Warzenie z zacieraniem - moje początki
-
Autor tematu - Posty: 42
- Rejestracja: środa, 24 sie 2011, 15:54
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Gdańsk / Chojnice
- Kontakt:
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Warzenie z zacieraniem - moje początki
Wysładzam na raty, łatwiej mi utrzymać w ten sposób w miarę wysoką wydajność. Wlewam wodę, mieszam z młótem, pozwalam mu się ułożyć i spuszczam powoli filtrat. Wysładzanie ciągłe przy moim sprzęcie szło bardzo powoli, dlatego "mieszam".
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: niedziela, 23 paź 2011, 17:51
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Warzenie z zacieraniem - moje początki
W jaki sposób można przechowywać cienkusz jeśli następną warkę będę warzył za kilka dni.gr000by pisze:Po odebraniu całego filtratu znów wlewasz 14l wody i odbierasz cienkusz, który możesz wykorzystać przy warzeniu kolejnego piwa jako część wody do zacierania.
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Warzenie z zacieraniem - moje początki
Rezerwę do refermentacji pasteryzuje się w słoikach lub mrozi. Większych ilości cienkusza nigdy nie magazynowałem, ale powinny sprawdzić się woreczki pour and store (dost. w Tesco):
Można je wygodnie ułożyć w zamrażalniku, nie "wmrażają" się w płyn jak zwykłe foliówki.
Można je wygodnie ułożyć w zamrażalniku, nie "wmrażają" się w płyn jak zwykłe foliówki.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Warzenie z zacieraniem - moje początki
Teraz sprzyja nam jeszcze pogoda, to można cienkusz wystawić na pole w odpornych wiadrach (ja stosuję 10l wiadra PP po miodzie) i tam go przechować. Osobiście trzymam cienkusz w zamkniętych wspomnianych wiadrach w piwnicy, ale leję go jeszcze gorącego do wiader i przez to do 5-6 dni wytrzymuje bez infekcji jak się do niego nie zagląda.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Warzenie z zacieraniem - moje początki
A tak wogóle to zapraszam wszystkich z Krakowa i okolic na niedzielne posiedziny:-) Gr000by bedziesz?:-) http://www.piwo.org/page/index.html/_/p ... rakow-r236
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA