Wino poszło w ocet

Fermentacja, otrzymywanie moszczu, filtracja, butelkowanie, przechowywanie, choroby i wady wina, pasteryzacja, szczepienie drożdżami, itp...

Autor tematu
szlaczek1984
30
Posty: 42
Rejestracja: piątek, 4 paź 2013, 21:17
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: szlaczek1984 »

Mój znajomy z braku doświadczenia zachował złe proporcje przy robieniu wina i czuć w nim ocet. Czy robiąc psote z takiego wina ten ocet wpłynie na jej smak?
promocja
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: wiking »

Na jakość nie wiem jak to wpłynie, ale jeżeli jest to w miarę nie za stare, to szybko trzeba to przerobić.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: gr000by »

Na kolumnie przepuszczaj bez obaw, a na zwykłym potstillu możesz dodać sody oczyszczonej żeby odkwasić wsad. Sody dodaj tyle, żeby się już nie pieniło po dodaniu kolejnej porcji.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Autor tematu
szlaczek1984
30
Posty: 42
Rejestracja: piątek, 4 paź 2013, 21:17
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: szlaczek1984 »

To muszę sobie kolumnę zrobić?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: gr000by »

Nie, możesz na potstillu przepuścić po dodatku sody oczyszczonej. Jak coś z tego wyjdzie, bo może być całkiem zaoctowane i nie mieć w sobie już alkoholu.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Autor tematu
szlaczek1984
30
Posty: 42
Rejestracja: piątek, 4 paź 2013, 21:17
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: szlaczek1984 »

To na aabratku da radę zrobić bez dodawania tej sody?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: gr000by »

Aabratek to rodzaj głowicy umieszczanej w kolumnach - destyluj śmiało nawet bez sody :).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: Partyzant »

Kiedyś dostałem za-octowane wino, przepuściłem na pot-stilu i nadal śmierdziało octem. Kiedy przerobiłem ciuchcie na expres turbo-stil http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view, i przewiozłem jeszcze raz, automatycznie poprawiło jakość. ... I Już nie ma tej brymuchy :bezradny: :mrgreen:
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: gr000by »

Ja pędziłem zaoctowane stare wina na potstillu, ale solidnie je odkwasiłem przed destylacją. Sypałem sody oczyszczonej ile wlazło, po łyżeczce, po dwóch, aż do momentu kiedy przestało się pienić po wymieszaniu. Dopiero wtedy odważyłem się to przerobić na zwykłym aparacie. Octu nie było czuć, trunek wyszedł smakowity. Na kolumnie i innym sprzęcie z regulowanym refluksem wystarczy dobrze przeprowadzić proces, by nie złapać octowych aromatów do destylatu.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: Szlumf »

1. Zaoctowała mi się cukrówka. Puściłem na kolumnę ale nie ma już alkoholu lecz nadal słodka. Czy warto coś z tym zrobić i co?
2. Uzbierało mi się z 10l bardzo słodkiego octu po śliwkach w occie. Czy da się to przerobić? Jeżeli tak to jak?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: gr000by »

Jedno i drugie da się przerobić. Odkwaś sodą oczyszczoną (do ustania pienienia, później delikatnie zakwaś kwaskiem cytrynowym), ustal BLG na 22-26 i dodaj drożdży - do pozostałości po cukrówce Turbo, a do octu po śliwkach użyj aktywnych winiarskich (np. G995). Z pierwszego wyjdzie wsad na spirytus, z drugiego jakiś bimberek smakowy.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

vasteq
20
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 22 lip 2014, 21:04
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: vasteq »

Robiąc wino z dzikiej róży i głogu zostawiłem przypadkiem lekką szparę w pokrywce i wyjechałem sobie na tydzień. Po powrocie zobaczyłem, że dziwnie śmierdzi, jakby takim rozpuszczalnikiem, w smaku jest kwaśne bardzo - domyślam się, że to ocet się zrobił (porównuje do wina w innym balonie robiony wcześniej). BLG pokazuje +1. Miałem dodać jeszcze 2KG cukru, ale skoro to ocet to już raczej nie dodam. Więc chcę to przepędzić. Ale mam pytania:

- trochę się narobiłem przy zbieraniu głogu i róży - owoce nadal są, wino(ocet) ma ok 2 tygodni. Czy mogę odzyskać chociaż owoce, odcedzić, przepłukać i nastawić jeszcze raz na normalne winko a z tamtego octu wygotować?

