Strona 1 z 1

Naczynie odbiorcze jako chłodnica.

: niedziela, 20 gru 2009, 15:32
autor: Krasnal
Są jakieś przeciwwskazania jeśli chodzi o chłodzenie już w odbiorniku? Pojemnik stalby w zimnej wodzie/lodzie, do niego wlatują pary i od razu skraplają. Patent alchemików, z tym, że niekonicznie bimbrowy :P

Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)

: niedziela, 20 gru 2009, 15:55
autor: Moltus
Jeżeli Boiler będzie niewielki (to znaczy będzie z niego szła mała ilość par) i naczynie odbierające będzie wąskie i wysokie to może się sprawdzić. Oczywiście rurka doprowadzająca parę musi sięgać do dna naczynia i być zanurzona w skroplonym destylacie. Obawiam się jednak że mogą byc spore straty destylatu ulatniające się niestety bezpowrotnie :cry:
No i należy pamiętać aby zaraz po skończonym procesie wyjąć rurkę z destylatu, gdyż stygnący boiler wciągnie nam cenną zawartość z powrotem..

Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)

: niedziela, 20 gru 2009, 15:58
autor: Krasnal
Dzięki, sprawdze to w najbliższym czasie, którego jakby nie patrzeć będzie sporo ze względu na nadchodzącą przerwę świąteczną : ]

Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)

: niedziela, 20 gru 2009, 16:21
autor: Zygmunt
Krasnal pisze:Są jakieś przeciwwskazania jeśli chodzi o chłodzenie już w odbiorniku? Pojemnik stalby w zimnej wodzie/lodzie, do niego wlatują pary i od razu skraplają. Patent alchemików, z tym, że niekonicznie bimbrowy :P

Chodzi o to, że ten sposób jest wysoce nieefektywny. Schłodzisz może z 40% oparów, a reszta pójdzie w kosmos... A jak grzejesz otwartym ogniem, to możesz efektownie wybuchnąć gratis :)

Re: Zrób to sam czyli każdy może byc Słodowym :)

: niedziela, 20 gru 2009, 16:23
autor: kwachu
Witam.
Oto przykład tego o czym pisał kolega Krasnal.

Re: Naczynie odbiorcze jako chłodnica.

: niedziela, 20 gru 2009, 16:57
autor: Krasnal
Naczynie odbiorcze możnaby uszczelnić. Hmm... No chyba, że nie możnaby? : >

Re: Naczynie odbiorcze jako chłodnica.

: niedziela, 20 gru 2009, 17:14
autor: Kucyk
Właśnie tu mamy problem, że w warunkach domowych nie można zbudować układu szczelnego. Po pierwsze, zanim pary będą w całości wysycone alkoholem z każdego układu destylacyjnego uchodzi na zewnątrz powietrze. Najpierw część w wyniku rozszerzalności cieplnej, później reszta stopniowo wypierana przez pary alkoholowe.
Po drugie, podczas pracy układu teoretycznie można by go uszczelnić, ale:
- w przypadku większej wydajności kotła od wydajności chłodnicy mamy wzrost ciśnienia i BUM! - eksplozja;
- w przypadku odwrotnym, czyli mocniej chłodzimy niż grzejemy w układzie powstanie podciśnienie, czyli od problemów z rozłączeniem po wessanie się naczyń - implozję.

Choć przyznam, że niektóre aparaty chemiczne do destylacji wspomagane dodatkową pompą próżniową działają na tej zasadzie - szczelnego układu i chłodzenia odbieralnika.

Re: Naczynie odbiorcze jako chłodnica.

: niedziela, 20 gru 2009, 17:24
autor: Calyx
Krasnal pisze:Są jakieś przeciwwskazania jeśli chodzi o chłodzenie już w odbiorniku?...
Kilka przeciwwskazań bym znalazł.
Nie ma możliwości oddzielenia pierwszych kropel z zawartością alkoholu metylowego.
Nie ma możliwości podziału na przedgon, serce i pogon.
Jak Kol. Moltus napisał, straty par mogą być znaczne więc efektywność sprzętu też będzie taka sobie.

