Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.

użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Doody pisze:... Dodawałem zaś różnorakich dębów, rozmaicie pieczonych i w różnych rozmiarach. Po kilkunastu próbach doszedłem do "swojego" sposobu i taki mi odpowiada.
Można wiedzieć jaki to sposób?
Tzn ile i jakich płatków np na litr?
chprzemo pisze: ... Zamierzam popełnić "Singla" z 5kg słodu wędzonego torfem z Viging Malta (dawniej Strzegom DMG) + 10 kg słodu pilzneńskiego z tej samej słodowni...

Możesz się podzielić wrażeniami sm na
słodach z Viking Malta?
Zakupiłem ten sam słód i ciekawy jestem efektu.

Tomek
promocja
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3779
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 457 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: Doody »

W tym temacie, na tej stronie pod którymś moim wpisem jest zdjęcie:
http://alkohole-domowe.com/forum/dab-ja ... t=D%C4%85b
Średni wymiar to 5x5x50mm (oczywiście są większe i mniejsze kawałki).
Ale do damy 5-cio litrowej sypię na "oko".
Edit.
Na szybko zrobiłem zdjęcie (nie wiem czy jest czytelne) Ale na oko wrzucam właśnie tyle (40-60szt?)
dąb-1-1.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Darek

chprzemo
900
Posty: 911
Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: chprzemo »

karczt pisze:
Możesz się podzielić wrażeniami sm na
słodach z Viking Malta?
Jeśli chodzi o smak to nie mam porównania bo to tak naprawę mój początek w robieniu SM, destylat potraktowałem garścią słodu barwiącego ze strzegomia i kilkoma kawałkami opieczonego dębu- efekt jest taki, ze po wypiciu sporej dawki rano jest wrażenie, ze pół nocy żuło się garść suchego słodu :D
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)

użytkownik usunięty
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: użytkownik usunięty »

Ok. Dzięki za odpowiedź.
Byłem ciekawy efektu słodu torfowego
z tej słodowni bo kosztuje 2x mniej niż w innych sklepach.
Jestem w trakcie fermentacji torf/pilz 70/30%
i już zadowolony jestem z zapachu :D
Po destylacji opiszę swoje odczucia co do słodu z Viking Malta
Awatar użytkownika

siara76
50
Posty: 92
Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2016, 14:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: śląsk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: siara76 »

A jednak się da trzeba tylko być politykiem https://finanse.wp.pl/marek-jakubiak-zr ... 183426689a

bartek7x2
10
Posty: 19
Rejestracja: niedziela, 13 lis 2016, 16:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem ;-) chyba..
Ulubiony Alkohol: Szkocka Whisky
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: bartek7x2 »

Zobaczymy jak zaszaleje z ceną, butelka jest naprawdę bardzo ładna ale.... zobaczymy jak smak? Czy uda się Panu posłowi dogonić nasze destylaty?? Wątpię ;-) czekamy na degustację i będziemy opiniować. :pije:
Alembik daje radę, Kolumna od Zygmunta jednak lepsza ;-)
Zapraszam na kanał mojego przyjaciela, gdzie też pokazywane są moje, miej lub bardziej udane alkohole:
https://www.youtube.com/channel/UCBX_bo0X95HAjxrX9qmrAnQ

tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 125 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: tomhas »

Wczoraj dotarła do mnie przesyłka z Whisky Jakubiak. Zamówiłem 2 szt. Butelka i opakowanie na prawdę piękne. Smaku nie oceniam, bo nie mam zamiaru otwierać.
Ostatnio zmieniony czwartek, 28 gru 2017, 12:43 przez tomhas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

geoon
50
Posty: 56
Rejestracja: sobota, 4 paź 2014, 09:30
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: geoon »

Gdzie zakupiłeś i w jakiej cenie tą whisky ?

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 125 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: tomhas »

Tu masz wszystko http://www.brjsa.pl/dla-mediow/aktualno ... ubiak.html
148 zł za butelkę 0,7 l plus przesyłka ok 35 zł.
Awatar użytkownika

Mafiej
250
Posty: 268
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 23:27
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, tak mi mówią :-)
Ulubiony Alkohol: Jeszcze nie znalazłem, ale preferuję whisky.
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Rogaland Norwegia
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: Mafiej »

Ja też zamówiłem 2 butelki. Jedną zostawię a drugą na pewno skosztuje.
O doznaniach smakowych poinformuje szanowne grono.

