (z wodociągów ma 18-19*C), tak więc musiałem jedynie zwiększyć przepływ prawdopodobnie. Piszę prawdopodobnie, gdyż nie mam jak zmierzyć szybkości przepływu. Jednak spokojnie utrzymywałem temperaturę na wyjściu na poziomie 40-45*C.
Robiłem próbę przy 1000 litrów, czyli oba zbiorniki napełnione w połowie i przy obu pełnych, czyli przy 2000 litrów. Przy 1000 litrów temperatura na wejściu po dobrych kilku godzinach wzrosła o 2*C, czyli niewiele. Przy 2000 litrów temperatura była do końca procesu bez zmian na wejściu. Reasumując system się sprawdził.
Teraz domontowałem dodatkowe 2 mausery, gdyż jednorazowe podlewanie ogrodu (każda z 6 sekcji po 3 zraszacze ustawione na 12 minut każda sekcja) bierze mi prawie 2000 litrów, więc bardzo dużo. Tak więc domontowałem dodatkowe 2 pojemniki i jutro wepnę je jako naczynia połączone. Tak więc przy 4000 litrów sytuacja przy chłodzeniu będzie jeszcze bardziej stabilna, jeżeli taka była już przy 2000 litrów.
Jedyny minus tego pomysłu, to to że chyba na zimę, będę zmuszony spuszczać wodę z baniaków, co by nie zamarzła, może nawet nie tyle w baniakach, co w rurach. Tak więc przez 3, 4 miesiące w roku nie będę mógł korzystać z układu zamkniętego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

kobsonix
1
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2022, 11:18
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: kobsonix »

Jaka pompka sprawdzi się przy chłodzeniu woda z basenu? Zanurzeniowa chyba podaje za duże ciśnienie, a obiegowa nie wiem czy nie będzie za słaba żeby zaciągnąć wodę z basenu. Zbiornik ma 1,2m wysokości odległość do aparatury 10 m.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: .Gacek »

Ja mam obiegową od CO i daje sobie radę bez problemu. Po drodze oprócz kilku metrów rurki pneumatycznej fi 8 ma jeszcze 24 metry chłodnicy z klimy. Najważniejsze aby pompa była odpowietrzona.
Pozdrawiam Gacek.

zzzz...
20
Posty: 29
Rejestracja: wtorek, 2 sie 2022, 20:28
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: zzzz... »

.Gacek - możesz napisać jaką osiągasz wydajność na chłodnicy, jakiej wielkości był "dawca" klimy i jakie temperatury na wejściu i wyjściu chłodnicy występują. Ze swojej strony robiłem eksperyment na wodzie kranowej i wyszło mi że chłodnica samochodowa chyba od sieny przy napięciu rzędu 6V podanym na wentylator potrafi obniżyć temperaturę wody we/wyj o około 20 stopni. To obawiam się trochę za mało żeby zrobić układ zamknięty. Zwiększenie napięcia na wentylator do 12 V powoduje że nie da się tego wytrzymać ;-) a skuteczność chłodnicy wzrasta do ok 22 stopni. Szukam skutecznego rozwiązania bo serce mnie boli jak wywalam czystą wodę w kanał.

Reinchardt
30
Posty: 34
Rejestracja: czwartek, 15 lut 2018, 20:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Lubelskie
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Reinchardt »

A ja ostatnio poczyniłem rekuperację ciepła z chłodnicy i dogrzewam kolumną dom. Wciąłem się w instalację CO między sprzęgło a pompy i podpiąłem w ten sposób chłodnicę. Przy gotowaniu 120 L nastawu „przegrzewam” dom o ok 1-1,5 *C co wystarcza mi na ok 2 dni postoju kotła gazowego:) Obrazek
Obrazek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: .Gacek »

