Zacier na bimberek nie wystartował.

Problemy technologiczne związane z uzyskaniem dobrego zacieru: niewłaściwy przebieg fermentacji, zakażenia nastawów, klarowanie...

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Post autor: Pawlik67 »

Dzięki za odpowiedz.
Czyli mam dolać wody, ale drożdży na restart już nie dodawać? Znowu będę miał z tym problem bo nie mam dużej beczki tylko 40 lit. więcej niż 3-4 litry nie doleje. Obecnie mam około 25blg ( pisze około, bo skal kończy się na 23). Rozumiem że drożdżom było ciężko, ale nie zjadły nawet pół Blg przez trzy tygodnie , czyli nawet nie podjęły próby.
Reasumując muszę ten nastaw rozcieńczyć, to może ruszy.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Zacier na bimberek nie wystartował.

Post autor: masterpaw2 »

Reasumując muszę ten nastaw rozcieńczyć, to może ruszy.
Rozcieńczyć i ewentualnie ogrzać. Przy okazji sprawdź sobie cukromierz na czystej wodzie o temperaturze 20° (skala czasem potrafi się przesunąć wewnątrz rurki).
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Zacier na bimberek nie wystartował.

Post autor: Pawlik67 »

cukromierz jest ok bo bo na Jessym po dwóch tygodniach pokazuje 0, a jeszcze trochę gazuje.
Sprawdziłem teraz ta melasę. miała 25 Blg, dolałem 4 litry wody ,bo tylko tyle weszło i mam 22BLG. Temperatury nie mogłem zmierzyć bo okazuje się ze termometr padł, ale nastaw stoi w kotłowni wiec jest ciepło, na wysokości 1,5 m jest około 23-24'C. Czy zostawić i czekać, czy może wywalić część nastawu z beczki i dolać więcej wody? Drożdży nowych, rozumiem że mam już nie dodawać?
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Zacier na bimberek nie wystartował.

Post autor: masterpaw2 »

Sprawdź ten spławik jak się należy......
Jeśli do jutra wieczora Ci to nie ruszy, zapodaj bayanusy robiąc matkę drożdżową. Jeśli to nie pomoże hmmmm....... :bezradny:
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Zacier na bimberek nie wystartował.

Post autor: Pawlik67 »

Coś drgnęło w nastawie, ale w takim tempie to sadzę że przefermentuje dopiero po Wielkiej Nocy. No cóż nie spieszy mi się więc zaczekam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy zacierowe”