Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... c&start=60
Trzeba się zarejestrować i zalogować.
Cieszyć oko może jak najbardziej ale z tym printowaniem to...
A ja znalazłem na Forum coś takiego:bloniak91 pisze:A ja znalazłem w necie coś takiego...
Etykieta pochodzi z Forum CK, autorem jest Tofi:admin pisze: 3. KOPIOWANIE TEKSTóW - Kopiując teksty z innych portali pamiętaj że:
W internecie obowiązują też prawa autorskie! Kopiując czyjąś prace/dzieło warto pod tekstem dodać link to źródła czyli do oryginalnego tekstu a także napisać kto jest autorem owego tekstu.
http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... c&start=60
Trzeba się zarejestrować i zalogować.
Cieszyć oko może jak najbardziej ale z tym printowaniem to...
Ostatnio zmieniony sobota, 27 cze 2009, 18:19 przez Winiarek5, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 89
- Rejestracja: niedziela, 28 gru 2008, 21:14
- Krótko o sobie: Myślę, więc jestem? :)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniels
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Na sąsiednim forum właśnie kol.Tofi coś tam wstawił jakieś zdjęcie nie pamiętam już czegoś i jak się "wchodziło" w nie to otwierała się strona z wstawionymi obrazami przez w/w kolegę. I tak zobaczyłem i ściągnąłem....No właśnie te prawa autorskie kompletnie zapomniałem. To lepiej to usunąć czy jak?
A tam usunąłem, po co kusić los.....
A tam usunąłem, po co kusić los.....
Wódka TWÓJ wróg.....Więc lej GO w mordę! ; )
Piszę Poprawnie Po POLSKU!!!
Piszę Poprawnie Po POLSKU!!!
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
wykorzystaniu jego projektu przez innych.
Dopoki jednak tej zgody nie dal, powielanie nie powinno miec miejsca.
@Winiarek
Pozwolilem sobie "zarabac" tekstowy fragment Twojej kontretykiety
i opublikowac go w prostym ukladzie etykietki dla kazdego "Psotnika"
Umiescilem go na etykietce, bo pieknie oddaje powod "psocenia".
Jedna Twoja uwaga i oczywiscie zmienie txt ale mam nadzieje,
ze nie bedziesz mial nic przeciw.
@Bloniak
Popros Tofi o zgode na publikacje, mysle, ze nie bedzie mial nic przeciw.
Koledzy, namawiam do szanowania czyjejs pracy.
Nasza tez wtedy bedzie sznowana.
Zamieszczona etykieta "Psotna" jest free dla kazdego.
Moze byc powielana w dowolnej ilosci i formacie jesli tylko sie spodoba i przyda
do znakowania wlasnej psoty. Przy powielaniu gdziekolwiek indziej
mile widziane podenie autora
Przy konkretnych uwagach, chetnie wprowdze modyfikacje.
Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Yessss!!! Mysle, ze autor zapytany o zgode nie bedzie mial nic przeciwWiniarek pisze: W internecie obowiązują też prawa autorskie!...
Etykieta pochodzi z Forum CK, autorem jest Tofi:
http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... c&start=60
Cieszyć oko może jak najbardziej ale z tym printowaniem to...
wykorzystaniu jego projektu przez innych.
Dopoki jednak tej zgody nie dal, powielanie nie powinno miec miejsca.
@Winiarek
Pozwolilem sobie "zarabac" tekstowy fragment Twojej kontretykiety
i opublikowac go w prostym ukladzie etykietki dla kazdego "Psotnika"
Umiescilem go na etykietce, bo pieknie oddaje powod "psocenia".
Jedna Twoja uwaga i oczywiscie zmienie txt ale mam nadzieje,
ze nie bedziesz mial nic przeciw.
@Bloniak
Popros Tofi o zgode na publikacje, mysle, ze nie bedzie mial nic przeciw.
Koledzy, namawiam do szanowania czyjejs pracy.
Nasza tez wtedy bedzie sznowana.
Zamieszczona etykieta "Psotna" jest free dla kazdego.
Moze byc powielana w dowolnej ilosci i formacie jesli tylko sie spodoba i przyda
do znakowania wlasnej psoty. Przy powielaniu gdziekolwiek indziej
mile widziane podenie autora
Przy konkretnych uwagach, chetnie wprowdze modyfikacje.
Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Ja oczywiście nie mam nic przeciwko wykorzystywaniu tego co pokazałem na forum, nawet całego tekstu z kontretykiety, można go też zmodyfikować odpowiednio do swoich potrzeb.