zzzz... pisze:.Gacek - możesz napisać jaką osiągasz wydajność na chłodnicy, jakiej wielkości był "dawca" klimy i jakie temperatury na wejściu i wyjściu chłodnicy występują.
A więc kilka lub kilkanaście stron wcześniej wrzucałem zdjęcia wszystkich elementów mojego systemu. Pompa od CO jest pompą obiegową z 3 stopniową regulacją najtańsza z castoramy. Zasobnik na wodę z płynem do chłodnic to beczka 19 litrów po wodzie mineralnej eden, na niej jest zawieszona w pionie pompa. Jednostka zewnętrzna od klimy jest bardzo stara, w środku wybebeszyłem wszystko oprócz radiatora i wentylatora i mam tam już miejsce na pompę lub mniejszy zasobnik. Z tego co wiem jednostka miała 4 kW z hakiem. W środku jest 24 metry miedzianej rurki fi 10 mm.
Temperatury nie wiele Ci powiedzą bo jednostka jest zamknięta w garażu o powierzchni 19 metrów i wysokości około 3 metry, dlatego wymiana ciepła jest znacznie utrudniona. To się chyba nazywa delta T i wynosi 10 stopni. Na wejściu do skraplacza pod koniec procesu woda ma 30 stopni a wychodzi 40 stopni. Najgorzej jest latem gdy temp na zewnątrz to prawie 30 stopni... Wtedy temperatura na wylocie osiąga prawie 50 stopni i zawsze boję się że sterownik rozłączy mi grzanie. Najważniejszy jest w tym rozwiązaniu skraplacz, musi być trochę "przewymiarowany.
Pozdrawiam Gacek.

Imbir
300
Posty: 304
Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Imbir »

Jak ja Wam zazdroszczę miejsca na takie kombinacje! Mam nadzieję, że w najbliższym czasie ktoś wpadnie na mikro zestaw obiegu zamkniętego dla blokersów ;-)

kucio1
100
Posty: 133
Rejestracja: środa, 11 gru 2019, 07:51
Podziękował: 2 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: kucio1 »

Taki zestaw miał plipek... wyglądał jak kosz na śmieci...
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1909
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: drgranatt »

Imbir pisze:Jak ja Wam zazdroszczę miejsca na takie kombinacje! Mam nadzieję, że w najbliższym czasie ktoś wpadnie na mikro zestaw obiegu zamkniętego dla blokersów ;-)
Kurcze, muszę powrócić do tematu nad takim mikro zestawem.
Z braku czasu zarzuciłem temat ale widzę, że są potrzeby.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: .Gacek »

Taki zestaw również miał Adam Klimczak @aakk w fazie zaawansowanych testów i z tego co pamiętam to dawał radę nawet na 4kw przy czym wymiary były świetne...
Ale z drugiej strony przy tych temperaturach, które teraz mamy to wystarczy na balkon wystawić kilka metrów rury miedzianej z pompą od CO lub robić tak jak ja jeszcze dwa lata temu. Wanienkę dla dziecka napełniać wodą podgrzaną/ przelewać do wanny zwykłej oczywiście i w niej się kąpać :mrgreen:
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 5 gru 2022, 21:34 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.

Imbir
300
Posty: 304
Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Imbir »

.Gacek pisze:Taki zestaw również miał Adam Klimczak @aakk w fazie zaawansowanych testów i z tego co pamiętam to dawał radę nawet na 4kw przy czym wymiary były świetne...mrgreen:
Wystarczająco 4kWh, kwestia mobilności i wymiarów bo nie sztuka ustawić beczkę 200l czy mauzera i lecieć w zamkniętym obiegu. W bloku niestety trzeba się liczyć z mega ograniczeniami. W garażu czy jakimś gospodarczym można sobie pozwolić na pęta przewodów, wężyków itp. w bloku słabo to widzę. Fizyki nie da się oszukać, a jak już to znów idą za tym koszty niewspółmierne do kosztów woda-ścieki ale może się coś uda :hmm:
Ja kombinowałem z chłodnicą samochodową i beczką 60l, plus pompa od CO. Może i to by działało ale cholera jak dla mnie za dużo łączenia, zalewania pompy, wszędzie się robi suf i bałagan nie wspomnę o plątaninie węży i kabelków. W sumie raz tylko spróbowałem i może za szybko się poddałem :scratch:

kucio1
100
Posty: 133
Rejestracja: środa, 11 gru 2019, 07:51
Podziękował: 2 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: kucio1 »

Baniak 20/30l wystarczy przy skraplaczu klimy 4kW i regulowanym wentylatorze...

pumpex
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 17 sty 2014, 11:08
Podziękował: 2 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: pumpex »

Jest tutaj ktoś jeszcze, czy już forum umarło? Jak ktoś jest zainteresowany to mam fajny patent na zamknięty obieg chłodzący, do zrealizowania przy każdym grzejniku😉
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: radius »

No, to się nie chwal, tylko zaprezentuj ten patent :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chłodzenie”