Zacieranie metodą "na lenia".

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.
Awatar użytkownika

FRUTTI
100
Posty: 104
Rejestracja: niedziela, 11 lis 2018, 10:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem;)
Ulubiony Alkohol: koniak/calvados
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: FRUTTI »

Panowie przegoniłem 75l zacieru z pszenicy uzyskałem 6,5l destylatu o mocy 66% oczywiście dwa razy gotowane, czy to dobry wynik?. Smak super, co do zapach to mam nadzieję że się jeszcze ułoży. Zostało mi jeszcze jakieś 40l zacieru ale to na spirytus ;) no i jutro zacieranie jęczmienia, również na spirytus po opinii doodyego.
Awatar użytkownika

klozet666
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 20 sty 2013, 12:40
Krótko o sobie: Bimbrownik garażowy
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Łódź
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: klozet666 »

Witam,

Chciałbym zrobić ten przepis w beczce 220l. Teraz pytanie. Mam dawać drożdże pod zbożówki, czy drożdże pod duże pojemności?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 1 lip 2019, 11:22 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Kamal »

Drożdże do zacierów zbożowych. :)
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

klozet666
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 20 sty 2013, 12:40
Krótko o sobie: Bimbrownik garażowy
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Łódź
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: klozet666 »

Dziękuję za info, przywiozę że wsi z 100kg i będę działał :)

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

FRUTTI
100
Posty: 104
Rejestracja: niedziela, 11 lis 2018, 10:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem;)
Ulubiony Alkohol: koniak/calvados
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: FRUTTI »

No i koleiny raz czas zatrzeć woreczek (25kg) tą metodą. Teraz czas na pszenice 70% i 30% kukurydzy w założeniu mam zamiar uzyskać słodką wódeczkę nie dębioną, 2razy puszczaną za każdym razem z delikatnym refluxem. Myślę że kukurydza jeszcze bardziej podbije słodyczy pszenicy , i po czasie nie zrobi się pusta w smaku. Co o tym myślicie ? Jakich drożdży byście użyli ?
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Góral bagienny »

Ja do ekstraktu użyłem drożdży do zboża i powiem Ci że jak na razie jakoś przedgonu nie czuje :o
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

FRUTTI
100
Posty: 104
Rejestracja: niedziela, 11 lis 2018, 10:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem;)
Ulubiony Alkohol: koniak/calvados
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: FRUTTI »

Góral bagienny też używam dedukowanych do zbóż (fermiol)ale może ktoś ma doświadczenie z innymi grzybkami godnymi polecenia. Pozdrawiam z krainy dżemów!
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3808
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Doody »

Ja polecam Safspirit'y i to różnego rodzaju.
Do słodowych zacierów wersję - "MALT", do zboża niesłodowanego wersję - "GRAIN" i "American whiskey" do zacierów z przewagą kukurydzy.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

FRUTTI
100
Posty: 104
Rejestracja: niedziela, 11 lis 2018, 10:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem;)
Ulubiony Alkohol: koniak/calvados
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: FRUTTI »

Doody dzięki! Poszukam coś na necie,chyba że masz już sprawdzonego sprzedawcę i podrzucisz link pw?
Ja głównie bazuję na niesłodowanym ziarnie. Ale jak kupię w końcu beczkę to zaleje ją 100% słodowym destylatem.
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3808
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Doody »

https://winohobby.biz/pl/p/Drozdze-SafS ... -500g/3099
Tutaj masz za 160/0,5kg. To niezła cena. Te drożdże nie są tanie. Te są akurat Malt do słodowanego ziarna.
Tu masz Grainy, są trochę tańsze:
https://winohobby.biz/pl/p/Drozdze-SafS ... -500g/3100

Jakbyś chciał kupić Malty "na pół" to chętnie bym wziął 250g bo te mi się akurat kończą.
Ostatnio zmieniony czwartek, 4 lip 2019, 13:57 przez Doody, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Darek

Imbir
300
Posty: 304
Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Imbir »

Awatar użytkownika

FRUTTI
100
Posty: 104
Rejestracja: niedziela, 11 lis 2018, 10:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem;)
Ulubiony Alkohol: koniak/calvados
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: FRUTTI »

Doody dzieki za linki. Kupię sam paczuszkę nie zmarnują się w lodowce;) ale dopiero po dziesiątym bo polska kolej słabo przedzie :D
@Imbir też używam tych drożdży i jestem zadowolony! Ale chcę troszkę poeksperymentować ;)
Pozdrawiam z krainy dżemów!!!

