Strona 1 z 1

Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: środa, 25 lis 2009, 19:23
autor: czutka
Drodzy i doświadczeni psotnicy, co sądzicie o moich organkach.Deflegmator , odstojnik ,chłodnica. pozdrawiam.

Re: moje organki.

: środa, 25 lis 2009, 20:16
autor: Zygmunt
Tak naprawdę to dwa odstojniki i chłodnica... Deflegmator nie zwraca flegmy z powrotem do kotła, więc deflegmatorem nie jest. Ociepl połączenia :)

Re: moje organki.

: środa, 25 lis 2009, 21:46
autor: czutka
Tak ale flegma idzie do oddzielnego zbiornika.

Re: moje organki.

: czwartek, 26 lis 2009, 11:08
autor: Kucyk
...i wężyki silikonowe by się przydały...

A tak ogólnie, to bardzo fajnie zrobione mocowania. Wszystko ma swoje miejsce, nic się nie majta. :ok:

Re: moje organki.

: czwartek, 26 lis 2009, 11:48
autor: Calyx
czutka pisze:Tak ale flegma idzie do oddzielnego zbiornika.
To akurat specjalnie nie przeszkadza.
Przy stosowaniu odstojników syfy też w nich zostają
i nie powracają do gara.
Rektyfikacji i tak na tym układzie nie da rady zrobić.
W takich maszynkach pilnowanie jakości,
to odpowiednia regulacja grzania i kilkukrotne psocenie.
Wężyki oczywiście powinny być silikonowe
a "otulenie" połączeń pozwoli zmniejszyć straty.

Czutka, miłej zabawy :) i oczywiście zadowalających wielu psoceń.

Pozdrawiam
Calyx

Re: moje organki.

: czwartek, 26 lis 2009, 13:35
autor: czutka
Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi, wężyki silikonowe zamówione czekam na dostawę.
Proszę o poradę czy na tym zestawie nie stracę aromatu z owocówek. :)

Re: moje organki.

: czwartek, 26 lis 2009, 13:44
autor: Kucyk
Absolutnie jest to zestaw do owocówek! Calvadosik z niego będzie pierwsza klasa. :D

deflegmator czy odstojniki ?

: środa, 27 sty 2010, 18:18
autor: mali72
Witam

Jestem tutaj świeży. Zależy mi na otrzymaniu dobrego smaku owocowego mniej na procentach.
Mam zamiar zmajstrować aparaturze z szybkowarem jako kocioł do tego deflegmator + chłodnica (szkło laboratoryjne).
Lub może dwa odstojniki zamiast deflegmatora ?
Lub jeszcze inna kombinacja ?
Co lepsze?

Chyba że macie inne propozycje na budowę tak aby otrzymać dobrą owocową wódke?

pozdrawiam i dziekuje za podpowiedzi

Re: Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: środa, 27 sty 2010, 20:28
autor: czutka
Witam Mali72

Ja też miałem te same obawy o smak i zapach. Lecz pierwsze gotowanie śliwki i jabłek,
rozwiały wszystkie moje obawy. Dodam że niedawno gotowałem, nastaw z jabłek z całą zawartością wytłoków jabłkowych. Na moich organkach wyszedł taki smak jabłek, że klękajcie narody. A jak taki mistrz jak Kucyk mówi, to maszynka do owocówek, to chyba jemu można wierzyć.

Pozdrawiam Czutka

Re: Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: czwartek, 9 gru 2010, 19:43
autor: Marcin.U
Witam,
Mam bardzo podobne pytanie odnośnie swojego sprzętu dlatego postanowiłem dopisać się tutaj zamiast tworzyć nowy temat. W moim przypadku odstojniki mam stalowe, przymocowane na stałe do kotła. Widać to na załączonych zdjęciach.
Kocioł zrobił jakiś spawacz na zlecenie mojego ojca kiedy to ja nie interesowałem się jeszcze psoceniem. Nie miałem więc wpływu na to dlaczego wygląda to tak, a nie inaczej. Teraz sprzęt jakby przejąłem po ojcu i chcę doskonalić sztukę psocenia za jego pomocą.
Za czasów ojca za odstojnikami była chłodnica samoróbka z miedzianej rurki i kawałka rynny. Ciekło to w różnych miejscach pochłaniając spore pokłady tak energii jak i cierpliwości.. Połączenia były zaś zrobione różnorakimi wężykami. W obecnej chwili za odstojnikami jest: wężyk silikonowy, chłodnica szklana, wężyk sili.., cylinder szklany z węglem aktywnym, wężyk sili.., naczynie właściwe :) Jako napęd dla chłodnicy dodałem pompkę z filtrem dzięki czemu do chłodzenia mogę używać wody ze studni lub nawet śniegu.
Jeśli chodzi o szczegóły odstojników to są one puste w środku, a ten krótki element łączący drugi odstojnik z kotłem to tylko mocowanie, nic tamtędy nie przepływa.
Moje pytania: Co myślicie o takiej konstrukcji odstojników i ogólnie całości? Czy przydałoby się odstojniki np. ocieplić? Czy powinienem je opróżniać podczas pędzenia, czy raczej nie? Czy lepszym rozwiązaniem byłyby odstojnik/i lub deflegmator/y szklane z euro-win np.? Co ogólnie mogę zrobić by poprawić całą instalację?

Edit:
Proszę o odpowiedź..

Re: Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: sobota, 11 gru 2010, 18:45
autor: Maciej_K
Nooo, ja tu widzę bardzo ciekawą konstrukcję, przy której ktoś dobrze pomyślał (pomijając odstojniki, których nowa szkoła nie poleca stosować na rzecz deflegmatora). Bardzo podoba mi się rozwiązanie wlewu i wylewu! Konstrukcja zwarta i solidna, można gonić na okrągło bez niepotrzebnego studzenia aparatu. A nawet kolumnę można podłączyć w razie chęci.

Jak dla mnie - bomba :D.

Re: Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: sobota, 11 gru 2010, 23:44
autor: Calyx
Ja bym wręcz pomyślał o "dokombinowaniu"
jakiegoś puzona do tego baniaka. Aż się prosi o to :D
Nawet bez rury (kolumny) to fayny sprzęcik. Tata wiedział co psoci :)

Pozdrawiam
calyx

Re: Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: niedziela, 12 gru 2010, 11:00
autor: Marcin.U
Rzeczywiście wlew i wylew są wygodnym rozwiązaniem, choć nie gotuję na okrągło :) Jeśli chodzi o kolumnę to również zauważyłem możliwość jej domajstrowania. Ale powoli, pewnie przyjdzie i na nią pora. Tymczasem po przeczytaniu tematu o termometrze - przyjacielu psotnika doszedłem do wniosku, że mój termometr musi mnie ostro robić w ten tego.. Ponieważ z tego co pamiętam u mnie odbiór zaczynał się przy wskazaniu oszusta na ok 70*C a ten początkowy destylat miał 70-75%, nastaw zaś powinien ok. 18% więc nijak się to ma do tabeli. Wywalę oszusta i zostanie mi po nim dziura 3/4 w którą mógłbym bezpośrednio dać deflegmator, w którym to zaś byłaby sonda termometru. Czy taki deflegmator byłby wystarczający na bańkę ok. 30 litrów?

Re: Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: niedziela, 12 gru 2010, 13:41
autor: Kucyk
Kolego Marcinie!
Jeśli wstałeś wczoraj z rana i poczułeś że koniecznie MUSISZ mieć szklany deflegmator, to w ostateczności ten zaprezentowany przez Ciebie może być, ale jako ozdoba na półce, bo do kotła 30L jest za mały - znaczy trzeba będzie delikatnie grzać żeby umożliwiony był spływ flegmy do kotła.
Moim zdaniem, to warto zastosować nieco lepszy termometr, taki od CO, ale rtęciowy bądź alkoholowy, bo tarczowe są bardzo niedokładne. Będzie on wskazywał, ile czasu jeszcze pozostało do końca procesu.

