Nastawy z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

...na wszystkim da się nastawić "zacier".

michu1978
50
Posty: 53
Rejestracja: czwartek, 4 lut 2010, 21:53

Post autor: michu1978 »

Witam
Właśnie zabieram sie za robienie powyższego zacieru z kompotów i po namyśle kupiłem drożdże winne. Na tych drożdżach pisze żebym wsypał całą saszetkę do zacieru ( 20 l). A jak wcześniej mi tu koledzy doradzali to zęby tylko trochę dać to tyczyło sie piekarniczych. a jak właśnie wygląda sprawa z drożdżami winnymi bo niechce spierdzielić zacieru

A drożdże winne kupiłem firmy Biowin
Nie wiem czy są aż tak dobre czy lepiej dać piekarnicze???
Ostatnio zmieniony wtorek, 2 mar 2010, 16:38 przez Calyx, łącznie zmieniany 1 raz.
alembiki

kamil170188
5
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 11:29
Zacier z kompotu z brzoskwini ????

Post autor: kamil170188 »

Witam chce spsocic coś z kompotu z brzoskwini jak mam zrobic zacier w jakich proporcjach czy ktoś mi może podac i ile dodac cukru i w jakiej proporcji do wody :help:
Awatar użytkownika

kamil_ek_skc
150
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 7 sie 2009, 20:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wszystkie domowe
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Woj.Łódzkie
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zacier z kompotu z brzoskwini ????

Post autor: kamil_ek_skc »

Po pierwsze nie ZACIER , a NASTAW.
Ile masz litrów tych kompotów?
Ja słoik pół litrowy rozcieńczam 2 litrami wody , następnie mierze cukromierzem zawartość cukru w nastawie następnie dodaje syropu cukrowego tak aby jego zawartość nie przekroczyła 25 Blg i następnie daje drożdże(jeśli chcesz dać piekarskich to daj ich tylko ok.6g lub 3/4 łyżeczki od herbaty na 10 l nastawu , bo i tak się drożdżaki rozmnożą)następnie daj 5g pożywki na 10 l nastawu no to fermentuje jakieś tydzień lub dwa i następnie do gara z tym!

Jak chcesz się więcej o tym dowiedzieć to przeczytaj post Kucyka
na temat nastawu z dżemów: Zacier z dżemów

O tym mowa , o tamtym mowa , a o kielichu ani słowa!
Awatar użytkownika

Dines
50
Posty: 66
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 19:28
Ulubiony Alkohol: wszystko co ma promile a sam zrobiłem
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Wiem że nastaw z kompotów już był

Post autor: Dines »

Jak w temacie.
Z tym że po odwiedzeniu rodziców wróciłem do domu z:
-śliwki 10 słoików po 0,9l
-jabłka w całości 8 słoików typu wek
-jabłka krojone w ćwiartki 5 słoików po 0,9l
-mus jabłkowy 8 słoików 0,9l
I teraz jest pytanie jak to zrobić żeby było dobre i nie spieprzyć.
Najprościej to wiem wszystko do beczki dolać wody/dosłodzić do 25blg drożdże babuni 4 tygodnie i w komin. Ale to jest najprościej a nie każdy skrót jest najkrótszy.
Może ktoś ma jakąś propozycje??
Odnośnie tego w czym nastawie to wybór jest duży i tu nie ma ograniczeń.
Z góry dziękuje za pomoc :poklon; i wyrozumiałość
Czas to pieniądz, pieniądz to piwo.
Więc pijmy to piwo puki czas.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Wiem że nastaw z kompotów już był

Post autor: Calyx »

Dines pisze:...dolać wody/dosłodzić do 25blg drożdże babuni...
Pazerność na zawartość alkoholu w nastawie jest zgubna.
Później zalegają posty, że nastaw przestał pracować.

Najlepiej fermentują nastawy, które maja ok. 20blg
i wszystkim, nie tylko początkującym proponuję "nie przesładzać" :)

W takich nastawach z kompotów warto pokusić się o cierpliwość
i poszczuć na nie chłopaków do wina, polecam Bayanusy,
mogą być również "inne ale winne" :)
Drożdże babuni niepotrzebnie mogą wprowadzić posmaki i zapachy,
które przytłumią owocowe smakoty.

Dines, nie mieszaj przetworów. Zrób osobno dwa nastawy.
Jeden na śliwach i drugi na jabcach.

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

clapus
150
Posty: 187
Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wiem że nastaw z kompotów już był

Post autor: clapus »

Tak jak napisał Calyx. Jeśli jesteś początkujący, nie przekraczaj 20blg. Nie stosuj też drożdży piekarskich, bo wprowadzają nieprzyjemne aromaty.
Bayanusy są bardzo dobre (wydajne, pracują również w niskich temperaturach), ale nie wydobywają z owoców całego aromatu.
Moim zdaniem, żeby zrobić dobre winko należy zastosować inne drożdże winiarskie - madera, tokay...
Awatar użytkownika

Dines
50
Posty: 66
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 19:28
Ulubiony Alkohol: wszystko co ma promile a sam zrobiłem
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wiem że nastaw z kompotów już był

Post autor: Dines »

Dzięki za pomoc.
A właściwie za przypomnienie - przed chwilą nastawiłem matkę drożdżową (chyba dobrze nazwałem) z winnych - tokay. Jest mały problem - miałem jedną paczke a nastawy będą dwa :(
Czas to pieniądz, pieniądz to piwo.
Więc pijmy to piwo puki czas.
Awatar użytkownika

czutka
50
Posty: 81
Rejestracja: środa, 5 sie 2009, 20:16
Re: Wiem że nastaw z kompotów już był

Post autor: czutka »

Siema Dines

Jak matka drożdżowa zacznie ładnie pienić, podziel na dwie części, do każdej dodaj cukru, szczyptę pożywki, grzyby same się rozmnożą. Otrzymasz dwie matki drożdżowe, na dwa nastawy.

Pozdrawiam Czutka
Awatar użytkownika

Dines
50
Posty: 66
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 19:28
Ulubiony Alkohol: wszystko co ma promile a sam zrobiłem
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wiem że nastaw z kompotów już był

Post autor: Dines »

Dzięki za podpowiedz :ok:
Czas to pieniądz, pieniądz to piwo.
Więc pijmy to piwo puki czas.

kicaj_zajac
30
Posty: 42
Rejestracja: wtorek, 11 sty 2011, 14:54
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetwor

Post autor: kicaj_zajac »

Witam
Nastawiłem zacier z rożnych kompotów. Do zacieru nie chce dodawać drożdży. Zacier jest podgrzewany do temperatury 22 stopnie. Destylować chce w destylatorze z REFLUXEM.
Jakie jest wasze zdanie? czy mi to wyjdzie. Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetwor

Post autor: Zygmunt »

Nie.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

kicaj_zajac
30
Posty: 42
Rejestracja: wtorek, 11 sty 2011, 14:54
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetwor

Post autor: kicaj_zajac »

dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz...

Mod.
...która zawiera w sobie esencję tego, czego dowiedziałby się kolega zagłębiając się chociaż na milimetr w informacje na temat istoty destylacji, dostępne na forum :!:

ravwoj
5
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 11 sie 2011, 19:06
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: ravwoj »

Pochwalę się, że wódeczka zrobiona z domowych dżemów i soków pachnie przecudownie, polecam ten sposób. dodawałem oczywiście cukru co dwa dni, ale efekt jest hoho i niewiele nakładu pracy.

RobinCpl
2
Posty: 2
Rejestracja: środa, 20 lip 2011, 10:31
Ulubiony Alkohol: Whisky, Metaxa
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: RobinCpl »

Witam

To mój pierwszy post i pierwszy, mam nadzieję w miarę udany, -zacier- nastaw (myślę nastaw piszę zacier, tfu :) ).
Wytaszczyłem z piwnicy zalegacze półkowe, różnego rodzaju. Wiem, lepiej nie mieszać, ale na jeden "gatunek" byłoby tego za mało raczej.
Drożdży mam zamiar póki co użyć piekarniczych, instant.
Mam jednak dodatkowo takie pytanie. Z robienia nalewki (pigwówki) zostały mi "farfocle", czyli pokrojone, odsączone owoce, które nadają się bardzo dobrze do herbatki z "prądem" ;) , ale zastanawiam się czy warto by je dodać do -zacieru- nastawu, np. po zakończeniu fermentacji.
Co o tym sądzicie? Macie jakieś doświadczenia, przemyślenia?