Tofi też, z pewnością, nie będzie miał nic przeciwko - tylko tu w przypadku etykiety Tofiego wyszło trochę nieelegancko; etykieta nie była znaleziona gdzieś tam w internecie, tylko konkretnie na Forum CK i autorem jest Tofi.
Pozdrawiam
Winiarek
Ja oczywiście nie mam nic przeciwko wykorzystywaniu tego co pokazałem na forum, nawet całego tekstu z kontretykiety, można go też zmodyfikować odpowiednio do swoich potrzeb.
Tofi też, z pewnością, nie będzie miał nic przeciwko - tylko tu w przypadku etykiety Tofiego wyszło trochę nieelegancko; etykieta nie była znaleziona gdzieś tam w internecie, tylko konkretnie na Forum CK i autorem jest Tofi.
Pozdrawiam
Winiarek
-
- Posty: 173
- Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
- Ulubiony Alkohol: piwo
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Oglądając stone główna i widząc w "ostatnich załącznikach" wódkę Psotną pomyślałem "Calyx znalazł swoja wymarzona wódkę". Dopiero po wejściu w temat i przeczytaniu ze sam zrobił naszła mnie refleksja.
Morał z tego dla nas wszytkich taki ze niema co ogladac się na innych, tylko samemu realizowac swoje marzenia (inaczej pedzic bimber, czy jak by powiedzial w/w Calyx Psocic)
Morał z tego dla nas wszytkich taki ze niema co ogladac się na innych, tylko samemu realizowac swoje marzenia (inaczej pedzic bimber, czy jak by powiedzial w/w Calyx Psocic)
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "
-
- Posty: 379
- Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Zeby nie czekac bezczynnie az moje jablka przerobia cukier,wymyslilem juz sobie etykietke:
Zadnych praw nie zastrzegam Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
napisał Partyzant
-
- Posty: 379
- Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
W tych nielicznych, krótkich chwilach przerwy między sypaniem cukru, drylowaniem, mieszaniem, gotowaniem i kosztowaniem postanowiłem popełnić własną etykietę. Jestem jej autorem i zezwalam na wszystko.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Jak pokazałem tą moją twórczość znajomej to też powiedziała "po co te gruszki?". Ja tam widzę piękne śliwy i tej wersji się będę trzymał
Tak poważnie to faktycznie wygląda trochę na gruszki. Niestety nie mam dostępu do kolorowej drukarki więc zrobiłem etykietę cz/b. Ale w kolorze to są piękne śliwy. Aby nie być gołosłownym:
Tak poważnie to faktycznie wygląda trochę na gruszki. Niestety nie mam dostępu do kolorowej drukarki więc zrobiłem etykietę cz/b. Ale w kolorze to są piękne śliwy. Aby nie być gołosłownym:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 379
- Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
- Posty: 253
- Rejestracja: sobota, 15 sie 2009, 15:34
- Krótko o sobie: Grupa krwi +miodowa
- Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Zrobiłem dziś nastaw na pierwszą swoją whiski (eksperymentalny przepis z własnych przemyśleń) jak wyjdzie to wszystko opiszę w przepisach smakowych.
Na dobrą wróżbę taka oto etykieta :
Na dobrą wróżbę taka oto etykieta :
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 253
- Rejestracja: sobota, 15 sie 2009, 15:34
- Krótko o sobie: Grupa krwi +miodowa
- Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Dzisiaj rozlaliśmy i skosztowaliśmy nowej nalewki : ,,Porterówka" - wyszła rewelka.
Dzielnie !! asystowała nam nasza suczka Szyszka tak samo czarna i słodka jak ta nalewka - no i z tego wyszła taka to etykieta
Dzielnie !! asystowała nam nasza suczka Szyszka tak samo czarna i słodka jak ta nalewka - no i z tego wyszła taka to etykieta
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 379
- Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
@Calyx,
1. Właśnie, właśnie 'bateryjka' i to można ją ładować wielokrotnie. Pomysł wyśmienity.
2. Nalepki są słodkie! No ale nie jestem zaskoczony bo Twoje zdolności znam - trochę ale znam. Nalepki wyglądają profesjonalnie i widać żeś pracy w projekt włożył dość... Mają swój spokojny smak, co jest konieczne, bo przecież w nerwach, roztargnieniu i pośpiechy pić nie należy
Jaką pojemność mają te piękne, 'naładowane' ogniwa Twojej bateryjki?
Serdecznie pozdrawiam
Juliusz
1. Właśnie, właśnie 'bateryjka' i to można ją ładować wielokrotnie. Pomysł wyśmienity.
2. Nalepki są słodkie! No ale nie jestem zaskoczony bo Twoje zdolności znam - trochę ale znam. Nalepki wyglądają profesjonalnie i widać żeś pracy w projekt włożył dość... Mają swój spokojny smak, co jest konieczne, bo przecież w nerwach, roztargnieniu i pośpiechy pić nie należy
Jaką pojemność mają te piękne, 'naładowane' ogniwa Twojej bateryjki?
Serdecznie pozdrawiam
Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Pozdrawiam Calyx
Pojemność niewielka, 200ml każde ogniwo ale za to moc zacna (zwłaszcza śliwowicy).Juliusz pisze:...Jaką pojemność mają te piękne, 'naładowane' ogniwa Twojej bateryjki...
Pozdrawiam Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
W dobie powszechnej komputeryzacji i automatyzacji, powoli, zanikają zdolności manualne i stąd mogą się brać podejrzenia, że coś co jest ładne i równe, mogła zrobić tylko maszyna albo jakiś przyrząd bardziej skomplikowany niż nożyczki czy młotek i przecinak.
Niezmiennie, zadziwia mnie precyzja wykonania dawnych wyrobów czy nawet mechanizmów, wykonywanych głównie ręcznymi narzędziami lub prymitywnymi prekursorami obecnych obrabiarek
Pozdrawiam
Winiarek
Koło gospodyń wiejskich jeszcze lepsze cuda potrafi wyciąć i to nożycami do strzyżenia owiecKucyk pisze:...jak uzyskałeś kształt etykiet? Ręczne wycinanie?
W dobie powszechnej komputeryzacji i automatyzacji, powoli, zanikają zdolności manualne i stąd mogą się brać podejrzenia, że coś co jest ładne i równe, mogła zrobić tylko maszyna albo jakiś przyrząd bardziej skomplikowany niż nożyczki czy młotek i przecinak.
Niezmiennie, zadziwia mnie precyzja wykonania dawnych wyrobów czy nawet mechanizmów, wykonywanych głównie ręcznymi narzędziami lub prymitywnymi prekursorami obecnych obrabiarek
Pozdrawiam
Winiarek
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Choć do koła gospodyń nawet nie będę próbował podskoczyć.
Jedyna maszyna to Calyxowe paluszki
Aby ten post nie był off, załączam etykietki z "bateryjki".
Pozdrawiam wszystkich "zrób to sam"
Calyx
Nożyczki to bardzo precyzyjne narzędzie,Kucyk pisze:Jeszcze takie pytanie, może głupie: jak uzyskałeś kształt etykiet? Ręczne wycinanie? Pytam, bo wyglądają równiutko, jakby wyszły z maszyny.
Choć do koła gospodyń nawet nie będę próbował podskoczyć.
Jedyna maszyna to Calyxowe paluszki
Aby ten post nie był off, załączam etykietki z "bateryjki".
Pozdrawiam wszystkich "zrób to sam"
Calyx
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
@Winiarek szczególnie.
Bardzo dobrze zauważone. Jakoś dziś już nikt nie wie (nie wierzy), że można wykonać dokładnie, rzeczy ludzką ręką i najprostszymi narzędziami.
Wierzcie mi, troszkę bawię się w drobnicy z metali - jakby jubilerstwo ale to nie jest jubilerstwo bo jestem zwykłym ślusarzem.
Otrzymałem, dla mnie przepiękne, zamówienie od wnuczków dla dziadka kowala aby zrobić malutki młoteczek ze złota 18K. Wnuki sugerowali trzonek z drewna ale jakoś ich przekonałem, że kość na rękojeść będzie lepiej pasowała.
Skończyłem dziś sam młotek - trzonek jutro z kości bawołowej.
Młoteczek wykonany jest z użyciem tylko dwóch narzędzi z silnikiem (wiertarki stołowej i polerki), reszta to pilniczki, piłka jubilerska, płytki z płótnem ściernym - myślę, że to ręczna praca.
Ręka ciągle służy człowiekowi wyśmienicie... większość z nas dobrze to wie, że ręcznie można czynić cuda...
Oto zdjęcie:
Aby moderatorzy nie wywalili mi postu do śmietnika użyłem kieliszeczka (no bo testowałem nową psotę) jak odnośnika skali ale i zapałki po jestem palaczem.
Przepraszam za słabe zdjęcie ale mam stary aparat cyfrowy.
Inspiracją był dla mnie srebrny jamnik, którego kupiłem żonie na prezencie w Pruszkowie k/W-wy. Jamnik ma 20 mm długości (z ogonem!) i jest piękny, ręcznie rzeźbiony. Patrzę na niego i szczena mi opada - to jest wytwór rąk człowieka. Wcześniej zahipnotyzował mnie koziołek (?czarny jeleń kaukaski) z rubinowymi oczami, którego mam po mojej pra-pra babci.
