Strona 17 z 24

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: czwartek, 3 gru 2020, 14:04
autor: użytkownik usunięty

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: czwartek, 3 gru 2020, 14:29
autor: .Gacek
https://alkohole-domowe.com/forum/zamkn ... ml#p196428

Chyba od tego momentu są moje wpisy nt chłodzenia. Pompa jest zwykła od CO, radiator z jednostki zewnętrznej od klimy.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: niedziela, 6 gru 2020, 10:09
autor: matot2
Czy takie coś coś spełni zadanie jako radiator?
https://www.olx.pl/oferta/klimatyzatory ... HakXC.html

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: niedziela, 6 gru 2020, 13:28
autor: .Gacek
Prawdopodobnie nie...
Nie wiadomo jak ta jednostka wewnętrzna wygląda w środku ale wszystkie te, które ja rozbierałem nie nadawały się zbytnio. Problemem okazały się bardzo cienkie przekroje rurek w skraplaczu. Drugą sprawą była budowa modułowa i kryzy pomiędzy nimi. Można było je wyciąć i polutować ale odpuściłem temat.
Szukaj jednostki zewnętrznej, po wybebeszeniu agregatu zostaje Ci zwarty radiator z wentylatorem.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: niedziela, 6 gru 2020, 19:23
autor: matot2
Znalazłem za 150 zł na olx. Dzięki wielkie za pomoc

A macie Panowie może jakiś tani sposób na wypełnienie układu? W zimie trochę problem z wodą bo zamarza...

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: niedziela, 6 gru 2020, 19:57
autor: .Gacek
W swoim obiegu mam około 20 litrów wody i do tego dolany jest 1 (jeden) litr koncentratu płynu do chłodnic samochodowych.
Nic nie koroduje, ani w skraplaczu z miedzi, z KO, w chłodnicy, w pompie...

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: niedziela, 6 gru 2020, 20:04
autor: matot2
20l wystarcza ci na cały proces? Nawet w wakacje?

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: niedziela, 6 gru 2020, 22:40
autor: rastro
.Gacek pisze:Prawdopodobnie nie...
Nie wiadomo jak ta jednostka wewnętrzna wygląda w środku ale wszystkie te, które ja rozbierałem nie nadawały się zbytnio. Problemem okazały się bardzo cienkie przekroje rurek w skraplaczu. Drugą sprawą była budowa modułowa i kryzy pomiędzy nimi. Można było je wyciąć i polutować ale odpuściłem temat.
Szukaj jednostki zewnętrznej, po wybebeszeniu agregatu zostaje Ci zwarty radiator z wentylatorem.
To są raczej parowniki... tutaj ze względu na wydajność stosuje się równoległe zasilanie cieczą - głównie chodzi o równomierną dystrybucję czynnika chłodniczego żeby parowanie odbywało się równomiernie w całym parowniku. Do tego jak to prosty tani split to może zamiast zaworu rozprężnego mieć kapilarę... a to faktycznie dodatkowe komplikacje.

.Gacek dobrze radzi... lepiej poszukać wymiennika z jednostki zewnętrznej skraplacz będzie miał większe przekroje a i pewnie ze względu na warunki pracy będzie miał większą powierzchnie wymiany ciepła.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: poniedziałek, 7 gru 2020, 06:48
autor: .Gacek
rastro pisze: To są raczej parowniki...
No jasne... Dziękuję, że mnie poprawiłeś :ok:

Co do zbiornika na chłodziwo to pełni on tylko rolę bufora dla pompy i trzymacza :mrgreen: Początkowo miał obsłużyć jako singiel małego potstilla na kegu 30 litrów. Do kolumny na wielogodzinny proces miały zostać podłączone równolegle jeszcze dwie jednostki :hahaha: Dopiero w praniu wyszło, że 24 metry rury bez problemu potrafi oddać 2kW mocy nawet bez wentylatora w temp otoczenia ok 10-15*C (urządzenie było wrzucone w kanał w garażu).
Teraz myślę o tym aby ten zbiornik jeszcze zmniejszyć i upchnąć razem z pompą w miejscu sprężarki.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: poniedziałek, 7 gru 2020, 14:59
autor: kiwitom23
Super ciekawy temat. Myślałem o tym już od dawna, jako że jestem z tych eko i trochę mnie drażniło marnowanie wody, to już nie o koszty chodziło. Myślałem o beczce 200l i posiadanej pompie Gardena zanurzeniowej. Pompa ciągnie z dna beczki, czyli chłodne, a powrót wraca na górę beczki. Ciekawe czy taki bufor 200 litrów wystarczy, czy rzeczywiście trzeba się wspomagać chłodnicą? Miałem też obiekcje jak zachowa się pracująca pompa, kiedy zamknie się lub znacznie ograniczy przepływ, czy w takiej sytuacji nie ulegnie awarii?

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: poniedziałek, 7 gru 2020, 16:26
autor: .Gacek
Kolega @Feti stosuje tak jakby bypass na wyjściu z pompy, jeden obieg leci na skraplacz a drugi z powrotem do beczki. Takie rozwiązanie nie dławi mocno pompy a i pozwala utrzymać np ciepły refluks. Zbiornik 200 litrów w zupełności wystarczy na takie temperatury jak teraz, pytanie jak będzie latem i jak długo trwa Twój proces. Wg mnie taka beczka wkopana w ziemię pozwoliłaby wyrównać nieco temperaturę w różnych porach roku. Kolega @moskit81 proponował również aby beczka była stalowa, to pozwoliłoby na lepszą wymianę temperatury z gruntem.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: poniedziałek, 7 gru 2020, 16:36
autor: kiwitom23
Ano właśnie, sprzęt będzie w piwnicy, tam siłą rzeczy temperatura jest dużo niższa, ale może być te 20-22 stopnie. Faktycznie można by zastosować zawór, tak żeby się otwierał przy zdławieniu pompy i odprowadzał wodę do beczki, ale to musiałby być super dokładny zawór na mniejsze ciśnienia. Ciekawe jakie ciśnienie może wytworzyć taka Gardena?

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 07:23
autor: jatylkonachwile
Pompy wirowe (np cyrkulacyjna od CO) mają to do siebie że pobierają najmniej mocy w dwóch przypadkach, jak są wyłączone lub jak pracują ale ze zdławionym wyjściem.
Wstawianie bypassu by pompa pompowała na swojej maksymalnej wydajności, "żeby się nie męczyła" właśnie powoduje jej "męczenie". Są pompy które lepiej bocznikować, np tłokowe lub łopatkowe.

Podaj konkretny model pompy to znajdziemy jakie ma parametry.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 14:39
autor: kiwitom23
jatylkonachwile pisze:Pompy wirowe (np cyrkulacyjna od CO)
Akurat mam kilka takich pomp od CO, bo zakładałem pompę ciepła i instalacja była zmieniana. Mówisz, że jak np zamkniesz całkowicie przepływ wody przy pracującej pompie, to nic się jej nie stanie?

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 17:38
autor: kleryk88
pompy wirowe są wstanie działać na zamkniętym wylocie ale tyko przez krótki czas ;)

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 18:10
autor: kiwitom23
Krótki, czyli sekundy, minuty? W sumie to zamontowanie elektrycznego wyłącznika nie jest żadnym problemem, tylko trzeba pamiętać, że przy przykręceniu wody trzeba go wyłączyć. Albo może taki regulator mocy jak do grzałek, ale wtedy operacja na 2 rece... :poklon;

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 18:29
autor: kleryk88
Minuta dwie nic się nie stanie trzeba brać pod uwagę że praca na sucho nie jest wskazana, często pompy wirowe się dławi na starcie by łatwiej zassały medium ;)

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 18:40
autor: .Gacek
Pompa od CO nie zassie nawet z dwudziestu centymetrów. Moja pompa od razu na wyjściu jest zdławiona na fi8mm i nic jej nie jest. Najtańsza z castoramy jaka była z regulacją trzy stopniową.