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony niedziela, 21 sie 2011, 07:24 przez RobinCpl, łącznie zmieniany 2 razy.
także tego...
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: radius »

Jeżeli chcesz zrobić nastaw (nie zacier) owocowy, to "farfocle" pigwowe dodaj od razu do nastawu, przecież i tak to będziesz później destylował.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

RobinCpl
2
Posty: 2
Rejestracja: środa, 20 lip 2011, 10:31
Ulubiony Alkohol: Whisky, Metaxa
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: RobinCpl »

a czy alkohol zawarty w nich nie wpłynie ujemnie na działanie drożdży na początku?
także tego...
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: Zygmunt »

A ileż tam będzie tego alkoholu jak to wszystko rozcieńczysz... Dawaj śmiało!
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

addagio1989
30
Posty: 34
Rejestracja: sobota, 14 kwie 2012, 20:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Szczecin
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: addagio1989 »

Musze się przyłączyć do tematu. 2 tygodnie temu zrobiłem porządki na regale. Były tam Dżemy ze śliwek, z czarnej porzeczki, z agrestu oraz kompoty z wiśni. Każdy słoiczek sprawdziłem (węchem, okiem) wszystkie były ok. Rozrobiłem je z wodą (ilości nieznane bo robiłem na oko) słoików było z czternaście (po pół litra każdy). Dodałem 4 kg cukru do 17 litrów nastawu. Blg wynosiło 22 (myślę że całkiem dobrze).
Dziś odcedziłem owoce (nie wiem czy dobrze...)
Sprawdziłem Blg wynosiło 14.
Jeśli chodzi o zapach(aromat) to jest świetny.Alkohol czuć dość intensywnie nawet nie wiem czy się nie upiłem od samego wąchania:) :roll:
I z tego, że jestem początkujący rodzi się pytanie czy robie wszystko dobrze i czy musze jeszcze coś dziś zrobić??
Pozdrawiam Adam Jabłoński
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: Wald »

addagio1989 pisze:I z tego, że jestem początkujący rodzi się pytanie czy robie wszystko dobrze
Nie używasz znaków interpunkcyjnych. :bardzo_zly:
Po za tym, z nastawem, wszystko w porządku. :ok:
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: klodek4 »

@Addagio1989!!! a jakich drożdży użyłeś, poza tym jeśli możesz destylować w pulpie /choć jeśli odcedziłeś to już :dupa: /ale na przyszłość, osiągniesz więcej smaków i zapachów.

addagio1989
30
Posty: 34
Rejestracja: sobota, 14 kwie 2012, 20:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Szczecin
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: addagio1989 »

@klodek4:) Drożdże dałem "fermivin". Dziękuję za dobrą rade:)
Pozdrawiam Adam Jabłoński
Awatar użytkownika

tomibisqpice
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 23 gru 2010, 16:33
Krótko o sobie: Dopiero zaczynam zabawę z psoceniem :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Lublin
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: tomibisqpice »

Witam, podłączę się pod temat :)
w okolicach września 2011r dokonałem przeglądu spiżarni i znalazłem mnóstwo przetworów owocowych, począwszy od soków a skończywszy na dżemach.
Całość umieściłem w słusznym naczyniu rozcieńczając wodą z cukrem i dodając drożdże winne. Tak to sobie stało i robiło przez jakiś czas ( aż przestało "pracować") następnie przecedziłem całość i pozostawiłem do sklarowania :)
Tak to sobie stało i stało, aż doczekało się zacnej chwili zwanej destylacją :)
Wynik 20l nastawu zamieniony na 1,75l smakowego trunku o mocy ok 60%.
Jak dla mnie bomba :)
Nie myli się ten, kto nic nie robi :)

addagio1989
30
Posty: 34
Rejestracja: sobota, 14 kwie 2012, 20:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Szczecin
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: addagio1989 »

tomibisqpice Powiedz mi jakie to były przetwory, jaki masz sprzęt i jaka dokładniej wyszła psotka:) U mnie ciągle pracuje podobny nastaw stąd moje pytania:)
Pozdrawiam Adam Jabłoński
Awatar użytkownika

tomibisqpice
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 23 gru 2010, 16:33
Krótko o sobie: Dopiero zaczynam zabawę z psoceniem :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Lublin
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: tomibisqpice »

