Wydajność z kilograma cukru

Metody destylacji i teoria niezbędna do pędzenia bimbru w sposób profesjonalny...

golec269
450
Posty: 492
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 56 razy

Post autor: golec269 »

Wszystko zależy od tego ile odetniesz przedgonu i pogonu(tu nie można oszczędzić) wtedy na pewno wszystko nie pójdzie na dezynfekcję :D
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: lesgo58 »

mariusz19029 pisze:Ten spirytus ma na tyle dobrą jakość, że powinien być wykorzystany do czegoś innego.
Oczywiście, że tak, co dałem wyraz w jednym z poprzednich postów:
lesgo58 pisze:Nic nie stoi na przeszkodzie aby te "odpady" przegotować jeszcze raz (oczywiście metodą 2.5) odzyskując całkiem sporo dobrego spirytusu. Pózniej sam ocenisz czy to się nadaje do picia. Jeśli nie to zawsze możesz użyć do dezynfekcji, mycia itp. - jako techniczny.
Jednak jest tyle potrzebnych innych zastosowań do których jest przydatny właśnie spirytus bardzo dobrej jakości, że wcale nie jest szkodą wykorzystanie go w takiej formie o której tu piszemy. Zwłaszcza, że jak dla mnie ten spirytus jest zbytnio jałowy, żebym go wykorzystywał do picia. Zwłaszcza, ze z perspektywy organoleptycznej jest alkoholem nijakim, bez duszy. Dlatego też nie jest mi go wcale szkoda wykorzystywać do innych celów niż tylko do picia. ;)
Konkludując - mimo wszystko spirytus ten jest swego rodzaju wartością dodaną do ogólnego uzysku. Zwłaszcza, że większość (także ja jakiś czas temu) po prostu go wylewa w kanał.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

dibi
100
Posty: 102
Rejestracja: środa, 17 sie 2016, 18:32
Krótko o sobie: Zawsze w ruchu
Ulubiony Alkohol: Koniak
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Ślōnsk
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: dibi »

