Mam problem. Mam balon o pojemości 30l i zrobiłem nastaw jak w przepisie
http://alkohole-domowe.com/wino/przepis ... -ryzu.html
tyle że w podwójnej ilości. Wyszło mi ponad połowa balonu. Użyłem drożdży winnych uniwersalnych z pożywką. Dodałem też 2 słoiki kompotu z czarnej porzeczki. Leży to już 10 dni i bulka bardzo rzadko, i słabo, nawet rurką nie uchodzą gazy. Co mam zrobić? Czy zrobiłem za mały nastaw na tak duży balon? Czy może drożdże miałem za słabe? Co mam z tym począć? Przepraszam, za moje infantylne problemy, ale to moje pierwsze winko.
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc, i zrozumienie.
Wino z ryżu problem.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino z ryżu problem.
Może warto było najpierw przeczytać o podstawach, a potem pytać? http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html
Nie napisałeś jak użyłeś drożdży (czy je namnożyłeś w postaci matki drożdżowej czy po prostu wrzuciłeś do balona), ile użyłeś pożywki i jakiej, w jakiej temperaturze stoi balon. Objętość nastawu w balonie nie ma wpływu na tempo fermentacji. Z opisu wynika, że albo nie namnożyłeś wcześniej drożdży, albo masz nieszczelne połączenie korek/szyjka balonu lub korek/rurka fermentacyjna. Ponadto miarą tempa fermentacji jest nie ilość bulgnięć, a tempo przerabiania cukru przez drożdże, które sprawdzisz za pomocą cukromierza - jest to obowiązkowy sprzęt dla winiarza. Jeżeli wskazanie cukromierza spada, to znaczy, że drożdże pracują i mają się dobrze.
Nie napisałeś jak użyłeś drożdży (czy je namnożyłeś w postaci matki drożdżowej czy po prostu wrzuciłeś do balona), ile użyłeś pożywki i jakiej, w jakiej temperaturze stoi balon. Objętość nastawu w balonie nie ma wpływu na tempo fermentacji. Z opisu wynika, że albo nie namnożyłeś wcześniej drożdży, albo masz nieszczelne połączenie korek/szyjka balonu lub korek/rurka fermentacyjna. Ponadto miarą tempa fermentacji jest nie ilość bulgnięć, a tempo przerabiania cukru przez drożdże, które sprawdzisz za pomocą cukromierza - jest to obowiązkowy sprzęt dla winiarza. Jeżeli wskazanie cukromierza spada, to znaczy, że drożdże pracują i mają się dobrze.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.