Strona 1 z 1

Szkło z lasu, polany

: czwartek, 18 mar 2010, 16:54
autor: Destylatt
Witam,

Jak wiadomo, alkohol najlepiej pije się ze szkła i chyba to nie ulega wątpliwości. Dobrze jest też, gdy nasze zbiory przechowujemy w szklanych naczyniach.
Jeśli chodzi o moją produkcję, to całą nowo powstałą psotę rozlewam do szklanych buteleczek. Ostatnio zwiększyłem produkcję i zauważyłem że nie wystarcza mi już tych flaszek. Postanowiłem sam się zająć ich wykombinowaniem. Robię to tak:
1.Idę do pobliskiego lasku lub polanki i zbieram szkło z miejsc, w których najczęściej przebywają tzw. Żule :pije: .
2.Idę na plażę i wstępnie płuczę butelki z ziemi, kurzu itp.
3.Wracam do domu, a następnie moczę je w wodzie w celu oderwania etykiet.
4.Mycie w gorącym roztworze wodorotlenku sodu (Kret).
5.Płukanie i suszenie.

Otrzymuję w ten sposób ładną ilość butelek różnego typu. Od piersiówek do półtora litrówek.
I tutaj pytanie z mojej strony o aspekty estetyczne:
Czy pozyskiwanie i czyszczenie butelek w wyżej opisany sposób jest w ogóle bezpieczne dla zdrowia i życia ludzi pijących z tych butelek?
Wiem, że niektóre butelki szklane (te od piwa) są myte. Ja co prawda nie posiadam takiej przemysłowej aparatury w domu, ale czy to co robię jest bezpieczne?

Re: Szkło z lasu, polany

: czwartek, 18 mar 2010, 17:21
autor: Maciej_K
Bracie, przecież to, co do tych flaszek wlewasz to jeden z najlepszych środków dezynfekujących. Tym samym choroby Ci nie grożą.
Drugą kwestią jest to, czy ktoś w tych flaszkach nie trzymał benzyny lub innego świństwa, ale to można stwierdzić organoleptycznie. Zawsze w butelce coś zostaje, więc identyfikacja jest dość prosta.

Możesz przystosować aparaturę psotniczą do parowania butelek - po prostu wężyk z parą zamiast do chłodnicy, wtykasz do butelki. Kocioł zalewasz oczywiście wodą...

Re: Szkło z lasu, polany

: czwartek, 18 mar 2010, 17:48
autor: Zygmunt
Mycie gorącym NaOH załatwia raczej wszystko, jeżeli Cię to nie satysfakcjonuje- przejdź się do pobliskiego szpitala/ przychodni i zapytaj, czy za 10zł nikt by Ci tego w autoklaw nie wrzucił :)

Re: Szkło z lasu, polany

: czwartek, 18 mar 2010, 20:41
autor: Destylatt
Dzięki koledzy,
Podbudowaliście mnie. Oczywiście, takich po benzynie raczej nie zbieram. Tylko te, z których ktoś pił. A to już się da świetnie wyczyścić.
Pozdrawiam.

Re: Szkło z lasu, polany

: czwartek, 18 mar 2010, 21:30
autor: pokrec
No, spokojnie, gorący NaOH załatwia wszystko, co tylko się rusza. Na śmierć.
Nie masz się czego bać. No i masz ciekawy sposób na pozyskiwania szklanych butelek.
Ja mam podobny. Przechadzam się pod płotem sąsiada, gdzie w czasie roztopów snieg oddaje, co zagrabił, jak lodowiec. I oczywiście flaszki wszelkiego autoramentu, nawet jeszcze w środku jest pare kropel wódki. Czyli na pewno sterylne.
Ja w czasie wesela kuzynki chodziłem po sali i zbierałem puste butelki po "wyborowej". Fajnie to wyglądało. jak pytali, po co mi puste flaszki, to zadawałem im pytanie, co łatwiej zrobic w garażu: butelkę, czy jej zawartość? Po tym wszystko było jasne. Kilu osobom dałem namiar na nasz portal... Może już tu są? Pozdrawiam i życzę sukcesów w produkcji smakotki!
Pozdrawiam,
Pokręć.

Re: Szkło z lasu, polany

: czwartek, 18 mar 2010, 22:10
autor: Destylatt
Dokładnie!
W taki sposób oczyszczamy nawet w średnim stopniu środowisko.

A ten tekst mnie rozwalił :respect: :
co łatwiej zrobic w garażu: butelkę, czy jej zawartość?
:klaszcze: