Zalewanie kolumny-problem
-
Autor tematu - Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
-
- Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
Autor tematu - Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
-
- Posty: 193
- Rejestracja: czwartek, 19 lis 2015, 18:00
- Krótko o sobie: Piję okazyjnie ..a że okazje się trafiają codziennie , tak bywa
- Ulubiony Alkohol: Próbuję wszystkiego , może trafię na to ulubione.
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem
Zalewamy kolumnę , wyłączamy zasilanie ,czekamy aż wszystko spłynie czyli ...startujemy jakby od zera tak jakby nie było zalewania . Ja w ogóle nie zalewam bo nie widzę takiej potrzeby . Może ktoś obryty teorią Objaśni mi i tym co zalewają po 3 razy i więcej po co to się robi . Bo ten co zalewa 3 razy nie ma zielonego pojęcia po co to robi a wyczytał gdzieś że im więcej tym lepiej ... i tak robi .mariusz19029 pisze:...3 krotne zalewanie, które opisałeś jest bardziej wydajne od jednego? Bo są różne opinie w tym temacie...
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem
Rurką refluksu się nie przejmuj bo co najwyżej przeleje się tamką
Źle sformułowałem pytanie. Chodziło mi o odbiór. Jeżeli masz założony wężyk bezpośrednio na króciec zaworka a wężyk ma małą średnicę l po drodze jakiś syfonik lub końcówkę zanurzoną w destylacie to może dochodzić do zasysania destylatu z jeziorka co skutkuje maleniem lub brakiem refluksu. Słup cieczy w wężyku tworzy podciśnienie i zwiększa odbiór. Niektóre zaworki mają odpowiedni otwór. Jeżeli Twój nie ma to wystarczy wbić tuż pod zaworkiem największą igłę jednorazową ostrzem skośnie w dół i powinno pomóc.sierpien2010 pisze:Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Jak zaworek może być zapowietrzony?
Rurką refluksu się nie przejmuj bo co najwyżej przeleje się tamką
-
Autor tematu - Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Zalewanie kolumny-problem
Witam.
Mam problem z zalewaniem kolumny w aabratku. 3 razy było bez problemu za 4 razem po odłączeniu jednej grzałki temperatura na kolumnie nie stabilizuje się a rośnie przelewa destylat jak z armaty. Kolumna fi 60, 25 cm wypełnienie sprężynki miedziane, 130cm sprężynki nierdzewne, kocioł 50l grzałki 2x2kw. Kolumna nowa, ocieplona postępowanie zgodne z instrukcją, żaden doświadczony życiem człowiek nie potrafił pomóc. Po telefonie do producenta sprężynki przesypane, zacier zlany grubo poniżej 45l. Nic nie pomaga, proszę pomóżcie.
Mam problem z zalewaniem kolumny w aabratku. 3 razy było bez problemu za 4 razem po odłączeniu jednej grzałki temperatura na kolumnie nie stabilizuje się a rośnie przelewa destylat jak z armaty. Kolumna fi 60, 25 cm wypełnienie sprężynki miedziane, 130cm sprężynki nierdzewne, kocioł 50l grzałki 2x2kw. Kolumna nowa, ocieplona postępowanie zgodne z instrukcją, żaden doświadczony życiem człowiek nie potrafił pomóc. Po telefonie do producenta sprężynki przesypane, zacier zlany grubo poniżej 45l. Nic nie pomaga, proszę pomóżcie.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 lip 2019, 21:05 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 7332
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem
Koledzy, nie gorączkujcie się tak bardzo. Przecież napisał, że rozmawiał z producentem i po rozmowie, przesypał wypełnienie.
Moim zdaniem są dwa punkty krytyczne, gdzie może następować zalewanie kolumny. Pierwszy to podparcie dla sprężynek miedzianych (mogło się "zagęścić" pod wpływem ciężaru całego zasypu), drugi to podparcie na styku miedzi i sprężynek nierdzewnych.
Napisz jakie masz tam podparcia i ewentualnie wymień na dedykowane. Dodatkowo, zastosuj dodatkowe podparcie w połowie zasypu sprężynkami nierdzewnymi. Dzięki temu wypełnienie nie będzie się tak łatwo zagęszczało pod własnym ciężarem.
Moim zdaniem są dwa punkty krytyczne, gdzie może następować zalewanie kolumny. Pierwszy to podparcie dla sprężynek miedzianych (mogło się "zagęścić" pod wpływem ciężaru całego zasypu), drugi to podparcie na styku miedzi i sprężynek nierdzewnych.
Napisz jakie masz tam podparcia i ewentualnie wymień na dedykowane. Dodatkowo, zastosuj dodatkowe podparcie w połowie zasypu sprężynkami nierdzewnymi. Dzięki temu wypełnienie nie będzie się tak łatwo zagęszczało pod własnym ciężarem.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 130
- Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
- Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
- Ulubiony Alkohol: Driny
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem
Hej, też podepnę się pod temat. Od jakiegoś czasu pojawiło się u mnie dziwne zjawisko, po rozgrzaniu wsadu, kiedy opary idą w górę i temperatura wzrasta na głowicy czekam aż w wizjerze pojawi się zalanie. I teraz problem bo grzeję na 4kW, zalania nie widzę ale po jakimś czasie w głowicy pojawia się dźwięk coś jakby prała się pralka i po dalszym oczekiwaniu zaczyna przelewać górą produkt. Zaobserwowałem to zjawisko po dołożeniu bufora. Czy to możliwe, że kolumna jest zalana ale nie widać tego w wizjerze? Dodam jeszcze, że wizjer mam około 45 cm pod głowicą na stałe niestety.
-
- Posty: 1163
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Sieradz
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 101 razy
- Kontakt:
Re: Zalewanie kolumny-problem
U mnie również po dołożeniu bufora nie mogę zalać, wizjer mam na samej górze (w połowie wizjera kończy się wypełnienie). Rura 63.5mm grzanie 4.5kW i nic. Przestałem się bawić w zalewanie i robię po prostu minimum godzinną stabilizację.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
-
- Posty: 130
- Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
- Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
- Ulubiony Alkohol: Driny
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zalewanie kolumny-problem
Sprężynki przesypywałem na całej kolumnie. Teraz puszczam kolejny proces i zauważyłem, że jak opary idą w górę to widać też linię alkoholu idącą w górę ale dzieje się to bardzo szybko. Wcześniej wyglądało to tak że alko zaczynało pojawiać się ale od góry po tym jak temperatury rosły na termometrach. Tak szybko by się pokazywało zalanie? Wcześniej musiałem kilkanaście minut czekać.