Strona 1 z 2

Klub miłośników chili

: niedziela, 6 sty 2019, 12:17
autor: JanOkowita
papryczki_chili.jpg
Szanowni Forumowicze,

postanowiłem założyć ten temat w celu dzielenia się przepisami kulinarnymi z papryczkami chili. Od około trzech lat zacząłem dodawać chili do większości potraw, granica ostrości systematycznie się przesuwała i prawdę mówiąc nie wiem kiedy się to zatrzyma :)
Ostatnio udaliśmy się z żonką do knajpy tajskiej, wybraliśmy dania oznaczone jako bardzo ostre, poprosiliśmy kelnera aby kucharz nie żałował ostrości i okazało się, że to wcale nie było ostre.

Dzisiaj przepis na owoce morza:

Kupujemy mrożoną mieszankę małży, kałamarnic i kalmarów (tanio znalazłem w Selgros, 37 zł za 900 g). Gotujemy chwilę w lekko osolonej wodzie, odcedzamy. Po ostygnięciu dodajemy olej słonecznikowy lub rzepakowy (sporo, tak aby się prawie "utopiły"), mieszankę płatków chili wg swojej skali ostrości oraz świeży koperek w dużej ilości (ja mam zamrożony w torebkach). Mieszamy i odstawiamy do lodówki na 2 doby.
Przed podaniem dodajemy pokrojoną drobno sałatę rzymską. Podajemy z grzankami obsmarowanymi czosnkiem i masłem.
owoce_morza_chili.jpg

Re: Klub miłośników chili

: niedziela, 6 sty 2019, 15:10
autor: Qba
Ja automatycznie wpisuję się do klubu. :klaszcze:

Już całkiem dawno temu popełniłem swój pierwszy sosik z habanero, był tak ostry że gały mi wylazły a dupsko piekło mnie co rano przez miesiąc. Od tamtej pory jakoś zawsze coś ostrego w lodówce mam.

Warto krótko napisać o co chodzi w piekącym smaku papryk.
Substancja która pali w gębie to [urlhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Kapsaicyna]kapsaicyna[/url], skala w której mierzy się jej ostrość to skala Scoville'a (w skrócie: SHU) [0 - 15 000 000]. Czysta kapsaicyna ma ok 15 milionów "skowili" a woda ma 0 :)


W 2018 po raz pierwszy zainteresowałem się własna uprawą papryczek i powiem szczerze że nieźle mi to wyszło oto kilka fotek z tej uprawy.

Zakup na allegro jakichś nasion, kupowane na pałę różne odmiany a potem jeszcze chyba jeden raz.
01.jpg
Kiełkowanie i start, mniej więcej na początku roku.
02.jpg
Pierwsza rozsada i prowizoryczny growbox, zakup lamp do naświetlania.
03.jpg
Rosną powoli...
04.jpg
Większy prowizoryczny growbox, rosną...
05.jpg
A tu juz pod folią.
06.jpg
Pierwsze habanero chocolate.
07.jpg
A tu już niezłe zbiory.
09.jpg
08.jpg
10.jpg
01.jpg
11.jpg
A tu jakieś domowe przetwory, pikle i jakaś salsa.
02.jpg
03.jpg
Udało mi się wyhodować następujące papryczki:

Jalapeno - 2 500 - 8 000
Lemon Drop - 30 000 - 50 000
Habanero Chocolate - 300 000 - 425 000
Habanero Red - 100 000 - 350.000
Black Butlah ~ 1 569 300


Bardzo fajna zabawa, trzeba mieć trochę chęci i cierpliwości i się uda.
W tym roku tak samo będę coś uprawiał, tylko jeszcze nie wiem co :)

Re: Klub miłośników chili

: niedziela, 6 sty 2019, 22:06
autor: Panoramiks_druid
Ja również byłbym zainteresowany..., co do dań i potraw to próbuję różnych opcji tego typu ale z uprawą jeszcze nie miałem do czynienia..., chętnie bym spróbował przy pomocy i podpowiedziach kogoś już obeznanego w temacie...

