Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.

Apacz07
10
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2022, 21:23
Krótko o sobie: wędkarz bimbrownik
Ulubiony Alkohol: darmowy

Post autor: Apacz07 »

Jak smakuje Wasz destylat?
Mój po dwukrotnej retyfikacji na aabratku pachnie bardzo dobrze, 0 nieprzyjemnych zapachów, ale w smaku czuć tą mąkę..
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Daj odpocząć trunkowi po rektyfikacji 3 miesiące. Co najmniej. Potem oceń. Ja nie czuję mąki, jedynie słodycz. Wyjątek: skrobia francuska, niedawno była akcja worki po 25kg za śmieszne pieniądze - tu czuję większą słodycz i zapach... ciasta? Wypieku? Pączka? Coś dziwnego, ale fajnego. Trochę damskiego. Zobaczymy, co będzie za parę mięsicy, bo akcja była chyba w grudniu i wszystko jeszcze świeże.
I love the smell of bimber in the morning.

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

Apacz07 pisze:Jak smakuje Wasz destylat?
Jak wódka ziemniaczana :ok:
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Góral bagienny »

defacto pisze:[quote="
Jak wódka ziemniaczana :ok:
Taa wez przestań pisać głupoty :angry:
Sam nie zacieram skrobi bo to nie moje aromaty, ale do ziemniaka to ma odległość jak do księżyca ;)
Piłem skrobię z różnych zródeł i jak dla mnie to aromat kisielu ma nie ziemniaka ;)
Może tobie wychodzi aromat ziemniaka :scratch: chętnie popróbuję w zamian za te próbki co Ci wysłałem i nic w zamian nie przysłałeś :?
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

Apacz07
10
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2022, 21:23
Krótko o sobie: wędkarz bimbrownik
Ulubiony Alkohol: darmowy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Apacz07 »

Przepuszczając przez węgiel straci trochę tego smaku ?
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

szkoda , poczekaj
I love the smell of bimber in the morning.

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć
Taka, mała ciekawostka :)
W rolach głównych - skrobia Grula od owada.
Tym razem, dodałem nieco kwasku cytrynowego w ilości ~5g/10L zacierku- po uplynnieniu 13kg skrobi ziemniaczanej w ~39L wody. Cukier - taki sobie - jak widać na załączonym obrazku.
image000001.jpg
Zaintrygowała mnie jego klarowność i nieco ponad 10cm osadu na dnie. Innymi słowy, zacier wyklarowal się w ~16h. Przeważnie, drożdże dodaje na drugi dzień gdy temperatura spadnie poniżej 30°C. Tym razem, również tak było tylko zacier, nigdy nie był aż tak klarowny. Co prawda, wykazywał tendencje do klarowania się ale nigdy na "błysk". Czyżby to dokwaszenie tak porobiło?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Ciekawe! Daj znać jak pójdzie proces.
I love the smell of bimber in the morning.

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

Drożdże już się tam kochają (mam nadzieję) ;). Oczywiście, dam znać.
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1185
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: psotamt »

defacto pisze:Zaintrygowała mnie jego klarowność i nieco ponad 10cm osadu na dnie.
Zatarta skrobia tradycyjnie, nie na lenia, jest czysta niczym woda od razu. Mało tego, na dnie nie ma żadnego osadu, widać czysty plastik.
Osad pojawia się dopiero po fermentacji i wyklarowaniu. Gdybym miał taką ilość osadu po zatarciu, wyrwałbym sobie chyba resztę włosów z głowy :scratch:
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

Po sfermentowaniu i wyklarowaniu ten osad wraz z gęstwą drożdżową, leci w kibel. Cieszę się, że tak fajnie się klaruje. Po za tym, nie każdy ma warunki, czas, ochotę na zacieranie tradycyjne i zgodnie z tematem, staram się zacierać, jak potrafię najlepiej. Temat nieco mnie zaintrygował. Cóż - cel uświęca środki. Tyle :ok:
Awatar użytkownika

kamilasta
450
Posty: 452
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 56 razy
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: kamilasta »

psotamt pisze: Zatarta skrobia tradycyjnie, nie na lenia, jest czysta niczym woda od razu.
A jak się zaciera skrobię "tradycyjnie"? Mam jeszcze worek francuskiej i chętnie spróbuję.
Jako ciekawostkę powiem wam, że skrobia zatarta na lenia 14.01.2023r. na drożdżach COOBRA WHISKY YEAST nadal pracuje... Już piąty tydzień. Także, jeśli ktoś planuje szybki zacier - nie polecam. W tak zwanym międzyczasie, skrobia zatarta w ten sam sposób, ale na drożdżach turbo już dawno przebiegła przez rurki i dojrzewa na zlot ;)
Wciągnęłam beczkę z tym pracującym zacierem do domu, bo ile można czekać? Będzie trochę cieplej, to może się ruszą leniuchy jedne. Beczka mi potrzebna...
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.