W sumie potwierdza się ważność czasu i cierpliwości w każdej pracy, którą wykonujemy starą, sprawdzoną, metodą ręczną.
Najlepsze życzenia świąteczne.
Juliusz
Bardzo dobrze zauważone. Jakoś dziś już nikt nie wie (nie wierzy), że można wykonać dokładnie, rzeczy ludzką ręką i najprostszymi narzędziami.
Wierzcie mi, troszkę bawię się w drobnicy z metali - jakby jubilerstwo ale to nie jest jubilerstwo bo jestem zwykłym ślusarzem.
Otrzymałem, dla mnie przepiękne, zamówienie od wnuczków dla dziadka kowala aby zrobić malutki młoteczek ze złota 18K. Wnuki sugerowali trzonek z drewna ale jakoś ich przekonałem, że kość na rękojeść będzie lepiej pasowała.
Skończyłem dziś sam młotek - trzonek jutro z kości bawołowej.
Młoteczek wykonany jest z użyciem tylko dwóch narzędzi z silnikiem (wiertarki stołowej i polerki), reszta to pilniczki, piłka jubilerska, płytki z płótnem ściernym - myślę, że to ręczna praca.
Ręka ciągle służy człowiekowi wyśmienicie... większość z nas dobrze to wie, że ręcznie można czynić cuda...
Oto zdjęcie:
Aby moderatorzy nie wywalili mi postu do śmietnika użyłem kieliszeczka (no bo testowałem nową psotę) jak odnośnika skali ale i zapałki po jestem palaczem.
Przepraszam za słabe zdjęcie ale mam stary aparat cyfrowy.
Inspiracją był dla mnie srebrny jamnik, którego kupiłem żonie na prezencie w Pruszkowie k/W-wy. Jamnik ma 20 mm długości (z ogonem!) i jest piękny, ręcznie rzeźbiony. Patrzę na niego i szczena mi opada - to jest wytwór rąk człowieka. Wcześniej zahipnotyzował mnie koziołek (?czarny jeleń kaukaski) z rubinowymi oczami, którego mam po mojej pra-pra babci.
W sumie potwierdza się ważność czasu i cierpliwości w każdej pracy, którą wykonujemy starą, sprawdzoną, metodą ręczną.
Najlepsze życzenia świąteczne.
Juliusz
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Ostatnio byłem na targu w Cieplicach - Kucyk ma stamtąd Lokomotywę.
Był tam stary kielich do wina z motywem myśliwskim: choinki i bażanty - jedna sztuka za 500,- zł. Kielich piękny, szkło widać, że stare, nierówne, z pęcherzami powietrza (po tym można poznać, że to nie podróba) ale za to jaki szlif! Po prostu cudo Widać było, że szlifierz się nie spieszył i robił to co lubi.
Później, miałem w ręku, współczesny kieliszek kryształowy z jednej z dolnośląskich hut szkła, również z motywem myśliwskim wykonanym przez, podobno, najlepszego szlifierza/grawera w Polsce. Jak powiedziałem, że to bubel wykonany przez praktykanta co właśnie oblał egzamin to mnie prawie wzrokiem sprzedawca zabił
Od jakiegoś czasu, niestety, nadużywa się w handlu etykiet z napisem "Hand made" lub/i "Professional"
Pozdrawiam
Winiarek
A to wino ryżowe to trzeba jakoś wysuszyć zanim się na nim wydrukuje etykietę?karo82k pisze:Etykieta na Whisky zrobiona z wina ryzowego.
No, ale jaki piękny motyw na kieliszeczku. CPN się chowa we własnym cieniu.Juliusz pisze:Aby moderatorzy nie wywalili mi postu do śmietnika użyłem kieliszeczka...
Ostatnio byłem na targu w Cieplicach - Kucyk ma stamtąd Lokomotywę.
Był tam stary kielich do wina z motywem myśliwskim: choinki i bażanty - jedna sztuka za 500,- zł. Kielich piękny, szkło widać, że stare, nierówne, z pęcherzami powietrza (po tym można poznać, że to nie podróba) ale za to jaki szlif! Po prostu cudo Widać było, że szlifierz się nie spieszył i robił to co lubi.