Re: Klub miłośników chili

: niedziela, 6 sty 2019, 22:57
autor: Doody
Pięknie się prezentuje Twoja hodowla.
Kawał dobrej roboty :ok:

Re: Klub miłośników chili

: poniedziałek, 7 sty 2019, 07:49
autor: Qba
Więcej przepisów niebawem, w razie czego służę radą :ok:

Re: Klub miłośników chili

: wtorek, 8 sty 2019, 20:57
autor: jasiumech
Witam. Mam takie pytanko, jakie lampy i moc, jaki czas świecenia?

Re: Klub miłośników chili

: wtorek, 8 sty 2019, 21:50
autor: Kamal
Lepiej powiedzcie, gdzie zdobędę owoc/nasiona najostszejszej papryki?
K.

Re: Klub miłośników chili

: wtorek, 8 sty 2019, 21:59
autor: JanOkowita

Re: Klub miłośników chili

: środa, 9 sty 2019, 08:00
autor: Qba
@jasiumech
Kupiłem dwie takie lampy o pełnym spektrum światła. Poniżej specyfikacja:
Treść ukryta:
Czas naświetlania to ok 12-14 godzin na dzień. Wszystko w growboksie.

@Kamal
Ja kupowałem nasiona na alle od usera "szwejk6". Nasiona ma różne i dobrze startowały a gościu służy radą nawet w kwestii uprawy.
Superhoty to np. CAROLINA REAPER, NAGA JOLOKIA, TRINIDAD SCORPION.
Można także z kupnych papryk pozyskać nasionka, wysuszyć i potem wysiać, mi się tak udało z habanero z Kauflanda.

Re: Klub miłośników chili

: środa, 9 sty 2019, 08:06
autor: Doody
Co do światła to świetnie sprawdzają się zwykłe świetlówki o oznaczeniu 865. Świecą one zimnym światłem o temp. 6500K (najbardziej zbliżone do dziennego). Używałem ich przez lata do oświetlania akwarium roślinnego. Z diodami jest ten problem, że trzeba uzupełnić w spektrum barwę czerwoną i niebieską, której z diodach brakuje. Ale diody są oczywiście bardziej ekonomiczne. Dlatego buduje się listwy oświetleniowe diodowe, gdzie co 5-6 dioda jest na przemian czerwona i niebieska.

Re: Klub miłośników chili

: wtorek, 23 kwie 2019, 14:13
autor: JanOkowita
Dostałem w prezencie ekstrakty chili. Jest MOC :freak: :punk:

Re: Klub miłośników chili

: środa, 24 kwie 2019, 11:02
autor: Qba
Fajniutka kolekcja, można sobie dawkować moc!

Re: Klub miłośników chili

: czwartek, 25 kwie 2019, 13:38
autor: William1980
Dzięki za linka! Nawet nie wiedziałem, że tyle tego jest dostępne na rynku :)

Re: Klub miłośników chili

: piątek, 26 kwie 2019, 16:18
autor: lefff
Witam. Co do ostrych papryczek polecam Bird's Eye zwane też piri piri. Papryczki wielkości damskiego paznokcia. Dostępne suszone i mielone, jednak ja preferuje samodzielne zmielenie suszonych papryczek w młynku do kawy - tylko uwaga - po zmieleniu chwile odczekać by pył w młynku osiadł. Proponuje też to robić w przewiewnym otoczeniu bo zawsze coś się "ulotni do atmosfery" i potem oczy mogą trochę popiec. :P

W mojej rodzinie polubili moją paprykówkę:
4 suszone papryczki Birds eye - kroję na drobno łącznie z pestkami i wsypuję do 1 litra własnego alkoholu*. Zostawiam na ok miesiąc co jakiś czas mieszając. Wódka dostaje po tym okresie jasno pomarańczowej barwy i jest rewelacyjna.
*(spirytus z cukrówki na arbatku pół na pół z filtrowaną wodą z własnego ujęcia - mój alkohol ma delikatnie słodkawy posmak)

Oczywiście moc należy dobrać do własnych/rodzinnych upodobań - dla niektórych 2 papryczki będą aż nadto, a inni mogą być zawiedzeni słabą mocą i przy 6 sztukach. Wszystko zależy od upodobań.