Fiflak
450
Posty: 464
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: Fiflak »

Jak tam wrażenia smakowe i węchowe po degustacji whisky marki Marek Jakubiak? Zapytuję, ponieważ śmiem przypuszczać, iż już jej skosztowałeś.
Awatar użytkownika

zlotylexus
30
Posty: 48
Rejestracja: sobota, 30 gru 2017, 19:34
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: zlotylexus »

Cześć, rozmawiałem z kolegą z PSPD który odwiedził browar Marka Jakubiaka. Podczas wizyty dowiedział się od jednego z piwowarów, że warka która nie wyjdzie idzie w alembik, a potem do beczek. Co za tym idzie nie spodziewałbym się rewelacyjnych doznań smakowych, ta whisky nie jest produkowana od początku do końca jako whisky, tylko jako odpad produkcyjny. Oczywiście można myśleć, że to nic złego, że whisky robi się praktycznie dokładnie tak jak piwo, ale biorąc pod uwagę cenę oczekiwałbym, że pracownik Jakubiaka zaciera jęczmień z myślą o whisky, używa drożdży do whisky i później całości nie warzy (chmieli), dla najlepszego efektu końcowego.

Jeśli się nie jest piwowarem i fanem whisky to się tego nie zrozumie.

użytkownik usunięty
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: użytkownik usunięty »

Wrócę do tematu domowego wyrobu.
Czy któryś z Was robił SM mieszając słody?
Np: pilzneński z czekoladowym lub karmelowym.
Przymierzam się do takiej mieszanki, ale nie mam pomysłu jakie typy
i w jakich proporcjach zacierać.
Jakieś doświadczenia?


Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3779
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 457 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: Doody »

Wielokrotnie mieszałem. Np. pół na pół pilzneński z pale ale. Pilzneński z pale ale oraz słodem wędzonym torfem. Nie dodawałem natomiast nigdy słodów czekoladowych, karmelowych i mocno palonych. Warto spróbować.
Pozdrawiam
Darek

bartek7x2
10
Posty: 19
Rejestracja: niedziela, 13 lis 2016, 16:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem ;-) chyba..
Ulubiony Alkohol: Szkocka Whisky
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: bartek7x2 »

Witam. Ja mam teraz takie cudo w fermentorze:
https://photos.app.goo.gl/Sr2LOSJDuMKL6Jyv1
Słód Czekoladowy 1200EBC 1 kg
Słód Cara Ruby 50 EBC 1 kg Castlemalting
Słód Palony Black 1 kg
Słód Pale Ale GOLDEN PROMISE 4 kg
Gęstwa z poprzednich Łyskaczy "Wyeast 4347 Extreme Fermentation"
Zapach jest zabójczy, wygląd też :ok: zobaczymy co nakapie :scratch:
Warto testować ze słodami żeby znaleźć to co nam najbardziej pasuje, ja się uczę i zrobiłem 12 zacierów zbożowych za każdym razem na innym składzie.
Alembik daje radę, Kolumna od Zygmunta jednak lepsza ;-)
Zapraszam na kanał mojego przyjaciela, gdzie też pokazywane są moje, miej lub bardziej udane alkohole:
https://www.youtube.com/channel/UCBX_bo0X95HAjxrX9qmrAnQ

użytkownik usunięty
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: użytkownik usunięty »

Ja nastawiłem taką mieszankę:
1kg czekoladowy
1kg pale ale
1kg karmelowy
3kg pilzneński
Zapach i kolorek też jest za....sty,
bardzo jestem ciekawy jaki smak nakapie ;-)

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

ralphinistrator
50
Posty: 74
Rejestracja: czwartek, 5 mar 2015, 20:03
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: RE: Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: ralphinistrator »

bartek7x2 pisze: Gęstwa z poprzednich Łyskaczy "Wyeast 4347 Extreme Fermentation"
Gdzie można dorwać takie drożdżaki ?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

bartek7x2
10
Posty: 19
Rejestracja: niedziela, 13 lis 2016, 16:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem ;-) chyba..
Ulubiony Alkohol: Szkocka Whisky
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: RE: Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: bartek7x2 »

https://www.farmarik.pl/p/480/plynne-dr ... eau-de-vie
Tylko dostawa trwa około 15 dni.
Używam do piwa drożdże Wyeast i jestem bardzo zadowolony, dlatego używam ich również do pędzenia. Teraz obrabiają już 5 zacier 25 - 27 L i dają świetnie racje. Są warte swojej ceny! :punk:

Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego w całości, ewentualnie fragment, do którego się odnosisz.
Alembik daje radę, Kolumna od Zygmunta jednak lepsza ;-)
Zapraszam na kanał mojego przyjaciela, gdzie też pokazywane są moje, miej lub bardziej udane alkohole:
https://www.youtube.com/channel/UCBX_bo0X95HAjxrX9qmrAnQ

ogurek
100
Posty: 111
Rejestracja: niedziela, 29 paź 2017, 19:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Wlkp
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: ogurek »

W sensie piąte pokolenie? Ostatnio szukałem info o wykorzystaniu gęstwy w naszym hobby, ale zanim znalazłem, stwierdziłem, że szkoda takiej ładnej piany ze Safspirit i po 24h dwie kolejne beczki pracują aż miło. Ile pokoleń można wykożystać przenosząc poprostu świeżą gęstwę?
Drugie pytanie, destylując różne zasypy w takich samych warunkach odczuwasz wyraźną różnice w destylacie?
Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.

kwik44
1250
Posty: 1256
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 238 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: kwik44 »

ogurek, możesz mnożyć drożdże. Kup ekstrakt, mieszadło i po sprawie. Są też butelkowe metody mnożenia, aczkolwiek trochę mniej efektywne niż mieszadło. Poczytaj u piwoszy.

ogurek
100
Posty: 111
Rejestracja: niedziela, 29 paź 2017, 19:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Wlkp
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: ogurek »

Nie chodzi mi o namnażanie, tylko o gęstwę. Fermentuje rzadkie jak na piwo, ale ani nie gotuję, ani nie dbam o sterylność. Beczka jest przykryta bardziej, żeby coś grubego nie wpadło. Po tygodniu przy 20-22 stopniach oprócz drożdży mam pełno bakterii, i chodzi mi o użycie właśnie takiej zakażonej gęstwy. Przecież te bakterie też robią dla nas dobrà robotę.
Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.

bartek7x2
10
Posty: 19
Rejestracja: niedziela, 13 lis 2016, 16:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem ;-) chyba..
Ulubiony Alkohol: Szkocka Whisky
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: bartek7x2 »

Tak piąte pokolenie(w zasadzie to cały czas te same :D ) , ja robię tak: zacieram na lenia, zostawiam młóto w zacierze po fermentacji(burzliwej) filtruję przez sraczwężyk,pozostawiam do odstania 2,3 dni,drożdże zawsze jeszcze coś dojedzą,zlewam znad osadu a w między czasie szykuję już następny zacier na wysłodzinach, jak ostygnie to dodaję całą gęstwę do zacieru. Drożdże dają radę 5-6 zacierów bez problemu i smrodków, zdarza się że nie wystartują wtedy dodaje bezczelnie Fermiole one wszystko zeżrą. Co do różnic to czuć różnicę miedzy na przykład słodem wędzonym torfem a moim ulubionym Pale Ale GOLDEN PROMISE, ciekaw jestem co wyjdzie mi teraz z tego ciemnego zasypu? Tak jak napisał:
kwik44 pisze:ogurek, możesz mnożyć drożdże. Kup ekstrakt, mieszadło i po sprawie. Są też butelkowe metody mnożenia, aczkolwiek trochę mniej efektywne niż mieszadło. Poczytaj u piwoszy.
polecam robić starter drożdżowy na mieszadle, jest duża różnica w sile głodomorów.
Alembik daje radę, Kolumna od Zygmunta jednak lepsza ;-)
Zapraszam na kanał mojego przyjaciela, gdzie też pokazywane są moje, miej lub bardziej udane alkohole:
https://www.youtube.com/channel/UCBX_bo0X95HAjxrX9qmrAnQ

ralphinistrator
50
Posty: 74
Rejestracja: czwartek, 5 mar 2015, 20:03
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: ralphinistrator »

Ja w weekend zatarłem 14kg słodu na whisky i testowo zadałem jak w piwowarstwie gęstwą z poprzedniej fermentacji - Coobra Whisky Yeast. Ruszyły z kopyta, ale zastanawia mnie sprawa amyloglukozydazy obecnej w paczce drożdży. Myślicie, że zostało coś w gęstwę i przerobi dekstryny? Czy te drożdże same z siebie zjadają wszystko ?

Skurczybyki uciekają...

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Obrazek
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 sty 2018, 13:14 przez ralphinistrator, łącznie zmieniany 2 razy.

bartek7x2
10
Posty: 19
Rejestracja: niedziela, 13 lis 2016, 16:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem ;-) chyba..
Ulubiony Alkohol: Szkocka Whisky
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: bartek7x2 »

Jak dla mnie zjadają wszystko(ale chemikiem nie jestem), ba, wydaje mi się że smak destylatu jest nawet lepszy i ma lepszy zapach przy kapaniu. Skurczybyki mają moc, jak by były na sterydach :respect:
Alembik daje radę, Kolumna od Zygmunta jednak lepsza ;-)
Zapraszam na kanał mojego przyjaciela, gdzie też pokazywane są moje, miej lub bardziej udane alkohole:
https://www.youtube.com/channel/UCBX_bo0X95HAjxrX9qmrAnQ

ralphinistrator
50
Posty: 74
Rejestracja: czwartek, 5 mar 2015, 20:03
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: ralphinistrator »

No i jest lekka dupeczka z zadawaniem gestwy. Wszystko na to wskazuje że ten fajny enzym który rozkłada dekstryny i pozwala drożdżom przejść wszystko do 0 niestety w gestwie już się nie sprawdza (albo już go tam nie ma) bo 2 wiadra które zadałem gęstwa zatrzymały się na 4 blg. Wygląda więc na to że zostały cukry niefermentowalne... 2 tyg to już wszystko powinno być przejedzone.

Ma ktoś jakieś doświadczenia w tej kwestii ?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony piątek, 26 sty 2018, 19:42 przez ralphinistrator, łącznie zmieniany 1 raz.

bartek7x2
10
Posty: 19
Rejestracja: niedziela, 13 lis 2016, 16:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem ;-) chyba..
Ulubiony Alkohol: Szkocka Whisky
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: bartek7x2 »

Jutro będę filtrował zacier to napiszę jak u mnie wyszło, ale do tej pory gęstwa 3 razy zeżarła wszystko do 0.
Alembik daje radę, Kolumna od Zygmunta jednak lepsza ;-)
Zapraszam na kanał mojego przyjaciela, gdzie też pokazywane są moje, miej lub bardziej udane alkohole:
https://www.youtube.com/channel/UCBX_bo0X95HAjxrX9qmrAnQ
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: klepa »

Doświadczeń takich nie mam, ale jeśli był to słód i prawidłowo go zatarłeś, to najpierw odpędź, potem policz, a dopiero na koniec martw się niepogyzionymi przez drożdże dekstrynami. Drożdże z amylo- po to są z amylo-, żeby można było również niesłodowanymi ziarenkami się pobawić. Ergo - najpierw przeleć, potem wyszukaj, skąd +4Blg.

ralphinistrator
50
Posty: 74
Rejestracja: czwartek, 5 mar 2015, 20:03
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: ralphinistrator »

A to nie tak że akurat ten enzym jest po to żeby normalnie niefermentowalne dekstryny były rozbite na cukry proste które mogą byc przejedzone przez robaczki ? Tak czy inaczej skoro drożdże z paczki zjadły do zera, a gęstwa do 4 to coś musi być na rzeczy...
Jeśli to się potwierdzi na następnych wiadrach które już fermentują to nie pozostaje nic innego jak zakupić enzymy i dodawać na fermentację.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

bartek7x2
10
Posty: 19
Rejestracja: niedziela, 13 lis 2016, 16:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem ;-) chyba..
Ulubiony Alkohol: Szkocka Whisky
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: bartek7x2 »

