Strona 1 z 1
Króćce gwintowane
: poniedziałek, 26 paź 2009, 01:39
autor: Under
Po co bawić się klejem, jak można kupić nypel na wąż, i skręcić dając uszczelki
Re: Jakiego kleju użyć??
: poniedziałek, 26 paź 2009, 15:30
autor: kamil_ek_skc
A taki nypel na wąż jak wyżej pokazany to wydatek ilu zł??
Re: Jakiego kleju użyć??
: poniedziałek, 26 paź 2009, 16:19
autor: Under
Z tego co pamiętam od 1,5zł do 4-5zł
Chociaż na allegro widze po 6zł, więc mogę sie mylić
Re: Jakiego kleju użyć??
: poniedziałek, 26 paź 2009, 17:36
autor: kamil_ek_skc
I od spodu te nyple są przykręcone na śruby tak jak na zewnątrz??
Re: Jakiego kleju użyć??
: poniedziałek, 26 paź 2009, 17:49
autor: Under
Na zewnątrz nie są przykręcane. Na Zewnątrz dajesz podkładkę i wsuwasz w otwór, a od środka dajesz uszczelke i skręcasz śrubą
Myśle że nie ma co oszczędzać i kleić klejem.
Re: Jakiego kleju użyć??
: poniedziałek, 26 paź 2009, 18:09
autor: kamil_ek_skc
Te nyple były by do kupienia w Castoramie , bo tam mam najbliżej.
Re: Jakiego kleju użyć??
: poniedziałek, 26 paź 2009, 22:48
autor: wolan
Kupisz w Casto bez problemu na dziale ogród, ewentualnie mogą mieć na narzędziach przy kompresorach
z tym że mogą nie mieć zakrętek tych od dołu więc pierw spróbuj na ogrodzie
Pozdrawiam
Re: Jakiego kleju użyć??
: czwartek, 29 paź 2009, 16:08
autor: kamil_ek_skc
W Castoramie na ogrodzie nie było takich nypli i na akcesoriach do kompresorów były ale bez zakrętek i kosztowało od 6zł najmniejsze a największe rozmiarem prawie 9zł.
Re: Jakiego kleju użyć??
: czwartek, 29 paź 2009, 16:20
autor: jouu
Możesz kopić śrubę kwasoodporna koszt parę groszy i przewiercić ja... tyle ze trochę ciężej się ja wierci niż zwykła stal... ale jak masz stołowa wiertarkę to luz...
Albo kup korek taki duży za 4 zeta i w niego utknij 2 rurki miedziane, KO....
Re: Jakiego kleju użyć??
: czwartek, 29 paź 2009, 19:30
autor: Zygmunt
Wiercenie w kwasówce to katorga, bez baaardzo dobrego wiertła nie radze podchodzić...
Re: Jakiego kleju użyć??
: czwartek, 29 paź 2009, 19:41
autor: Under
Zamiast wydać 6zł na nypel wolicie przewiercać śrube?
Re: Jakiego kleju użyć??
: czwartek, 29 paź 2009, 19:53
autor: Zygmunt
Wiercenie właśnie staram się obrzydzić
Re: Króćce gwintowane
: poniedziałek, 2 lis 2009, 22:38
autor: jouu
Ja przewierciłem 2 sztuki. Pierwsza to fakt trochę potu krwi i łez poszło ale druga to już 5min... jak ktoś ma wiertarka stołową to niech naostrzy 3 wiertła, śrubę przykręci do dna kubka z wodą i może jechać spokojnie.... Wiertarka 500W z Tesco nie polecam stanowczo..
Drugą prostsza metoda to nagwintować sobie rurkę miedziana, potem z dwóch stron nakrętka KO...
Trzeci sposób mniej elegancki to wyklepanie na rurce kołnierza i po przełożeniu przez pokrywkę przylutowanie z drugiej strony, przy czym konieczne jest jeszcze uszczelnienie silikonem...
Re: Króćce gwintowane
: wtorek, 3 lis 2009, 20:40
autor: bogdan
jouu pisze:Ja przewierciłem 2 sztuki. Pierwsza to fakt trochę potu krwi i łez poszło ale druga to już 5min... jak ktoś ma wiertarka stołową to niech naostrzy 3 wiertła, śrubę przykręci do dna kubka z wodą i może jechać spokojnie.... Wiertarka 500W z Tesco nie polecam stanowczo..
Drugą prostsza metoda to nagwintować sobie rurkę miedziana, potem z dwóch stron nakrętka KO...
Trzeci sposób mniej elegancki to wyklepanie na rurce kołnierza i po przełożeniu przez pokrywkę przylutowanie z drugiej strony, przy czym konieczne jest jeszcze uszczelnienie silikonem...
Ta druga metoda może jest i prostsza, lecz niewykonalna na rurkach Cu instalacyjnych.
Re: Króćce gwintowane
: wtorek, 3 lis 2009, 21:58
autor: jouu
W week przyślę ci fotkę takiej nagwintowanej rurki.
Tu jest śróbka...
Re: Króćce gwintowane
: poniedziałek, 9 lis 2009, 19:08
autor: jouu
A oto i rurka instalacyjna 10mm Cu + 2 nakrętki KO
Re: Króćce gwintowane
: wtorek, 10 lis 2009, 07:58
autor: wolan
Nie chce być nie miły ale panowie, więcej czasu i zabawy trzeba poświęcić na gwintowane wiercenie itd, a za dobre wiertło zapłaci więcej niż za te nyple
kup sobie nypel przy kompresorach idź na metalowy i dokupisz na pewno nakrętkę z nierdzewki czy z mosiądzu.