Odstojniki trzeba jak najdokładniej ogacić, bo każda strata ciepła w nich skutkuje stratą towaru. Odstojniki opróżnia się tylko na początku procesu - kiedy odcinamy metyl i aceton. Potem nie rusza się zaworków aż do wygaszenia kotła.

Natomiast osobiście radził bym, podobnie jak Koledzy przedpiścy, zamontować jakąś rurwę od góry, bo zmieni to globalnie całość funkcjonowania wytwornicy. Inaczej - grzechem było by nie skorzystać z tego zaworasa 1 i 1/2" i nie zasadzić w niego rury 50mm.

Re: Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: niedziela, 12 gru 2010, 14:25
autor: Marcin.U
Nie zależy mi na tym szkle. Nawet jako ozdobie :) Jedyne czego chcę to wysoka efektywność, czyli jak najlepsze rezultaty przy jak najmniejszych kosztach. Na ten czas kolumna odpada ze względu na koszty właśnie.
Mam termometr cyfrowy, który służył mi do innych celów. Bez większego problemu mogę go zamontować w miejsce po tym tarczowym lub u wyjścia pary z drugiego odstojnika. Nie wiem tylko, które miejsce będzie lepsze.
Ocieplenie odstojników też nie będzie problemem. Nie jestem tylko pewny jak dokładnie określić wspomniany początek procesu w *C. Będzie to 78*C, mniej, czy może więcej?

Re: Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: niedziela, 12 gru 2010, 14:37
autor: Kucyk
Niestety w przypadku destylacji prostej rola termometru jest raczej symboliczna i ogranicza się do informowania o tym ile czasu pozostało do końca destylacji. Przy podziale frakcji absolutnie nie należy kierować się wskazaniami termometru, ale badaniami organoleptycznymi opisanymi np. w poście: http://alkohole-domowe.com/forum/post6199.html#p6199

Re: Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: środa, 12 paź 2011, 16:10
autor: dankers
Witam

postanowiłem sie podłączyć pod temat co by nowego nie zakładać.
Moje pytanie dotyczy deflegmatgora i jego podłączenia.
mam taki oto szklany http://www.eurowin.pl/pl/p/deflegmator- ... SIMAX-/290
Czy podłączyć go z kotła rurką silikonową od spodu i tam w miejsce zasobnika napchać miedzi jak jest zrobione tu: http://alkohole-domowe.com/destylat/gal ... hemik.html
czy może podłączyć z boku na dole a flegma niech sie gromadzi w zbiorniczku. (Dalej do chłodnicy albo do kolejnego odstojnika)

pozdrawiam
:)

Re: Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: środa, 12 paź 2011, 23:24
autor: Calyx
dankers pisze:...Moje pytanie dotyczy deflegmatgora i jego podłączenia.
Podłącz tak jak na obrazkach:

http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... hp?id=2448

http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... hp?id=3827

Miedź będzie działała jak "oczyszczacz", zastosowanie wskazane :)

Pozdrawiam Calyx

Re: Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: czwartek, 13 paź 2011, 22:41
autor: dankers
ok dzieki, tak właśnie zrobie. A czy od kotła do deflegmatora rurka ma byc idaleni w pionie czy moze jednak troche odbić w lewo bądź w prawo. Pewnie ma byc jak najkrótsza :)

Re: Jak stosować deflegmator i odstojniki?

: piątek, 14 paź 2011, 09:59
autor: Calyx
dankers pisze:...rurka...ma być jak najkrótsza...

Dokładnie tak. Chodzi o jak najprostszą drogę odprowadzenia
flegmy do bojlera. Zbyt mocne grzanie i tak doprowadzi
do "zalewania" deflegmatora. Tu będzie potrzebne wyczucie
lub "myk" zastosowany przez Kolegę Walda. Zajrzyj do jego galerii.

Pozdrawiam Calyx