Dzisiaj miałem wreszcie czas i przefiltrowałem zacier. Jest 3 BLG jeszcze poczekam ale gęstwa poszła do ceramiki.
Alembik daje radę, Kolumna od Zygmunta jednak lepsza ;-)
Zapraszam na kanał mojego przyjaciela, gdzie też pokazywane są moje, miej lub bardziej udane alkohole:
https://www.youtube.com/channel/UCBX_bo0X95HAjxrX9qmrAnQ
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3779
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 457 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: Doody »

ralphinistrator pisze:A to nie tak że akurat ten enzym jest po to żeby normalnie niefermentowalne dekstryny były rozbite na cukry proste które mogą byc przejedzone przez robaczki ?
Dekstryny to takie niefermentowalne cukry, na które nic nie poradzisz. Enzymy służą po to aby upłynnić a następnie przekształcić skrobię w cukry fermentowalne. Zawsze podczas tego procesu (szczególnie gdy nie jest on prowadzony do końca prawidłowo) powstaje jakaś część cukrów, których grzybki nie zjedzą.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: klepa »

Ralf- nie bardzo chcę się mądrzyć, bo brak mi wiedzy. Będzie więc to, co wiem i to co mi się zdaje plus to, czego się tylko domyślam. Domyślam odnośnie enzymów i tego, coś zrobił, a właściwie nie (lub źle) zrobił. Jeśli napierniczę głupot, to pewnie ktoś sprostuje, na czym obaj zyskamy ;).
Raz - AMG (amylogluko+ i glukoamy+) to nie jest enzym do cięcia dekstryn, tylko do odcinania glukozy z końcówek łańcuchów zkleikowanej skrobi lub... dekstryn właśnie! Jeżeli "rozgotujesz" śrutę jakiegoś zboża, to dodatek AMG do paczki drożdży pozwoli na uzyskanie części (i tylko części!) glukozy z ziarna. To dlatego masz na paczce, że sypnij cukru.
Dwa - żeby w zacierze były dekstryny (oligosacharydy, maltozy i inne cuda-wianki), potrzebna jest albo temp.+kwas albo alfaamylaza. To ona niczym lew wpierw zagryza rozgotowaną skrobię, potem jeszcze ją rozszarpuje, a dopiero na koniec AMD niczym szakale i sępy rozwłóczą glukozę po całej sawannie. Tzn. zacierze.
Trzy - przenosząc gęstwę, AMG wcale żeś nie przeniósł, a przynajmniej niewiele, a i tak było to bez znaczenia, bo amylo+ dekstryn nie tyka. Znaczenie ma dopiero...
Cztery - żeś Ty słód zacierał (!), co w sobie ma i alfa+ i beta+ i gamma+ i delta+ i pewnie nawet, cholera, kappaamylazę! Podejrzewam, że jak Ci pierwszy zacier wyszedł, to dostałeś takich wypieków ;), że jak Ci wyszedł drugi, to już poczułeś pewność w sobie i tę moc ;), że żeś normalnie go spieprzył! Bo do słodu nie trzeba żadnego AMG i tu, co poniektórym i starszym w rzemiośle kolegom wychodzą zaciery z zaledwie nastoprocentowym jego udziałem!
No, niech będzie, że jeszcze i Pięć - wszystko to jest jednak bez większego znaczenia. Napisałem pierwej - najpierw odpędź, potem policz, a potem się zastanów - ile żeś stracił na niepogryzionych dekstrynach? :D Z drugiej strony - my tu co jakiś czas otwieramy "puszkę z Pandorą": czy kwasić zacier, czy nie kwasić? Albo sypać DAF, czy nie trzeba? Może i zacierać należy do -4Blg?
Sukcesów! :ok:

ralphinistrator
50
Posty: 74
Rejestracja: czwartek, 5 mar 2015, 20:03
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: ralphinistrator »

Cieszę się ze chciało Ci się odpwiedzieć na tyle niezadanych pytań - zapewne wiele osób w tym a na pewno i ja na tym zyska - inaczej moznaby to nazwać laniem wody ;)
klepa pisze: Podejrzewam, że jak Ci pierwszy zacier wyszedł, to dostałeś takich wypieków ;), że jak Ci wyszedł drugi, to już poczułeś pewność w sobie i tę moc ;), że żeś normalnie go spieprzył!
Kurcze aż łezka się zakręciła - dzięki za przypomnienie, faktycznie bardzo się podjarałem pierwszym zacieraniem tylko było to jakies 2 lata i kilkadziesiąt warek temu... btw wyszło bardzo dobre polskie ale, wiec wtedy chyba nic nie spieprzyłem, ale chętnie się dowiem co spieprzyłem w tym o którym piszę.