Wesoly49
50
Posty: 57
Rejestracja: wtorek, 27 lis 2018, 13:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Alkohole smakowe .
Status Alkoholowy: Zaciermistrz
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Wesoly49 »

Panowie jak u was wygląda przechowywanie dużej(500g) ilości drożdży?. Gdzieś wyczytałem na forum którymś ze nawet po terminie w lodowce nic im nie będzie wiec i ja tak je przechowuje moje fermiole co prawda maja jeszcze długa datę no ale ..
Dody jesteś dalej zainteresowany kupnem 50/50 safspirit m-1 ?

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: kwik44 »

Ja kupiłem chyba już rok przeterminowane. To było w 2015. W zeszłym roku żarły żyto jak wściekłe. Trzymam w lodówce zaklejone taśmą. Safspirit Malt. Zobaczymy w tym roku.
Awatar użytkownika

FRUTTI
100
Posty: 104
Rejestracja: niedziela, 11 lis 2018, 10:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem;)
Ulubiony Alkohol: koniak/calvados
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: FRUTTI »

Ja wszystkie drożdżaki trzymam w lodówce. Fermiole są jakieś pół roku po terminie i świetnie dają sobie rade;) No i enzymy również w lodówce leżakują.

czytam
700
Posty: 724
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: czytam »

W zeszłym roku użyłem drożdży suchych Red Ethanol zakupionych w 2009. Przechowywane w lodówce. Ruszyły bez problemów. Zawsze z drożdży robię jednak w przeddzień starter. Nie chce mi się bawić więc bazą jest sok owocowy z kartonika (świeżo otwartego). Widać pracują, czy nie.
Awatar użytkownika

FRUTTI
100
Posty: 104
Rejestracja: niedziela, 11 lis 2018, 10:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem;)
Ulubiony Alkohol: koniak/calvados
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: FRUTTI »

Po wczorajszych ekscesach z zacieraniem(18kg pszenicy i 7kg kukurydzy, 18blg)dziś rano po pracy pierwsze co lecę do beczki, patrzę temperatura 35* myślę sobie uf zdążyłem przed dzikusami, rozwodniłem drożdże czekam aż się namnaża, idę jeszcze wsadzić nosa a tam słyszę szum niewiele myśląc chlup namnożone drożdże do beki i walka w bece. Po 6 h, w fermentorze istny szum myślę że moje drożdże przejęły inicjatywę, zapach przyjemny delikatna czapa, ale to się okaże jak wszystko zostanie przepuszczone.
Pozdrawiam z krainy dżemów!
Awatar użytkownika

klozet666
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 20 sty 2013, 12:40
Krótko o sobie: Bimbrownik garażowy
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Łódź
Re: Zacieranie metodą

Post autor: klozet666 »

Witam Panów w ten pochmurny dzien :)
Narodizlio się jedno pytanie, gdyż dotarłem do siebie na wieś i muszę wybrać pomiędzy pszenicą a jęczmieniem na destylacje.
Czy jęczmień tym sposobem również można zacierac? Czy lepiej zostać przy pszenicy?

Dziękuje za podpowiedzi:)

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony sobota, 13 lip 2019, 08:19 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: arTii »

Możesz zacierać każde zboże. Tylko ja bym się zastanowił, czy nie lepiej poczekać na nowe żniwa...
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

klozet666
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 20 sty 2013, 12:40
Krótko o sobie: Bimbrownik garażowy
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Łódź
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: klozet666 »

Dizeki za odpowiedź. Chcę na razie spróbować zrobić pierwsza partie. Czy zrobię na nowym czy starym bez różnicy bo i tak się uczę, więc nie będzie szkoda wylać w kanał jak coś :)

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: arTii »

Ale możesz się zniechęcić. Sprawdzaj ziarno "na węch" czy nie jest zasikane przez myszy/szczury/inne.
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

klozet666
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 20 sty 2013, 12:40
Krótko o sobie: Bimbrownik garażowy
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Łódź
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: klozet666 »

Dobrze, sprawdzę dzięki za podpowiedz. Ostatnio robiłem z zeszłorocznej kukurydzy i wyszło pyszne :)

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3808
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Doody »

Zboże nieśrutowane, przechowywane w odpowiednich warunkach, może leżeć latami bez utraty wartości. Także śmiało ;)
Pozdrawiam
Darek

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: arTii »

@Doody - mi chodziło o fakt, że zboże z reguły nie jest przechowywane w "odpowiednich" warunkach. Mają do niego z reguły łatwy dostęp m.in. gryzonie czy też ptactwo. A to później rodzi "niesmak"
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

klozet666
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 20 sty 2013, 12:40
Krótko o sobie: Bimbrownik garażowy
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Łódź
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: klozet666 »

Śrutować dopiero będę :)

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

klozet666
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 20 sty 2013, 12:40
Krótko o sobie: Bimbrownik garażowy
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Łódź
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: klozet666 »

No ja juz mam swoje 60kg w przyszły weekend działam:) Obrazek

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

JasnyPierun
100
Posty: 130
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
Ulubiony Alkohol: Driny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: JasnyPierun »

klozet666 i jak wyszło? Nic się nie chwalisz?
Awatar użytkownika

klozet666
30
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 20 sty 2013, 12:40
Krótko o sobie: Bimbrownik garażowy
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Łódź
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: klozet666 »

Miałem ostatnio strasznie ciężki czas do tego urlop więc na razie odpusilem może w ten weekend znajdę trochę czasu.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

JasnyPierun
100
Posty: 130
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
Ulubiony Alkohol: Driny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: JasnyPierun »

Zacieranie na lenia w niedzielę chyba mi nie wyszło. Tak to wygląda na 5 dzień, drożdże uwodnione Fermiole + odżywka. Proporcje 10l wody na 3kg ześrutowanej kukurydzy, całość 25l wody i 7,5kg kukurydzy. Enzymy dodane wg pierwszego posta. Woda miała 95* jak dodawałem śrutę. Sprzęt wcześniej wymyty płynem do naczyń i gorącą wodą. Kukurydza rozdrobniona na kilka kawałków. Wylać to już czy czekać?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: eldier »

Piękne zakażenie :D
Dobrze się zatarło? Słodkie było? A pracowało wcześniej? Przerobiło? Jeżeli tak to bierz na rurki, niektórzy z tutejszego grona jak zobaczą to będzie im ślina kapać :D
Awatar użytkownika

JasnyPierun
100
Posty: 130
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
Ulubiony Alkohol: Driny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: JasnyPierun »

Pojawiło się to dzisiaj, w pierwszej chwili myślałem, że to jakaś pajęczyna. Nie wiem czy przerobiło, pracowało leniwie blg po kilku h od zadania drożdży pokazywało 10.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Góral bagienny »

Nie chcę być upierdliwy ale dymion się kłania ;)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3808
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Doody »

Ostatnio bardzo zawiodłem się na fermiolach. Pierwszy raz skisł mi zacier bo fermiole po 2 dniach zaprzestały pracy. Początkowe Blg 16, stanęło na 8 i koniec. Smród niewiarygodny. Na safspiritach nigdy mi się tak nie stało, choć przeprowadziłem na nich dziesiątki fermentacji. Jednak są warte swojej ceny. Wszystkie inne parametry były takie same.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: psotamt »

Te mnie nigdy nie zawiodły, ani przy zbożach, ani przy skrobi ziemniaczanej. Porcja na 12 kg śruty lub 12 kg skrobi.
Zapach w czasie fermentacji zbóż smakowity i obiecujący :D
Drożdże do zbóż
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: .Gacek »

@psotamt przecież to wygląda jak zwykłe aktywne bayanusy, które wpieprzają wszystko co tylko może mieć cukier... jak to bez podgrzewania i wstępnego rozłożenia skrobii itp ...
Pozdrawiam Gacek.
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3808
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Doody »

Używałem G995 do zbóż ale to nie to samo co owocówki. Dla mnie do zbożówek sprawdzają się saftspiryty i whisky yeast alcoteca. Safspirit też swietnie radzą sobie z owocówkami.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: mtx »

Góral bagienny pisze:Nie chcę być upierdliwy ale dymion się kłania ;)
W celu?
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Góral bagienny »

Przy nastawach narażonych na infekcje stosuję dymion z rurką (brak dostępu powietrza)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1410
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 516 razy
Otrzymał podziękowanie: 123 razy
Kontakt:
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: mtx »

No, tylko teraz to już trochę po zawodach ;) Poza tym przecież rurkę fermentacyjną można zamontować w każdym pojemniku, nawet w beczce która przy takich nastawach dla wygody jest nawet wskazana, bo powodzenia życzę w opróżnianiu standardowego gąsiora ze zboża ;)
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Zacieranie metodą "na lenia".

Post autor: Góral bagienny »

Nastawy owocowe też robię w dymionach i jakoś daję radę z opróżnianiem ;)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”