Wino przestało pracować

Fermentacja, otrzymywanie moszczu, filtracja, butelkowanie, przechowywanie, choroby i wady wina, pasteryzacja, szczepienie drożdżami, itp...

Autor tematu
dam377
1
Posty: 1
Rejestracja: piątek, 22 lut 2019, 16:51

Post autor: dam377 »

Cześć, mam pewien problem związany z moim ulubionym trunkiem. Wraz z tatą nastawiliśmy 54 litry wina z winogron. Skład: około 20 kg winogron, woda, cukier (nie pamiętam, chyba 8 kg). Nie dodawaliśmy żadnych drożdży, gdyż rok wcześniej zrobiliśmy 20 litrów wina w ten sam sposób i wyszło idealne. Wino przestało pracować, usunęliśmy owoce, dodaliśmy kolejny syrop z cukru, 6 kg i wino nie pracuje. Nie mam niestety żadnych przyrządów, aby sprawdzić poziom cukru itp, jesteśmy laikami. Syrop tym razem był niestety zimny, a nie letni. Czy to może być powód, dla którego wino nie pracuje? Prawdopodobnie zaczyna robić się powoli ocet, co można zrobić, aby to uratować? Przyda się jakikolwiek sposób, bo inaczej 50 litrów 'wina' zostanie wylane :/ Temperatura pomieszczenia, w której stoi gąsior jest raczej odpowiednia, tj nie za zimno, nie za ciepło. Wnioskuję tak, gdyż wcześniejsze wina, białe i czerwone, udały się idealnie. Proszę Was o pomoc, co robić?:)
alembiki
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Wino przestało pracować

Post autor: masterpaw2 »

Prawdopodobnie zaczyna robić się powoli ocet, co można zrobić, aby to uratować?
Tak się kończą zabawy z dzikusami (dzikie drożdże), raz wyjdzie pychotka, a innym razem :dupa:. Poczytaj sobie : wino-poszlo-w-ocet-t9829.html
Następne nastawiaj już na drożdżach szlachetnych, choćby najzwyklejszych bayanusach.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

Woodworm
150
Posty: 169
Rejestracja: piątek, 16 sty 2015, 22:00
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Wino przestało pracować

Post autor: Woodworm »

kup cukromierz za 15 zł bo inaczej to możemy wróżyć z kuli.
Prawdopodobnie, po sporej ilości cukru dodanego przez Was, drożdże osiągnęły max tolerancje na alkohol i
obumarły.
Po przeliczeniu pi razy... wychodzi 310gram cukru na litr co daje 18%, więc albo jest wytrawne i ma tyle procent
albo ma mniej procent i cukier resztkowy, który już pozostanie w winie.
Ocet raczej się nie powinien robić chyba, że trzymacie to jakiejś otwartej kadzi lub w zbiorniku z duża ilością powietrza.
Ostatnio zmieniony piątek, 22 lut 2019, 20:18 przez Woodworm, łącznie zmieniany 1 raz.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Wino przestało pracować

Post autor: Zbynek80 »

No tak, bez piro, bez drożdży szlachetnych, nie mam cukromierza, nie pamiętam ile cukru dałem, nie za zmino nie za ciepło i Ty się dziwisz, że Ci nie wyszło ? Z takim podejściem to raz się uda a raz nie a info w sieci całe mnóstwo. Ogólnie bayanusów nie polecam, jedynie do win słodkich deserowych. Jak chcesz zrobić dobre powtarzalne wino to dobrze abyś znał Brix/Blg soku aby odpowiednio dobrać ilość cukru, kwasowość owoców aby nie dać za dużo wody aby wino nie było zbyt rozcieńczone (lub może nie dawać jej w ogóle) zasiarkować miazgę aby ubić dzikusy, dopiero jak wiesz to wszystko tworzysz sobie przepis na wino dobierasz drożdże i bierzesz się do roboty. Jak chcesz zrobić dobre wino i dobre za rok i lepsze w przyszłości to niestety tak trzeba bo inaczej to loteria i szkoda owoców i własnej pracy. Jest też forum winne, kanał malinowy nos na YT gdzie kolo dość prosto pokazuje jak robić wina lub Skipior Alkohole gdzie gość konkretniej robi. Także wszystko przed tobą ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Wina”