zask pisze:Jak będę zacierał na dundrze to dam znać czy były problemy.
Trochę czasu minęło ale się udało zrobić dwie partie w proporcji jak poniżej. Stosunek wody do 1kg to około 3.4 litra ale tylko dlatego że do kociołka mogę na raz wlać 100l.
Na każdą beczkę:
25kg skrobi
10ml e. upłynniający
25ml e. scukrzający
Pierwsza beczka:
Wlałem 40l dundru po owocach w temp powyżej 90°C.
5ml e. upłynniającego wiertarka i wsypałem trochę skrobi. Od razu grudki, mimo mieszania. Pisaliście o tym więc dodałem od razu 40l gorącej wody którą wcześniej sobie przygotowałem, całość skrobi i 5ml e. upłynniającego. Mieszanie.
Druga beczka:
Odwrotnie jak z pierwszą. Pierw 40l wody powyżej 90°C do niej 5ml e. upłynniającego, wsypanie całej skrobi równocześnie mieszając i uzupełnienie około 40l gorącym dundrem plus 5 ml e. upłynniającego. Mieszanie.
Przy 61-63°C e. scukrzający BLG w obu 22, drożdże BL przy około 25°C. Dunder mógł trochę przekłamać odczyt BLG ale to już nie istotne. Ładnie zatarło się w obu ale w pierwszej beczce mam wrażenie że drobne grudki jednak zostały
Mąkę zacierałem z przeznaczeniem na 96% dlatego taka zabawa z dundrem wyszła tylko dlatego że miałem już gorący odwar. Wygodniej na pewno zagotować potrzebną wodę w całości, do tego enzymy skrobia i mieszanie.
Dunder dla zboża, woda dla skrobi
I mój patent na schładzanie. Po godzinie od dodania scukrzajacego jeszcze raz mieszam całość i na wprost beczek włączam wentylator/wiatrak pokojowy