Strona 1 z 1

Deflegmator

: wtorek, 30 wrz 2008, 21:10
autor: Adept999
Ma ktoś jakieś pomysły na deflegmator? Oprócz znanych już takich jak puszka po pascie do butów lub puszka po rybach:P Czy może być to np butelka szklana skierowana szyjką do ziemi z wywierconą w dnie dziurką na wężyk? Będzie to spełniało swoją funkcje czy to chybiony pomysł? :P

Pozdrawiam

Re: Deflegmator

: środa, 1 paź 2008, 09:07
autor: Alkohol
Poco wymyślać skoro już jest wiele sprawdzonych patentów :)

Pomysł z butelką jest niezły, tylko jak wywiercisz w butelce dwie dziury na wężyki tak żeby nie pękła i jak je tam szczelnie zamontujesz??

Re: Deflegmator

: środa, 1 paź 2008, 21:34
autor: Adept999
Po to żeby było jeszcze więcej patentów :P
Są specjalne wiertła do szkła :D a z dziurą w korku będzie łatwiej
A poza tym nie moge sobie wyobrazić tej puszki po paście do butów musiałbym to zobaczyć u kogoś :mrgreen:

Re: Deflegmator

: środa, 1 paź 2008, 21:59
autor: Alkohol
Ja to bym nawet nie chciał tego widziec, bardziej interesuje mnie twój wynalazek :D Może masz koncepcje jak to wykonać, jakiś rysunek ?

Re: Deflegmator

: środa, 1 paź 2008, 22:35
autor: Adept999
Rysunek to może nie ale użyjemy wyobraźni :D
Butelka 0,3l np po "buskowiance" skierowana szyjką to kotła z jednym otworem wywierconym w dnie a drugim w korku/kapslu(może jakąś nasadką).Butelka nie zawisnie więc jakieś małe rusztowanie z jakiegoś drutu. Wydaje mi się że spełniałaby ona swoją funkcje ale to tylko teoria. Z racji tego że nie jestem chytry dziele się swoim pomysłem na tym forum żeby ktoś sobie spróbował ułatwić życie :D

Re: Deflegmator

: środa, 23 wrz 2009, 19:33
autor: kszaczan
Witam, ja mam taki pomysł na deflegmator, chociaż to czysta teoria bo nie sprawdzona jeszcze. Dwie miski ze stali nierdzewnej, wiercimy otwory w dnach, umieszczamy rurki miedziane, uszczelniamy kawałkiem węza silikonowego. Następnie bierzemy jeszcze kawałek wężyka i spinacze do papieru (chodzi o takie zaciskowe z czarnymi końcówkami. Wężyk tniemy wzdłuż , miski łączymy za pomocą spinaczy uszczelniając przeciętym węzykiem. No i mamy deflegmator chłodzony powietrzem. Cięższe frakcje powinny skroplić się na wnętrzu misek i wrócić do boilera, a lżejsze powinny trafić do chłodnicy. Takich deflegmatorów można zrobić kilka i połączyć dla lepszego efektu. Co myślicie? wydaje mi się że w stali łatwie wiercić niż w szkle .

Re: Deflegmator

: środa, 23 wrz 2009, 19:59
autor: Kucyk
...albo silikonem szklarskim takie UFO skleić!

Dałeś mi Kolego do myślenia, bo zastanawiałem się cały czas nad "tłumikiem" bryzgów cieczy do Bimber Boy'a i Twój kierunek wydaję mi się być właściwy przy zastosowaniu głębokich misek. :ok:

Re: Deflegmator

: środa, 23 wrz 2009, 20:46
autor: Calyx
kszaczan pisze:...ja mam taki pomysł na deflegmator...
To bardzo dobry pomysł na deflegmator powietrzny :)
Bracia Rosjanie proponują podobne rozwiązanie, tyle że w ich konstrukcji
użyte zostały talerze, (czynele) :)
Im większa średnica miski tym lepsze chłodzenie wstępne będzie.

Zamiast butelki szklanej łatwiej jest użyć kawałka rury ko, (np. ok. 50cm fi 60)
wypchać ją zmywakami a górę i dół zaślepić korkami z silikonu,
(takimi do balonów). Wtedy dwa odcinki rurki fi 10 od dołu i od góry
wepchnięte w korki, zamocowanie rury nad garem i takie coś
również będzie działać jak deflegmator chłodzony powietrzem.

Pozdr. Calyx

Re: Deflegmator

: niedziela, 10 mar 2013, 20:21
autor: BartekBartek1
Witam, zrobiłem taki deflegmator z 2 misek. Poniżej jego zdjęcia:
DSCN2378.JPG
Pozdrawiam Bartek :)

Re: Deflegmator

: niedziela, 10 mar 2013, 20:24
autor: Zygmunt
Połącz z odstojnikiem. Będzie pyszne...

Re: Deflegmator

: niedziela, 10 mar 2013, 21:09
autor: BartekBartek1
A co źle??

Re: Deflegmator

: niedziela, 10 mar 2013, 21:32
autor: mtx
Ja pierdziele Bartek... kombinujesz jak koń pod górę i tylko bez sensu szukasz sobie
roboty na siłę, a dodatkowo (może i niewielkie, ale zawsze) wydajesz pieniądze...
Napisz jak ma działać to ufo i czego od tego oczekujesz? Deflegmator to ma być prosta,
w miarę długa rura z wypełnieniem, długa po to, by para przeciskająca się przez wypełnienie
mogła pracować "podobnie" jak w kolumnie...

Zdrówko :piwo:

Re: Deflegmator

: niedziela, 10 mar 2013, 22:10
autor: BartekBartek1
Te jak to mówisz ,,ufo'' ma działać podobnie jak głowica w alembiku. Takie mam założenie. Pozdrawiam Bartek ;)

Re: Deflegmator

: niedziela, 10 mar 2013, 22:23
autor: Emiel Regis
Czyli jako deflegmator, tylko że to jego bardzo uboga wersja.
Rura wypełniona miedzią to jest to :ok:

Re: Deflegmator

: niedziela, 10 mar 2013, 22:30
autor: klodek4
Dokładnie!
I o wiele lepiej spełni swoje zadanie :D

Re: Deflegmator

: niedziela, 10 mar 2013, 22:35
autor: BartekBartek1
Ostatnio gdzieś czytałem, że najlepsze owocówki robi się na alembiku lub na pot-stillu (kocioł+chłodnica). Ponoć na deflegmatorze wypełnionym zmywakami nie ma tych aromatów. Na początku gdy zarejestrowałem się na tym super forum zamówiłem rurę 51 k.o. 1m dł., ale odmówiłem ponieważ wyczytałem, że to nie jest dobre dla smaku (nie pamiętam gdzie). A teraz pytanie: czy jeśli usunę ,,ufo'' i odstojnik na sezon śliwkowy to czy aromat będzie jeszcze lepszy? Pozdrawiam Bartek ;)

Re: Deflegmator

: niedziela, 10 mar 2013, 22:41
autor: Emiel Regis
Napisałbym po prostu TAK, ale to do Ciebie nie dotrze, już tyle razy o tym pisano, próbowano Cię przekonać w różnych tematach, a Ty znów wyskakujesz z takim pytaniem. Rób tak, jak Ci fantazja podpowie a jeśli nie masz zamiaru korzystać z rad to nie zadawaj pytań.

Re: Deflegmator

: niedziela, 10 mar 2013, 22:47
autor: klodek4
Ponoć na deflegmatorze wypełnionym zmywakami nie ma tych aromatów
Gdzieś to wyczytał, to bardzo ciekawe, jestem zagorzałym pot stillowcem i wcześniej leciałem na dwóch szklanych deflegmatorach, w końcu zamontowałem na kegu rurę z nierdzewki /ok 1 metra/, wypełnioną do połowy sprężynkami z miedzi a reszta zmywakami i jak mi powiesz że nie ma to smaku to sprzęt zakopię i pójdę medytować na pustynię, a tak serio to najpierw popróbuj a potem pisz takie banialuki :odlot:

Re: Deflegmator

: niedziela, 10 mar 2013, 23:21
autor: stoney
BartekBartek1 Deflegmator, który skonstruowałeś nie zadziała z prostej przyczyny - zrobiony jest z materiału, który słabo przewodzi ciepło. Jak byś skorzystał z miedzi to co innego, a zupełnie inny efekt uzyskałbyś wspomagając się chłodziwem. Dodatkowo na kopułę zakłada się szmatkę, która podciągając wodę pomaga chłodzić całą powierzchnię deflegmatora.
4810_b_p1_m.jpg
Deflegmator taki stosowany jest wyłącznie a alembikach - pozwala na zwiększenie mocy destylatu po jednokrotnej destylacji.

Co do "lepszości" destylatu z alembiku... to nie tak jak piszesz.
Destylat z Alembiku i pot stilla jest bardziej zanieczyszczony niż ten z kolumny destylacyjnej (w przemyśle używa się półkowych) a więc destylat ten potrzebuje dużo więcej czasu na leżakowanie i większego doświadczenia od obsługującego sprzęt. Przez to ma większy potencjał- z czasem zyskuje więcej niż te z kolumny. Z kolumny z kolei są pijalne wcześniej, mniej czasu muszą leżeć.
Czy to znaczy, że trunek z alembiku czy pot stilla jest lepszy? Odpowiedz sobie sam.

Re: Deflegmator

: poniedziałek, 11 mar 2013, 08:01
autor: radius
@BartekBartek1, żeby budować jakiś sprzęt, ro trzeba najpierw wiedzieć jak on będzie działał, bo inaczej to szkoda czasu i pieniędzy. No chyba, że chcesz się bawić w domorosłego "wynalazcę". Z twoich ostów wnioskuję, że nie za bardzo masz pojęcie na czym polega destylacja i rektyfikacja i jak działają różnego rodzaju aparaty potrzebne do ich przeprowadzenia. Dostałeś już tyle dobrych rad, że powinieneś teraz tylko siedzieć i cieszyć się z uzyskiwanego produktu, a ty dalej zadajesz takie pytania po których ręce opadają i wymyślasz jakieś miski sklejone do kupy, bo gdzieś takie zdjęcie zobaczyłeś.
BartekBartek1 pisze:A teraz pytanie: czy jeśli usunę ,,ufo'' i odstojnik na sezon śliwkowy to czy aromat będzie jeszcze lepszy?
To co uzyskasz, zależy tylko (w znakomitej większości) od ciebie. Umiejętnie prowadzony proces, na dobrze zrobionym nastawie daje oczekiwane efekty nawet na najprostszym pot stillu, ale trzeba mieć trochę wiedzy jak go przeprowadzić. Od tego jest forum, na którym jest jej od cholery tylko, że ty - takie mam wrażenie - nie za bardzo masz ochotę ją zgłębiać. Lepiej napisać "ja mam odstojnik i jestem zadowolony". :o Jeżeli choć trochę dałem ci do myślenia, to dobrze. Może w końcu zaczniesz przyswajać zawartą tu wiedzę :czytaj:

Re: Deflegmator

: poniedziałek, 11 mar 2013, 17:34
autor: BartekBartek1
Radius, forum czytam regularnie od dawna. Ten prowizoryczny deflegmator usunąłem, ale odstojnika nie. Jak dla mnie nie wprowadza, żadnych strat. Swoją funkcję spełnia. Wiem, że każdy odradza mi, ale dla mnie to rzecz dobra. Destylat z takiego sprzętu jest jak dla mnie smaczny. Już nic więcej o moim sprzęcie nie będę psiał, ponieważ wiem jak go oceniacie. Pozdrawiam Bartek :)

Re: Deflegmator

: czwartek, 11 gru 2014, 21:33
autor: BartekBartek1
Wczoraj jak oglądałem Bimbrowników zobaczyłem projekt deflegmatora. W swoim destylatorze posiadam czachę fi200 i wysokości 30cm. Zastanawiam się czy nie dodać do niej skraplacza wewnętrznego. Póki co nie buduję nowego sprzętu z kolumną półkową i chciałbym zwiększyć nieco zawartość alkoholu w destylacie. Co o tym sądzicie?

Re: Deflegmator

: czwartek, 11 gru 2014, 21:45
autor: gr000by
To musiałbyś dodatkowo wypełnić czapę zmywakami albo czymś innym, żeby te skropliny miały na czym kontaktować się z parą z kotła, inaczej to nie będzie miało sensu.

Re: Deflegmator

: piątek, 12 gru 2014, 06:25
autor: mirek109
Alkohol pisze:
Pomysł z butelką jest niezły, tylko jak wywiercisz w butelce dwie dziury na wężyki tak żeby nie pękła i jak je tam szczelnie zamontujesz??
Do tego celu znakomicie nadaje się butla 3l po Metaxie ;)
Tylko czy wytrzyma temperaturę?
Szyjka szeroka, otwór boczny odpowiedniej średnicy.

Powodzenia ;)

Ja wolę z blachy miedzianej - mogę dobrać kształt i wielkość :)

PS.
Butla po Metaxie nadaje się też doskonale do klarowania wyrobów. Kranik pozwala zlać z nad osadu lub spod kożucha :)

Re: Deflegmator

: piątek, 12 gru 2014, 06:35
autor: mirek109
BartekBartek1 pisze: W swoim destylatorze posiadam czachę fi200 i wysokości 30cm.

chciałbym zwiększyć nieco zawartość alkoholu w destylacie. Co o tym sądzicie?
Tylko zwiększenie wysokości "czachy" pozwoli ci zwiększyć procenty.
Zwiększenie o 50cm i powolna destylacja da co oczekiwane efekty.