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 27 kwie 2019, 09:54
autor: Qba
Kiedyś miałem wątpliwą okazję wypić kieliszek nalewki na papryczce habanero chocolate, barwa piękna jak whiskey, nie polecam próbować.

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 27 kwie 2019, 10:17
autor: JanOkowita
Najfajniejsze w stosowaniu dużych ilości chili jest to, że praktycznie z żonką praktycznie przestaliśmy używać soli. Nie solimy już praktycznie nic, odrobinę jedynie do bulionu.

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 11 maja 2019, 14:51
autor: JanOkowita
Cóż to takiego żonka robi?

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 11 maja 2019, 15:07
autor: Szlumf
Kimchi?

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 11 maja 2019, 18:06
autor: JanOkowita
Szlumf :klaszcze: Powiem, że odkąd robimy kimchi to można się uzależnić od tej potrawy bardziej niż od alkoholu. Wcale nie dziwię się Koreańczykom, że w podróż zagraniczną często zabierają ze sobą słoik kimchi i pastę gochujang.

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 11 maja 2019, 19:08
autor: Szlumf
Zgadzam się w pełni. Odkryłem tą potrawę z 1/2 roku temu i jak nie mam w lodówce ze 2kg to czuję niepokój. Wczoraj zrobiłem kolejne 7kg. Tylko ja preferuję większe kawałki kapuchy i lubię jak jest też coś do pochrupania np. topinambur czy czarna rzepa.

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 18 lip 2020, 11:51
autor: Qba
Koledzy polecam takie oto polskie sosy Roleski.
Dziś kupiłem Ghosta, niestety Carolinki już nie było a na prawdę świetna, pycha i mega dziarska, jest jeszcze Habanero dostępne.
Widziane w Auchan.

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 18 lip 2020, 12:10
autor: Kamal
Ja się szykuje do tego jak będzie dostępny. ;)
https://bedziepieklo.pl/Ekstrakt-Grim-R ... -15ml-p170
K.

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 18 lip 2020, 12:16
autor: Qba
Matko Bosko Paląca, to trzeba jeść w stroju OP1 !!!

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 18 lip 2020, 12:19
autor: Kamal
Palić to będzie ale :haha: :dupa:, zawsze mam jakiś jogurt w pogotowiu :D
K.

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 18 lip 2020, 12:23
autor: JanOkowita
Trzeba też mieć przygotowany karton schłodzonego mleka w WC, bo najpierw pali w ustach, a potem na wylocie też pali,że hej! :o
Określane to jest jako "Syndrom Palącego Oczka". :D :odlot:

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 18 lip 2020, 13:20
autor: TUTEK
Ja czekam na własne habanero, oraz jalapeno. O sosach z tamtego roku pozostało tylko wspomnienie. a sosów polecanych przez Qbe chętnie poszukam i spróbuję.

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 18 lip 2020, 13:24
autor: użytkownik usunięty
Witam ostrożerców.
Miłośnikom ostrości, polecam dwa sosy ..
Z lewej - Trinidad Scorpion. Nie zrobił na mnie wrażenia ale dla początkujących może stanowić nie lada wyzwanie. Lekka pikanteria w kierunku średniej- ketchupowy aromat. Natomiast sos Blair Ultra Death, stanowi mieszankę najostrzejszych papryczek świata. Ma charakterystycznie dusząco- popielniczkowo-popiołowy aromat. Jako sos ekstraktowy jest mocno gorzki i ekstremalnie mocny. Miłośnikom ostrego żarcia polecam go do wzmacniania (zaostrzania) innych sosów, musztard, ketchupów etc. Raczej nie do bezpośredniego spożycia. Urywa dupę ;/

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 18 lip 2020, 13:25
autor: Qba
W tym roku nic nie siałem, ale w przyszłym roku planuje wyhodowywać Naga Jolokie i jakieś zwykłe Jalapeno.

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 18 lip 2020, 13:40
autor: Kamal
Jalapenio to dobre na przekąskę, kiedyś w kanapki sobie wkładałem. ;)
K.