Krychu35
300
Posty: 303
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Krychu35 »

kamilasta pisze: A jak się zaciera skrobię "tradycyjnie"?..
Także jestem ciekaw :lol: bom u mnie dwa wory tejże mąki :mrgreen:

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »


Krychu35
300
Posty: 303
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Krychu35 »

@defacto dziękuję za link :poklon;
Temat przeczytany ze trzy razy ;) Bardziej mi ( I pewnie Kamili) chodziło o to jak doprowadzić do :
psotamt pisze: Zatarta skrobia tradycyjnie, nie na lenia, jest czysta niczym woda od razu. Mało tego, na dnie nie ma żadnego osadu, widać czysty plastik.
:scratch:
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2587
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

Zacieram skrobię na ogół tradycyjnie, ale takich sukcesów nie mam.
U mnie zacier ma wyraźnie kolor mleka i dosyć szybko zbiera się warstewka osadu, chociaż mniejsza, niż przy zacieraniu na lenia.
Psotamt chyba trochę koloryzuje ;)
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1185
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: psotamt »

Krychu35 pisze:Temat przeczytany ze trzy razy ;) Bardziej mi ( I pewnie Kamili) chodziło o to jak doprowadzić do :
No jak to "jak?". Zrób dokładnie tak jak opisałem i będzie jak woda.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2587
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

Psotamt, robiłem według Twojego przepisu, nie była jak woda, raczej jak mleko.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1185
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: psotamt »

Gdy ruszę z zabawą jak będzie ciepło, to zrobię foty. Przecież robiłem nie raz i wiem jak było.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Część skrobi de France robiłem na drożdżach Moscva - szybko, sprawnie, parę dni. Drugi rzut robiłem na chyba GR+. Ponad miesiąc. Nie wiem dlaczego. Może podobnie Kamila masz z Coobra Whisky.
Dziś zrobiłem próbę zacierania mąki pszennej i skrobi. Nie polecam. To druga próba i za każdym razem skrobia nie rozpuszcza się całkowicie po mieszaniu ze zbożami.
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 lut 2023, 23:04 przez Skir, łącznie zmieniany 2 razy.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

kamilasta
450
Posty: 452
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 56 razy
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: kamilasta »

Chyba lepiej zmieszać gotowe destylaty. Skrobia zachowuje się inaczej niż mąka zbożowa.
I rzeczywiście, Krychu ma rację. Zainteresowało mnie doprowadzenie skrobi do konsystencji wody. Ale chyba pozostanę przy zacieranie na lenia . Podgrzewanie zacieru jakoś do mnie nie przemawia. Musiała bym to robić w kegu. Nie wygodnie mieszać...
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2587
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

Kamila, jest różnica gdy się zaciera tradycyjnie i na lenia, ale przy skrobi ziemniaczanej ta różnica jest niewielka.
Ponieważ dłuższy czas robiłem piwa, to jestem przyzwyczajony do takiego zacierania i mam duży gar, w którym mogę jednorazowo zacierać 30 litrów.
Według mnie różnice są niewielkie, a wygoda przy zacieraniu na lenia zdecydowanie większa.
No chyba, że coś robię nie tak, bo jakoś nigdy nie otrzymałem takie wody, o jakiej pisze psotamt.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

A jednak kombinacja skrobia + mąka udana. Ciągłe mieszanie w celu schłodzenia rozpuściło małe grudki skrobi. Co ciekawe, przy podanych proporcjach 4,5 + 6 + 2 dałem ok 39l wody a BLG wyszło 21,5. Zapodałem drożdże GR+ przy temp 35 stopni, bo juz mi się nie chce latać z wiadrami z podwórka. Zobaczymy co będzie jutro.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

Witam was serdecznie. Powiedzcie mi czy z 248 L wody i 75 kg skrobi francuskiej, wyszło mi 15L surówki i 80L odpadu czyli osadu. Czy to dobry wynik?
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć.
Uważam, że to połowa wydajności skrobi ziemniaczanej. Gdzie reszta?

Krychu35
300
Posty: 303
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Krychu35 »

@Psotnik84 jaka moc surówki?
Psotnik84 pisze: wyszło mi 15L surówki. Czy to dobry wynik?
Nie chciałbym się wymądrzać i małe mam doświadczenie, ale tyle surówki ( 42%) to ja otrzymalem po odpędzie 70l nastawu. :scratch:
Tutaj muszę dodać, że mam kociołek w płaszczu I wszystko w niego pakowałem ;)

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

Z 13kg skrobi, średnio 5l - 97% na gotowo.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3847
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Doody »

Ja zacieram zawsze na raz 25kg skrobi i otrzymuję około 10l surówki po pierwszym odpędzie.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

Cześć wam. Surówka ma 97% po rektyfikacji na kolumnie zasypowej. Były dwie beczki, jedna miała 28blg a druga 22blg. Obydwie zeszły do -2. Ale czy nie sądzicie że za dużo osadu wyszło? Z worka 25kg wyszło mi prawie 27 litrów osadu. Co mogło być tego przyczyną? Mąka była bardzo dobrze wymieszana, nie było grudek.
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

Sporo mocy pozostało w tym osadzie, tylko pytanie dlaczego aż tak dużo jego powstało?
W ubiegłym roku z ~40L zacieru, po sfermentowaniuniu, powstało ~5L błota a po dokładnym wyklarowaniu grawitacyjnym ~1.8L jeszcze odzyskałem.
Psotnik84 pisze: wyszło mi 15L surówki i 80L odpadu czyli osadu.
:problem: Klaruj grawitacyjnie ten osad. Sądzę, że znajdzie się tam, nieskromny wsad.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

Większa ilość osadu została po zlaniu znad osadu po zakończonej fermentacji. Po klarowania grawitacyjnym została jeszcze na dnie skorupa, ale już nie tyle.

