Strona 2 z 2

Silikonowy płaszczyk dla Czerwonej Lolli

: piątek, 19 sty 2018, 13:42
autor: herbata666
To ile osiąga twój płaszcz i gdzie masz sondę termometru i jaki termometr ??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ps.
Ktoś tu się zagotował, prawda w oczy kole co ???

Re: Silikonowy płaszczyk dla Czerwonej Lolli

: piątek, 19 sty 2018, 22:19
autor: redhot
Taki termometr, sonda włożona luźno we wlew płaszcza.
http://allegro.pl/bezprzewodowy-termome ... 22101.html
Maksymalna temperatura jaką tam widziałem to 115C. Olej mobiltherm 600.

Re: Silikonowy płaszczyk dla Czerwonej Lolli

: piątek, 19 sty 2018, 23:12
autor: radius
redhot pisze:Ciasto na dnie zbiornika? Jak? Z czego?
A gotowałeś kiedyś zacier na samej mące? :mrgreen:

Re: Silikonowy płaszczyk dla Czerwonej Lolli

: środa, 27 mar 2019, 16:58
autor: gary1966
Serwus, będąc ostatnio w Ikei zakupiłem za 49,99 w promocji miskę(?) którą w godzinę przerobiłem na lej/wlew pasujący pod szerokie gardło mojego kociołka by akas. Wystarczyło wywiercić otwory oraz wyciąć cześć dna michy :D
IMG_20190326_101148-684x912.jpg
IMG_20190326_101109-684x912.jpg
IMG_20190326_104832-684x912.jpg
IMG_20190326_101545-684x912.jpg
IMG_20190326_101137-684x912.jpg

Re: Silikonowy płaszczyk dla Czerwonej Lolli

: czwartek, 28 mar 2019, 21:35
autor: .Gacek
Gary ja mam taką prośbę... masz jeszcze te zdjęcia z pierwszej strony? (Zdjęcia w temacie to te same co w załącznikach?) Rozumiem, że czerwony płaszczyk to nawiązanie do czerwonego oleju w płaszczu? Czy docelowo ocieplałeś swój kociołek jakąś izolacją? Bez izolacji to chyba straty ciepła są kosmiczne...

Re: Silikonowy płaszczyk dla Czerwonej Lolli

: piątek, 29 mar 2019, 19:05
autor: gary1966
@Gacek, tak masz rację straty są. Kociołek jest nie ocieplony i tak pozostanie, takiego go lubię.
Olej silikonowy który jest w płaszczu jest bezbarwny.
Czerwona Lolla to nazwa mojej kolumny, czerwona bo takiego koloru ma ubranko :D

PS "Lolla" pochodzi od piosenki Marleny Dietrich, którą śpiewała w filmie Błękitny Anioł: Ja jestem szykowna Lola, każdy facet kocha mnie

Re: Silikonowy płaszczyk dla Czerwonej Lolli

: piątek, 29 mar 2019, 22:57
autor: .Gacek
gary1966 pisze: Ja jestem szykowna Lola, każdy facet kocha mnie
Czytając to wyobraziłem sobie jak Ty to piszesz i jednocześnie nucisz pod nosem... ☺ niestety to nie mój gust ale jutro z ciekawości odsłucham ten utwór.
Do brzegu... Twój kocioł jest wykonany w elektropolerze i wcale się nie dziwię że nie jest zaizolowany paskudną karimatą czy czarno-szarym armaflexem. Wiem, że tutaj też liczy się aspekt estetyczny i kocioł cieszy oko. Właśnie sprawiłem sobie podobny garnuszek ale bez takich wodotrysków jak polerka, więc mój będzie się nazywał "Black Sabath" albo "Dirty Diana" ☺ Czy gotowałeś już z mieszadłem umieszczonym centralnie? W sumie nie mam konkretnych pytań ale może jest coś co każdy amator powinien wiedzieć...

Re: Silikonowy płaszczyk dla Czerwonej Lolli

: sobota, 30 mar 2019, 10:56
autor: gary1966
Miłość do Marleny zaszczepił we mnie Pan Stanisław Janicki i jego program "W starym kinie", ale to dawne czasy i to se ne vrati.
"Centralnie z mieszadłem" to jutro będzie premiera.
Już wiem, że błąd zrobiłem bo miałem najpierw zamontować mieszadło a później powinien iść wsad, którym są gęste brzoskwinki z pestkami, one to nie pozwoliły mi na maksymalne rozłożenie mieszadła tak aby było jak najbliżej dna kociołka ale o przypalenie się nie boje bo rozgrzewam powoli na 2 kW, a w czasie procesu nie przekraczam temperatury w płaszczu 103*C.
Nastaw pachnie mocno brzoskwiniowo-migdałowo, wlałem do niego 1 l 50%, dawno miał być przerobiony, chory kręgosłup pokrzyżował plany różnych projektów.
Pozdrawiam.