Dokładnie to nie pamiętam ile czego było, z tego co pamiętam to było ok 2-3l soków (czarna porzeczka i malina) trochę kompotów (truskawkowe, jabłkowe z przewagą jabłek) dżemy ( truskawka, porzeczka).
Do całości dodałem wody z cukrem (wydaje mi się że przesadziłem z cukrem, bo nie wyrobiło mi całego cukru) i drożdże winne.
Po fermentacji wywaliłem owoce i całość ok 20l zostawiłem do sklarowania.
Przepuściłem to przez kolumnę CM Projekt mojej kolumny
Nie stosowałem refluksu, tylko "na smak" odbierałem badając co chwilę moc, oczywiście oddzielając przedgony i pogony, wyszło z tego ok 1,75l 60% trunku.
Szczerze to nie sądziłem, że z takiego "śmietnika" może wyjść taka dobra psotka :)
Jest bardzo aromatyczna (przewaga porzeczki) w smaku rewelacyjna, choć posiada trochę słodkawy posmak.
Dodałem trochę płatków dębowych średnio prażonych i muszę przyznać, że nadało to charakterystycznego smaczku :)
Dodam jeszcze, że czym dłużej stoi tym staje się lepsza :)
Nie myli się ten, kto nic nie robi :)
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: klodek4 »

Coś mało Ci tego wyszło :!: :!: :!:
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: rozrywek »

Ile dokładnie uzyskałeś płynu po odcedzeniu?
Rozumuję iż 20 litrów to było razem z przetworami.
W tym wypadku 1,75L ok 60% by pi razy drzwi pasowało. Choć szkoda że innych drożdzaków nie wziąłeś.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: klodek4 »

Po fermentacji wywaliłem owoce i całość ok 20l zostawiłem do sklarowania
Rozrywku!!! 20 litrów samego już płynu, dlatego mi wychodzi że mało tego :poklon;
Awatar użytkownika

tomibisqpice
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 23 gru 2010, 16:33
Krótko o sobie: Dopiero zaczynam zabawę z psoceniem :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Lublin
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: tomibisqpice »

20l samego płynu. No też się zdziwiłem, że nie za dużo.
Skończyłem odbiór gdy moc spadła do ok 45%, bo wtedy zaczęło trochę mniej przyjemnie pachnieć :) ale takiej 40-stki uleciało jeszcze z 0,4l :) ale to chyba nadaje się do następnego nastawu.
A takie pytanie: ile Wy otrzymujecie psotki? Dokładniej ile nastawu i jaka moc destylatu?
Pozdrawiam
Nie myli się ten, kto nic nie robi :)
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: pokrec »

Normalnie w przeliczeniu na psotę absolutną (96%) to dostaje się pół litra z kilograma cukru (sacharoza, glukoza). To można uznać za wyścigowa wydajność. Jak dostaniesz coś mniej stężonego, to musisz sobie policzyć, ile masz tam alkoholu i ile było użyte cukru. I będziesz wiedział.
Na pot-stillu będziesz miał siła rzeczy gorsza wydajność, bo części, jakie odrzucasz mają jeszcze sporo alkoholu, tyle, że zanieczyszczonego fuzlami czy przedgonami.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

tomibisqpice
30
Posty: 30
Rejestracja: czwartek, 23 gru 2010, 16:33
Krótko o sobie: Dopiero zaczynam zabawę z psoceniem :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Lublin
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: tomibisqpice »

Sądzę że ta ilość wyszła ze słabej "mocy" nastawu. Zobaczę co wyjdzie dalej, przy następnych okazjach :)
Nie myli się ten, kto nic nie robi :)
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4904
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: rozrywek »

Kłodku dzięki za zaangażowanie, Pozdro dla ciebie.

Odnośnie tematu to jednak z przetworami,dżemami, marmoladami i innym ustrojstwem musimy brać poprawkę, cukrówka jedno, gęstość drugie, ale matematyka nie oszukuje się nigdy, liczby nie kłamią, zakładam temata, za dużo pytań za mało odpowiedzi.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

arkadiuszcz
50
Posty: 74
Rejestracja: czwartek, 1 mar 2012, 23:55
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: arkadiuszcz »

Witam wszystkich miłośników domowych trunków.
Zrobiłem wczoraj nastaw na dżemach wiśniowych (8 słoików), i kompotach wiśniowych (2 słoiki), do tego cukier tak do 25-26 blg, i paczka drożdży t48 (akurat takie miałem pod ręką). Nastaw ruszył, pracuje bardzo ładnie, ale pieni się masakrycznie, w nocy zalał mi podłogę pianą z miąższem owocowym. Zebrałem całą pianę z miąższem, i co ciekawe nastaw wogóle nie ma już zapachu wiśni, zmienił kolor na bardziej żółty (taki jak na samym cukrze z wodą), czy możliwe jest żeby drożdże oddzieliły wiśnie od nastawu cukrowego?
Awatar użytkownika

orzechopcja
30
Posty: 49
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
Lokalizacja: Berdyczów
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: orzechopcja »

Witam, dziś moja sąsiadka starowinka obdarzyła mnie sporą ilością rożnymi przetworami (jutro druga partia) wszelkiej maści konfitury, powidła, przeciery, itp, mam pytanie, otworzyłem jeden słoik powideł śliwkowych, bardzo smaczne lekko słodkawe takie w sam raz, ale leciutko jakby goryczka jakby przypalenia? czy taki towar nadaje się na nastaw MIESZANY czy wybrać je i nie dodawać do reszty




PS. moja już mi ukradła parę soków i 2 drzemy :cry: buuuuuuu
Dziś to więcej niż dwa jutra
Awatar użytkownika

franta
100
Posty: 105
Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2010, 23:19
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: franta »

Możesz śmiało dawać wszystkie przetwory razem, musisz jednak uważać by nastaw nie był za gęsty bo będzie uciekał podczas fermentacji .
Awatar użytkownika

orzechopcja
30
Posty: 49
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
Lokalizacja: Berdyczów
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: orzechopcja »

Mam teraz około 14L produktu a jutro dostane około 10L i z 15l + wody troszkę to ze 30L wyjdzie nastawu i to właśnie dla bezpieczeństwa chce dać do beczuni 80-100L i drożdże do wina czerwonego, albo może jakieś turbo nie wiem jeszcze??
Co radzicie??

mieszadło wiertara i hejka :)
Dziś to więcej niż dwa jutra
Awatar użytkownika

franta
100
Posty: 105
Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2010, 23:19
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: franta »

Ja ze swej strony do nastawu owocowego nie polecam Ci drożdży gorzelniczych, (gorzelnicze dawaj tylko do nastawów cukrowych), dodaj jakieś winiarskie typu PDM lub Bayanusy G995 i będzie dobrze.
Awatar użytkownika

orzechopcja
30
Posty: 49
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 21:15
Krótko o sobie: Dziś to więcej niż dwa jutra
Lokalizacja: Berdyczów
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: "Zaciery" z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów

Post autor: orzechopcja »

Mam akurat paczunie Bayanus G-995 i Nutriton zobaczymy co wyjdzie z tego za 4tyg.
Dziś to więcej niż dwa jutra
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Nastaw z kompotów.

Post autor: BartekBartek1 »

Witam :) Ostatnio dostałem kompoty z różnych owoców. Zamierzam z nich zrobić dobry nastaw. Tydzień temu zrobiłem z jabłek i dżemów. Spieprzyłem sprawę, więc teraz chcę zrobić to dobrze. Jak skończy się fermentacja poprzedniego nastawu to zamierzam zrobić ten lepiej. I teraz pytanie. Mam ponad 3 duże skrzynki słoików z kompotami i nie wiem ile dać ich na 70l beczkę. Dodam, że posiadam 2 sztuki takich beczek i obie chcę tym zapełnić. Jakie drożdże i pożywkę dać do takiego nastawu? Proszę o dokładny opis przygotowania. Ile dać drożdży i pożywki na beczkę. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam Bartek ;)
P.S. Wiem, że są tematy o kompotach, ale nie ma w nich dostatecznych informacji.
Pędzić, pić, zalegalizować.

Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Nastaw z kompotów.

Post autor: Durik »

Ja trzy skrzynki przetworów dałem na beczkę 50 litrów dodałem Spirit Ferm turbo Fruit i wyszło OK
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Nastaw z kompotów.

Post autor: Wald »

A coś takiego czytałeś? http://alkohole-domowe.com/forum/nastaw ... t5590.html
Informacji nie brakuje, ale czytać, musisz sam.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery i nastawy z różnych rzeczy”