Zacier z głogu

...na wszystkim da się nastawić "zacier".

Autor tematu
Remua
100
Posty: 126
Rejestracja: środa, 8 paź 2008, 10:05
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Post autor: Remua »

Witam

Znalazłem u dziadka na strych wino z głogu.
On całkiem o nim zapomniał i w rurce fermentacyjnej nie było wody. Zacier ten czy też wino jest razem z owocami, zapach wina tylko że jest mętne wiec stwierdził że jest do wylania - szkoda :).

Mam pytanie czy ktoś już coś takiego destylował, warto? Czym to potem doprawić?
Wychylylybymy ?
Awatar użytkownika

dreiko
50
Posty: 54
Rejestracja: wtorek, 8 gru 2009, 17:43
Krótko o sobie: Lepsze wrogiem dobrego
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zacier z głogu

Post autor: dreiko »

Miałem w zeszłym roku taką samą sytuację z winem z dzikiej róży. Zapomniałem o nim i woda wyparowała. Szkoda dobre było :cry: Ale mam już następne 40l :D
Głóg to prawie to samo co róża. Różnica polega w wyglądzie i wielkości głogu. Głóg jest mniejszy i bardziej czerwony od róży, ale w smaku prawie taki sam.

Jak długo stoi to wino z dostępem powietrza? Posmakuj czy zoctowiało, czy nie. Zlej znad osadu. Wyrzuć owoc i rzuć na rurki, warto ;).
Lepsze wrogiem dobrego!

Autor tematu
Remua
100
Posty: 126
Rejestracja: środa, 8 paź 2008, 10:05
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Zacier z głogu

Post autor: Remua »

No, niestety, wino zoctowiało, ale to chyba też można pogonić?
Wychylylybymy ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery i nastawy z różnych rzeczy”