Edit:
Znalazłem zdjęcie ale było kopiowane z innego telefonu i trochę się zepsuło :mrgreen:

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 21:32
autor: jatylkonachwile
Pompy od CO mają zazwyczaj łożyska ślizgowe smarowane przepływającym czynnikiem. Jeśli po zamknięciu wylotu wciąż będzie czynnik w łożyskach to może tak pracować aż się prąd skończy. Taka praca na zdławionym wyjściu i jeszcze na chłodnym czynniku w niczym jej nie zaszkodzi.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 21:43
autor: kiwitom23
Widzę że zdania są podzielone. To która z poniższych by była optymalna?

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 21:59
autor: maniek2939
masz używki że pytasz czy to foto podglądowe ?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 22:11
autor: Moskit81
Zacząłem się zastanawiać nad układem zamkniętym chłodzenia i trafiłem w ten wątek. Kiedyś z 10 lat temu używałem tych części do chłodzenia wodnego w kompie. Pompę Atman AT 306 przerobiłem że nie musi być zanurzeniowa, pierwotnie była, układ działał na wężach chyba fi16. Sprawdzało się fajnie, pompa, musi być zalana bo nie zassie. Wymiennikiem była miedziana nagrzewnica chyba opel kadet, odkamieniana.
Załączam zdjęcia, z pytaniem czy da rade z tego zrobić chłodzenie, beczka 100l pompka zatopiona to nie będzie problemu z zapowietrzeniem. Dane Atmana 2000l/h. Węże pneumatyczne 8mm, chłodnica za wyjściem ze skraplacza,jak będzie trzeba to jakiś wentylator komputerowy.ObrazekObrazekObrazek

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 22:18
autor: kiwitom23
maniek2939 pisze:masz używki
Tak, mam używki. Montowali mi pompę ciepła i zdemontowali sporo rur i pomp ze starego kotła. Jest jeszcze jeden "drobny" problem: Jeżeli obieg byłby zamknięty o niedużej pojemności z chłodnicą, to bym użył płynu do chłodnic, dużo lepiej oddaje ciepło. Przy beczkach niestety woda będzie kisła i będą się mnożyły drobnoustroje, więc i tak co jakiś czas trzeba ją będzie wymieniać, bo przytka instalację.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 22:23
autor: maniek2939
grundfos jest bardzo porządny, co do glikolu w układzie chłodzenia to pamiętaj że przy rozszczelnieniu to pójdzie do destylatu. Na kiśnięcie wody jest sposób tabletki z chlorem do basenu :)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 22:26
autor: jatylkonachwile
@kiwitom23: Pierwsze zdjęcie z tego co mi się wydaje to jest siłownik zaworu 3 albo 4 drogowego. Wg charakterystyk ta czarna ma większą wysokość podnoszenia, ok 7,7m przy 1m3/h a ta czerwona ma ok 6m przy 0m3/h i maleje dla większego przepływu.
Jedna i druga powinna sobie poradzić.
bym użył płynu do chłodnic, dużo lepiej oddaje ciepło
Już to komuś tłumaczyłem, najlepszym czynnikiem jest woda, każdy dodatek pogarsza jego właściwości oddawania/przyjmowania ciepła.
Jak się da to stosować samą wodę, w czarnej beczce bez dostępu światła i nie będzie glonów.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: wtorek, 8 gru 2020, 22:49
autor: nemeto
Moskit81 pisze: Załączam zdjęcia, z pytaniem czy da rade z tego zrobić chłodzenie, beczka 100l pompka zatopiona to nie będzie problemu z zapowietrzeniem. Dane Atmana 2000l/h. Węże pneumatyczne 8mm, chłodnica za wyjściem ze skraplacza,jak będzie trzeba to jakiś wentylator komputerowy.
Mam taką samą, i o ile dawała radę jak pracowałem na szybkowarze (zanurzona była w wiadrze które stało w zlewie), to przy kolumnie niestety nie dała rady podnieść wody do głowicy. Wydajność a podnoszenie słupa to różne kwestie, im wyżej tym mniejsza wydajność, aż w pewnym momencie dalej nie podniesie - pewnie jakbym zassał to jakoś by poszło no ale po co mi takie rozwiązanie. Podobną zanurzeniową która podniesie słup na 4 metry kupisz na Allegro już za około 100 zł. Tylko jest jeszcze jedna ważna sprawa, moje 2 pompy - jeśli temperatura wody przekroczy 55 stopni wyłączają się. Przekonałem się o tym dostając oparami alko z chłodnicy.
Przy kolumnie miałem obieg zamknięty: zanurzeniowa, 2 chłodnice a'la od passata połączone w jedną wężownicę (wężykiem silikonowym) do tego 5 wiatraczków 80 mm i 2 chyba 150-200 mm. Bufor pojemnik fermentacyjny 30l. Przy mocy realnej 1,85kw jako tako działało, przy mocy na której teraz pracuję (2,7-2,8) musiałem kilkanaście razy zmieniać wodę w pojemniku. Niestety praca układu stała się nieefektywna, a że mieszkam w bloku nie mogłem go bardziej rozbudować. Przeszedłem na sieć i jest dużo lepiej mimo troszkę większych kosztów. Teraz temperatura refluksu w miarę stabilna (przy zamkniętym, w miarę podgrzewania się chłodziwa ta temperatura się zmieniała), brak przygód z wyłączeniem się pompki, brak rozstawionego laboratorium (jednak chłodnice i pojemnik buforujący troszkę zajmują). Ogólnie uznałem, że dopóki mieszkam w bloku rezygnuję z układu zamkniętego :hahaha:

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: środa, 9 gru 2020, 09:32
autor: rastro
Generalnie te pompy od CO są przeznaczone do stosowania w zamkniętym obiegu wody podobnie zresztą jak ten Atman - (to chyba pompka do akwarium). Czyli generalnie jak układ będzie odpowietrzony i oba końce (zasilanie i powrót) będą zanużone w cieczy to będzie to działać całkiem ok. w układach otwartych albo jak coś się zapowietrzy to kiszka. W sumie ten parametr z podnoszeniem słupa wody określa jakie opory hydrauliczne może pokonać taka pompka...

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: środa, 9 gru 2020, 12:53
autor: wawaldek11
Do zamkniętego układu zastosowałem taką pompkę:
Pompka 12V .jpg
i przykładowa aukcja: https://allegro.pl/oferta/pompka-pompa- ... 625434d2d1
Na ali można kupić w granicach 15 zł. Warto kupić dwie, bo po kilkudziesięciu godzinach pracy jedna padła. Tragedii nie było, bo zadziałał termostat na wylocie destylatu ustawiony na 50°C. Motorek raczej prosty - dwa uzwojenia w stojanie i wirujący magnes :)
U mnie podnosi wodę ok 1m i goni przez kilkanaście metrów rurki Cu w wymienniku. Podnosi, to umowne określenie bo układ jest zamknięty i odpowietrzony. Wydajność całkiem, całkiem, tylko trwałość jeszcze niepewna. Spróbuję założyć prosty regulator i zmniejszyć przepływ, bo przy 12V woda w całym układzie ma prawie jednakową temperaturę. Ale na razie mam zastój w hobby ;)

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: środa, 9 gru 2020, 13:11
autor: kiwitom23
A ja myślę, że jednak te pompki od CO to chyba najlepsze rozwiązanie. Kilka argumentów za: 1. po pierwsze działają na 220V i nie trzeba dodatkowych zasilaczy, 2. są tanie, 3. są przystosowane do wysokich temperatur, 4. są długowieczne, 5. a do tego podnoszą słup wody na dobre kilka metrów. Mieszkam w domu piętrowym i te pomki są w piwnicy, a mam grzejniki nawet na struchu, więc taka pompinka wtłacza wodę na jakieś 5, 7 metrów spokojnie.
Co do stosowania chloru basenowego w wodzie chłodzącej, to czy wchodzi od w reakcję np z miedzią? Stosowanie płynu chłodniczego ktoś zanegował z tego powodu, że jak będzie nieszczelność to zepsuje urobek, a co się stanie przy takiej nieszcelności w przypadku chlorowanej mocno wody? To samo. Czarna beczka bez dostępu światła słonecznego, też nie jest na wieczność. Kiedyś stała mi taka beczka w piwnicy do tego szczelnie zamknięta, jak po kilku miesiącach chciałem ją opróżnić to waliło z niej niemiłosiernie, nie wiem co to było, nie robiłem analizy chemicznej, ale takiego czegoś nie chciałbym mieć w układzie chłodzenia, to już wolałbym glikol.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: środa, 9 gru 2020, 13:38
autor: rastro
Ach.. ręce opadają.. w odpowietrzonym układzie zamkniętym (jakim jest instalacja CO) to one będą mieszać wodę nawet i na 10 piętrze... ten parametr określa jaką różnicę ciśnień potrafi taka pompka wygenerować pomiędzy wejściem a wyjściem.

Takie pompki używane są do pomp dolnych źródeł PC a tam pionowy wymiennik zwykle ma >50m i też dają pomimo że w danych mają że potrafią podnieść wodę na góra 10m ;)

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: środa, 9 gru 2020, 13:49
autor: .Gacek
Co do pompy od CO to całkowicie się z Tobą zgadzam. No może jedynie z tym, że taka pompa jest tania to tak nie do końca... Jak widzisz chińczyki z plastiku są tańsze ale za to mniej żywotne i wymagają zasilacza.
Co do płynu od chłodnicy a w zasadzie koncentratu to ja go dolałem z dwóch powodów.
Woda w roztworze nie śmierdzi nawet po roku używania oraz cały roztwór nie zamarznie mi w pomieszczeniu przy ujemnych temperaturach.
Jeszcze słowo o skraplaczu. Jestem zwolennikiem aby skraplacz był w jednym kawałku, bez łączeń, lutów ani spawów. A nawet jeśli pojawi się nieszczelność to urobek będzie granatowy i będzie to widać od razu w damie.
Co do chloru i innej chemii basenowej to boję się o korodowanie miedzianego radiatora.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: środa, 9 gru 2020, 14:27
autor: Moskit81
Jaką pompkę polecacie? W casto spora przebitka, drogo. Moja nagrzewnica i beczka 100l da rade zbić temperaturę podczas odpędu jadę na 6kW?

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: środa, 9 gru 2020, 14:37
autor: .Gacek
Jak będziesz grzał 10 godzin na 12 kW to pewnie się nie da :mrgreen: a tak na serio to powinno być ok, a jak Ci się uda wystawić beczkę na dwór to pogoda będzie Twoim sprzymierzeńcem.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: poniedziałek, 14 gru 2020, 21:10
autor: Moskit81
Kiedyś odrzucałem ten pomysł, ale coraz bardziej myślę o tym rozwiązaniu. Mam zbiornik na deszczówkę 10m3 i myślę żeby go wykorzystać. Zbiornik jest około 5m od głowicy i będzie z 3m niżej. Na wąż trzeba by założyć jakiś dobry filt, może coś jak filtr skośny przy hydroforze. Średnica węża chyba też by musiała być większa, powrót mógłby być wąż pneumatyczny 8mm. Pompa CO obiegowa dała by rade to pociągnąć? Pompę mógłbym zamontować w połowie odległości to by nie musiała tyle ciągnąć, 2,5m by zasysała i 2,5m by pchała na chłodnicę. Jest sens z takim rozwiązaniem kombinować?

