Witam wszystkich. Wczoraj nastawiłem swoje pierwsze w życiu wino, trochę na oko bo mówili że to takie proste no i od razu pojawił się problem - fermentacja nie ruszyła. Nie oczekuję cudów, że coś z tego jeszcze będzie, ale może ktoś doradzi czy jest jakaś szansa na uratowanie wina? Poniżej dokładny opis kroków które poczyniłem do nastawienia wina:
- zebrałem winogrono ciemne, większość kiści ładnych dojrzałych, trafiło się trochę kiści nie do końca dojrzałych
- fermentator umyłem i odkaziłem pirosiarczynem potasu, dokładnie wypłukałem
- ilość rozgniecionych winogron: 14L
- ilość cukru i wody: 4kg cukru rozpuszczone w około 5L wody, przelane do moszczu - niestety nie mierzyłem blg (wiem, nauczka na przyszłość)
- wyszedł nastaw 21L
- dosypałem 1/3 saszetki (ok. 3g) pożywki z witaminą B1 Browin zgodnie z instrukcją
- rozpuściłem drożdże 7g Fermivin VR5 w 100ml przestudzonej wody - tutaj mam obawę czy woda nie była zbyt ciepła, sprawdzałem tylko próbując jej i wydawało mi się że jest ledwo letnia
- odstawiłem drożdże na 20min zgodnie z instrukcją
- po 20min wlałem drożdże do nastawu
- dodałem 1/3 saszetki (ok. 3g) pożywki Kombi Vita Browin
- dokładnie wymieszałem
- zamknąłem pokrywę i włożyłem rurkę z wodą
- wczoraj o godz. 19:00 robota skończona, odstawiłem fermentator do ciemnego miejsca w temperaturze około 22*C
Do dziś do godz. 14:00 nie widać oznak rozpoczęcia fermentacji. Wiem ze pojemniki fermentacyjne nie są szczelne, ale nie widać nawet najmniejszych pęcherzyków CO2. Mam jeszcze jedną saszetkę takich samych drożdży - czy można je dodać, tym razem rozpuszczając w dobrze przestudzonej wodzie w temperaturze pokojowej? Jeśli jednak lepiej jeszcze poczekać, to jak długo zanim nastaw się zepsuje?
Wino nie zaczęło fermentować
-
- Posty: 755
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 113 razy
Re: Wino nie zaczęło fermentować
Za dużo cukru na początek. Nie wiem, ile te winogrona puściły po rozgnieceniu soku. Zakładając, bardzo optymistycznie, że połowę (7kg) i miały zawartość cukru 15% ww, mamy Blg=100*(4+7*0,15)/(4+5+7)=31,5. To dużo.
Możesz spróbować z kolejną paczką drożdży ale następnym razem cukier dodawaj porcjami. Przy winogronach pierwsza może być zerowa.
Możesz spróbować z kolejną paczką drożdży ale następnym razem cukier dodawaj porcjami. Przy winogronach pierwsza może być zerowa.
-
- Posty: 2667
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 245 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Wino nie zaczęło fermentować
Oprócz uwag @czytam, czekaj, miałem wina i drożdże, które startowały po trzech dniach. I jeszcze jedno - szczelność, o której wspomniałeś.
Bez badania Blg nigdy nie będziesz pewny, czy wino pracuje. Kup balingometr, to zaledwie kilkanaście zł.
Bez badania Blg nigdy nie będziesz pewny, czy wino pracuje. Kup balingometr, to zaledwie kilkanaście zł.
Pozdrawiam z opolskiego.
Re: Wino nie zaczęło fermentować
Ruszyło. Powoli i nieśmiało, ale coś tam bulgocze.
EDIT: po 2 dniach chodzi jak szalone
EDIT: po 2 dniach chodzi jak szalone
Tak wiem, zdecydowanie następnym razem wyposażę się w potrzebne gadżety
Ostatnio zmieniony piątek, 6 wrz 2024, 11:07 przez ruby4157, łącznie zmieniany 1 raz.