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 18 lip 2020, 14:50
autor: rozrywek
Dodam coś od siebie:
Pierwszy kebab prawdziwy w życiu.
I ten turek pyta jaki sos. Normalny czy specjalny? Normalny.
Okazało się że normalny to był ich a specjalny to łagodny, dla turystów.
W życiu flaszki majonezu nie wytrąbiłem z dziubka na raz. A ten turban się śmiał. :D

A jak to przez człowieka przeszło... to nawet nie opowiem. Słoniątko chciałem urodzić zamiast tego. :o

Kiedyś zrobiliśmy dowcip. Do hamburgera koledze ileś tam jednostek tej najostrzejszej chili. To się w milonach jednostek liczy.
A mieszkałem i z dwoma hindusami kiedyś.

Gotował gość potrawkę, spróbowałem. Wyparzyło mi wszystko. Ten po pełnej łyżce wszystkiego sypał. :scratch:
Pytam po co dałeś kurczaka? Trzeba było zmywak do naczyń pokroić.
Nie wiem z czego oni te zadki mają. Chyba miedziane.
Jeszcze lepsi Meksykanie. Ci to mają dupy z kwasówki.
Jesz i płaczesz. Bo co? Bo się jełop założył że zje do końca. O co? O pół litra.
Rozwalić sobie żołądek i jelita na tydzień i w kiblu przeżywać katusze? Ale pół litra wygrałem .
Ot mądry i honorowy. :help:
Wolę fajnie pikantne.

Kapsaicyna. W czystej postaci 15mln jednostek.
Jalapeno to przy tym jak motorynka przy Harleyu.
Dla mnie to jakbym na bangie bez liny skakał.

Ale szacun dla tych co takie extremalne pomysły i smaki mają.
Wolę czysty spirytus. Wypali początek a nie koniec człowieka.
Nie wiem jak wyznawcy i twardziele, jalapeno jeszcze przejdzie. Ale nie zdecyduję się na nic powyżej piri piri.
To trochę jak z kacem.
Super było, tylko po co ja tyle chlałem.
Albo zjeść trzy kilo bobu oglądając kabaret. Super się je i nie słucha starszych. Wypluwaj skorupki i jedz ze środka. Acha.
A potem mamo czego nie posłuchałem.

Ja np: bardzo dużo soli używam. Nigdy moja jp nie dostanie opierdziel bo zupa za słona.

A tu inna sytuacyja. Widziałem konkurs w necie jedzenia najostrzejszych papryczek.
Tu by jeszcze pasował konkursik kto walnie mocniejsze i się nie skrzywi. Mogło by być ciekawe. Seta spirytu i brak oznak na twarzy.

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 18 lip 2020, 15:08
autor: użytkownik usunięty
Pozwolicie, że wkleję link. Może nie każdy go zna, nie każdy widział ale można się uśmiać bez "żadnych obawień"
"Piecze jak dzika po żołędziach" :D

Re: Klub miłośników chili

: sobota, 18 lip 2020, 15:18
autor: Qba
Znamy, ja sobie pozwolę wrzucić to:

Re: Klub miłośników chili

: niedziela, 19 lip 2020, 17:07
autor: marsyl
Dla wielbicieli ostrości proponuję zakup suszonej papryczki Ghost Pepper inaczej Chilli Naga Bhut Jolokia. Pokroić drobno ( w rękawiczkach) i zalać wszystko, razem z pestkami 0,5l olejem z pestek winogron. Po ok 5 tygodniach można dodawać do potraw. Takie pół literka jak się przegryzie starcza na bardzo długo.

