Wino z Czereśni i Kawy
-
Autor tematu - Posty: 19
- Rejestracja: poniedziałek, 25 wrz 2017, 00:52
- Podziękował: 2 razy
Witam. Jest to moje drugie Wino w życiu które robię. Pierwsze było z Czerwonego Winogrona i wyszło bardzo smaczne, ale mniejsza z tym. To winko robię z własnych czereśni i kawy czarnej parzonej. Miałem około 22l czereśni z czego po wydrylowaniu i rozgnieceniu wyszło mi około 12l moszczu, do tego dodałem mocną zaparzoną lecz ostudzoną kawę czarną (ok 10 łyżeczek zalanych około 0,7l wody). Do moszczu dodałem syrop cukrowy (1kg cukru i ok 0,5l wody) co ogólnie dało mi około 22 BLG na początku. Dodałem drożdże i pożywkę. Nastaw stoi już 3 dzień i pracuje bardzo ładnie. W piątek będę obrywał drugą cześć czereśni co dodam również do tego wiadra aby było około 24l-26l moszczu. Chciał bym aby wyszło mi około 20l tego winka ale sam nie wiem co mi z tego wyjdzie. Jak myślicie będzie coś z takiego połączenia ? myślałem tez aby troszkę kwasku dodać żeby nie było bardzo słodkie to wino bo będę chciał pół wytrawne, może pół słodkie, nie będę chciał aby było za słodkie to winko. Proszę o porady i Dziękuję.
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Wino z Czereśni i Kawy
Nie wiadomo co poradzić. Drugie "wino" w życiu robione własnoręcznie, a kombinatoryka jakby się robiło dwusetne. Zacznij klasycznie i normalnie, nabierz doświadczenia w nastawach, a dopiero nauczysz się łączyć smaki. Przepraszam za ostrzejszą krytykę, ale zaczynasz od "dupy strony".
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Wino z Czereśni i Kawy
Mylicie nieco pojęcia - czym innym jest kwasowość wina (czyli zawartość kwasów) a czym innym kwaśny smak spowodowany wytrawnością czyli niskim poziomem cukrów resztkowych.
Otwieramy Cieślaka... str 23 - w skrócie - czereśnie szlachetne mają mało kwasów i słabo nadają się na wino jednoowocowe, można łączyć z moszczem innych kwaśnych owoców np wiśni czy porzeczek - lepsze są czereśnie dzikie.
Przerzucamy kilka kartek... str 109 - do win jednoowocowych dodawać 1-2g kwasku na 1l nastawu.
Należałoby zaznaczyć, że im słodsze wino tym więcej kwasów dla balansu w smaku powinno mieć - ale dokwasić zawsze zdążysz - choć 20g kwasku dałbym śmiało.
I zgadzam się z Jankiem w całej rozciągłości. Obserwuję dziwną regułę - im ktoś ma mniej doświadczenia tym bardziej eksperymentalne i wymyślne nastawy chce robić, a powinien zaczynać od przepisów prostych, wręcz oklepanych, by nabrać wprawy i techniki. Był już mniszek, zaraz będą wiśnie i porzeczki. Cały rok można robić wino z soku jabłkowego - sok już jest wytłoczony - tylko dobrać moc, lub robić cydr. Po drugim, trzecim razie można zacząć coś dodawać by szukać nowych smaków - a tak robisz dziwaczne wino, które pewnie w smaku dupy nie urwie. A może urwie, tylko będzie się musiało długo ułożyć a pewnie nie zdąży.
Ostatecznie też prawie każdy smak można zabić cukrem albo puścić na rurki.
Otwieramy Cieślaka... str 23 - w skrócie - czereśnie szlachetne mają mało kwasów i słabo nadają się na wino jednoowocowe, można łączyć z moszczem innych kwaśnych owoców np wiśni czy porzeczek - lepsze są czereśnie dzikie.
Przerzucamy kilka kartek... str 109 - do win jednoowocowych dodawać 1-2g kwasku na 1l nastawu.
Należałoby zaznaczyć, że im słodsze wino tym więcej kwasów dla balansu w smaku powinno mieć - ale dokwasić zawsze zdążysz - choć 20g kwasku dałbym śmiało.
I zgadzam się z Jankiem w całej rozciągłości. Obserwuję dziwną regułę - im ktoś ma mniej doświadczenia tym bardziej eksperymentalne i wymyślne nastawy chce robić, a powinien zaczynać od przepisów prostych, wręcz oklepanych, by nabrać wprawy i techniki. Był już mniszek, zaraz będą wiśnie i porzeczki. Cały rok można robić wino z soku jabłkowego - sok już jest wytłoczony - tylko dobrać moc, lub robić cydr. Po drugim, trzecim razie można zacząć coś dodawać by szukać nowych smaków - a tak robisz dziwaczne wino, które pewnie w smaku dupy nie urwie. A może urwie, tylko będzie się musiało długo ułożyć a pewnie nie zdąży.
Ostatecznie też prawie każdy smak można zabić cukrem albo puścić na rurki.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe