Alkohole-Domowe.com

Witam, potrzebuję porady, pomysłu. Obecnie jestem przed rozbudową aparatury, głównym celem jest obniżenie keg’a o 70 cm ( kucie posadzki w piwnicy). Problem będzie stanowiło spuszczanie wydestylowanego zacieru. Nie zbędne będzie użycie pompy. Czynniki ograniczające: Temperatura rzędu 90c', początkowo zawsze leje się "gęsta ciecz" oraz zawartość etanolu. Nie wiadomo jak będzie wpływać na niektóre uszczelnienia pompy. Zastanawiałem się nad:
1. Pompa C.O. mam taką do obiegu cieczy chłodzącej, ale prawdopodobnie będzie się zapowietrzać.
2. Pompa brudnej wody- ograniczenie max 60 c'
3. Pompa samochodowa instalacji webasto
Ma ktoś jakiś pomysł, propozycję?

Chciałbym jeszcze dodać, że w kegu jest zrobiony spust 1/2 cala oraz wlew.

Pompa IWAKI (np. MD-15) + elektrozawór NC na dole. Zawór otwierasz tylko na czas działania pompy. Pompki te sprawdzają się w instalacjach piwowarskich, gdzie pompują brzeczkę z ziarnem, więc do kega spokojnie da radę.

Jeśli masz spust na dole KEGa i umieścisz pompę poniżej lustra a najlepiej poniżej dna zapowietrzenie odpadnie.
Pompa do CO powinna bez problemów wytrzymać. Często w instalacjach jest glikol etylenowy, dość agresywny.
Nie wiem jaka jest wysokość podnoszenia dla pomp CO.
Niektóre pralki mają pompy kompaktowe. Tzn. zabudowane, bez uzwojeń na zewnątrz. Może szukaj taką?
No i jeszce jeden problem wystąpi. Cofanie sie cieczy z węża. Wtedy pomiędzy kegiem a pompą zawór zwrotny.
No chyba ze po wypompowaniu KEG do góry i ręczne wylanie resztek.

Z tego, co patrzę to ciężko kupić tą pompę IWAKI. Elektrozawór wydaje mi się dodatkowym kosztem obecnie jest zawór kulowy kwasoodporny i zmiana jego położenia nie stanowi problemu. Pompę tak czy tak zamierzam zamontować maksymalnie blisko zaworu kulowego. Naturalnie pompę mogę zamontować poniżej lustra cieczy. Obawiam się, iż w momencie całkowitego opróżnienia zbiornika nastąpi zapowietrzenie i przy kolejnym cyklu będzie potrzeba odpowietrzyć pompę. Do obiegu cieczy mam zastosowaną pompę Wilo cyrkulacyjną bez problemu podnosi ciecz na około 2m.
W poniższym linku opis budowy oraz fotografie mojej aparatury.

http://alkohole-domowe.com/forum/moj-ab ... 12188.html

A jaką pompę polecacie do wypompowywanie resztek po gotowaniu normalnie z wlewu. Taka żeby można było włożyć koniec węża prosto do keg-a a drugi do zlewu znajdującego się około 1,0 metra powyżej poziomu keg-a ?
Nie musi wypompowywać 100 % pozostałości - zawsze można na koniec przechylić keg i resztki wylać ręcznie - ale chodzi aby nie trzeba było nosić, podnosić kega pełnego

mechanik2008 - co będziesz destylował? Jak cukrówki i rzadkie, filtrowane, to mam taki tani, sprawdzony, amatorski sposób

Ja do spuszczania gorącej cieczy ze zbiornika używam pompki zdemontowanej z pralki. Jeżeli zamontujesz spust poniżej lustra to nie widzę problemu z zapowietrzaniem - pierwsze otwierasz zawór i układ się odpowietrza, po wypompowaniu wszystkiego zamykasz zawór i spokojnie wyłączasz pompkę. Tylko w moim przypadku przy spuszczaniu gorącego wsadu ujście węża do kratki ściekowej jest delikatnie poniżej poziomu zbiornika, a po drodze gorąca ciecz ma kilka delikatnych wzniesień(progi) do pokonania i przechodzi przez zbiornik do odzysku ciepła.

Moim zdaniem nie ma się czego obawiać. Po otwarciu zaworu między kegiem a pompą, nastąpi samoczynne odpowietrzenie pompy na skutek wyrównania poziomów cieczy w kegu i rurociagu po stronie tłocznej pompy. Uważam, że warto, by pompa nie była w najniższym punkcie rurociagu spustowego po to, aby różnego typu osady z kega nie spowodowały blokady wirnika.

mechanik2008 pisze: Obawiam się, iż w momencie całkowitego opróżnienia zbiornika nastąpi zapowietrzenie i przy kolejnym cyklu będzie potrzeba odpowietrzyć pompę.

Jeśli pompę umiejscowisz chociaż kilka cm poniżej lustra cieczy to żadne zapowietrzenie nie wystąpi. Naczynia połączone.
Możesz montować na 2 sposoby.
1 Samozalanie
2 wymuszone zalanie

Dziękuje za wypowiedzi, zakupię pompę C.O. i zamontuję ją w sposób samo zalania tak aby osady nie miały wpływu na uszkodzenie wirnika. Dodatkowo po każdym procesie przepłukuję Keg bieżącą wodą usuwając resztki osadów.

Ja mam omnigenę do CO za 100 zł. Otwieram zawór, pompa zalewa się płynem i poszło. Mam zawór z boku kega a wewnątrz rurkę która sięga dna, dotychczas musiała być dość duża różnica poziomów by wyssało ciecz a też często zdarzało się że coś poszło nie tak i zostawało coś w kegu, teraz pompka załatwia sprawę do końca.

mechanik2008 pisze:
Ma ktoś jakiś pomysł, propozycję?

Na górze kega zamontować wentyl do którego podłączysz kompresor samochodowy - on wydmucha wszystko, no, prawie wszystko. Kiedy zalejesz wodą by przepłukać i znowu dmuchniesz to powinno być OK

Wentyl samochodowy i rurkę do samego dna.

No ale przecież powietrze ucieknie przez kolumnę.

Proponował bym udać się na złom i spróbować z pompką od pralki montując ją na sztukę, pod zbiornikiem. Tylko weź jakieś narzędzia (młotek, kombinerki, klucz nastawny, panowie na złomie mogą wypożyczyć za pln) Nie będzie Cię to nic kosztować (paliwo i czas) bo pompkę dostaniesz za darmo a na 90% podoła zadaniu. Ja pracuje na pompce od pralki chyba rok albo i lepiej i nawet nie jęknie przy60'C i pracy prawie 14/24h. Weź drugą na zapas

Ja używam takiego cuda :
http://www.allegromat.pl/aukcja169897
Zalety :
Pompuje od razu po zakończeniu grzania (100C), aż nie można utrzymać węża .
Kompaktowa.
Przepompowała już na pewno 30-40 kegów i działa idealnie.
Zasysa z poziomu obniżonego o 1,2m (nie ma problemów).
Wysysa praktycznie do końca.
Bardzo wydajna, kega 50 pompuje około minuty.

Jedynym minusem jest potrzeba używania na przykład mocnej wkrętarki lub wiertarki.
Musi być połączona ze spustem kega rurami, ponieważ wąż gumowy przy 100C składa się, na wylocie może być już zwykły ogrodowy.

PS.
Przestrzegam przed pompkami na wiertarkę innych firm (chiński badziew po 10 zł na allegro nie zdaje egzaminu).
Testowałem już kilka różnych ale ta jest najtrwalsza, niektóre nie zdążyły wypompować jednego kega i się rozpadały.

herbata666, Twój link nie działa. Nie wiem czy to chwilowe? czy coś nie tak.

Wpisz sobie w google : Wolfcraft Pompa na wiertarkę WF2207
I Ci znajdzie i na allegro i w innych sklepach internetowych.

Mam coś takiego tylko z Lyroya za 20zł i sprawuje się dobrze.

Dokładnie jest to model Wolfcraft Pompa na wiertarkę WF2207 (są jeszcze 2202, ale dużo słabsze)
podaję zwykły link ale pewnie niedługo padnie:
http://allegro.pl/pompa-na-wiertarke-wo ... 10781.html

PS.
Może masz włączone blokowanie reklam i dlatego nie wchodzi Ci strona z allegromat.

Spiryt pisze:No ale przecież powietrze ucieknie przez kolumnę.

Trzeba uszczelnić. W zależności od posiadanych złączy. A jeszcze lepiej, do zamontowania talerzyka z rurką i wentylem wykorzystać wyjście z kega.

herbata666 pisze:Jedynym minusem jest potrzeba używania na przykład mocnej wkrętarki lub wiertarki.
Musi być połączona ze spustem kega rurami, ponieważ wąż gumowy przy 100C składa się, na wylocie może być już zwykły ogrodowy.

Mam pytanie - co to znaczy że ze spustem kega musi być połączona rurami ?
Nie można użyć jakiegoś węża ?
Inne pytanie - nie mam spustu - chce po zakończonym procesie i odłączeniu kolumny po prostu wypompować z keg-a te prawie 50 litrów gorących płynów do wyżej położonego zlewu.
Czyli planowałbym włożyć jeden koniec węża do keg-a a drugi do zlewu i heja.
Jak myślisz da radę ?
Jakich węży użyć i czy ta pompa musi być do czegoś przymocowana ?

Ponieważ wąż ssący spłaszczy się i nie będzie ssał. Może być gruby gumowy odporny na temperaturę, mam taki zaadoptowany od opryskiwacza ogrodowego, wytrzymuje temperaturę i się nie deformuje od temperatury.

Ciekaw jestem jak by się zachowała taka pompa

Ręczna pompka.
Fajna fajna.
No to muszę się za odpowiednimi wężami rozejrzeć do tej pompy. Odpornymi na wysokie temperatury.
Dzięki.

Herbata666 czy pompa którą polecasz poradzi sobie z zacierem?

Kurcze z zacieram jej nie używałem, tylko do wypompowywania z kega gorącego dundru, mówiąc zacier masz na myśli na przykład nastaw (zacier) zrobiony z żyta który jest gęstszy od normalnego cukrowego nastawu. Pytam bo niektórzy na cukrówkę mówią zacier.

jurek1978
tak jak napisał Spiryt, jak będziesz pompował gorące to podciśnienie w kilka sekund złoży Ci wężyk i będzie kicha.

Tak, chodzi mi o zaciery gęstsze od cukrówki.

Ja bezpośrednio na spust z kega mam nałożoną pompę z pralki z takim standardowym pralkowym wężem nakładanym na wannę, po destylacji otwieram zawór wtyczka w gniazdko 3 minuty i keg opróżniony.

I nie składa Ci węża ? Czyli taki wąż jak do pralki i jest ok ?

jurek1978 co do pompy od pralki to są następujące uwagi: te pompy nie są samozasysające - więc albo trzeba ich zalać albo podłączyć bezpośrednio do spustu w zbiorniku(ale chwilowa praca na sucho np. jak się już zbliża do końca wsad w zbiorniku nie robi na nich wrażenia). Wężom pralkowym nie przeszkadza nawet 99(spuszczane bezpośrednio po wyłączeniu grzałek) - szybkozłączki ogrodowe odkształca(u mnie potrafiło ją wygiąć pod "ciężarem" węża), a pompka i tak pompuje. Odnośnie tego podciśnienia to chodzi o odcinek od zbiornika do pompki, bo za nią już jakoś leci, a jeżeli nie masz spustu to do tego węża zasilającego możesz założyć kawałek rury jako przedłużenie(na pewno nie złoży) i ścisnąć opaską ślimakową - ponad rok takie coś funkcjonowało u mnie w zamkniętym obiegu, a woda tam czasami miała ponad 50 i pracowało to dobre kilka godzin bez przerwy.

Na tą chwilę skłaniam się ku pompie tej do wiertarki.
Do keg-a bym wkładał kawał rury metalowej pierw a dopiero na to rura gumowa -taka jak do węża ogrodowego.
Mam nadzieję że podoła.
Będę teraz wymieniać keg- i mogę zamontować spust ale boczny bo na dolny mi centymetrów nie starczy.
Ale czy ja wiem - i tak mi przecież do końca nie wypompuje ze spustu bocznego - więc jaka różnica między rurą wkładaną do kega i tam podłączona pompka czy pompką podłączaną do spustu bocznego ?

jurek1978 pisze:i tak mi przecież do końca nie wypompuje ze spustu bocznego

Robisz coś takiego jak na obrazku i wysysa aż do dna, nawet grawitacyjnie.

Przekonałeś mnie kolego.
Czyli spust boczny musi być
W końcu kiedy jak nie przy wymianie keg-a ?
W takim układzie jeszcze górny/boczny wlew trzeba dołożyć jak by się chciało destylować jedno po drugim.
A co do pompy to jeszcze nie przesądzone że pompa na wiertarkę. Chcę coś w miarę niedrogiego i niekłopotliwego.
Będę jej chciał też używać do przelewania nastawu z pojemnika fermentacyjnego do keg-a. Ale tu juz jest ciecz w temperaturze pokojowej więc mniejszy kłopot

Zerknij na rys. Spirita, na dole masz rant, spokojnie zmieścisz odpływ z dna nie podnosząc kega.

Albo, tak:

Co to za patent ? Sprężarka chyba z boku i rura po środku do pompy ?

Może być ręczna pompka, ja mam sprężarkę , środkową rurą wylatuje dunder.

Gary
Jaka ręczna ?

Witam .....
U siebie zastosowałem pompkę od pralki. Do dolnego spustu kega łączona za pomocą "złącza kłowego" (chyba tak się nazywa ). Ma już za sobą kilkanaście procesów jest ok
Temperatura transportowanej cieczy, ponad 90*C.
Pozdrawiam...