Później, miałem w ręku, współczesny kieliszek kryształowy z jednej z dolnośląskich hut szkła, również z motywem myśliwskim wykonanym przez, podobno, najlepszego szlifierza/grawera w Polsce. Jak powiedziałem, że to bubel wykonany przez praktykanta co właśnie oblał egzamin to mnie prawie wzrokiem sprzedawca zabił
Od jakiegoś czasu, niestety, nadużywa się w handlu etykiet z napisem "Hand made" lub/i "Professional"
Pozdrawiam
Winiarek
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
No tak rzemiosło, to prawdziwe, zanika. Taśmy w Chinach, Pakistanie itp. robią dziś 'piękną' robotę ręczna...
Są ciągle ludzie, którzy doceniają jakość i 'ducha' rzeczy wykonanej ręcznie przez dobrego fachowca: wszelkie antyki. Za te, znawcy płacą wysokie ceny.
Weź meble, które mają po 200-300 lat, te fachowo zrobione ciągle wyglądają jak nowe, nie rozklejają się... drewno stabilne...
Dziś musimy produkować dużo aby wciskać konsumentowi śmiecie, które po roku (albo tygodniu) są do wyrzucenia bo wtedy możemy znów sprzedać - smutne.
OK
Ciao
ps. Winiarku
Są ciągle ludzie, którzy doceniają jakość i 'ducha' rzeczy wykonanej ręcznie przez dobrego fachowca: wszelkie antyki. Za te, znawcy płacą wysokie ceny.
Weź meble, które mają po 200-300 lat, te fachowo zrobione ciągle wyglądają jak nowe, nie rozklejają się... drewno stabilne...
Dziś musimy produkować dużo aby wciskać konsumentowi śmiecie, które po roku (albo tygodniu) są do wyrzucenia bo wtedy możemy znów sprzedać - smutne.
OK
Ciao
ps. Winiarku
czy, oglądając kielich, sugerujesz że polujesz?Myśliwski
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Tak, poluję!
Poluję na okazje na targach, bazarkach, komisach, składnicach złomu itp.
Upolowałem już tyle różnych rupieci, że będę musiał, po przeprowadzce, pomyśleć nad wybudowaniem stodoły.
Nawet dom wyszperałem i upolowałem w zeszłym roku - stary, przedwojenny.
Wyposażenie do tego domu, chociaż go jeszcze nie było (wyszperanego), zbieram systematycznie od ponad siedmiu lat - niewiele tam rzeczy nowych będzie
Pozdrawiam
Winiarek
Juliusz pisze:ps. Winiarkuczy, oglądając kielich, sugerujesz że polujesz?Myśliwski
Tak, poluję!
Poluję na okazje na targach, bazarkach, komisach, składnicach złomu itp.
Upolowałem już tyle różnych rupieci, że będę musiał, po przeprowadzce, pomyśleć nad wybudowaniem stodoły.
Nawet dom wyszperałem i upolowałem w zeszłym roku - stary, przedwojenny.
Wyposażenie do tego domu, chociaż go jeszcze nie było (wyszperanego), zbieram systematycznie od ponad siedmiu lat - niewiele tam rzeczy nowych będzie
Pozdrawiam
Winiarek
-
- Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Witam.
Wydaje mi się, że jeszcze większą satysfakcję daje postawiona na stół własna psota z własną etykietą. Nawet jeżeli jest to coś prostego wygląda to wtedy profesjonalnie. Nie mam kolorowej drukarki więc robię czarno-białe. Papier samoprzylepny kupuje w papierniczym po 1zł za arkusz A4(można kupić w różnych kolorach). Etykiety robię w Corelu, drukuje, wycinam nożykiem do papieru.
Pozdro.
Wydaje mi się, że jeszcze większą satysfakcję daje postawiona na stół własna psota z własną etykietą. Nawet jeżeli jest to coś prostego wygląda to wtedy profesjonalnie. Nie mam kolorowej drukarki więc robię czarno-białe. Papier samoprzylepny kupuje w papierniczym po 1zł za arkusz A4(można kupić w różnych kolorach). Etykiety robię w Corelu, drukuje, wycinam nożykiem do papieru.
Pozdro.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Wszystko co oko ucieszy - etykiety, butelki, zdobienie.
Pozwolę sobie zarzucić przerobione przez Agneskate logo pewnej akcji.
Jako że moim zajęciem jest prowadzenie parowozu, a na kolei za kołnierz się nie wylewa, powstał pomysł na wprowadzenie akcji rozsądkowo-odpowiedzialnościowej.
Jako że moim zajęciem jest prowadzenie parowozu, a na kolei za kołnierz się nie wylewa, powstał pomysł na wprowadzenie akcji rozsądkowo-odpowiedzialnościowej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.