Z młodych pędów świerka i kosodrzewiny- bardzo aromatyczny destylat.

...na wszystkim da się nastawić "zacier".

Autor tematu
rataj1995
1
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 6 cze 2011, 17:26

Post autor: rataj1995 »

Witam, otóż jest to mój pierwszy post na tym forum 8-)
W zeszłym roku na tym forum praktycznie nauczyłem się wszystkiego od samego początku.
Zrobiłem sam bardzo fajnego i wydajnego pot-stilla i zacząłem kombinować z nastawami i zacierami.
W tym roku podczas gdy mój działkowy świerk i kosodrzewina puściła młode pędy, wpadłem na pomysł, żeby zaryzykować i spróbować co z tego wyjdzie, poczekałem aż pędy urosną do 5-6 cm po czym je zerwałem do wiaderka 35-litrowego do pełna, pół pędów kosodrzewiny i świerka, po czym zalałem to wodą rozmieszaną z 2 kg cukru i przycisnąłem czymś ciężkim żeby pędy były zanurzone w tej wodzie. Postało to około 5 dni, żeby aromacik się uwolnił, nawet trochę popracowało z dzikimi drożdżami. Po 5 dniach dolałem do prawie pełnego wiadra wody i dodałem jeszcze 4kg cukru i wrzuciłem drożdże gorzelnicze w niebieskim opakowaniu (nie pamiętam nazwy), nie miałem czasu zamówić na internecie porządnych drożdży i byłem zmuszony użyć tych które były w najbliższym sklepie :cry2:.
Po jakimś tygodniu cukier spadł do 0, więc puściłem to na rurki. Destylat wyszedł bardzo aromatyczny, w zapachu jak w smaku. W sumie wyszło około 5litrów ~50% trunku. Destylat jest dobry sam w sobie, aczkolwiek wczoraj postanowiłem spróbować zmieszać smaki, nalałem sobie pół kieliszka własnoręcznej ponad rocznej wiśniówki i pół kieliszka świeżego destylatu z pędów. Smak był po prostu nie z tej ziemii :punk:
Serdecznie polecam :pije:
koncentraty wina

janik
300
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Z młodych pędów świerka i kosodrzewiny- bardzo aromatyczny destylat.

Post autor: janik »

Najważniejsze,że efekt końcowy jest jest dla ciebie akceptowalny i czujesz satysfakcję.
Warto jednak poczytać forum i w oparciu o doświadczenia innych dążyć do perfekcji.
Teraz moja uwaga co do procedur i technologi tworzenia trunku smakowego.....
Nie warto iść na skróty dążąc do celu.
Nastaw smakowy,aby oddał swoją duszę musi mieć na to czas a więc drożdże turbo to jest nieporozumienie. Warto zastosować szczepy drożdży które są już sprawdzone jak : Bayanus G-995,czy inne tego typu drożdże do fermentacji win.
Dla destylatu smakowego czas leżakowania a więc starzenia robi cuda! :shock: więc warto abyś poznał wiedzę która doprowadzi cię do perfekcji. :czytaj:
http://alkohole-domowe.com/forum/beczka ... 0destylatu
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery i nastawy z różnych rzeczy”