Wyoblanie, drykowanie

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.
Awatar użytkownika

Autor tematu
arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy

Post autor: arbaletnik »

Czy ktoś z Szanownych Członków Forum przypadkiem zajmuje się wyoblaniem blach? Marzy mi się alembik, potrzebuję wyoblić z miedzianej blachy coś na kształt cebuli.
P.S. Zadaje to pytanie tutaj ponieważ poczekalnia pytań jest czasowo nieczynna.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
promocja
Awatar użytkownika

Władek.
20
Posty: 28
Rejestracja: piątek, 22 maja 2015, 17:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Wyoblanie, drykowanie

Post autor: Władek. »

Podłączę się, też jestem zainteresowany.
Pozdrawiam
Władek.
Awatar użytkownika

spawacz
250
Posty: 299
Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 19:02
Ulubiony Alkohol: coś co sam wyprodukuję
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: północna zachodnia Polska
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Re: Wyoblanie, drykowanie

Post autor: spawacz »

Mi się marzy koło angielskie do wyoblania blach. Pracowałem w Holandii przy wyoblaniu blach, świetna praca. Na stemplach i kole angielskim. Samo wyoblanie nie jest zbytnio wymagające, bardziej wymagające jest przygotowanie szablonu i formatki pod dany kształt. Tym się zajmowali jajogłowi :D .
.....tymczasem w blaszaku :?
Awatar użytkownika

Autor tematu
arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Wyoblanie, drykowanie

Post autor: arbaletnik »

@spawacz myślę , że formatka do miedzi mogłaby by być drewniana, choćby toczona na tokarce. Jak myślisz?
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
Awatar użytkownika

spawacz
250
Posty: 299
Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 19:02
Ulubiony Alkohol: coś co sam wyprodukuję
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: północna zachodnia Polska
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Re: Wyoblanie, drykowanie

Post autor: spawacz »

Formatka w sensie arkusz blachy np. w kształcie trapezu o wymiarach x na x
.....tymczasem w blaszaku :?
Awatar użytkownika

Autor tematu
arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Wyoblanie, drykowanie

Post autor: arbaletnik »

Nie, no nie to miałem na myśli ( nie znam się na terminologii ) - chodziło mi o formę na której się wyobla odpowiedni kształt.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
Awatar użytkownika

Autor tematu
arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Wyoblanie, drykowanie

Post autor: arbaletnik »

@spawacz już wiem , mówimy u różnych narzędziach. Koło angielskie to nie to samo co wyoblarka. Wyoblarka to coś jak tokarka , zobacz w google: wyoblanie, drykowanie.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Wyoblanie, drykowanie

Post autor: kwik44 »

Ja znalazłem drykiera koło Krakowa przez OLX. Mój "alembik" jest złożony z dwóch kawałków kołpaka do jakiegoś auta. Samo zrobienie formy to największy koszt. Człowiek ma zakład w Polanowicach 48. https://www.olx.pl/oferta/obudowa-liczn ... 7Iopx.html . Ja do tych dwóch kołpaków dospawałem 2 kawałki rury. Nie jest to oczywiście jakieś piękne, ale powinno swoje zrobić (jak już się zmuszę to wypróbować).

To co ja bym proponował to wydrykować dół i górę, a na boki uwalcować blachę w ścięty stiżek. Całość zespawać tigiem miedzią.

Mój "alembik" wygląda tak:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

wladka
100
Posty: 100
Rejestracja: piątek, 26 gru 2014, 14:30
Krótko o sobie: Psotnik
Ulubiony Alkohol: Mokry
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Milówka
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Wyoblanie, drykowanie

Post autor: wladka »

Dołączę się jeżeli można.Firm które się zajmują drykowaniem w Polsce jest sporo, ale ceny mają z kosmosu za połowę kuli o średnicy 35cm trzeba było zapłacić prawie 1500 zł. Pytałem w kilku miejscach i wszędzie było podobnie. :shock:
Roboty nie przerobisz a gorzały nie przepijesz.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Wyoblanie, drykowanie

Post autor: radius »

SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Wyoblanie, drykowanie

Post autor: arbaletnik »

Kula mogła by być, jak najbardziej.Widziałem kulę w Holsteinie . Doskonała cena. Kwik twoja forma też jest ok. Chyba chodzi głównie o to żeby rozprężyć pary. Jak myślicie? Pytanie czy da się pospawać tigiem 0,8 mm.? Pozostaje ew.lutowanie.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman

kwik44
1250
Posty: 1259
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Wyoblanie, drykowanie

Post autor: kwik44 »

Ja właśnie mam z blachy 0,8mm minus wyciągnięcie z drykowania. Kolega pospawał bez problemu. Jeśli lutować, to z tego co mi mówiono, tylko lutem srebrnym. Zwykły twardy może puścić. Zależy jaka ciężka jest chłodnica etc.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”