No i właśnie chciałbym się dowiedzieć jaka może być przyczyna tak dużego osadu? Czy to drożdże nie odpowiednie, czy może jednak źle zacierane?
Ostatnio zmieniony środa, 22 lut 2023, 09:15 przez Psotnik84, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.

Krychu35
300
Posty: 303
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Krychu35 »

Panowie/Panie dziwna sprawa a zarazem zapytanie czy ktoś też tak miał :scratch:

Tydzień temu (niedziela) zatarłem na lenia 22kg skrobi ziemniaczanej (francuskiej)- BLG 21.Wszystko poszło do beczki 80l z dwoma opakowaniami Vodka Pure Yeast (Professional).
W piątek balingomierz pokazywał 0 :shock: ale w beczce jeszcze szumialo.
Dzisiaj po przyjściu z pracy sprawdzam i szok :shock: ledwo co znalazłem miernik gdzieś pod bokiem beczki
( wystawał może jakieś 1 cm ponad powierzchnię). :o
Skali tam nie było, ale po zmierzeniu odległości od zera do miejsca w którym się zatrzymał wyszło jakieś -7, -8 Blg. :problem:
Czy to normalne :?:
P.S
Płyn odgazowany i klarowny temp. nastawu 21,5* w pomieszczeniu około 21* . Balingomierz sprawdzony na wodzie pokazuje ,,0".
:witam:

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć.
Głęboko odfermentowany zacier, świadczy moim zdaniem o dobrej jakości surowca.
"Grula", "Peppes" głębiej niż -4°Blg nigdy nie zeszły - nie zauważylem.
Ciekawe, jaką wydajność uzyskasz :?
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Francuska skrobia jest zajebista. Żałuję, że tylko 3 worki kupiłem.
I love the smell of bimber in the morning.

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

:witam:
Zacier ze skrobi "Grula" z 13.02 na BL, burzliwie pracował ~7dni. Ze trzy dni dofermentowywał jeszcze i dopiero dziś, pobrałem nieco do pomiaru. Czysty jest, nie powiem...
czystość i pomiar blg.jpg
ale do -7°Blg od @Krychu35, sporo brakuje jeszcze ;/
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Krychu35
300
Posty: 303
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Krychu35 »

@defacto u mnie było ciut wyżej. :oops:
Zmierz jaka odległość jest od zera do brzegu i taka sama odległość w drugą stronę.
Na moje to u Ciebie jest jakieś -6 :klaszcze:
Awatar użytkownika

kamilasta
450
Posty: 452
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 56 razy
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: kamilasta »

Króciutkie podsumowanie mojego zacierania francuskiej skrobi.
Puściłam na rurki ten oporny zacier, pracujący na drożdżach COOBRA WHISKY YEAST - po 6 tygodniach od nastawienia. Uczy cholera cierpliwości... :angry:
Powiem tak - różnica w wyrobie gotowym, praktycznie żadna. Mówię o różnicy pomiędzy zacierem na drożdżach turbo i tymi wyżej wymienionymi. Akurat mogłam porównać, bo i skrobia ta sama, i warunki fermentacji również. Zacierałam jednocześnie w dwóch beczkach.
Wnioski:
Ilość uzysku ta sama, zapach i smak - nie do odróżnienia.
Jedyną różnicą jest czas fermentacji - tydzień versus 6 tygodni.
Zatem, podpisuję się wszystkimi kończynami pod stwierdzeniem, że do skrobi najlepsze drożdże turbo. Nie ma sensu kombinować i blokować pojemników :D
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3847
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Doody »

Bardzo trafnie wyciągnięty wniosek :ok:
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Dlatego od początku polecam Black Label, Moscva lub UK 48. Skrobia jest oporna wobec typów do whisky czy GR 2
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1911
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: drgranatt »

Witam,
W środę nastawiałem cukier puder ten zmieszany ze skrobią ziemniaczaną. Miałem tego niecałe 20kg.
Po rozpuszczeniu cukru w gorącej wodzie odstawiłem mieszaninę do odstania w celu odzyskania skrobii. Ponieważ było jej całkiem sporo - jakieś 5kg - postanowiłem zatrzeć ją i całość zmieszałem. Wyszło tego 84 litry o początkowym Blg 22. Poszczułem to BL przy temperaturze 30 stopni.
I teraz najważniejsze,
Dziś patrzę, czyli po dwóch dniach, a tam na cukromierzu tylko +2 Blg. Szybko chłopaki uwijają się. Temperaturę utrzymuję na poziomie 27 stopni.
Jestem całkiem zadowolony i z niecierpliwością czekam na końcowy efekt.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”