Strona 1 z 1
Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika
: środa, 14 lis 2018, 19:53
autor: bloodyopel
Witam,
Ostatnio wpadły mi w ręce odpadki rur miedzianych, a że zawsze ciągnęło mnie aby posiąść tą tajemną wiedzę psocenia, postanowiłem zbudować pierwszy, mały destylator (psocenie w bloku). Wybór padł na pot still na szybkowarze 15l, zasilany płytą indukcyjną, z refluksem.
Wyglądałoby to mniej więcej tak:
Główne moje pytanie co do wymiarów, póki co mam takie odcinki:
- Deflegmator fi 28: 95cm
- Refluks fi 35: 32cm
- Chłodnica fi 28: 50cm
- Rurka na króćce fi 10
Zakładam że chłodnica powinna być optymalna (przytnę tylko optymalnie wewnętrzną rurkę fi 15), najbardziej zastanawia mnie długość deflegmatora i refluksu. Pewnie skrócić - pytanie do ilu?
Na górze mam wpust do termometru, długość dostosowana aby trafiała w ujście na trójniku:
Przez to że jest wykręcany, myślę że nie ma sensu stosować łączenia na deflegmatorze gdzieś pośrodku?
Połączenie do szybkowaru poprzez redukcję GW 1" na GZ 1/2"
Jak coś jeszcze mi się przypomni to będę pytał
Z góry też dziękuję za wszelakie porady
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika
: środa, 14 lis 2018, 22:36
autor: masterpaw2
Deflegmator w zupełności wystarczy w granicach 70cm, ale i taki jak masz może być, refluks z Cu 35 20 max 25cm, chłodnica 40 cm świat i ludzie. Tu masz fotki,mojego malucha
topic18071.html#p185044
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika
: czwartek, 15 lis 2018, 07:47
autor: bloodyopel
Nieskromnie muszę przyznać że na Twoim PS się właśnie luźno wzorowałem
lecz nie podałeś tam wymiarów. Chłodnicę chyba zostawię 50cm, może kiedyś konstrukcja się rozrośnie, resztę przytnę wg Twoich rad
Czy termometr w garze jest krytyczny? Jaki i jak go zamontować w wieku aby sięgał nastawu?
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika
: czwartek, 15 lis 2018, 08:14
autor: .Gacek
W bardzo dobrym kierunku poszedłeś. Chłodnica armata, ja mam taką samą przy rurze fi 54 i mam wrażenie że za duża ale nie szkodzi. Odnośnie refluksu to masterpaw już napisał, musisz skrócić bo będzie bardzo ciężko sterować. Minimalny skok ciśnienia wody i wszystko diabli wzięli. Wystarczy, że ktoś ręce będzie mył albo spłucze wodę w kiblu. Co do wysokości to musisz poszukać bo gdzieś na forum jest wątek zależności średnicy do wysokości rury. Pamiętaj aby rozdzielić obiegi wody.
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika
: czwartek, 15 lis 2018, 08:50
autor: arkdom
Co do chłodnicy, to nie taka armata. Mam identyczną i nie mogę jechać więcej niż 2kW (rura 42), bo chłodnica nie wyrabia. Woda na powrocie zimna, a urobek się gotuje.
Będę ją przerabiał na shotguna, zamiast jednej fi15 dam 4 rurki fi8.
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika
: piątek, 16 lis 2018, 10:41
autor: bloodyopel
Aktualnie wygląda to tak:
Jeszcze nie wszystko polutowane bo brakło mi wczoraj cyny.
Czy kąt nachylenia chłodnicy jest odpowiedni?
Nadal czekam na porady odnośnie termometru w garze
Czy w aptece dostanę Perhydrol?
Czy rurka fi 15mm będzie odpowiednia na papugę pod alkoholomierz Biowinu? Gdyż wchodzi tak na styk i nie wiem czy nie będzie przekłamywało przez to pomiaru?
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika
: piątek, 16 lis 2018, 15:46
autor: Roman_Piotrowicz
Piękna robota, powiedz mi proszę nie "chybota" Ci się ten zestaw? ja sobie zrobiłem podobne ale chyba (wręcz na pewno) przegiąłem pałę z wysokością...
Jeśli chodzi o kąt chłodnicy to uważam, że jest raczej wystarczający
Ja czasem miałem ustawioną pionowo i nie było problemu.
Aczkolwiek była to chłodnica szklana, spiralna w środku.
topic15356.html
Zapożyczę od Ciebie sposób na mocowanie portu termometru. Skrócę trochę tą rurę zrobię z tego kawałka chłodnicę i będzie spoko.
Będzie co robić
Jeszcze myślałem o włożeniu grzałki do tego garnka bo ja grzałem gazem. Nie mam niestety kuchenki indukcyjnej
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika
: piątek, 16 lis 2018, 16:07
autor: Amadeuss
Witaj!
Jeśli chodzi o nachylenie chłodnicy to powiem Ci, że moja w podobnym sprzęcie idzie prosto w dół i wszystko ładnie chłodzi.
Jeśli twój alko nie klinuje się w rurce to wszystko będzie ładnie wskazywać. Im mniejsza rurka tym urobek będzie się częściej wymieniał i pomiar będzie dokładniejszy tego co aktualnie leci.
pozdrawiam i życzę powodzenia
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika
: środa, 21 sie 2019, 16:35
autor: bloodyopel
Witajcie. Trochę mnie tu nie było, ale też za dużo nie napsociłem. Aktualnie kolega poprosił mnie o kilka litrów bimberku jabłkowego zaprawionego płatkami dębu - próbował u mnie i widocznie zasmakowało. Nakupił soku jabłkowego 100% z biedronki i resztę składników no to mówię do dzieła
aktualnie jestem po pierwszej destylacji: na standardzie dość duża moc i leciałem po przedgonach od początku do końca. Jestem przed drugą destylacją i teraz główne pytanie:
Chciałbym uruchomić wreszcie refluks, no i właśnie - warto na tym nastawie? Jeśli tak to jaką temperaturę starać się utrzymywać na szczycie kolumny? Jaki (od czego) zaworek tymczasowo zastosować w miarę dokładny jednak bardziej dostępny niż dedykowany iglicowy do destylatorów?
Z góry dziękuję za pomoc
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika
: środa, 21 sie 2019, 21:28
autor: .Gacek
Teraz idzie rownolegle wątek "śliwowica na zimnych palcach", tam masz opisany sposób destylacji.
Co do zaworku do regulacji wody to ja korzystam z zaworków od pneumatyki i jestem bardzo zadowolony.
Edit:
Temperatura na głowicy w luźnych widełkach 87-93*C
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika
: niedziela, 5 sty 2020, 11:29
autor: bloodyopel
Witam wszystkich ponownie. Jestem już po kilku psoceniach - największe na 5l gotowego, dobrego urobku. no i właśnie, czeka mnie kolejne, trochę większe i już mam dość szybkowaru, jest po prostu za mały... Tak więc mając to co powyżej, chcę się przesiąść na keg 30l z grzałką. No i teraz kilka pytań:
- czy do powyższego pot'a wystarczą grzałki 2kW + 1,5kW? Całość na rozgrzewanie, potem jedna z regulatorem na prowadzenie
- nie mam jeszcze magika od spawania KO, a czytałem że optymalnym sposobem montażu grzałki jest wspawanie mufy 5/4" - są jeszcze jakieś inne, polecane grzałki/metody montażu? Czy od razu szukać spawacza i mieć z głowy?
- jaki tani regulator + grzałkę polecacie? Nie chcę przedrożyć mocno całej "imprezy" tylko dla zwiększenia pojemności gara...
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika
: niedziela, 5 sty 2020, 15:17
autor: .Gacek
Jeżeli dobrze uzbroisz Kega to zostanie Ci on na lata i do smakówek i do spirytusu. Spawanie mufy 5/4 jest chyba teraz najlepszym rozwiązaniem, bo w każdej chwili możesz bezproblemowo wymienić grzałkę, natomiast jest jeszcze inny sposób montażu grzałek. Rozwiązanie takie stosował @Zygmunt i dokładnie to opisał w którymś temacie krok po kroku wraz ze zdjęciami. Operacja wygląda mniej więcej tak, że wiercisz dwa otwory przy dolnej krawędzi Kega i grzałkę w kształcie litery U wkładasz przez fitting. Tutaj nie masz spawania i to jest duży plus. Grzałka 2+1,5kW jest bardzo popularna i często używana w aparaturach bez regulatora, ale prędzej czy później taki regulator będzie Ci potrzebny. Są na forum tematy jak można sobie zbudować takie proste popierdółki.