Strona 1 z 1

silikonowy dylemat

: niedziela, 5 lut 2012, 21:29
autor: baltic80
Jestem w trakcie tworzenia najprostszego pot stila. Pod krawędź pokrywki nałożyłem silikonową uszczelkę, z najzwyklejszego silikonu uniwersalnego z Praktikera - tubka za 7zł.
Na opakowaniu jest informacja, że nadaje się do stosowania do 100 stopni, czyli do psocenia pozostaje pewien zapas tolerancji temperaturowej.
Przegotowałem wodę w przykrytym garneczku i stwierdzam, że nie posiada niedobrego smaku bądź zapachu.

Czy istnieje zatem ryzyko, że podczas pełnej destylacji przedostanie się do psotki coś z nieszczęsnej uszczelki?
Nurtuje mnie to i zastanawiam się czy składać całość w komplet, czy kupić inny silikon i zrobić pokrywkę od nowa.

Re: silikonowy dylemat

: poniedziałek, 6 lut 2012, 08:32
autor: eeic39
@baltic80 ja bym nie ryzykował. Silikony uniwersalne vel techniczne nie są dedykowane do kontaktu z żywnością. Nie wiadomo czy alkohol zawarty w oparach nie będzie rozpuszczał szkodliwych związków. Ja postawiłem na akwarystyczny: http://allegro.pl/e-c-silikon-akwarysty ... 22053.html i chwalę go sobie. Cena taka sama, tylko za 60 ml, które i tak powinno Tobie wystarczyć, a reszta z uniwersalnego i tak Ci wyschnie w tubie i pójdzie do kosza.

Pozdro.

Re: silikonowy dylemat

: poniedziałek, 6 lut 2012, 19:49
autor: baltic80
No nic, zamawiam ten do akwarium i zabieram się za zdrapywanie tego co nałożyłem. Zapowiada się kupa pracy ;)

Re: silikonowy dylemat

: piątek, 10 lut 2012, 13:21
autor: baltic80
Silikon dotarł. Zrobiłem uszczelkę pod pokrywą. Jest on jednak strasznie twardy przez co nie idzie go zbyt mocno docisnąć, w konsekwencji tego garnek jest nieszczelny.

Re: silikonowy dylemat

: piątek, 10 lut 2012, 13:46
autor: lucas070707
Czym dociskasz pokrywkę? U mnie w garnku 15L i przy użyciu 20 klipsów biurowych też nie trzymało na uszczelce silikonowej (2mm grubości) :hmm: Myślałem o zakupie kilku (4-8) niewielkich ścisków stolarskich, wtedy może dałoby się to mocniej docisnąć.
Jakiej grubości masz uszczelkę?

Re: silikonowy dylemat

: sobota, 11 lut 2012, 07:52
autor: baltic80
uszczelka ok 2-3mm, i również posiłkuję się klipsami biurowymi.
Zerwałem uszczelkę z pokrywki i nałożyłem na rant garnka. Może dzięki temu, że będzie chudsza, będzie jej łatwiej się odkształcić :D

Re: silikonowy dylemat

: sobota, 11 lut 2012, 09:04
autor: eeic39
Sorki baltic80, zapomniałem dodać, że u mnie też na klipsach biurowych nie trzymało. Faktycznie twardy jest ten silikon, dlatego ja używam takich miniaturowych szczypiec nastawnych (8szt):
image_129.jpg
Pozdro.

Re: silikonowy dylemat

: niedziela, 12 lut 2012, 21:32
autor: KobiQ
Witam. Dzisiaj zdobyłem od rodziców garnek ze stali o pojemności 14l. Zamierzam pokrywkę pokryć silikonem akwarystycznym. Jak spisują się te klipsy biurowe w porównaniu ze szczypcami. Cena 20 szt. klipsów to ok. 10 zł. ile kosztują takie szczypce?
Mam też pytanie w jaki sposób zamontowaliście wylot pary ze zbiornika?

Re: silikonowy dylemat

: poniedziałek, 13 lut 2012, 00:01
autor: Wald
Silikon nałożony grubą warstwą, jest twardy. Potrzeba http://dawmar-narzedzia.pl/shop/szczypc ... d5d7e95d5b lub mniejsze, tańsze. Jeśli zastosujesz wężyk silikonowy, lub potrafisz silikon nałożyć stożkowo wystarczą klipsy biurowe. Wylot par z gara najłatwiej wyprowadzić króćcem, dostosowanym do średnicy węża. Mogą być ze SS http://www.askotech.com.pl/produkt_16_300.html , lub mosiężne.

