Alkohole-Domowe.com

Witam. Mam problem z nowym sprzętem a mianowicie abratek od "eurodestylatory" plus SKN Boleckiego. Wkład standardowy. Po załączeniu zasilania i sterownika, temperatura na kegu osiąga 85 stopni, po czym temperatura w głowicy zaczyna wzrastać i stabilizuje się na temperaturze ok 72 stopnie i koniec. Po pół godzinie nic się nie zmienia. Wg mnie temp. powinna dojść do okolic temperatury dnia czyli 78.3 plus minus powiedzmy 2 stopnie. U mnie zatrzymuje się na 72 więc sterownik jak gdyby czeka na więcej. Termometry do SKN kalibrowane, lecz niezależny termometr również pokazuje 72 stopnie. Co może być przyczyną? Złe wypełnienie, wadliwa konstrukcja, czy inne czynniki. Ma ktoś pomysł?

technidea pisze: Ma ktoś pomysł?

Serwus
Owszem, mam pomysł. Wyłącz ten sterownik i prowadź proces manualnie.
Poza tym, podczas rektyfikacji nie sugeruj się temperaturą w głowicy. Termometr prowadzący znajduje się zdecydowanie niżej tj na wysokości 10 półki teoretycznej.

technidea pisze: Wg mnie temp. powinna dojść do okolic temperatury dnia czyli 78.3

Wskazane wyżej cyfry oznaczają raczej temperaturę wrzenia czystego etanolu, jego wodnego roztworu w idealnych warunkach. Nie staraj się za wszelką cenę jej uzyskać bo to raczej mało prawdopodobne. Zależy to od kilku czynników, m.in od ciśnienia atmosferycznego. Temperatura dnia, ma być stała.

technidea pisze: Wkład standardowy.

To znaczy, co to?

technidea pisze: Po załączeniu zasilania i sterownika, temperatura na kegu osiąga 85 stopni, po czym temperatura w głowicy zaczyna wzrastać i stabilizuje się na temperaturze ok 72 stopnie i koniec.

Jak mocne robisz wsady i czy wogóle dochodzi do zalania kolumny?
Moim zdaniem, temperatura ma się stabilizować w całej kolumnie, w szczególności na 10 półce. Poza tym chciałbym zapytać czego oczekujesz od uzyskanego koncentratu. Jeśli nie jest mętny, mocno goryczkowy, metaliczny, ma inny kolor, nie wali jajcem lub nie ma innych wad, uważam, że niema się o co martwić.
Ps. Jeśli stabilizuje się na poziomie 72st widocznie tak musi być.
Zapodaj foto sprzętu

A jaki procent uzyskujesz przy tych 72 stopniach? Zmierz alkoholomierzem /tylko sprawdzonym/ - przy 20 stopniach. Często w trakcie trwania procesu odbioru temperatura się zmienia i nie ma w tym nic złego. Zmienia się ciśnienie atmosferyczne - zmienia się i temperatura. U siebie zauważałem skoki o 0,2 stopnia. Raz prowadziłem proces przy temperaturze o 2 stopnie wyższej niż zwyczajnie. Zaskoczony trochę byłem. ALE - produkt był ok. Jak widzisz coś "niepokojącego" , to zamykasz całkowicie odbiór na kilka minut (ewentualnie znacznie odbiór redukujesz) i patrzysz co się dzieje. W ten prosty sposób ustosunkowujesz się z odbiorem do nowych warunków otoczenia. Trzymasz się nowych temperatur, dalej prowadzisz proces i tyle. Pozdrawiam.

Gdzie jest zabudowany port w głowicy bo
chodzi mi po głowie myśl czy to nie jest przypadkiem temperatura par?

W każdej poprawnej konstrukcji mierzymy temperaturę par w głowicy.

Kolego Podrzuć zdjęcie jak wygląda Twoja głowica i umiejscowienie termometru. Może być również zdjęcie w środku jak to wygląda. Jaką masz temperaturę wody na wylocie?

aakk pisze:W każdej poprawnej konstrukcji mierzymy temperaturę par w głowicy.

Oczywiście ale raczej podczas destylacji prostej Po co mierzyć temperaturę par w głowicy, podczas rektyfikacji? Nie wiemy ile jest punktów pomiaru i gdzie one są. Nie wiemy czy kolega autor ma obniżony odbiór czy zalewa kolumnę co stanowi wypełnienie, jaką mocą grzeje, jaka jest średnica kolumny i jak szybko odbiera? Możemy tylko bawić się w domysły. Może ta temperatura jest wynikiem zbyt mocno schłodzonego refluxu? Najważniejsza jest stabilna kolumna i kocioł, żeby określić ilość i moc wsadu.

Ja mierzę podczas rektyfikacji bo tak mam umieszczony czujnik. Widzę po wskazaniach termometru jak temperatura wraz z odbiorem przedgonów idzie w górę. Oczywiście to termometr tylko podglądowy, nie sugeruję się nim podczas przeprowadzania procesu. Tylko na zapach ..

Kilka pytań:
1. Jaka była temperatura na 10 półce?
2. Jakie było ciśnienie atmosferyczne?
3. Jak wysoko n.p.m mieszkasz, bo w górach woda i alkohol wrze w niższej temperaturze.

Taka drobna uwaga, kolega nie napisał, czy temperatura owa, jest po odebraniu przedgonów, czy przed. Wszak przedgony mają niższą temperaturę wrzenia, więc i wskazania jej na głowicy będą także niższe, niż przy odbiorze płynu właściwego.

Tylko, że różnica wskazań termometru w głowicy w czasie odbioru przedgonów a odbioru serca, to zaledwie kilka dziesiątych stopnia.
https://alkohole-domowe.com/forum/odbio ... tml#p83292
Więc tak niska temperatura być może wynika ze złego umiejscowienia sondy termometru w głowicy

Zaiste, ponad 5*C różnicy.
Póki autor z urlopu nie wróci, możemy tylko się domyślać.