Uzupełnianie kotła w trakcie pracy
: piątek, 10 kwie 2020, 11:26
Witam,
Nie znalazłem odpowiedniego tematu w tym dziale forum, więc postanowiłem zapytać szanowną brać.
Czekam właśnie na swój sprzęt od Aabratka, który będzie oparty na zbiorniku o pojemności 50l. Biorąc pod uwagę wiadra na nastawy, będę miał 2x 25-26litrów cukrówki ( owocowych nie liczę, bo to różnie bywa ). Jakby nie było, jest to za dużo, aby wlać na raz do zbiornika, tym bardziej, że trzeba zostawić miejsce puste na pianę.
Moje pytanie brzmi - czy można bez obaw uzupełniać zimnym nastawem już rozgrzany keg ( uzupełniać w trakcie trwania destylacji - o to mi chodzi )?
Jeśli tak, to czy potem należy kolumnę ponownie pozostawić na jakiś czas do stabilizacji? Czy nie przejmować się tym i po prostu przez jakiś czas spadnie czas odbioru alko.
Jak wtedy z przedgonami z tej dodanej świeżej porcji?
Nie znalazłem odpowiedniego tematu w tym dziale forum, więc postanowiłem zapytać szanowną brać.
Czekam właśnie na swój sprzęt od Aabratka, który będzie oparty na zbiorniku o pojemności 50l. Biorąc pod uwagę wiadra na nastawy, będę miał 2x 25-26litrów cukrówki ( owocowych nie liczę, bo to różnie bywa ). Jakby nie było, jest to za dużo, aby wlać na raz do zbiornika, tym bardziej, że trzeba zostawić miejsce puste na pianę.
Moje pytanie brzmi - czy można bez obaw uzupełniać zimnym nastawem już rozgrzany keg ( uzupełniać w trakcie trwania destylacji - o to mi chodzi )?
Jeśli tak, to czy potem należy kolumnę ponownie pozostawić na jakiś czas do stabilizacji? Czy nie przejmować się tym i po prostu przez jakiś czas spadnie czas odbioru alko.
Jak wtedy z przedgonami z tej dodanej świeżej porcji?