Re: silikonowy dylemat

: poniedziałek, 13 lut 2012, 18:59
autor: KobiQ
Nałożyłem silikon na pokrywkę. Spróbuję kupić klipsy biurowe bo są tańsze, a jak nie zadziałają prawidłowo to zastanowię się nad czymś mocniejszym. Co myślicie jeszcze na temat aluminiowych nitów od uchwytów garnka i pokrywki? wymienić je na śrubki z nierdzewki, zasmarować te nity silikonem czy zostawić w spokoju?

zdjęcie pokrywki
C360_2012-02-13 18-06-48 2.JPG
pokrywka wypełnienie silikonowe.JPG

Re: silikonowy dylemat

: wtorek, 14 lut 2012, 11:21
autor: tziobro
Witam.
Może to zdjęcie Ci pomoże. Miałem taki sam dylemat jak ty, kombinowałem z klipsami , ściskami itp. Najlepiej sprawdziły mi się takie łączniki stosowane przy łączeniu ciągów wentylacyjnych ( kupiłem je po chyba bodajże 3 zł za szt w firmie która zajmuje się montażem wentylacji). Sprawdzają się rewelacyjnie, są bardzo mocne i nie ma mowy o nieszczelnościach. Nity w garze rozwierciłem i wstawiłem śrubki z nierdzewki które uszczelniłem silikonem akwarystycznym. Uszczelkę zrobiłem z wężyka silikonowego.

Re: silikonowy dylemat

: wtorek, 14 lut 2012, 12:42
autor: mtx
Witam.

Kolego tziobro ogólnie pomysł dobry ale, mam kilka pytań...
Ile czasu Ci zajmuje założenie i skręcenie tych wszystkich zacisków?
Jak zamontowałeś w pokrywce ten mosiężny "wylot"?
I czy po założeniu rury w ten wylot jakoś Ci się to wszystko nie chwieje na boki?

Pozdrawiam :piwo:

Re: silikonowy dylemat

: wtorek, 14 lut 2012, 17:04
autor: KobiQ
Pomysł rzeczywiście fajny. Czy wystarczy jak te łączniki wentylacji dokręcisz w palcach, czy trzeba użyć klucza?

Re: silikonowy dylemat

: środa, 15 lut 2012, 09:23
autor: tziobro
Co do montowania wylotu to dołączam prosty rysunek, to duża mosiężna mufa z nakrętką od dołu. Całość na boki się nie chwieje bo kolumna jest podczepiana od góry do sufitu i tylko wisi centralnie nad kotłem.
Więcej zdjęć znajdziesz tu http://alkohole-domowe.com/forum/nasze- ... 48-80.html
Wbrew pozorom nałożenie pokrywki i skręcenie zacisków nie trwa długo, ciężko jest mi powiedzieć jak to jest czasowo 1 może 2 min, szczegół nie wart uwagi. Najpierw zaciski dokręcam w palcach a potem dosyć mocno ale z wyczuciem śrubokrętem z nasadką na klucz. Sprawdzam szczelność dosyć mocno dmuchając w rurkę silikonową i słucham czy nic nie uchodzi bokiem, na kuchenkę, podłączam sprzęt i jazda.

Re: silikonowy dylemat

: środa, 15 lut 2012, 13:01
autor: baltic80
w końcu dotarły klipsy biurowe. 12sztuk klipsów o szerokości 51mm. Nalałem wody i na gaz. Para jak z komina uchodziła rurką szklaną, nie zauważyłem, żeby coś uciekało bokiem.
Samą uszczelkę nałożyłem na garnek a nie na pokrywkę.

Pytanie odnośnie wężyka do połączenia z chłodnicą. Czy 50cm to nie za dużo? Czy w tak długim wężyku opary nie ulegną skropleniu i osiądą w nim, zamiast przedostać się do chłodnicy?
Czy wężyk prowadzący opary do chłodnicy musi przebiegać po ukosie w dół, czy nie ma to najmniejszego znaczenia? Ukosowany zapewniłby ewentualny spływ skroplin do chłodnicy, jeśli to w nim a nie w niej opary uległyby skropleniu.

Szklane rurki połączeniowe są wygięte pod kątem 90 stopni, przez co zastanawia mnie, czy w miejscu (czerwone kółko na poniższym obrazku) będzie "bezpiecznie", czy nie będzie tam się przypadkiem osadzać skroplony destylat?

Re: silikonowy dylemat

: środa, 15 lut 2012, 17:55
autor: KobiQ
W wężyku tylko na początku będą się skraplać opary. Jak się nagrzeje to chłodzenie będzie następować w chłodnicy. A co do zalegania skroplin, to ciśnienie pary będzie je przepychać dalej gdyby się gdzieś zgromadziły.

