WÓDKA - Jarzębiak
-
- Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak
Daj zgodnie z przepisem Cieślaka, a zaprawę później rozrób też zgodnie z przepisem i wszystko będzie dobrze. Wyjdzie ci 30 litrów wódki wytrawnej jak dałeś potrójną porcję składników.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak
No i do pełnego jeszcze przepis na kwas z tej samej książki:
Jak chcesz możesz się pokusić o zrobienie nastawu na jarzębine ja nie robiłem ale wygląda ciekawieCzarny79 pisze:Właśnie dlatego poruszyłem temat żebym nie dał za dużo składników . Co inny koledzy o tym myślą . Ile powinienem dać składników ?
No i do pełnego jeszcze przepis na kwas z tej samej książki:
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
-
- Posty: 1029
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 256 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
- Posty: 73
- Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak
Jarzębiak gotowy. Jeden został zrobiony na grunwaldzie 1410 a drugi na żytniówce. Co jakiś czas kosztowałem czy dobre. Od samego początku ten na 1410 wydawał się lepszy . Ale teraz po kilku miesiącach ten na żytniówce jest lepszy. Na żytniówce zdecydowanie ma bardziej słodki smak. Ogólnie trunek - rewelacja . Polecam. Lada dzień robię kolejny jarzębiak - ale w większej ilości .
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak
Odgrzeje kotleta.
Popełniłem jakiś czas temu jarzębiak z niżej zamieszczonego przepisu na zaprawę w/g Cieślaka z zachowaniem czasu maceracji.
Wyszedł bardzo przyzwoity napitek.
Doczytałem się tego dopiero teraz czytając temat ponownie.
Jak długo w takim razie macerować składniki na zaprawę do Jarzębiaku?
Popełniłem jakiś czas temu jarzębiak z niżej zamieszczonego przepisu na zaprawę w/g Cieślaka z zachowaniem czasu maceracji.
Wyszedł bardzo przyzwoity napitek.
Natomiast kol. gr000by pisze, że trzeba minimum miesiąc zaprawę macerować.KGB - pasjonat pisze:
Zaprawa do Jarzębiaku ( wychodzi 1 litr z całości.)
1.Jarzębina szlachetna suszona 150 gram.
2.Śliwki suszone drylowane 30 - 40 gram.
3.Rodzynki 40 - 50 gram.
4.Głóg suszony lub tarnina suszona 15 gram.
5.Spiryt 50 % 1 litr.
Oczyszczamy wszystko i miażdżymy następnie zalewamy spirytusem 50 %.
Pozostawiamy na 4 dni.
Po zlaniu nalewu znad owoców dobrze jest wypłukać pozostały w nich spirytus : w tym celu należy dolać do naczynia z owocami 100 - 150 ml wody , wymieszać i pozostawić na 24 godz. wstrząsając naczyniem od czasu do czasu.
Na drugi dzień wodę zlać i dolać ją do zlanego już nalewu.
gr000by pisze:Przy przepisie na jarzębiak, Cieślak odsyła do przepisu na przepalankę, jeżeli chodzi o warunki przygotowania zaprawy i czasu maceracji, a tam wspomina o miesiącu jako minimum.
Doczytałem się tego dopiero teraz czytając temat ponownie.
Jak długo w takim razie macerować składniki na zaprawę do Jarzębiaku?
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak
Dotychczas tym sposobem robiłem tylko raz, macerowanie trwało 4 dni, a wódeczka wyszła bardzo dobra (jeszcze dojrzewa).
Wczoraj nastawiłem kolejną porcję suszu na zaprawę, jednak tym razem potrzymam około miesiąca, z całą pewnością nic złego się nie stanie, co najwyżej będzie bardziej esencjonalne.
Dam znać jak wyszło.
Wczoraj nastawiłem kolejną porcję suszu na zaprawę, jednak tym razem potrzymam około miesiąca, z całą pewnością nic złego się nie stanie, co najwyżej będzie bardziej esencjonalne.
Dam znać jak wyszło.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak
W pierwszym poście tematu jest błąd :
POZOSTAWIAMY NA MINIMUM MIESIĄC ! ! !KGB - pasjonat pisze:
Zaprawa do Jarzębiaku ( wychodzi 1 litr z całości.)
1.Jarzębina szlachetna suszona 150 gram.
2.Śliwki suszone drylowane 30 - 40 gram.
3.Rodzynki 40 - 50 gram.
4.Głóg suszony lub tarnina suszona 15 gram.
5.Spiryt 50 % 1 litr.
Oczyszczamy wszystko i miażdżymy następnie zalewamy spirytusem 50 %.
Pozostawiamy na 4dni.
Po zlaniu nalewu znad owoców dobrze jest wypłukać pozostały w nich spirytus : w tym celu należy dolać do naczynia z owocami 100 - 150 ml wody , wymieszać i pozostawić na 24 godz. wstrząsając naczyniem od czasu do czasu.
Na drugi dzień wodę zlać i dolać ją do zlanego już nalewu.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
Re: WÓDKA - Jarzębiak
Planuję jesienią zrobić jarzębiak. Czytam forum i czegoś nie rozumiem. W pierwszym poście podano, by do zaprawy na 10l wódki użyć 150g suszonej jarzębiny, czyli 15g/l wódki. (Jak ją ususzyć?) W drugim poście jest mowa o 1 kilogramie jarzębiny i 5 litrach. @heniu1980 wspomina o 2 łyżeczach suszonej jarzębiny.
@Remua pisze o 1/2 kg owoców ... Skąd takie dysproporcje, ile w końcu należy jej wziąć na 1 litr wódki oraz jak długo powinny się macerować ze spirytusem w nalewie?
@Remua pisze o 1/2 kg owoców ... Skąd takie dysproporcje, ile w końcu należy jej wziąć na 1 litr wódki oraz jak długo powinny się macerować ze spirytusem w nalewie?
Ostatnio zmieniony piątek, 26 cze 2020, 13:35 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak
@kasparov, żeby ci jeszcze bardziej zamącić w głowie - https://www.dziennikwschodni.pl/kuchnia ... 99034.html
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 308
- Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
- Kontakt:
Re: WÓDKA - Jarzębiak
Kasparov od Siostry Filomeny lepiej się trzymaj z daleka
ten jej jarzębiak to prawie sam cukier, (45%)
Jak weźmiesz dojrzałą jarzębinę przemrozisz i podpieczesz, dodasz trochę suszonych śliwek, rodzynek to nawet nie będziesz musiał słodzić. Inna sprawa, że dodatek cukru lub miodu poprawia ekstrakcję.
No i siostra radzi zalać to spirytusem
Jeżeli zalejsz spirytusem, to wiele glikozydów, soli, cukrów najzwyczajniej nie przejdzie do nalewki. Uzyskasz słabo zabarwioną nalewkę i w dodatku mało wartościową.
Na jesieni uzbieraj ze 3kg jarzębiny przemroź, dodaj z 10-15 suszonych śliwek nie konserwowanych olejem, nie wędzonych. Po trochu głogu, tarniny, dzikiej róży, pigwy. kilka goździków, wiórki dębowe. Zalać 55 procentowym spirytusem, tak aby płyn pokrył owoce.
Po jakimś czasie zlać a owoce zasypać góra 0,5 kg cukru. to co się rozpuści + to co wyciśniesz z owoców (praska lub maszynka do wyciskania winogron - z tym, że jeśli maszynka trzeba wyjąć owoce z pestkami) dolewasz do pierwszego nalewu komponując słodycz, moc i extrakt. Po roku znowu zbierasz jarzębinę (obstawiam, że minimum 5kg) a to co dojrzało z zeszłego roku degustujesz, i zastanawiasz się, po co dowaliłeś tyle cukru i pigwy.
I tak co roku. Tylko zbiory rób za każdym razem większe, bo znajomi, rodzina ci już nie odpuszczą.