lesgo58 pisze: (...) Odpęd, surówka 55%, surówka 20%. Żeby się tego pozbyć ( w tym przypadku w formie bardziej zagęszczonej, a przez to że mamy do czynienia z odpadami - więc i w ilości wielokrotnie większej niż normalnie) musimy przeprowadzić rektyfikację regularną i z odbiorem przedgonów przynajmniej w tych stężeniach co pierwotnie.
(...)
Chciałbym o to dopytać, bo mam zamiar po raz pierwszy tak zrobić.
Mam zatem zagęszczone przedgony o stężeniu ok. 95% - to jest nazywane przez Ciebie surówką? Czy ma być jeszcze jeden etap: rozcieńczenie wpierw do 20%, odpęd z którego uzyskuję surówkę, a potem 55% i 20%?
Reasumując: trzy razy czy dwa razy rozcieńczać?
Pozdrawiam,
~~~~~ dibi ~~~~~
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: lesgo58 »

@dibi
Sprawa jest prosta, bez zbędnego komplikowania.
Podchodzisz do tego jak do surówki. Czyli - masz odpady(surówkę) 95%. Rozcieńczasz do 55%. Odbierasz przedgony. Jedyna różnica miedzy normalną rektyfikacją a tą robioną tym razem jest to, że podchodzisz do niej bardziej restrykcyjnie i uważnie. Przedgonów będzie więcej i będą bardziej śmierdziały. Jeśli odbierasz kropelkowo - to się poświęć i rób to 2 razy dłużej niż normalnie. A nawet dłużej, jesli wymaga tego sytuacja. Wymaga tego wyjątkowość wsadu. Gdy już stwierdzisz, że jest OK to ponownie rozcieńczasz . Np. do 20% i powtarzasz procedurę jak wcześniej. Reszta już normalnie. Proponuję na wszelki wypadek odebrać wstępnie serce do osobnych butelek. Po kilku dniach zweryfikujesz - czy nadają się do głównego serca, czy znajdziesz dla nich inne przeznaczenie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
Gitis
20
Posty: 21
Rejestracja: środa, 13 lut 2013, 22:25
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: Gitis »

Właśnie prowadzę proces dokładnie według wskazań które lesgo58 opisał w metodzie 2,5. Żeby wszystko poszło jak należy, przesypałem sprężynki by sprawdzić, czy na dole nie powstały zbitki opiłków albo jakieś braki wypełnienia. Gdy kupowałem kolumnę sprężynki wypełniały ją całą aż po głowicę. Teraz ubiły się i w odcinkach metrowych kolumny (mam dzieloną kolumnę) brakowało po kilka cm wypełnienia. Postanowiłem te braki uzupełnić wypełnieniem spod głowicy. Nie wiem czy zrobiłem dobrze, bo w efekcie w całej długości standardowej latarki brakuje mi wypełnienia. Czy to bardzo źle dla procesu? Najlepiej byłoby kupić sprężynki, ale będzie to możliwe dopiero po wypłacie :)
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: robert4you »

Dobrze zrobiłeś. Wypełnienie kolumny powinno być jak najbardziej jednolite.

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
************************************************************************

golec269
450
Posty: 492
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: golec269 »

Spokojnie, sprężynki się ułożyły i na metrowym odcinku brakuje pare centów. Jak kupisz to dosypiesz i kłopot z głowy. Mogłeś dosypke zrobić w odcinkach jak kupisz. Najlepszą odpowiedź da ci następny proces, jak będzie dobry trunek to nie śpiesz się z kupnem.

Autor tematu
Gitis
20
Posty: 21
Rejestracja: środa, 13 lut 2013, 22:25
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: Gitis »

lesgo58 pisze:Tak, bez problemu. To kwestia cierpliwości i skrupulatnego podejścia do sprawy. A przede wszystkim dobre poznanie sprzętu i jego możliwości.
Z 20kg cukru nie mam więcej jak litr przedgonów - metoda 2,5. Pogony to u mnie są śladowe ilości.
Mam pytanie odnośnie przedgonu w kwestii wydajności jaką uzyskujesz.

Właśnie prowadzę proces według metody 2,5 i staram się przykładać. Nastawiłem 3 baniaki 20, 30 i 50l. W sumie dałem 23kg cukru. Na rury poszło do 50 litrowego kega tak około 40 litrów. Odlałem pierwsze 70ml, przykręciłem zaworek do 1 kropli na 5 sek. i przeszedłem do odbioru z OLM. Proces prowadziłem spokojnie. Temperatura ani razu nie wzrosła. Korekty robiłem sam, na czuja i chyba w odpowiednim momencie, bo jak wspominałem, temperatura nie wzrosła na dolnym termometrze. Nie pamiętam ile trwał proces, ale około 7 godzin. Wyłączyłem gdy w kotle było 99,5'C. Nie miałem ochoty już korygować odbioru - wtedy temperatura na dolnym termometrze skoczyła dosyć znacząco (nie pamiętam już ile). To co było w ostatniej butelce potraktowałem jako pogon i dam do kolejnego (ale pierwszego) gotowania. było tego niewiele - może 150ml? Pytanie moje dotyczy co zrobić z przedgonem? Bo tego zostało mi sporawo. Pierwsze 70ml odlałem, potem przykręciłem zaworek, ale gdy po procesie zlałem to co zostało w jeziorku, to okazało się, że mam w sumie około 300ml przedgonu (jeziorko ma chyba 160ml). Pytam, bo też bym chciał osiągnąć wydajność 0,5l z kg cukru przy metodzie 2,5. Jak osiągnę nawet 0,4 to będę zadowolony. Póki co z tego pierwszego procesu uzyskałem około 3,8l spirytu.
Poniżej link do mojej kolumny. To nie reklama, tylko chcę być dobry w tym co robię, w końcu to hobby.

https://www.olx.pl/oferta/destylator-bimber-keg-30-50-glowica-puszkowa-lm-olm-96-5-sms-CID619-ID9rVH9.html

W moim opisie wiele sformułowań "około" bo niestety nie wszystko liczę dokładnie :) Na pewno dałem 23 kg cukru :)
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 gru 2023, 09:58 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: lesgo58 »

Powiem Ci tak. Kolumnę masz spoko. Żeby powalczyć z wydajnością to niestety ale trzeba najpierw poznać dobrze kolumnę a później tylko cierpliwość.
Co do poznania kolumny to najpierw badanie wydajności. czyli ile produkuje alkoholu w minutę na mocy roboczej. z tego wyliczysz sobie początkową prędkość. Później zmierzenie temperatury w kotle na gotującej się samej wodzie. Bo może się okazać, że termometr na wodzie pokaże Ci 101*C. Jesli tak będzie to się okaże ze w kotle zostawiłeć powyżej pół litra spirytusu. I dopiero te wszystkie małe elementy składają się na wydajność. Reszta przyjdzie z czasem.
Co do przedgonów to nie baw się w kropelkowanie. Po prostu w czasie stabilizacji rób zrzuty jeziorka. Co 20 minut. czyli po pierwszych 20 minutach, 40 minutach i 60 minutach. po czym możesz przejść na odbiór obniżony. Górę możesz zamknąć. Tym sposobem w 60 minut masz ustabilizowaną kolumnę i odebrany przedgon. Ten główny, bo w czasie procesu w głowicy odłoży Ci się jeszcze dodatkowy. Możesz po skończonym procesie sprawdzić na nos... Przedgon - oczywiście poza pierwszym zrzutem mozna spokojnie jeszcze raz przerobić. oczywiście osobno po zgromadzeniu odpowiedniej ilości. Na koniec ocenisz czy nadaje się do picia czy do mycia albo innych zastosowań. oczywiście przerabiaj go metodą 2,5.
Reszta to odbiór gonu. od ciebie zależy czy wykorzystasz cały potencjał kolumny, czy po prostu będziesz jechał swoim tempem aż do końca. Niestety ale końcówka aby zyskać na wydajności musi być wolna.
Jeśli po 2,5 nie uzyskasz 0,5 litra to :hammer: A wiem że potrafisz.
Niech moc będzie z Tobą... :D
P.S. Pisałem tak szczegółowo, bo faktycznie nie określiłeś czy te wszystkie elementy uwzględniłeś. Jesli tak to wybacz za przynudzanie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
Gitis
20
Posty: 21
Rejestracja: środa, 13 lut 2013, 22:25
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: Gitis »

Dzięki lesgo58 za podpowiedź z robieniem zrzutów z jeziorka. Sprawdzę następnym razem. Dobry pomysł. Zobaczymy jak będzie działać w praktyce.

Autor tematu
Gitis
20
Posty: 21
Rejestracja: środa, 13 lut 2013, 22:25
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: Gitis »

Witam wszystkich ponownie. Dokończyłem swój proces według metody 2,5. Po pierwszym gotowaniu miałem 11,6 litra surówki, a po 2,5 gotowaniu osiągnąłem wydajność nieco ponad 9 litrów świetnego spirytusu z 23 kilogramów cukru. Czyli wychodzi 0,4 litra z 1 kg cukru. Pewnie można osiągnąć lepszy wynik. Ale ja nie miałem już siły. Cały proces i tak trwał 46 godzin! Jestem zmęczony. Ale urobek świetny - zdanie niezależnych komentatorów. Sklepowa się nie umywa, to przyznają niedowiarki (przyznają, że głowa nie boli jak po sklepowej). Teraz o kosztach:
- woda - 2 m3
- prąd - 110 kWh (ale w międzyczasie chodziły dwa telewizory i lodówka)
- cukier - 23 kg
- drożdże - 4 paczki
- praca - 46 godzin
Zatem koszt (bez pracy) to około 190zł
Koszt litra spirytu to koło 21zł
Koszt połówki 40% to około - 4,35zł
Gdybym miał doliczyć swoją prace, licząc stawkę według najniższej krajowej, to wychodzi mi właściwie cena najtańszej sklepowej wódki (około 17zł)

P.S.
Moje obliczenia nie są dokładne, ale nie chodziło mi o precyzję, ale raczej rząd wielkości i bym w końcu wiedział ile mnie to kosztuje.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: rozrywek »

Ale zeszliście z tematu.
Wydajność wynosi ok 0,6. W teorii. W praktyce. Zależnie od posiadanego sprzętu. 0,5. U mnie mniej. Ponieważ ja wycinam bardzo dużo. U mnie ten współczynnik wynosi. 0,45. Czyli marna wydajność. Ale jest samo serce. Nic więcej.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 967
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 212 razy
Kontakt:
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: manowar »

Posprzątane. Jak ktoś chce pisać o wydajności z 1kg cukru to konkretnie.
Posty dotyczące ogólnej dyskusji przeniesione tu post288776.html#p288776
Śmieci wywalone w kosmos - dla waszego szeroko rozumianego dobra :twisted:
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony piątek, 5 sty 2024, 01:24 przez manowar, łącznie zmieniany 2 razy.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

bbchaos
20
Posty: 24
Rejestracja: wtorek, 24 paź 2023, 18:55
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: bbchaos »

Dodam wyniki moich testów, nastawionych 6 wiader po 30 L, 3x polski cukier, 3x sweet family.
Drożdże te same, ilość ta sama, temperatura ta sama.
3x Polski odfermentowal do -4 / -5 blg na spławiku.
3x sweet family +1 / 0 blg

Czyli coś innego jeszcze w nim jest.
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1843
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: drgranatt »

Jak ja używam cukru to tylko Polski cukier lub Królewski. Zawsze kończą fermentację na -4 blg a wydajność to 0,55/kg
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

użytkownik usunięty
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: użytkownik usunięty »

🖐️ Serwus.
bbchaos pisze: piątek, 5 sty 2024, 08:46 3x Polski odfermentowal do -4 / -5 blg na spławiku.
3x sweet family +1 / 0 blg
Czy wcześniej, zdarzały się podobne anomalie z tym cukrem?
0-1°Blg na koniec, to tak sobie.
Z jakiego stężenia startowały?
Awatar użytkownika

marian.naworski
200
Posty: 202
Rejestracja: czwartek, 16 sty 2020, 13:16
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: marian.naworski »

W kwestii wydajności cukru mam pewne dziwne spostrzeżenie .
Jakiś czas temu znajomemu kupiłem ispindel , w celu kalibracji zakupiłem w biedrze kilo cukru akurat na promocji . Mając swoje wcześniejsze notatki wykonałem z dokładnością aptekarską woda/temp/cukier /blg gotowy roztwór, mierze go refraktometre... Mało blg sprawdzam na 2 spławiakach gomaru wynik taki sam .
Nie pamiętam teraz ale brakowało coś w granicy 2-3 blg . Nie używam cukru więc nie mam pojęcia czy to standart ale dość interesujące zjawisko ;)
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: rozrywek »

@marian.naworski
Zawartość cukru w cukrze.
zawartosc-cukru-w-cukrze-czyli-jaki-cuk ... t1106.html

Tutaj masz wszystko jak na tacy. Tylko musisz cały temat przeczytać od deski do deski. Pozdrawiam. Rw.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

bbchaos
20
Posty: 24
Rejestracja: wtorek, 24 paź 2023, 18:55
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: bbchaos »

defacto pisze: piątek, 5 sty 2024, 12:49 Z jakiego stężenia startowały?
Startowały z 22 blg we wszystkich 6 przypadkach.
Ostatnio zmieniony sobota, 6 sty 2024, 11:09 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.

użytkownik usunięty
Re: Wydajność z kilograma cukru

Post autor: użytkownik usunięty »

Coś słabo fermentowalny ten sweet.
Zanieczyszczenia?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i Rektyfikacja”