To mój na szybko zrobiony destylator. Wężyk miał na pewno więcej niż 50 cm

http://alkohole-domowe.com/forum/moj-pi ... t5275.html

Re: silikonowy dylemat

: środa, 15 lut 2012, 18:31
autor: baltic80
Łokej!
Wszystko wiem, wszystko mam. Tylko czekam, aż cukrówka skończy pracować :D
Jak wszystko wyjdzie, pochwale się swoim sprzętem :)

Re: silikonowy dylemat

: piątek, 24 lut 2012, 21:24
autor: KobiQ
baltic80 pisze:w końcu dotarły klipsy biurowe. 12sztuk klipsów o szerokości 51mm. Nalałem wody i na gaz. Para jak z komina uchodziła rurką szklaną, nie zauważyłem, żeby coś uciekało bokiem.
A dmuchałeś wcześniej w rurkę szklaną? Żeby sprawdzić szczelność. U mnie klipsy biurowe jak założyłem to trzymały ale jak dmuchnąłem w wylot to wydęło pokrywkę i zaczęło uciekać gdzieś powietrze (nie wiem jakie ciśnienie może człowiek wytworzyć w płucach, ale myślę ze za małe). Właśnie jestem na etapie szukania ściągów takich jak ma tziobro. W leroy i casto ich nie mają, ale znalazłem firmę gdzie do końca kwietnia wysyłka za darmo. Koszt 1,50zł/szt. Za szczypce zaciskowe ok 10zł więc myślę że warto.

Re: silikonowy dylemat

: piątek, 24 lut 2012, 23:40
autor: lucas070707
Można prosić jakiś link? Ja znalazłem tylko coś TAKIEGO. Tanie i będą nadawać się idealnie.

Re: silikonowy dylemat

: sobota, 25 lut 2012, 00:07
autor: Wald
Wpisz w wyszukiwarkę klips biurowy http://www.biuronet.com/produkt_250226. ... 2012%20szt . Trzyma mocno, a nawet jeśli uszczelka siądzie (elastyczna od temperatury), dociśnie samoistnie, bo działa jak sprężyna.

Re: silikonowy dylemat

: sobota, 25 lut 2012, 07:36
autor: radius
Koledzy, a ja zaproponował bym taki ścisk, do kupienia w każdym sklepie budowlanym.
Tani, różne rozmiary a dużo mocniejszy niż klipsy biurowe.
ścisk.png

Re: silikonowy dylemat

: sobota, 25 lut 2012, 16:03
autor: KobiQ
A ja polecam zestaw taki jak ma tziobro. Tylko strasznie ciężko je dostać. Jest to Klamra montażowa do kanałów KLQ-20
klamra KLQ.JPG
Ale ja sam zrobiłem takie klamry
klamra.JPG
Trzymają bardzo dobrze. Szczelność absolutna :D
gotowy kociołek.JPG

Re: silikonowy dylemat

: środa, 29 lut 2012, 09:32
autor: baltic80
Niestety ale podczas dzisiejszego chrztu bojowego para uciekała bokiem.... w miejscu którym przedostawała się para na zewnątrz zauważyłem, że silikonowa uszczelka nie jest zbyt dobra.
Zerwałem ten fragment, naniosłem nowy. Zobaczymy co to zmieni. Do chłodnicy nie przedostało się niestety nic:(

Termometr na wylocie par z gara wskazywał +/- 84 stopnie i czekałem ok 5 minut, na odbiorze niestety nie pojawiło się nic...

A co powiecie na temat ścisków stolarskich typu C? Zda egzamin? Technicznie rozwiązanie podobne do klamr montażowych do kanałów, a zdecydowanie tańsze i łatwiej z dostępnością.

Re: silikonowy dylemat

: środa, 29 lut 2012, 13:28
autor: radius
Jeżeli "uszczelka" silikonowa będzie równo położona, to nie trzeba dużej siły, aby połączenie było szczelne. Ważne aby siła dociskająca była równomiernie rozłożona na obwodzie i tu wystarczą nawet klipsy biurowe. Ściski stolarskie oczywiście również spełnią swoje zadanie, byle tylko równomiernie je na obwodzie dokręcać.

Re: silikonowy dylemat

: środa, 29 lut 2012, 13:37
autor: baltic80
Po raz 5 zerwałem nałożoną uszczelkę...
Pierwsze dwie bo były z nieodpowiedniego silokonu do 100 stopni, kolejne już z silikonu akwarystycznego, bo były nierówne...
Możecie poradzić w jaki sposób równomiernie nałożyć silikon akwarystyczny przy pomocy pistoletu na rant pokrywki? Ja już nie mam na to pomysłu :cry:

Re: silikonowy dylemat

: środa, 29 lut 2012, 13:44
autor: radius
A może tak.
Nakładasz silikon na rant pokrywki (może być nawet nie bardzo równo), następnie kładziesz pokrywkę na kawałek szyby posmarowanej olejem, lekko dociskasz aby tylko wyrównały się nierówności i zostawiasz do wyschnięcia. Gdy silikon wyschnie bez problemu zdejmujesz pokrywkę i nadmiar silikonu wyciśniętego na boki ścinasz nożykiem do tapet. Gotowe :)

Re: silikonowy dylemat

: środa, 29 lut 2012, 14:08
autor: baltic80
radius to znaczy, że nie doczytałem :D
Ale patent ciekawy, jak kupie silikon to zaraz podejmę próbę. Kujawski z pierwszego tłoczenia się nada?

Re: silikonowy dylemat

: środa, 29 lut 2012, 14:19
autor: radius
No coś ty :o To musi być oliwa z oliwek i to EXTRA VIRGIN :mrgreen:
Oczywiście, żartuję. Możesz nawet smalcem posmarować, byle nie przywarło :D

Re: silikonowy dylemat

: środa, 29 lut 2012, 16:54
autor: MikeB
A nie prościej kupić matę silikonowa i sobie dociąć? Arkusz A4 3mmm to koszt jakichś 25zł z przesyłką...

Re: silikonowy dylemat

: środa, 29 lut 2012, 17:26
autor: baltic80
Ta mata to koszt ten sam, ale kłóciłoby się to z faktem stosowanego silikonu akwarystycznego zamiast uniwersalnego....
Może i zdałaby egzamin po docięciu, ale boję się smrodku w gotowym wyrobie, dlatego jak większość z forumowiczów zainwestuję w kolejną tubkę akwarystycznego :D
Nie pomyślałem wcześniej, o tym patencie z szybą i oliwą przez co tyle podejść do tematu.
Jak to mawiała moja matematyczka "gapowe się płaci" :D

Re: silikonowy dylemat

: środa, 29 lut 2012, 18:45
autor: MikeB
Ta mata to koszt ten sam, ale kłóciłoby się to z faktem stosowanego silikonu akwarystycznego zamiast uniwersalnego....
No to chyba nie wiesz, o co z tym chodzi. Akwarystyczny to najlepszy powszechnie dostępny zamiennik... dla maty. Maty są z silikonu odpornego na działanie alkoholu, kwasów, zasad i temperatury, dopuszczone do kontaktu z żywnością i maja stosowne papiery.

Re: silikonowy dylemat

: środa, 29 lut 2012, 19:15
autor: baltic80
To zwracam honor nie wiedziałem. Spróbuję jednak z tym silikonem i polanym olejem szkłem :)

Re: silikonowy dylemat

: piątek, 2 mar 2012, 15:44
autor: KobiQ
Ja też próbowałem silikon nanieść między dwie szyby wysmarowane olejem ale nic z tego nie wyszło. Po pierwsze silikon strasznie wolno i nierówno schnie, a poza tym podczas dociskania zbiera olej i szyby się sklejają :D (przynajmniej u mnie tak było)

Re: silikonowy dylemat

: niedziela, 4 mar 2012, 19:47
autor: baltic80
KobiQ pisze:Ja też próbowałem silikon nanieść między dwie szyby wysmarowane olejem ale nic z tego nie wyszło. Po pierwsze silikon strasznie wolno i nierówno schnie, a poza tym podczas dociskania zbiera olej i szyby się sklejają :D (przynajmniej u mnie tak było)
Bo między dwie szyby, oprócz samego silikonu powinieneś umieścić jakieś elementy odgraniczające, o grubości jakiej chciałbyś uzyskać uszczelkę - np monetę
(bądź dwie na sobie dla grubszej uszczelki).
Jak się udało rozwiązać problem uszczelnienia?

Re: silikonowy dylemat

: piątek, 9 mar 2012, 19:47
autor: KobiQ
Miałem podłożone listewki 2 mm, ale i tak nic z tego nie wyszło.
Uszczelkę na pokrywce docisnąłem klamrami jakie sam wykonałem, a uszczelki pod śrubki wyciąłem z zastygniętego silikonu akwarystycznego z tuby (taki wałek śr.5cm i długości 6cm mi wyszedł).

Re: silikonowy dylemat

: niedziela, 11 mar 2012, 16:50
autor: baltic80
Też niezły patent z tym zaschniętym silikonem.
Ja zrobiłem uszczelkę na szybie i wygląda dobrze, jak konkretnie przeschnie wszystko (bo uszczelniałem jeszcze wylot par) to zdam relację :D