W czasach alchemików taka retorta(?) to było coś, dzisiaj szkoda czasu,
chyba że dla samego eksperymentu i z ciekawości.
Podobnie działający sprzęt można zbudować z miski na garze i uszczelnieniu
ciastem z mąki. Będzie miał takie same przeciwwskazania jak "skraplający odbiornik"

Pozdrawiam :)
Calyx

Re: Naczynie odbiorcze jako chłodnica.

: niedziela, 20 gru 2009, 17:57
autor: Krasnal
Widzę, że warto było zapytać :) Po krótkiej analizie uwag ekspertów, można dojść do istotnych wniosków.
Np. jeśli chodzi o oddzielanie poszczególnych faz destylatu. Gdyby tak zamontować rozgałęźnik par z zaworem i możliwością przekierowania? (w takim wypadku tracimy niestety ekstremalną prostotę, o którą w końcu walczę :? )
Ze szczelnością układu da powalczyć, nie sądzę, żeby problem był wiele bardziej uciążliwy niż zprzy zastosowaniu innych patentów.
Jeśli chodzi o ciśnienie, faktycznie przy większych rozmiarach aparatury mogłoby być niebezpiecznie.
Hmm...W zasadzie od początku podejrzewałem, że gdyby dało się w ten sposób otrzymać rozsądny aparat ktoś dawno by się tym zajął, ale nie zaszkodziło spróbować : P
No i oczywiście mimo wszystko przetestuję tę wersje alembika, a po testach pochwalę się efektami :D

Re: Naczynie odbiorcze jako chłodnica.

: niedziela, 20 gru 2009, 20:02
autor: kwachu
Witam.
Nie ma co deliberować. Na Goa i w Indiach od dawna produkowany jest FENI alkohol z owoców nerkowca i do destylacji używają właśnie aparatów w których odbieralnik jest jednocześnie chłodnicą .

Re: Naczynie odbiorcze jako chłodnica.

: niedziela, 20 gru 2009, 23:49
autor: Calyx
Znalazłem w sieci kilka obrazków ilustrujących tę metodę.

Pozdr. Calyx

Re: Naczynie odbiorcze jako chłodnica.

: wtorek, 22 gru 2009, 08:51
autor: Lothar von Luene
Możnaby połączyć szeregowo kilka naczyn na zasadzie odstojników.

???????????
rysunek.jpg

Re: Naczynie odbiorcze jako chłodnica.

: wtorek, 19 sty 2010, 18:25
autor: flugcojg
Możnaby połączyć szeregowo kilka naczyn na zasadzie odstojników.
Czasami jest tak, że sposób rozwiązania jednego problemu powoduje powstanie 5 innych.

Pamiętaj, że po uszczelnieniu, te pojemniczki nie dadzą się zatopić - będą sobie dryfowały po powierzchni. Jaki to będzie miało wpływ na efektywność chłodzenia chyba nie trzeba mówić.

Re: Naczynie odbiorcze jako chłodnica.

: wtorek, 19 sty 2010, 18:45
autor: Lothar von Luene
To jest tylko problem techniczny, pojemniczki można przymocować w jakiś sposób na siłę, żeby nie pływały.
Ciekawsze jest to, ze w każdej z tych flaszek skropli sie prawdopodobnie alkohol o róznej jakości. W pierwszym pogon, w ostatnim ślepotka i przedgon, a w środku to najlepsze.
Oczywiście jest to tylko teoria,a w praktyce może byc inaczej.

Re: Naczynie odbiorcze jako chłodnica.

: wtorek, 19 sty 2010, 19:29
autor: flugcojg
To jest tylko problem techniczny, pojemniczki można przymocować w jakiś sposób na siłę, żeby nie pływały.
Właśnie do tego zmierzałem. Nie obraź się, ale moim zdaniem ten projekt stwarza więcej problemów, niż rozwiązuje.
Oczywiście można go dopracowywać, bo czemu nie, ale czy nie prościej skręcić spiralkę na butelce?

ps
Niezależnie od tego co odpowiesz, wielki plus dla Ciebie za kreatywność ;)

Re: Naczynie odbiorcze jako chłodnica.

: wtorek, 19 sty 2010, 21:05
autor: Lothar von Luene
Nawet nie pomyślałem o obrażaniu sie. To co narysowałem to jest pornus, żeby być pewnym trzeba sprawdzić w praktyce, ale czasami warto robić karkołomne figury.

http://alkohole-domowe.com/forum/12-ods ... t1658.html