Strona 1 z 1

Furfural w destylacie ?

: wtorek, 19 lis 2019, 22:07
autor: winiarz87
Witam, posiadam jedno bardzo istotne dla mnie pytanie znalazłem informację że tytułowy "furfurol" wrze w 162 stopniach, a u mnie znalazł się w spirytusie po rektyfikacji. Nie wydaje mi się żebym zagotował aż tyle na moim palniku :D
Obecność "furfurol" nie jest dopuszczalna w żadnej klasie spirytusu czy to techniczny czy zwykły, wyborowy a co dopiero luksusowy. No i strasznie mnie to martwi bo po badaniu z laboratorium jest to mój największy wrzód.
Nastaw miałem mieszane stare konfitury z cukrówką. Co ja pochrzanić mogłem :help:

Re: "furfurol" pytanie dla bystrzaków

: wtorek, 19 lis 2019, 22:38
autor: Zygmunt
Furfural (bo nazwy z "ol" na końcu już się nie używa) może być obecny w destylacie mimo relatywnie dużej temperatury wrzenia. Powstaje m.in jako produkt utleniania alkoholi wyższych, ale najczęściej w skutek błędów w budowie sprzętu- sprzyja mu obecność tlenku żelaza, czyli rdzy. Sprawdź, czy jakiś element sprzętu nie koroduje, zwróć uwagę że winne może być też naczynie do przechowywania (garnek z odpryśnięta emalią, czy stara pokrywka).

Re: "furfurol" pytanie dla bystrzaków

: wtorek, 19 lis 2019, 22:52
autor: użytkownik usunięty
Natomiast mnie interesuje gdzie kolega winiarz87 robił badania i ile to kosztowało.

Re: "furfurol" pytanie dla bystrzaków

: wtorek, 19 lis 2019, 23:31
autor: .Gacek
Ja również jestem ciekawy tych badań. Jak to wygląda z ilością próbek oraz jak wygląda taki wynik badania? Czy jest to jakaś tabela do której porównywane są wyniki próbki?

Re: Furfural w destylacie ?

: środa, 20 lis 2019, 17:38
autor: chudi
Wystarczy poszukać :
lesgo58 pisze:Tutaj można badać w szerokim zakresie alkohol.
http://wsse.katowice.pl/viewpage.php?page_id=125

Re: Furfural w destylacie ?

: środa, 20 lis 2019, 18:38
autor: winiarz87
1. Czy mogą to być zbyt brudne sprężynki miedziane? Takie fest zaśniedziałe?
2. Kolejne to mam rurę 0.5m dorobioną na katalizator wypełnienie miedź sprężynki, gość mi to spawał ale czy wiedział co robi sam ja już nie jestem pewien, ten spaw jest jakiś dziwny zmienił kolor na taki rdzawy. Nie jest to rdza ale kolor taki whisky z tęcza.
3. Chłodnica z rury karbowanej okazała się rozszczelniona, wolno sobie do jeziorka woda kranówka kapała. A na samej chłodnicy rzekomo nierdzewnej widziałem małe ogniska korozji rdzy.
4. W głowicy aabratek wewnątrz po usunięciu chłodnicy zauważyłem biały osad jakby kamień osad wapienny. Chyba powstawał jak na gorąca cześć rury kapała sobie woda z nieszczelne chłodnicy i szybko zamieniła się w parę a substancje stałe z wody osadzały się na rurze.
5. Zmywaki, mam za podtrzymanie sprężynek zmywaki nierdzewne, były gratis jako wypełnienie większość usunąłem. Jednak jednym podtrzymuje miedź drugim zamykam żeby nie rozsypać sprężynek podczas rozkręcania kolumny. Chyba je zamienię na zmywaki miedziane.

Wszystkie opisane wyżej wady usunę i zmodyfikuje.

Proszę o jakieś wasze przemyślenia, rady. Każdy kto coś wie mile widziany.


A badanie miałem za darmo próbka 2x100ml .
Znajomy zabrał do laboratorium wytworni wódki tam gdzie pracuje i mi laboratorantka zrobiła badanie. 2 kartki A4 tego są. Masz tam wyniki liczbowe substancji zawartych w Twoim trunku, a normy na spirytus masz różne zależy od rodzaju. Normy można znaleźć w książce Jerzy Jarociński - Drożdżownictwo i gorzelnictwo. Przy okazji dużo tam ciekawej wiedzy.