A teraz konkretne pytanie i proszę o odpowiedz bez zbędnego lania wody, a tym bardziej uświadamiania ze zacierałem słód, bo mogłem zapomnieć na jakim surowcu pracuję:
Czy według Ciebie dla tej samej brzeczki drożdże z torebki z dodatkiem amyloglukozydazy mogą dać głębsze odfermentowanie niż gęstwa z tych samych drożdzy ?
klepa pisze: No, niech będzie, że jeszcze i Pięć - wszystko to jest jednak bez większego znaczenia. Napisałem pierwej - najpierw odpędź, potem policz,
Rozumiem ze wyjdzie mi inny wynik niż z interpretacji wskazań końcowych balingometru pokazującego 0 blg dla zacieru fermentowanego drożdżami z paczki, a 4blg dla gęstwy. :scratch:
wspomnę tylko ze zacierałem 2x25l oddzielnie i dla obydwu wiader zacieranych w tej samej temp wynik jest dokładnie taki sam.

Z góry dzięki za odpowiedź :ok:
:piwo:
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: klepa »

:mrgreen: To jak Ty jesteś stary piwowar, to czemu pytasz o enzymy?
Jutro, bo czas siu e skończył

ralphinistrator
50
Posty: 74
Rejestracja: czwartek, 5 mar 2015, 20:03
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: ralphinistrator »

No widzisz, tyle litrów piwa uwarzonych, a w przeciwieństwie do Ciebie nadala wielu rzeczy nie wiem ;-) dobrze że przynajmniej wiem jak podpisywać butelki - do tego byś się nie doczepił ;-)
Pytam bo w piwowarstwie na dekstryny się oglądasz tylko jak chcesz mieć bardziej treściwe bądź wytrawne piwo i tak sterujesz zacieraniem żeby ich mieć albo mniej albo więcej, a drożdże na których się działa nie dysponują żadnymi dodatkami. W destylacji chyba chodzi o to żeby wyciągnąć jak najwięcej z cukrów więc raczej zostawianie cukrów resztkowych w przefermentowanym zacierze nikogo nie interesuje...
Ps. nie musisz się rozpisywać o tematach pobocznych - odpowiedz tak lub nie wystarczy.

Cheers

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony wtorek, 30 sty 2018, 14:18 przez ralphinistrator, łącznie zmieniany 2 razy.

michal278
1850
Posty: 1866
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: michal278 »

Teoria: wpierw trzeba upłynnić skrobie, czyli wydobyć ją z ziarna. Dodając amylazę plus kwas powodujemy, że rozpada się skrobia na policukry i monocukry, przewaga jest tych czy tych w zależności jakich Amylaz użyjemy. Warto tutaj dodać, że w ziarnie mamy też sporo białka i warto robić przerwę białkową. Temperatury przerw i czas oraz dodanie Alfa czy Beta Amylazy to sprawa rodzaju surowca oraz samych enzymów. Z różnych fabryk np dana Alfaamylaza potrafi mieć nieznacznie inne temperatury pracy.

Tyle teorii, piwowarzy niech podzielą się praktyką.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: klepa »

Eeee, to ja dopiero teraz widzę, jak boleśnie żem Cię musiał dziobnąć w próżność. :lol: Zmyliła mnie ta Cobra, bo drożdży z AMG używa się raczej tak na początku, gdy zacieranie jest jeszcze za trudne. Stąd i ta dydaktyka taka trochę od Sasa do lasa.
Krótko i bez lania wody
1. Jest właśnie tak, jak piszesz: W destylacji chyba chodzi o to żeby wyciągnąć jak najwięcej z cukrów więc raczej zostawianie cukrów resztkowych w przefermentowanym zacierze nikogo nie interesuje... Jest też jednak tak, że „bez napinki” i stąd moje „najpierw odpędź, potem policz” (a w domyśle, czy Ci się opłaca ścigać te dekstryny). „Policz” miało znaczyć, że jak porównasz uzyski z obu pędzeń, to nie będziesz sobie zawracał tym gitary.
2. Czemu w zacierze z enzymem spławik tonie do 0, a z gęstwą staje na 4Blg? – nie wiem. Wedle mojej wiedzy – AMG nie tnie dekstryn. [Tu zaznaczę, że pisząc (autocytat): „Jeśli napierniczę głupot, to pewnie ktoś sprostuje, na czym obaj zyskamy .”, liczyłem na to, że włączy się ktoś pokroju Zygmunta (też piwowar), bo enzymy to kompletna alchemia.] Przyjąłem więc, że spierniczyłeś zacieranie (temp.?, czas?), a teraz bardzo niechętnie przyjąć muszę, że nie. Choć jakeś to robił, to póki co – nie wiadomo. Hę? Z tego dopiero:
3. Elementarz gorzelniczy podaje, że niesłodowane zboża odfermentowują w przedziale:
- żytni 0,9-1,3°Blg
- pszeniczny 0,5—1,1°Blg
- jęczmienny 1,2-1,5°Blg
- kukurydziany -0,5-0,6°Blg
Nawet jeśli to wartości teoretyczne/ przemysłowe, to słód z pełnym magazynkiem enzymów powinien zjechać poniżej 4°Blg z palcem w zupie. Jeśli więc powtórzysz eksperyment i torebka vs gęstwa dadzą znów 0 i 4, to… To AMG tnie dekstryny?! Niemożliwe! Alfa+ to enzym, który przekształca skrobię kolejno w dekstryny, oligosacharydy, maltotriozę, maltozę, a częściowo nawet w glukozę. Beta+, a w wypadku enzymów niepochodzących ze słodu np. AMG, odcina glukozę i czasami jak się zacier cukrem "wysyci" to alfa potrafi stanąć. Jak w trakcie fermentacji drożdże podjedzą glukozy i maltozy, to alfa+ znów rusza... No sam widzisz, że musiałeś spierniczyć zacieranie. :D
Dlatego jako konkluzję, proponuję powtórkę eksperymentu:
- wyniki się powtórzą - ja zmieniam poglądy,
- wyniki będą inne - Ty stawiasz piwo. Może być ten Twój Cheers 8-)
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7279
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1691 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: radius »

Eeech... :roll:
michal278 pisze: wpierw trzeba upłynnić skrobie, czyli wydobyć ją z ziarna...
Nie upłynnić a skleikować;
Kleikowanie - czyli pęcznienie i pękanie ziaren skrobi w ciepłym wodnym roztworze. Proces kleikowania ułatwia pracę amylazom, mogą one łatwiej atakować pojedyncze, rozwinięte łańcuchy skrobiowe.
Dopiero teraz można upłynnić skleikowaną skrobię za pomocą enzymu - Alfa-Amylazy - a następnie doprowadzić do konwersji upłynnionej skrobi na fermentowalne cukry, za pomocą kolejnego enzymu - Gluko-Amylazy (Beta-Amylazy).
SPIRITUS FLAT UBI VULT

michal278
1850
Posty: 1866
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: michal278 »

Fakt radius, zapomniało się. W przemyśle używa się pary wodnej co pod ciśnieniem powoduje wręcz eksplozje ziarna.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

acurlydrug
300
Posty: 325
Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: acurlydrug »

Pytanko dla już znających temat: czy delikatny single malt (typu Tullamore Dew, Singleton 12) ma w składzie nuty torfowe? Przymierzam się do zakupu odpowiednich słodów i zastanawiam się nad dodatkiem wędzonego.

redhot
200
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 27 sty 2017, 15:54
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: redhot »

Nie. Tullamore to irlandzka whisky, a one z natury raczej mają mało torfu. Singleton 12 też jest zerotorfowy, jeśli chcesz je klonować to wędzonego minimalnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”