Alkohole-Domowe.com

Dzień dobry.
Odebrałem od spawacza swoja aparaturę, spoiny z zewnątrz wyglądają w porządku i są wytrawione, lecz od wewnątrz sprawa wygląda inaczej. Przy spawaniu, do środka najwyraźniej nie był podany argon, przez co spoina jest porowata i wygląda jak żużel.
Spawacz tam gdzie doszedł szlifierka spawy od środka wyszlifował.

Nie wiem teraz co z tym zrobić rozcinać, czyścić i spawać na nowo, czy tylko wytrawić.
Prawie wszystkie spawy wyglądają tak samo i mam obawy ze może to wpłynąć na jakość destylatu.

Przecinaj, przeszlifuj i pospawaj jescze raz na poduszcze z argonu.

Nie zapłaciłbym temu pajacowi. To nie parnik dla kur tylko aparatura do produkcji spożywczej.
Spawy są do cięcia i ponownego spawania

Tak przy okazji się podpinając, jak spawa się w osłonie argonu wymagane jest wytrawianie i pasywacja?

Tragedia te spawy, wygląda jakby migiem spawane i to mało starannie.

Ja bym spróbował wszystko wytrawić bo widać że w środku nic nie było trawione

Trawienie usunie tylko przebarwienie a kalafiory zostaną.

" Kalafiory " w niczym nie przeszkadzają, nikt tego nie będzie oglądał, trzeba to porządnie wytrawić i powinno być ok

Trawiłeś coś takiego?

Trawiłem
Dałem do spawania keg, miało być niby po znajomości, super hiper
Wyszło jak zwykle....
Z zewnątrz wygląda jeszcze jako tako
Od środka podobnie jak u Ciebie, wytrawiłem i jest ok

Kalafiory nawet po piaskowaniu wygladaja fatalnie i wyłazi na nich ruda jak nie wypłukasz dokładnie.

Mam obawy, że jak tylko wytrawię, to później przy destylacji będzie to niekorzystnie wpływać na destylat. Spoina od zewnątrz jest strasznie porowata i mam obawy, że będzie cały czas rdzewieć.
Wydałem już tyle kasy na to, więc porozcinam i znów dam do spawania.

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Ja mam jeszcze gorsze spawy. Wiadomo, spawane w argonie, wytrawiane etc. wyglądają super. I podziwiam kunszt i dbałość o szczegóły naszych kolegów konstruktorów. Też się tym kiedyś przejmowałem. Ale kalkulacja jest prosta. Cały zbiornik 80l z płaszczem + kolumna 120 z OLM (bez głowicy, bo tę mam od Akasa) + przystawka do olejków eterycznych kosztowały mnie 800zł za robociznę.
Czy warto?
Tak.
Czy jestem zadowolony?
Tak.
Czy podobają mi się spawy?
NIE.
!!!ALE
Spirytus/inne destylaty uzyskuję takie jak chcę. Nie rdzewieje nic. Zacznij destylować/rektyfikować i ciesz się produktem. Nie warto przejmować się pierdami. Najważniejsze, żeby sprzęt był wykonany zgodnie ze sztuką. Jeśli jest, to jeszcze ważniejsza rzecz to prawidłowo przeprowadzona destylacja/rektyfikacja. Inne rzeczy są drugorzędne. Zakasaj Waść rękawy i do roboty

Po trawieniu ruda nadal będzie się pojawiać, rozcinaj i daj do pospawania spawaczowi nie smarkaczowi.
Poniżej zdjęcia jak to powinno wyglądać.