Dodane mlode pędy sosny - dla mnie coś nowego !!!radius pisze:@kasparov, żeby ci jeszcze bardziej zamącić w głowie - https://www.dziennikwschodni.pl/kuchnia ... 99034.html
Kasparov od Siostry Filomeny lepiej się trzymaj z daleka
ten jej jarzębiak to prawie sam cukier, (45%)
Jak weźmiesz dojrzałą jarzębinę przemrozisz i podpieczesz, dodasz trochę suszonych śliwek, rodzynek to nawet nie będziesz musiał słodzić. Inna sprawa, że dodatek cukru lub miodu poprawia ekstrakcję.
No i siostra radzi zalać to spirytusem
Jeżeli zalejsz spirytusem, to wiele glikozydów, soli, cukrów najzwyczajniej nie przejdzie do nalewki. Uzyskasz słabo zabarwioną nalewkę i w dodatku mało wartościową.
Na jesieni uzbieraj ze 3kg jarzębiny przemroź, dodaj z 10-15 suszonych śliwek nie konserwowanych olejem, nie wędzonych. Po trochu głogu, tarniny, dzikiej róży, pigwy. kilka goździków, wiórki dębowe. Zalać 55 procentowym spirytusem, tak aby płyn pokrył owoce.
Po jakimś czasie zlać a owoce zasypać góra 0,5 kg cukru. to co się rozpuści + to co wyciśniesz z owoców (praska lub maszynka do wyciskania winogron - z tym, że jeśli maszynka trzeba wyjąć owoce z pestkami) dolewasz do pierwszego nalewu komponując słodycz, moc i extrakt. Po roku znowu zbierasz jarzębinę (obstawiam, że minimum 5kg) a to co dojrzało z zeszłego roku degustujesz, i zastanawiasz się, po co dowaliłeś tyle cukru i pigwy.
I tak co roku. Tylko zbiory rób za każdym razem większe, bo znajomi, rodzina ci już nie odpuszczą.
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak
Albo kolega żonę chce otruć . Ale poważnie to w tych pestkach nie ma aż tyle tego specyfiku żeby wystąpiło jakieś zagrożenie dla dorosłego człowieka.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak
Bayer (jeszcze pod szyldem IG Farben) sprzedawał ten specyfik stabilizowany ziemia okrzemkowa jako środek na pchły, wszy i pluskwy. Ale obawiam się że po tym jak ktoś postanowił użyć tego środka niezgodnie z przeznaczeniem wycofali go ze swojej oferty
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 630
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 181 razy
- Otrzymał podziękowanie: 119 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak
A o kwas pruski w tej ilości się nie martw. Jest go tyle, co metanolu w cukrówce
Też mam zaprawkę z dodatkiem suszonej tarniny. Daj jej kilka dni i powąchaj. Zapach idący od tych pestek jest po prostu boski!Nowacky pisze:Witam wczoraj poczyniłem zaprawę, tylko że użyłem tarniny suszonej razem z pestkami czy może okazać się że tzw. kwas pruski będzie szkodliwy? Lub będzie miał wpływ na smak? Użyłem 15gr tarniny suszonej.
A o kwas pruski w tej ilości się nie martw. Jest go tyle, co metanolu w cukrówce
-
- Posty: 1548
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak
Zbliża się powoli sezon na jarzębinę. W tym roku moja ogrodowa jarzębina nie obeschła i mam jej trochę na drzewie. Ale, z racji, że od jakiegoś czasu słodkie płyny (nalewki) odpadają, myślę, jakby ją wykorzystać do nastawu. Wiadomo, że musiało być tego dużo i dwa drzewa nie wystarczą, ale mogę BLG podbić glukozą lub cukrem trzcinowym. Albo dodać inny owoc pasujący. Ktoś kombinował coś w tym temacie?
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 630
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 181 razy
- Otrzymał podziękowanie: 119 razy
Re: WÓDKA - Jarzębiak
Szukaj w postach użytkownika gr000by. Hasło jarzębinowica.
https://alkohole-domowe.com/forum/ekspe ... 99binowica
https://alkohole-domowe.com/forum/ekspe ... 99binowica
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 19 wrz 2022, 12:27 przez HeniekStarr, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy