Wino jabłkowe nie ruszyło. Za dużo cukru

elsinoe · Postautor: **elsinoe** » sobota, 7 lis 2020, 15:14

Dzień dobry!
Nastawiłam dzisiaj wino jabłkowe w 15 litrowym balonie. Przez pomyłka dodałam za dużo cukru. Wino mimo dodania drugi raz drożdży aktywnych nie chce ruszyć. Dodałam sok z 15kg jabłek (ok. 8l), syrop cukrowy z 4,5l wody i 3,75kg cukru (według przepisu powinno być 3l wody i 2kg cukru), drożdże aktywne i pożywka. Syrop wystudziłam, drożdże ładnie się namnożyły, ale po wymieszaniu wszystkich składników nastaw nie pracuje. Po jakimś czasie dodałam drugą porcję drożdży aktywnych. Baniak postawiłam w okolicach kaloryfera. Sprawdziłam zawartość cukru i wyszło 27Blg. Mam zamiar poczekać do jutra. Widzę, ze powoli pojawiają się pęcherzyki powietrza. Pytanie, jeśli ruszy, to jaką ilością cukru i wody dokarmić nastaw za 2 tyg.? I co zrobić jeśli nie ruszy.

IMG_20201107_150609.jpg

Furtillo · Postautor: **Furtillo** » niedziela, 8 lis 2020, 10:45

Z tego co napisałeś wychodzi że wino po wyfermentowaniu wyjdzie 13%.
Nie wiem jaką moc końcową chcesz uzyskać tego wina, ale dodałeś cukru na start bardzo dużo.
Odstaw to winko w ciepłe miejsce ok. 24"C, jeżeli ruszy będzie to wolna fermentacja gdyż drożdże będą miały problem z przejedzeniem tak dużej ilości cukru. Możesz też przelać do większego balona i rozcieńczyć to wino przegotowaną ostudzoną wodą by zbić blg.
Nie dodawaj już więcej drożdży gdyż to nie ma sensu, drożdże same się namnażają :pije:

donald1209 · Postautor: **donald1209** » niedziela, 8 lis 2020, 11:19

Spokojnie! Cierpliwość jest najważniejszą cechą winemakera :-)

Na razie nic nie rób. Cukru faktycznie trochę dużo ale drożdże powinny dać radę. Co to za drożdże? Aktywne to typ a nie szczep. Drożdże potrzebują trochę czasu na namnożenie, czasem i dwa dni. A ty piszesz o godż 15-tej, że już dodałeś w tym dniu dwa razy drożdże i nic. Nawet jak byś zaczął 5 minut po północy ( w co wątpię ) to i tak nie ma paniki bo za mało czasu. Zresztą piana w balonie świadczy, że drożdże działają.

elsinoe · Postautor: **elsinoe** » niedziela, 8 lis 2020, 19:15

Masz rację

Wino ruszyło jak szalone kilka godzin później. Drożdże, które dodałam dwukrotnie to Enovini (Saccharomyces cerevisiae) 18%. Dodałam też pożywkę Kombi Vita i pożywkę z witaminą B1.

elsinoe · Postautor: **elsinoe** » sobota, 21 lis 2020, 20:59

Minęły dwa tygodnie, wino pracowało coraz wolniej. Wczoraj zmierzyłam cukier, nie było go już wcale. Dolałam dzisiaj rano syrop: 1l wody 1 kg cukru. Wino stoi w cieple i nie podjęło pracy od 12h. Co teraz?

defacto · Postautor: **defacto** » środa, 25 lis 2020, 15:29

Serwus.
Minęło już kilka dni. Czy nastaw ruszył?

Viktoria Ludowska

Mój cydr pociemniał, co zrobić w takim przypadku, jest już całkowicie zepsuty?

Wino jabłkowe nie ruszyło. Za dużo cukru

Kto jest online