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: poniedziałek, 14 gru 2020, 21:18
autor: .Gacek
Pompa od CO nie zasysa... Musi zostać zalana aby podała wodę dalej. Na tabliczce znamionowej lub instrukcji powinna być informacja na jaką wysokość potrafi podnieść słup cieczy. Wg mnie 3 metry bez problemu bo to jest wysokość jednej kondygnacji np z kotłowni z piwnicy na piętro do grzejników.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: poniedziałek, 14 gru 2020, 21:32
autor: rastro
Again... ten ten parametr w pompach obiegowych jest podawany w innym celu... i nie ma gwarancji że pompa tyle podniesie - bo rury węże w końcu sama chłodnica. Takie pompy powinny działać w obiegu zamkniętym i cały układ powinien być odpowietrzony. W takim układzie będą mieszać wodę (czy inny czynnik) nawet wtedy kiedy różnica poziomów będzie znacznie większa niż podana w danych technicznych wysokość poodnoszenia wody.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: poniedziałek, 14 gru 2020, 21:47
autor: kiwitom23
No bez przesady, większość tych pomp ma parametr podnoszenia słupa wody w granicach 7-9 metrów. Owszem obieg powinien być zamknięty i tu racja, ale one mają naprawdę sporą siłę. Optymalnie byłoby użyć jakiegoś czynnika chłodniczego w obiegu zamkniętym i z wydajną chłodnicą, wtedy odpadają wszelkie problemy z filtrami, glonami i zaśmierdłą wodą. Piszecie, ża takie pompy są drogie, to spróbujcie kupić ogrodową z takimi parametrami, nie wypłacicie się...

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: poniedziałek, 14 gru 2020, 21:48
autor: Moskit81
Pompa jest otwarta czy się zamyka przepływ jak jest wyłączona? Chodzi mi o to czy grawitacyjnie zejdzie woda z głowicy i pompa będzie nie zalana. Można dać zawór zwrotny żeby woda nie zeszła z pompy i zasilania układu, tak jak zwykła pompa zasysa z zbiornika wodę to na końcu rury mam smoga z siatką filtrującą a przy pompie zawór zwrotny. Problemem będzie woda w wężach która zamarznie pewnie podczas zimy. Zakopana beczka może być z jakimś niezamarzającym płynem, woda w zbiorniku chyba zdyskwalifikuje to rozwiązanie. Spuszczanie wody z węży chyba ciężko zrealizować, może wrzucić pompę zatapialną w zbiornik żeby wyeliminować wodę z węży?Obrazek

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: poniedziałek, 14 gru 2020, 22:02
autor: rastro
No... 3m poniżej + 5m gdzieś z boku z tych 7-9m podnoszenia zostanie może ze dwa ;) Wystarczy że żona postawi leżak na trawie gdzie leży wąż doprowadzający ;). Chociaż zbiornik 3m poniżej to upierdliwe zalewanie pompy żeby raczyła pompować ;). A jak odpływ i zasilanie trafią do zbiornika i układ się odpowietrzy to Viola - mamy układ zamknięty...

Ja tylko piję do tego porównania bo skoro tra pompka daje radę z piwnicy na piętro... ano daje bo pracuje w warunkach do których została skonstruowana

@Moskit81 - ale po co ten zawór? Nie wystarczy żeby oba końce były zanurzone w zbiorniku? Jak podłączenie do chłodnicy będzie szczelne to nie ma bata żeby woda uciekła z układu.

Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

: poniedziałek, 14 gru 2020, 22:16
autor: Moskit81
Masz racje przecież woda nie zejdzie z tego układu. Oba końce mają być w zbiorniku, zapomniałem napisać, tylko węże musiały by być na tyle nisko w zbiorniku ze jak go będę opróżniał do podlewania to nie zapowietrze układu. Zagniecenie węży nie będzie możliwe bo będą wrzucone w rury którymi leci deszczówka. Pompa obiegowa nie upieram się na nią ale....tania, odporna na wysoką temperaturę( w tym układzie przed głowicą raczej nie będzie wysokiej temperatury), niska moc wiec tania eksploatacja.
Może jest coś lepszego?
Tylko jeden minus którego chyba nie przeskoczę to zamarzanie podczas zimy na to nie mam pomysłu :(