Re: Klub miłośników chili

: niedziela, 19 lip 2020, 17:29
autor: JanOkowita
Sąsiadka przez kilka lat przynosiła mi płatki chili, które dostawała od swojej siostry z Kanady - a sąsiadka nie cierpi chili :) Niestety z powodu wyprowadzki sąsiadki źródełko wyschło, a mnie ten skład i aromat płatków właśnie tej marki smakuje idealnie. Niestety nie jestem w stanie znaleźć tego produktu w PL. Może ktoś przypadkiem wie coś więcej gdzie kupić?
platki-chili.jpg

Re: Klub miłośników chili

: niedziela, 19 lip 2020, 18:22
autor: Wojtek5
Te sosy Roleski są bardzo słabe, ładnie wyglądają, ale kiepsko smakują, ostre nie są ostre tylko palące i bez większego smaku - osobiście nie polecam. Te w podobnych kwadratowych butelkach w Lidlu też są do bani. Tak samo jak Winiary Jalapeno - nie czuć wcale ostrości. Tabasco bije wszystkie na głowę. Natomiast są bardzo dobre sosy Made for meat - szczególnie polecam Sriracha hot chili w szklanych prostokątnych butelkach ok 5 zł w Auchan - nie jest mega ostry, ale jest bardzo dobry szczególnie do mięsa.

Re: Klub miłośników chili

: niedziela, 19 lip 2020, 18:53
autor: Kamal
JanOkowita zostaje chyba Ci import, ale jednej się nie opłaca.
https://laselvabeachspice.com/products/ ... ili-flakes
K.

Re: Klub miłośników chili

: niedziela, 19 lip 2020, 19:12
autor: Wojtek5
To jak już jesteśmy przy papryczkach sypanych to polecam:
zakupić ze 2-3 foremki papryczek Piri Piri w Auchan, 1-2 opakowania takie same tylko Jalopene czy Habanero - kupuje je w Auchan za ok 5-6 zł za małą plastikową foremkę, ale są też w Carrefour. Ususzyć w całości jeśli suszymy na sznurku, jeśli w suszarce to bez szypułek i przekrojone na pół lub 3 części - będą suszyły się ok. 12h w temeraturze ok 55 stopni. Następnie ususzone wraz z ziarenkami wsypujemy do blendera - wyjdą grubo mielone coś jak z linka wyżej, albo na miał - mam słaby blender więc przesypuje je do młynka do kawy i tak kończę dzieło. Gwarantuje że ich moc oraz smak zaspokoi większość gustów :) a szczypta dodana do zupy pozwoli czuć jej smak długo po jej spożyciu :)
Taka domowa papryka jest kilkakrotnie mocniejsza od tej kupionej.

Re: Klub miłośników chili

: środa, 22 lip 2020, 17:27
autor: użytkownik usunięty
Mówią, że ostre żarcie, jedzone w umiarkowanch ilościach i niezbyt często jest całkiem spoko. Ale spójrzcie co się dzieje z ziomalami na tym filmie(ok.6m40s), którzy nie szli tą drogą :D
:D :D :D

Re: Klub miłośników chili

: czwartek, 23 lip 2020, 08:27
autor: Kamal
Widziałem na filmiku co się z gościem dzieje jak zjadł tylko jeden kawałek pizzy, a było to wyzwanie ostrości. ;)
https://m.youtube.com/watch?v=Jm43ek8uwK8
K.

Re: Klub miłośników chili

: piątek, 19 lut 2021, 00:10
autor: mtx
Od nie dawna i ja hoduję sobie pikantne papryczki, na początek nasiona ze sklepowych papryczek chilli, pierwsze wysiane z ciekawości jakoś na początku października 2020, wykiełkowały, później przesadziłem do większych pojemników, później znowu do większych doniczek, i znowu do większych w których są obecnie, nie używałem żadnych specjalnych ziemi, zwykła uniwersalna z wora z marketu, jako nawóz obornik granulowany z ogrodniczego rozrobiony w wodzie stosuję raz na miesiąc, w donicach na dnie keramzyt dla lepszej stabilizacji wilgoci, bez tam jakichś growboxów i innych cudów jak na forach zalecają, światło ze świetlówek 6k i 4k lux świecone dziennie przez około 12godz. temperatura pokojowa 20-21*C , krzaki przycinam co 2tyg. a wszelkie zawiązki i kwiaty regularnie jak się pojawiają, krzaczki rosną szybko i silnie, są mocne, stabilne i robią się coraz bardziej gęste...
Ciekawe co z tego będzie :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek