Zacier z jęczmienia i glut
-
Autor tematu - Posty: 236
- Rejestracja: poniedziałek, 19 gru 2016, 21:43
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Zacier z jęczmienia i glut
@henik nie wiem czy patrzyłeś na zdjęcie, wiem że nie jest idealne ale widać że glut ma konsystencję bardziej chleba niż ciasta. Nie da się tego podgrzać!! Chyba że w piecu. Mimo to dzięki za chęć pomocy. Teraz to już bardziej interesuje mnie dlaczego tak się stało i jak nie dopuścić do takiej sytuacji następnym razem.
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Zacier z jęczmienia i glut
Zwykłe używa się trochę więcej niż jest zalecane. Mogłeś spokojnie wlać te 2ml zwłaszcza przy tak małej ilości zboża. Ja na 30kg zboża daję zwykle 7ml enzymu upłynniającego i 20-22ml glukoamylazy.
Ostatnio zmieniony wtorek, 19 mar 2019, 22:01 przez Doody, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 3 cze 2014, 12:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z resztą jak Wszyscy tutaj.
- Ulubiony Alkohol: Nalewka z wiśni Kelleris
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zacier z jęczmienia i glut
Ja dodaję w dwóch turach po 1ml na 7 kg żyta ale rozcięńczam w większej ilości wody ph około 6. Zboże sypie przy 90 stopniach dodaje enzym , zakwaszam kwasem mlekowym. Ja! dogrzewam do zagotowania, mieszam i jak temp spadnie w około 90 stopni dodaje drugą porcje upłynniającego kocyk i 90 minut w spokoju.
-
- Posty: 397
- Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
- Podziękował: 86 razy
- Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Zacier z jęczmienia i glut
Wodą i temperaturą skleikowałeś skrobię. Jeśli powstał glut, tzn. żeś jej nie upłynnił. A to z kolei znaczy, że... pomyliłeś buteleczki z enzymami!
Pierwsze zaciery za płoty.
Pierwsze zaciery za płoty.
Ostatnio zmieniony środa, 20 mar 2019, 07:40 przez klepa, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Zacier z jęczmienia i glut
@dzozef, następnym razem zagrzej wodę maksymalnie do 75-80ºC wraz z połową enzymu upłynniającego, następne wsypuj śrutę jednocześnie dobrze mieszając. Najlepiej użyć wiertarki z mieszadłem do farb. Teraz dodaj drugą porcję enzymu i ponownie dobrze wymieszaj. Po schłodzeniu zacieru do ok. 65ºC, dodaj enzym scukrzający oraz enzym redukujący lepkość - https://www.aabratek.pl/produkty/481/En ... _50ml.html i powinno wszystko się udać
W pierwszym procesie po prostu ugotowałeś śrutę i zrobiło się ciasto
Zapoznaj się też z tym ;
http://blog.homebrewing.pl/kleikowanie- ... -straszny/
W pierwszym procesie po prostu ugotowałeś śrutę i zrobiło się ciasto
Zapoznaj się też z tym ;
http://blog.homebrewing.pl/kleikowanie- ... -straszny/
Ostatnio zmieniony środa, 20 mar 2019, 09:05 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 3 cze 2014, 12:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z resztą jak Wszyscy tutaj.
- Ulubiony Alkohol: Nalewka z wiśni Kelleris
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zacier z jęczmienia i glut
@radius, zanim cokolwiek jeszcze napiszesz to poczytaj. https://www.researchgate.net/publicatio ... RZELNICZYM
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Zacier z jęczmienia i glut
Widzę, że kolego @henik jesteś teoretykiem. To świetnie znać teorie procesu i podpierać się nią w praktyce, ale jeszcze lepiej być dobrym praktykiem. Warunki domowe różnią się znacznie od warunków przemysłowych. Przeprowadziłem dziesiątki zacierań i to zwykle w ilościach 30kg zboża na raz, a kolega Radius pewnie setki, i mogę powiedzieć, że opisany przez niego proces jest jak najbardziej prawidłowy. Czy można go jeszcze udoskonalić? Oczywiście, jak wszystko na tym świecie, ale skoro zacierając "na lenia" taka ilość zboża (nie mam możliwości podgrzewania i różnicowania temperatur zacierania w beczce) uzyskuję wydajność na poziomie 20 czasami więcej Blg, jestem zadowolony a ilość otrzymanego destylatu mnie satysfakcjonuje. Więc jak potrafisz lepiej sobie poradzić z zacieraniem to świetnie opisz jak to robisz, stestujemy. Wszystkie te opracowania przeczytałem już zarówno w źródłach polsko jak i angielsko języcznych. Ostatnio nawet zagłębiłem się w wyniki rosyjskich amatorów zacierania (Youtube). Praktyka czyni mistrza.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 3 cze 2014, 12:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z resztą jak Wszyscy tutaj.
- Ulubiony Alkohol: Nalewka z wiśni Kelleris
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zacier z jęczmienia i glut
Widzę, @radius że, komitywa działa, jak zawsze na straży. Jak ktoś zadaje mnie takie pytania ile, jakie i to po raz wtóry, to czuję na sobie rękę CBA. Ale proszę najwięcej żyto z wysładzaniem i bez, proso tak i tak, pszenica tak i tak, i raz żołędzie, pycha ale było mało. A zapomniałem o kukurydzy ale mnie osobiście nie odpowiada.
Ostatnio zmieniony środa, 20 mar 2019, 10:53 przez henik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Zacier z jęczmienia i glut
Więc najlepiej niech każdy z nas trzyma się swoich własnych doświadczeń a będziemy szczęśliwymi ludźmi. Ja kombinowałem na wszystkie możliwe sposoby i z różnymi zbożami, wypracowałem sobie swoją metodę do słodów, do niesłodowanego ziarna i się jej trzymam. Za każdym razem mi wychodzi i jestem z niej zadowolony. Jak ktoś mnie pyta jak robię to opisuję to zgodnie z prawdą. Czy ktoś skorzysta czy nie to jego prywatna sprawa. Mnie kiedyś pomogły rady bardziej doświadczonych kolegów, teraz staram się odwdzięczyć tym samym. Zdrowie
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Zacier z jęczmienia i glut
Na koniec postawię jeszcze tylko jedno pytanie retoryczne. Ty, zrobiłeś oczywiście wszystkie te zacierania zgodnie z procesami z linków, które zamieściłeś, stosując metody przemysłowe, tak?
Żadna komitywa Po prostu zgadzam się w pełni z tym, co napisał Doody. Procesy technologiczne stosowane w gorzelnictwie przemysłowym znam bardzo dobrze, więc epatowanie linkami do nich już mnie nie "podnieca"henik pisze:Widzę, @radius że, komitywa działa
Na koniec postawię jeszcze tylko jedno pytanie retoryczne. Ty, zrobiłeś oczywiście wszystkie te zacierania zgodnie z procesami z linków, które zamieściłeś, stosując metody przemysłowe, tak?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Zacier z jęczmienia i glut
Ja jestem konfliktowy ? Podaję koledze najprostsze sposoby na zacieranie w domowych warunkach a ty wrzucasz linki do procesów przemysłowych. No, to może być konflikt (interesów, sposobów, metod ???)
Co do technologi BUS, to tu się z tobą zgadzam. 99% "zacieraczy" z tego forum jej używa, pewnie nie wiedząc nawet, że tak się ona nazywa Zauważ tylko jedno. W tej metodzie, nie gotuje się zboża. Podgrzewa się tylko do 80-90ºC i tak też napisałem koledze dzozef, a ty od razu wyskoczyłeś z technologiami gorzelniczymi i mnie do nich odsyłasz. Pytam, po co?
Każdy z nas wypracował przez lata swoje sposoby na otrzymywanie jak najwyższej wydajności zacierania, więc pozostańmy przy tym, a dla ostudzenia emocji -
Co do technologi BUS, to tu się z tobą zgadzam. 99% "zacieraczy" z tego forum jej używa, pewnie nie wiedząc nawet, że tak się ona nazywa Zauważ tylko jedno. W tej metodzie, nie gotuje się zboża. Podgrzewa się tylko do 80-90ºC i tak też napisałem koledze dzozef, a ty od razu wyskoczyłeś z technologiami gorzelniczymi i mnie do nich odsyłasz. Pytam, po co?
Każdy z nas wypracował przez lata swoje sposoby na otrzymywanie jak najwyższej wydajności zacierania, więc pozostańmy przy tym, a dla ostudzenia emocji -
SPIRITUS FLAT UBI VULT