- procentowo ten ocet jest słaby pewnie, bo czekał na dodatkową partię cukru (ale się nie doczekał :P) Czy mogę dosypać cukru żeby jeszcze przerobiło i zamieniło na alkohol, czy jednak w takim occie nie ma już drożdży? Chciałbym zagotować mocniejszy nastaw niż jakiś 8%
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: Kamal »

Możesz, spróbować dodać cukru i czy Blg spada. :)
Owoce nie nadają się do ponownego nastawienia. ;)
K.
Obrazek

niebieski-n2
50
Posty: 98
Rejestracja: czwartek, 11 paź 2018, 21:35
Podziękował: 55 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: niebieski-n2 »

Czy można zatrzymać fermentację octową (w nastawie z jabłek) pirosiarczynem potasu i próbować destylować?
Jeden fermentator był otwarty. Najpierw ruszyła fermentacja jak szalona w sposób prawidłowy, niestety po jakimś czasie wyczułem octowy zapach i opadła czapa. Wyraźnie różni się ten nastaw od pozostałych, chociaż nadal wytwarza pęcherzyki gazu. Pewnie przerabia etanol wytworzony w początkowej fazie w ocet.
Wymyśliłem, że wybiję wszystko co tam żyje pirosiarczynem potasu i puszczę na aabratku - może coś odzyskam??
Czy to się tak prosto nie da i lepiej już nie przerywać, niech się chociaż ocet jabłkowy zrobi (tylko po co mi 200 litrów octu)?

Roman_Piotrowicz
50
Posty: 67
Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 23:04
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: Roman_Piotrowicz »

A duzo blg zeszlo? Jak malo to nie wiem czy jest to opłacalne.

Jak dasz piro to będziesz musiał dac sprężyny miedziane. A jak ocet to nie miedź.

W razie co to odkupie 5l octu ;)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

niebieski-n2
50
Posty: 98
Rejestracja: czwartek, 11 paź 2018, 21:35
Podziękował: 55 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: niebieski-n2 »

A długo trwa fermentacja octowa, bo nie wiem czy mi cierpliwości wystarczy...
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: kmarian »

Ja też 5 litrów przytulę. Ocet jabłkowy jest dobrym octem.

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: Drupi »

Ja też latem restartowałem wino z wiśni, i przerobiło się, ale w smaku zalatuje octem. :( Nie wiem czy jak puszczę na OLM czy wyjdzie z tego przynajmniej przyzwoity produkt. :( I czy różni się czymś.
Ostatnio zmieniony czwartek, 13 gru 2018, 20:50 przez Drupi, łącznie zmieniany 1 raz.
I like noble drinks.

rebeliant
20
Posty: 24
Rejestracja: środa, 22 sie 2018, 16:16
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: rebeliant »

Jaki wpływ na końcowy smak po destylacji ma zaoctowane wino to nie wiem. Ale jak chcesz to przepuścić to zrób to w miarę szybko bo bakterie octowe żywią się alkoholem etylowym, czyli na chłopski rozum im dłużej zwlekasz tym mniej alkoholu ci zostanie. Amen.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: kmarian »

Ciekawi mnie Twój nastaw jabłkowy Kolego niebieski-n2. Co z nim, są jakieś postępy?

niebieski-n2
50
Posty: 98
Rejestracja: czwartek, 11 paź 2018, 21:35
Podziękował: 55 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Wino poszło w ocet

Post autor: niebieski-n2 »

Zostawiłem i wciąż fermentuje, śmierdzi octem, że ho,ho.
Część przelałem do balonu 50 litrów, żeby widzieć co w nim się dzieje i obserwuję.
Długo to potrwa coś czuję, ale w zasadzie nie spieszy mi się.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Wina”