Strona 1 z 1

zamknięty układ chłodniczy - pompa nie zasysa

: niedziela, 11 mar 2018, 16:29
autor: rosjan
Cześć
Mam problem. Skompletowałam zamknięty układ chłodniczy : źródło wody to mały basen 16 m3. Pompa 100W podnosząca wodę na wysokość 6 m. Musi być zalana. Węże o średnicy wewnętrznej 9 mm. Pompa zrobiona jest na węże 20-25 mm. Musiałem stosować redukcje. I jak włączam pompę, to z wielkim wysiłkiem podnosi ona wodę na zaledwie 40-50 cm. Co się dzieje? :scratch: :scratch: :scratch:

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 16:38
autor: Karwi
Przez te redukcje nie potrafi sie odpowietrzyc. Musisz jakos ja odpowiertrzyc.

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 16:41
autor: lesu.pl
Na początek załóż zwykły wąż ogrodowy tak z 5 - 10 mb i zobacz co się dzieje, jeśli będzie ok. to zrób redukcję na końcu węża. Niektóre pompy nie lubą redukcji bezpośrednio na wyjściu. Pracowałem na różnych pompach począwszy od przedwojennych parowych, poprzez trybowe, wirowe i membranowe. może na wyjściu grubego węża trzeba będzie zastosować zbiornik 3 - 5 litrów i dopiero wyjście na Twoje 9 mm. Pozdrawiam.

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 16:59
autor: rosjan
Tak, mam wrażenie, jakby była zapowietrzona. Nie jestem pewien.
Będzie trochę przeróbek na grubszy wąż, ale chyba nie mam wyjścia. A może pompa zasysającą byłaby lepszym rozwiązaniem?

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 18:21
autor: wawaldek11
Jaką masz pompkę? I jak zasysa z basenu? Fotki mile widziane ;)

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 18:39
autor: Karwi
Na takim malym przekroju przewodu tez sa spore straty cisnienia. Ale bez przesady. Najlepsza byla by zwykla pompa zatatapialna wrzucasz do basenu i po sprawie.

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 19:22
autor: rosjan
Z basenu nie zasysa, zalewam ją zasysając paszczą :D
image1.jpg

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 20:12
autor: kmarian
Średnice!
Za mała średnica węża zasysającego. Na dzień dobry urządzenie ma dławik. Zamontuj tam węże takie jak być powinny i spróbuj, powinno zadziałać.
Na wyjściu z pompy znów dławik. Też by pomyśleć o większym przekroju. Dodatkowo trzeba pamiętać, że każdy metr długości przewodu to dodatkowe opory przepływu.
Przy odpowiednich średnicach samo powinno zassać ciecz. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 20:15
autor: kamilpl82
Rosjan, powiem ci tylko jedno, masz za małą średnice na zasilaniu, latem także miałem wpiętą pompę od co do obiegu zamkniętego współpracującego z basenem, i działało to wyśmienicie, jutro jak nie zapomnę to zrobię fotkę tego układu jak to było poskładane.

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 20:29
autor: rosjan
Świetnie @kamilpl82, chętnie rzucę okiem na Twoje rozwiązanie :)

Zrobiłem jeszcze jedną próbę obracając ją na wszystkie strony w celu wyeliminowania powietrza. Jest poprawa, woda podchodzi na ok. 3 m nawet na mniejszych obrotach. Zauważyłem też, że w zależności od pozycji, pochylenia pompy, wydajność jest rożna.
Mam jednak wrażenie, że system nie jest stabilny i będą konieczne poprawki.
Dzięki za pomoc :poklon;

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 21:18
autor: trzmi3lu
Ta pompa na 6m nigdy Ci wody nie 'popcha', a po za tym to pompa obiegowa która ma za zadanie popychanie wody w instalacji a nie podnoszenie słupa wody, a w dodatku jak ją zdławiłeś taką redukcją to zapomnij o wykorzystaniu jej w 100%.

pozdr

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 21:35
autor: 2-kc
Cześć. Połącz wszystko na obieg zamknięty potem odpowietrz pompka ma mieszać wodę anie ją tłoczyć.

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 21:42
autor: rosjan
Wiem, że 6 m to praca pompy przy optymalnych warunkach, co nie jest moim celem. Ale dobrze byłoby gdyby układ był stabilny...
Może ją wymienić na jakąś inną?

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 21:49
autor: 2-kc
Odpowietrznik tych pomp masz z przodu srebrny korek na śrubokręt.

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 23:16
autor: rosjan
Dzięki 2-kc, tego właśnie brakowało :poklon;

Re: Kłopot

: niedziela, 11 mar 2018, 23:50
autor: wawaldek11
Mam sprawdzony sposób na wyeliminowanie paszczowego zasysania :mrgreen:, jutro podeślę rysunek.
Pomka jest przy basenie?

Re: Kłopot

: poniedziałek, 12 mar 2018, 00:04
autor: rosjan
Nie, 15 m od basenu i o 1 m poniżej poziomu wody w basenie. Wystarczy krótkie zaciągniecie paszczą i samo leci :)

Re: Kłopot

: poniedziałek, 12 mar 2018, 00:44
autor: wawaldek11
No, to nie trzeba kombinować - jedynie dopracuj odpowietrzanie i wylot węża w wodzie.

Re: Kłopot

: poniedziałek, 12 mar 2018, 06:12
autor: Karwi
A i jak pompa juz tloczy to na srodku silnika masz srube poluzowujesz ja i odpowietrzasz.
Tylko waz ssawny wymien na wieksza srednice. i mozesz dać mu zawor zwrotny na smoku. Jak juz sie pompa odpowietrzy bedzie dobrze.
Te pompy potrafia podac wode ma 2pietro i tam potrafi byc kilka set metrow podlogowki.

Re: Kłopot

: poniedziałek, 12 mar 2018, 07:26
autor: trzmi3lu
Karwi pisze:Te pompy potrafia podac wode ma 2pietro i tam potrafi byc kilka set metrow podlogowki.
Zgadza się pod warunkiem, że masz ciśnienie w instalacji i obieg zamknięty. Wystarczy odrobina powietrza gdzieś w instalacji i nie popcha nic.

pozdrawiam

Re: Kłopot

: poniedziałek, 12 mar 2018, 08:09
autor: rosjan
Dzięki
Wam za sugestie. :) :)

Re: Kłopot

: poniedziałek, 12 mar 2018, 09:01
autor: Karwi
Jak wszystkie pompy wirnikowe. Najwazniejsze zeby na ssaniu nie bylo oporow i mozliwosci dostania sie powietrza. Jak pompa sie odpowietrzy musi dzialac.