Alkohole-Domowe.com

Witam wszystkich serdecznie

Proszę o podpowiedź w zakupie taniego prostego sprzętu. Czytam, czytam ale zanim sam wszystko ogarnę to przy tej ilości wiedzy sprzęt kupię pod koniec roku.

Obecnie mam za sobą 2 psoty ze starego nieudanego wina za pomocą uszczelnionego garnka z nierdzewni 17l + szklana chłodnica.

Mam zamiar psocić sporadycznie owocowo i cukrowo 5-15l nastawu/cukrówki. Planuję to robić na kuchence gazowej gdzie mam tylko 64cm miejsca w górę do szafki.

Za pomocą takiego kombinowanego ustrojstwa upsociłem za drugim razem płyn, w który pływak zanurzył się aż po czubek czyli chyba mocny bo 96 pokazywało 7mm niżej. Po przepuszczeniu tego przez węgiel aktywny wyszło całkiem smaczne coś.

Pierwotnie planowałem kupienie szybkowaru 17l + szklany deflegmator + moja szklana chłodnica ale być morze coś lepszego wymyślicie. Zależy mi na tym aby sprzęt był najprostszy mały i oferował lepszą jakość niż sama chłodnica i garnek.

https://destylatorymiedziane.pl/pl/dest ... 24029.html
Nie jestem specjalistą w temacie mam sprzęt od tego sprzedawcy i jestem bardzo zadowolony może w tej kwocie coś znajdziesz powodzenia

Te 64cm przestrzeni do szafki to liczysz od poziomu góry garnka, czy palnika?

neidi pisze:pływak zanurzył się aż po czubek czyli chyba mocny bo 96 pokazywało 7mm niżej

Na przyszłość bierz się za mierzenie jak destylat ma 20°C, a nie 40 Właśnie wczoraj mi kolega opowiadał, jak to jego znajomy robi spirytus 99%
Szybko mu pokazałem że mój ma 102%

Cukrówka na prostym sprzęcie - trochę słabo. Owocówki - prędzej.
Poszukaj sobie na forum są tematy o budowie pot-still - jak masz odrobinę smykałki, to sam sobie poskładasz takiego miedzianego potstilla z refluksem na szybkowarze. Ale czy w 500zł się zmieścisz? Może jak będziesz bardzo budżetowo robił...

Widać po zdjęciach, że fantazję masz... Więc szukaj wśród znajomych hydraulika
Do garnka dwie redukcje GW/GZ, na taką wysokość ile pozwoli szafka nad kuchenką kawał miedzianej rury 28/35/42mm. Do tego dolutowany króciec do Twojej szklanej chłodnicy i masz komplet. Do owocówek jak znalazł, może nawet uda Ci się upchnąć dwa rozczochrane zmywaki to i pospolity bimber z cukrówki zrobisz.

Myślę, że wysokość nie jest jakimś specjalnym ograniczeniem, szafki wiszące są z reguły płytsze niż blat kuchenny, i dając rurę na skraju pokrywki jest duża szansa by je ominąć. Musisz to sprawdzić. Jeśli wyda to możesz nawet metrowego PS'a z płaszczem posadzić na garze. Do tego dobre wypełnienie, i przyzwoity bimbroszczak uwarzysz, o smakówkach nie wspomnę.

Kòpôcz pisze:Te 64cm przestrzeni do szafki to liczysz od poziomu góry garnka, czy palnika?

Od góry garnka. Ale w gruncie rzeczy tak jak napisał masterpaw2 da się szafkę ominąć właściwie.

arTii pisze: (...) Ale czy w 500zł się zmieścisz? Może jak będziesz bardzo budżetowo robił...

W 500 budżetowo?
Kilka lat temu namówiłem kolegę z jednej pracy na domowe gorzelnictwo. Przez te lata śmiał się ze mnie, że on działa, a ja wciąż cykam. Gdy zbudowałem sobie pierwszą rurę na kega, on zapragnął coś nowego zamiast odstojników na szybkowar 15l. Robiłem w robocie, układ taki, że on zapiernicza za dwóch, a ja lutuję. Koszty wraz z cyną (ale bez topnika) zamknęły się w 125zł.
Jeśli ręce masz sprawne spróbuj sobie coś takiego polutować. Takich kuchennych małych destylatorków na świecie są tysiące, znajdziesz sporo tutoriali.

Kòpôcz pisze:

arTii pisze: Koszty wraz z cyną (ale bez topnika) zamknęły się w 125zł.

A szybkowar do tego doliczyłeś? Sama rura - zgadza się. Ale jeśli doliczysz szybkowar to okaże się, że 500zł może być naprwdę budżetowo zwłaszcza że przez ten czas ceny miedzi sporo wzrosły...
A przyzwoity termometr?
A co rozumiem pod pojęciem budżetowo:
- nie kupujemy szybkowaru w sklepie za rogiem, tylko szukamy okazji na znanym portalu
- nie idziemy do sklepu z hydrauliką u siebie na wsi żeby kupić rury miedziane i kształtki tylko szukamy po znajmych itp...
- nie zlecamy polutowania tego "fachowcowi" tylko sami ze szwagrem lutujemy

Ot takie budżetowe lepienie....

Całą miedź i cynę kupowałem w sklepach, lutowalem to tydzień temu.
Szybkowar 15l to 120zł.
Termometr (bez oszczędzania) 45.
Węże - 15zl/5m

Zostaje jeszcze 200 zł na nieprzewidziane dodatki bez żadnego szukania oszczednosci.

Za waszą namową prubuję sam. Kupiłem wczoraj na szybko rurę 1m 28mm + kształtki, nie wszystko bo sklep mi zamknęli. Miałem już pastę i lut więc trochę się pobawiłem rano. Jestem winiarzem więc termometr już mam. Wyszło brzydko, okropnie bo pierwszy raz lutowałem miedź. Jeszcze kilka końcówek muszę kupić, zmywaki i gotowe. Nie wiem jak to wszystko będzie funkcjonować ale będę testował jak tylko skończę.
Całość ma 1m wysokości zastanawiam się czy nie podzielić wkładu na 1/4 sprężynki pryzmatyczne a reszta zmywaki nierdzewne. A jeśli podzielić to czy zrobić osobną przestrzeń na każdy materiał czy warstwowo dawać?

Pamiętaj, że lut w naszym hobby ma być bezołowiowy.

Dobrze jak jest. Ale wcale nie musi.

Szkoda czasu i surowca na kapanie przez węgiel, lepiej od razu postawić aabratka nawet po to żeby zrobić jeden proces rocznie zamiast godzinami klęczeć przy gazie ....no i po to by nie bawić się w połączenie łatwopalnego kapania z otwartym ogniem. I jeszcze jeden aspekt: sporo takich pot stillów wysadziło ludziom okna bo sie coś przypchało, kolumny tak nie zatkasz.

neidi pisze:Całość ma 1m wysokości zastanawiam się czy nie podzielić wkładu na 1/4 sprężynki pryzmatyczne a reszta zmywaki nierdzewne.

Tylko po co?
rura 28 w środku ma najprawdopodobniej 25mm
wysokość 1m a więc pojemność to około pół litra - więc ile zaoszczędzisz?

Kolego neidi, jeszcze jedna mała podpowiedź. Pokrywkę garnka dociśnij sobie za pomocą klipsów biurowych https://allegro.pl/oferta/klipsy-biurow ... e=facebook
Zapinasz je równomiernie na obwodzie i masz pewne mocne połączenie.

Na razie przetestuję wypełnienie z samych zmywaków. Lubię eksperymentować od podstaw. Mam tylko jedno pytanie jak bardzo mają być upchane te zmywaki? Bo upchałem tam 4szt i chyba zbyt mocno bo jak dmucham to bardzo ciężko powietrze przechodzi.

Znając życie za kilka miesięcy i tak skończę z jakąś kupną kolumną za 2000zł bo zawsze się nakręcam w miarę "jedzenia".

Witam. Czy warto coś kupić do 500 złotych z allegro lub sklepu internetowego na początek przygody . Proszę o szczerą odpowiedź.

Może napisz co chcesz uzyskać
Spirytusu na takim sprzęcie nie uzyskasz
Owocówki już tak a nawet pijalny bimberek
Edit. Podaj też jaka ilość np. w skali miesiąca Cię interesuje

Podłącze się do tematu gdyż też takiego aparatu poszukuję. Chciałbym uzyskać Bimber, whisky a czasami jakąś wódkę. Czy w ogóle znajdę coś dobrego wtej cenie? Sama aparatura szybkowar posiadam, dodatkowo chce dokupić kega.

Na olx jest trochę ofert, ale jestem sceptycznie do nich nastawiony. Dzięki za info

Odpowiem tak. Czy ja czy gòral bagienny potrafimy z gòwna bat ukręcić. Dlaczego?

Bo destylację prostą można przeprowadzić na wszystkim. Nawet w tajdze Syberyjskiej.
Destylacja prosta...nie jest prosta
Tutaj wchodzą inne aspekty. Podział frakcji. Wszystko jest warunkowane tym czym obecnie dysponujesz.
Do tej kwoty o której mòwisz? Popatrz przyszłościowo.
Do dwòch kolegòw zadających pytanie:
Rozpychaczziemniaków...aleś sobie nicka pizdnął.
Šmiejè siè tylko....

Celujecie w destylator prosty. Dobrze.

Na domowe trunki idealne.

Konkrety:. Keg 50. Rurka
Porządna chłodnica.
Kiedyś zechcecie reflux. Się dorobi. Kolumnę się dokręci. Ale podstawę już będziecie mieć.

Dzięki! Kiedyś kupiłem pseudo potstill z odstojnikami, ale na tym to jest udręka...

Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.

Żadne odstojniki. Na takie rzeczy nawet nie patrz.
https://alkohole-domowe.com/forum/topic7313.html
Takie coś to sam byś zrobił.