Alkohole-Domowe.com

Witam Kolegów
Wiem, że temat był wałkowany pewnie nie raz ale proszę nie zamieniajmy się w elektroda.pl i nie hejtujmy
za szukanie pomocy. Panowie proszę o pomoc: gdzie znajdę na czarnym lub białym forum informację o budowie,wolę rysunki niż obszerne treści :p dotyczące płaszcza wodnego? Od razu chce powiedzieć, że nie myślę o pomyśle "keg w kegu" tylko wykonanie płaszcza z blachy.

Pozdrawiam
Zahir

Podaj e'maila

Witam.
Poszukuję na forum kogoś z Radomia lub okolic kto wykonał by płaszcz wodny do kega 50 L .

Czym najlepiej zalać płaszcz? Mam zbiornik z płaszczem i mieszadłem.
Solanka, glikol, jakiś olej, może saletra z wodą? Chcę by wsad osiągał 100 stopni bez większego wysiłku.

Ja myślę że najlepsza jest woda. Prosto tanio łatwo

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Woda jest dobrym rozwiązaniem pod warunkiem, że zdajesz sobie sprawę z niebezpieczeństw czyli wysokiego ciśnienia oraz twój płaszcz jest odpowiednio skonstruowany aby to ciśnienie wytrzymać. Na forum były pokazywane zdjęcia zbiorników pogiętych przez ciśnienie.

Jeżeli ktoś nie zdaje sobie sprawy z zasad termodynamiki to lepiej niech zmieni hobby

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tak, bardzo słuszna uwaga.

Jeśli zbiornik ma pracować bez ciśnienia to zalej glikol.

Ja grzanie mojego zbiornika do smakówek rozwiązałem w najprostszy sposób. Za płaszcz robi garnek emaliowany 40l znaleziony w domu a w środek wstawiony jest keg 30l z poszerzonym wlewem. Za medium robi solanka sięgająca do 2/3 kega. Całość grzane na gazie (wiem to nie do końca bezpieczne ale zdaję sobie z tego sprawę). Jedyne co to w trakcie gotowanie trzeba dwa razy dolać gorącej wody z czajnika bo się wygotowuje. Rozgrzewanie wsadu nie trwa bardzo długo, czym straszyli mnie forumowicze. Dodatkowo dochodzi to, że wszystko pracuje "na obiegu otwartym" więc nie ma ryzyka wzrostu ciśnienia.

Płaszcz bez ciśnienia. Konstrukcja spokojnie wytrzymała by 6 bar, ale wolę bez ciśnienia, otwarty.
Woda odpada, będzie problem z osiągnięciem 100 stopni wsadu. Moc grzewcza pod koniec będzie spadać. Chyba będzie glikol, może sprawdzę jeszcze temperaturę wrzenia wody z saletrą. Jak wynosiła by około 120 stopni byłoby super.

Fajny wygląda olej transformatorowy. Rzadki, wysoka temp wrzenia (powyżej 250 stopni). Ktoś próbował?

Tak, jeżeli sami go prywatnie sobie zalejemy (rozgrzewałem do 250C w płaszczu, bezwonny nic się nie działo), natomiast do zastosowań komercyjnych w naszym hobby jedynie słuszną opcja jest olej grzewczy :
http://www.orlenoil.pl/PL/NaszaOferta/P ... _6_MB.aspx
lub
https://www.rwj.com.pl/oleje-grzewcze/jasol-term-6/
Obydwa stosowaliśmy i śmiało możemy polecić.