Alkohole-Domowe.com

Witam ,
Poszukuję odpowiedniego sprzętu dla siebie.
W obecym momencie posaiadam potstilla , czyli garnek , 2 odstojniki i chłodnica.
testuje smaki , więc od zwykłej cukrówki zaczynając robię zaciery z owoców , np gruszki ,arbuz czy też kukurydza.
Wychodzi wszystko ok.
Ale chciałbym zrobić krok dalej , i szukam lepszej aparatury.
myślałem o kolumnie ... aabratek . Poczytałem ale dalej nie wiem jak temat ugryźć .
Opcji jest wiele chociazby te z płaszczem
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam

Cześć . Określ co chcesz robić owoce i cukrówka czy cukrówka i owoce.
Sprzęt masz do . Do owoców keg z płaszczem i np pot-still z destylatory miedziane .
Wyższa półka to kolumna półkowa .
Najwyższa to alembik z płaszczem

Sprawa prosta nazwijmy to uproszczając wino owocowe ,które przed zalaniem do destylatora klaruje... czasem dla posmaku dorzucę jakieś wsady owocowe. Mimo słabej jakości sprzętu po takim czasie wychodzi przyzwoicie .
Nastawy nie są gęste , wiec wlasnie pytanie o płaszcz i myślałem o kolumnie abartek ponieważ czytałem że tam można aromatyzować wytwory

Aabratek służy głównie do spirytu . Pierwsze słyszę żeby na nim aromatyzować wyroby .
Robiłem tak jak Ty dość długo tzn. klarowałem nastawy .
Ale nigdy więcej . teraz mam płaszcz i gotuje gęste no i aromatu więcej .
Ja gotuję owoce i zboża tylko, więc płaszcz dla mnie to zbawienie.
W Twoim przypadku celowałbym w płaszcz i tak jak pisałem pot-still a na pewno poczujesz różnicę

Brzmi jak całkiem ciekawa wiedza... gdzieś rzucił mi się w oczy abartek z "aromatyzerem" dlatego pytam.
Co do mojego pot stilla, od czegos trzeba było zacząć. Mimo wszystko wychodzi coś co jest przyjemne w smaku i ma odpowiednią moc.
Różnica cenowa między miedzianą kolumną półkową a alembikiem jest żadna. Przemawia za mną bardziej kolumna, alembik z wyglądu to taki miedziany potstill..

Hej, moim zadaniem kolumna z głowicą aabratek to jedna z fajniejszych kombinacji.
O jakiś przystawkach do aromatyzacji nie masz na myśleć bo chyba wiem gdzie taki wynalazek widziałeś
Na kolumnie zrobisz dobry spiryt na nalewkę ale bez problemu uzyska się na tym dobrą owocówkę.
Jeżeli będziemy odbierać bez refluksu kolumna pracuje jak pot still, możemy bawić się z ilością wypełnia. Tym sposobem możemy wstrzelić się w określony procent. Możliwości kolumny są ogromne ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia.
Jeżeli tych win nie ma dużo to spokojnie keg z grzałkami daje radę robię tak od lat. Zbiornik z płaszczem jest napewno lepszym rozwiązaniem pod warunkiem, że tego gestoego mamy sporo. Bo dla 50l wina i 400l cukrówki to zbędny wydatek, jeżeli proporcje są odwrotne to napewno warto go rozważyć . Ja breję winną wyciskam na prasie, roboty przy tym troche jest ale z drugiej strony teraz gotowałem jabłka na 3 razy bo sam sok, pulpy bylo by na 6 gotowań

Góral bagienny pisze: teraz mam płaszcz i gotuje gęste no i aromatu więcej

Takie pytanko na boku, pakujesz wszystko łącznie z ziarnem do kotła? Nie robisz brzeczki i wysładzania?

Wszystko idzie jak leci Nie po to w płaszcz inwestowałem by teraz się babrać

To po co ja kocioł warzelny Royala kupowałem No nic przyda się na piwo.... Dzięki kolego

Mod.
Nie cytuj poprzednika w całości.

Jak dobry fachowiec robi kociołek to nie ma prawa nic się przypalić

A kto ci robił kocioł i masz zdjęcie ??

kleryk88 pisze:A kto ci robił kocioł i masz zdjęcie ??

PW.

kleryk88 pisze:A kto ci robił

Kolego nikt mi nie robił, są gotowce i to w pełni programowalne, a to tego i chłodniczka coby na studzenie za dłogo nie czekać. Wyciągasz wewnętrzne sitko, zachaczasz u góry, wysładzasz, a później wyrzucasz, a w środku zostaje sama brzeczka. Temperatury jak długo ma trzymać, do jakich zjeżdżać itd robi w automacie, chyba że chcesz sobie popstrykać. Do tego jest z pompką, coby nie przypalić przy gotowaniu. Pompka zresztą wypompowuje brzeczkę bez problemu, nie trzeba zlewać kranem. Jak jakieś pytania to wal.

Fajnie żeś nas oświecił Ale koledze chodziło o kocioł z płaszczem

https://allegro.pl/oferta/destylator-a- ... b805df88ae


To jest ten produkt o którym myślałem