Pozdrawiam
Re: Króćce gwintowane
: wtorek, 10 lis 2009, 16:42
autor: kamil_ek_skc
Ale ten pomysł z za gwintowaniem rurki miedzianej według mnie jest nawet dobry.Chyba ja w swojej jeszcze nie skończonej aparaturze będę musiał tak zrobić.
Re: Króćce gwintowane
: wtorek, 10 lis 2009, 23:17
autor: Winiarek5
Czasem mi się zdarza, że nie mogę się doczekać czegoś i wbrew rozsądkowi robię coś zamiast poczekać.
Miałem do naprawienia obudowę skrzyni biegów - odlew aluminiowy, w którym pozrywane były gwinty wewnętrzne.
Zamówiłem sobie niemieckie wkładki sprężyste V-Coil do regeneracji zerwanych gwintów wewnętrznych, znakomite - polecam.
Oczywiście, nie mogąc się doczekać na przesyłkę, postanowiłem działać
Jako, że większość dotychczasowego życia, spędziłem w "radosnych" czasach, kiedy nic nie było i trzeba było sobie razić inaczej czyli jak Adam Słodowy, zrobiłem sobie sam wkładkę do regeneracji zerwanego gwintu wewnętrznego.
Najtrudniejszą rzeczą do zrobienia było napunktowanie końca śruby idealnie w jej osi.
Reszta to już "bułka z masłem"
W trakcie wiercenia smarowanie olejem w spraju.
Rozwierconą i nagwintowaną wewnątrz śrubę, wkręciłem na mocny klej do połączeń gwintowych Loctite - w trakcie wkręcania, klej jest płynny i smaruje, ułatwiając wkręcanie, po wkręceniu zastyga i "wkładki" już nie da się wykręcić.
Po zastygnięciu kleju odciąłem wystającą część śruby i miałem gotowy otwór z "nowym" stalowym gwintem.
Zanim zająłem się następnym otworem, przyszły zamówione wkładki i dalej to praca graniczyła z orgazmem warsztatowym mechanika
PS
Na czwartym zdjęciu widać białą powierzchnię - jest to biały karton, który przykleiłem do otworu po pokrywie skrzyni biegów aby ją zabezpieczyć przed ewentualnym zanieczyszczeniem opiłkami metalu.
Re: Króćce gwintowane
: środa, 11 lis 2009, 00:20
autor: jouu
Ładnie wycackałeś tą śrubę ;]
Powiem ci ze również miałem problem z na punktowaniem a jak mi się już udało to i tak wiertło trochę zeszło
Re: Króćce gwintowane
: środa, 11 lis 2009, 00:36
autor: Winiarek5
Do wiercenia użyłem wiertła "kobaltowego".
Aby wiertło wierciło tam gdzie chcemy trzeba spełnić kilka warunków:
- odpowiednie napunktowanie
- nowe wiertło dobrej firmy lub dobrze (właściwie) naostrzone wiertło dobrej firmy
- w miarę możliwości, właściwe zamocowanie przedmiotu obrabianego i narzędzia skrawającego, zapewniające odpowiednie prowadzenie
- dobranie właściwej, liniowej prędkości skrawania oraz posuwu
- smarowanie/chłodzenie w trakcie skrawania
I w zasadzie to tylko tyle aby nie mogło się nie udać.
Pozdrawiam
Winiarek
Re: Króćce gwintowane
: środa, 17 mar 2010, 12:20
autor: bobofrut_86
witam jestem początkującym psotnikiem i niedawno skonstruowałem sobie maszynkę, nie wiem czy późno nie pisze ale cóż
.
ja do połączenia rurek użyłem mufy zaciskowej na rurkę o średnicy 15 mm kosztuje ona ok 7 zł i ok 3 zł nakrętka
są te bajery dostępne w Castoramie
polecam
do tego z obu stron (najlepiej) dać uszczelki za grosze i wszystko jest ładnie uszczelnione:D
pozdro
Re: Króćce gwintowane
: czwartek, 18 mar 2010, 21:35
autor: bobofrut_86
poproszono mnie o pokazanie jak wygląda MUFA ZACISKOWA wiec wygląda ona tak w zastosowaniu:
Są bardzo proste w zastosowaniu: w środek wkłada się rurkę a na nią pierścień który przy skręcaniu zaciska się i uszczelnia
Jednak ja osobiście znalazłem tylko w rozmiarze na rurkę 15 i 8mm
są dostępne na allegro i w Castoramie :
http://www.allegro.pl/listing/search.ph ... +zaciskowa
Mam nadzieje że te informacje się komuś przydadzą
pozdro
Re: Króćce gwintowane
: niedziela, 21 mar 2010, 18:48
autor: raven182
Re: Króćce gwintowane
: środa, 4 sie 2010, 15:15
autor: lucas070707
Witam wszystkich jako niedawno zarejestrowany na tym forum!!
Składam powoli swoją aparaturę i napotkałem problem w łączeniu węża silikonowego 10/14mm ze "słoikowymi" odstojnikami. Chciałem zakupić takie króćce gwintowane jak w pierwszym poście średnicy 12mm ale przeraziła mnie cena: 9zł/szt. Do 2 odstojników i podłączenia z garem potrzebuje 5szt. co daje równowartość ponad 15kg cukru!!
Udało mi się znaleźć w garażu kawałki miedzianych (albo mosiężnych- nie jestem pewien) rurek o długości 37mm i grubości ścianki 2mm. Chwyciłem w dłoń narzynkę M12 i w ciągu godziny stałem się właścicielem całkiem użytecznych króćcy
Muszę je teraz wyczyścić, wypolerować i będą jak znalazł
Pozdrawiam !!!
EDIT: oczywiście te nakrętki będą podmienione. Muszę dokupić wąskoprofilowych "dwunastek" z kwasówki/nierdzewki.