Strona 1 z 2

Montaż grzałki

: wtorek, 12 cze 2012, 15:41
autor: Emiel Regis
Witam!

Spotkałem się ostatnio z keg-iem, gdzie miejsce pod grzałki było prawdopodobnie nacinane flex-em, a potem 'poprawiane' spawarką bo się za dużo nacięło..
Przy montażu grzałek u siebie zrobiłem parę fotek, które ilustrują jak to można zrobić szybko, tanio i schludnie :)
Fotki chyba nie wymagają komentarza, w razie pytań walić śmiało

Aha; wiertło musi być naprawdę wysokiej jakości do nierdzewki (u mnie Tivoly fi 4mm) a chłodziwo dla operatora to już wg. upodobań :D

Re: Montaż grzałki

: wtorek, 12 cze 2012, 17:33
autor: radius
He, he, he, ostatnio co raz częściej używam tego samego chłodziwa :piwo: a otwory w kegu pod grzałki wiercę wiertłem kobaltowym fi 12 na wolnych obrotach i powiększam okrągłym pilnikiem :ok:

Re: Montaż grzałki

: środa, 13 cze 2012, 10:52
autor: pokrec
Radius, pilnikiem? Co Ty masz za pilnik? Bo ja kupiłem wiertła 12 - 13 - 14 mm i zaczynam 4-ką, potem jadę 12-tką, niszczę 13-tkę (zamiast wiertło skrawać keg, keg skrawa mi wiertło) i potem zakładam 14-tkę w taką żabkę zaciskową i używam tego jako ręcznej wiertarki. Tak idzie mi szybciej niż pilnikiem.
Ręczne obrabianie nierdzewki to ciekawa praca. I bardzo pocąca.
Oczywiście nie szczędzę oleju na wiertła.

Re: Montaż grzałki

: środa, 13 cze 2012, 11:12
autor: Emiel Regis
Pozwolę sobie się wciąć ;)
U mnie wystarczy wiertło fi 4 ale b. wysokiej jakości, kiedy mam już nawiercone dziurki to 'kiwam' wiertłem na boki i otwór ładnie się wyrabia, wiertło nie.
Ważne; wkrętarka i wolne obroty.
Miałem utrudnione zadanie bo chcąc umieścić grzałki jak najniżej dolną krawędź otworu musiałem wiercić w podwójnej ściance, dało radę.
Nierówne krawędzie potraktowałem zwykłym pilnikiem do metalu, poradził sobie sprawnie (próbowałem wcześniej końcówkami szlifierskimi do wiertarki ale nie szło)
Nie używam chłodziwa do narzędzi.
Chłodziwo dla operatora to tak bardziej z łakomstwa niż konieczności :D
Wszystko, czego używałem przy pracy jest na ostatnim zdjęciu

Re: Montaż grzałki

: środa, 13 cze 2012, 11:17
autor: Roger
A kupiłeś wiertła do KO czy zwykłe ? bo jak zwykłe to się nie dziwię że niszczysz bo inne katy ostrzenia i materiał ;) Polecam kobaltowe to rozsądny kompromis ceny do jakosci a jak robisz w KO więcej to tytan ... wiercisz zawsze na wolnych obrotach a chłodzisz emulsją albo samą wodą.

Re: Montaż grzałki

: czwartek, 14 cze 2012, 17:02
autor: pokrec
Zwykłym. Chyba już wiem, co robić w przypadku dalszej pracy w nierdzewce.
I w ogóle to chyba lepiej w stali wiercić od razu właściwym wiertłem niż rozwiercać kolejno co 2 mm średnicy (czyli np. 4 - 6 - 8 - 10 - 12 - 14). Chyba lepiej byłoby najpierw zrobic "pilota" 4-ką a potem jechać juz docelowo 14-tką.
Tylko, że w mało którą ręczną wiertarke wejdzie wiertło "14" - one łykają wiertła max 13. Są, owszem wiertła "podkalibrowe" z cieńsza częścią chwytną, ale kosztują tak 4 razy tyle, co normalne.

Re: Montaż grzałki

: czwartek, 14 cze 2012, 17:27
autor: mtx
Pokrec nie obraź się proszę :piwo:
Bo ja kupiłem wiertła 12 - 13 - 14 mm i zaczynam 4-ką, potem jadę 12-tką, niszczę 13-tkę (zamiast wiertło skrawać keg, keg skrawa mi wiertło)
Dlatego ja wychodzę z założenia, że najlepiej od razu kupić dobre wiertła, które posłużą
przez kilka ładnych lat (no chyba, że ktoś nie potrafi wiercić i je połamie) niż co chwilę
kupować nowe (zwykłe, tańsze)... Jak cos kupować dla siebie to raz a pożądnie :
http://www.ceneo.pl/4537131
Może się komuś przyda link do naprawdę dobrych wierteł - choć już raz zostałem
za niego obśmiany przez dwóch "serdecznych sobie przyjaciół" - bo za drogie podbno...

Pozdrawiam :piwo:

Re: Montaż grzałki

: piątek, 15 cze 2012, 08:57
autor: Roger
To raczej tanie wiertła 140pln za komplet to dobra cena ;)
ja do większych otworów w KO używam wierteł koronowych z pilotem tego typu:
http://techman.com.pl/produkty_det.php? ... dukt=14262
są rewelacyjne bo wiercą "na gotowo" idealny okrąg bez zniekształceń rantów ... ich wadą jest zdecydowanie cena i ograniczenie "1 wiertło 1 średnica" kompromisem tu bedą wiertła stożkowe wielostopniowe tego typu:
http://domtechniczny24.pl/wiertlo-wielo ... -6032.html
są bardziej uniwersalne ale dokładność otworu już nie jest taka jak przy dobrej koronie.
A jeśli chodzi o sposób wiercenia to gdy nie mamy "docelowego" wiertła koronowego proponuje jednak wieloetapowo od małej do docelowej średnicy, wiercenie "na raz" bardzo często powoduje ogromne owalizacje otworów i przeważnie ma destrukcyjny wpływ na wszystkie wiertła ;)

Re: Montaż grzałki

: piątek, 15 cze 2012, 10:22
autor: Emiel Regis
Mam dziwne wrażenie że mój post stał się niewidzialny.
Wydaje mi się że łatwiej to zrobić 1 dobrym wiertłem, niedużym, a co za tym idzie niedrogim,
w sposób jaki podałem.
Kupując tanie wiertla trzeba się liczyć z tym że będą do wyrzucenia po pracy, kupowanie kompletu drogich mija się z celem jeśli to jednorazowa praca w KO, a ogólnie nie mamy zacięcia do majsterkowania albo robimy to sporadycznie.
No ale ilu ludzi tyle rozwiązań, jeśli ktoś z Was będzie montował w inny sposób niż podany to dzielcie się fotkami i opisem, może się da lepiej/taniej/szybciej

Re: Montaż grzałki

: piątek, 15 cze 2012, 11:25
autor: mtx
Emiel Regis pisze:Mam dziwne wrażenie że mój post stał się niewidzialny.
Wydaje mi się że łatwiej to zrobić 1 dobrym wiertłem, niedużym, a co za tym idzie niedrogim,
w sposób jaki podałem... ... jeśli ktoś z Was będzie montował w inny sposób niż podany to dzielcie się fotkami i opisem
Kolego, chyba jesteś troszkę przewrażliwiony na punkcie swoich postów. Post nie stał się
niewidzialny, tylko są różne rozwiązania i je tutaj przedstawiamy, a do różnych rozwiązań
potrzebne są rózne narzędzia i też je tutaj opisujemy.
Emiel Regis pisze:kupowanie kompletu drogich mija się z celem jeśli to jednorazowa praca w KO, a ogólnie nie mamy zacięcia do majsterkowania albo robimy to sporadycznie.
Wydaje mi się, że się niestety mylisz, bo jeśli ktoś bierze się za montaż grzałek w kegu,
ich podłaczenia itd to widocznie ma zacięcie do majsterkowania, a czy sporadycznie?
Czym jest sporadyczność? Dla jednego będzie to wywiercenie jednej dziury w tygodniu
a dla innego jednej na dzień, poza tym jak już kupisz dobre narzędzia to one po prostu
są - "jeść nie wołają" a nie wiesz czy np za rok nie będziesz budował kolumny, montował
grzałek w kegu czy choćby robił czegoś w domu, garażu etc...

Pozdrawiam i życzę mniej ciśnień :piwo:

Re: Montaż grzałki

: piątek, 15 cze 2012, 12:43
autor: użytkownik usunięty
Mam możliwość kupić grzałkę z gwintem 5/4", nie lepiej wspawać mufkę i taka grzałkę z gwintem niż takie jak wyżej macie? Czy może te grzałki z gwintem się nie nadają?

Coś takiego mam na myśli http://jtmikro.pl/sklep/index.php?produ ... prod_id=28

Re: Montaż grzałki

: piątek, 15 cze 2012, 12:56
autor: Roger
Ta jest troszkę przydługa KEG EURO ma 395mm średnicy ... a DIN 363mm
Ale ja też stosuję grzałkę wkręcana + mufa 5/4" ;)
Tyle że ten "patenet z tematu" teoretycznie nie wymaga spawania ;) ze szczelnością może być różnie i ja bym tak grzałek nie zamontował ale każdy ma swoje rozwiazania ;)

Re: Montaż grzałki

: piątek, 15 cze 2012, 13:02
autor: Emiel Regis
Sposób, który podałem powyżej nie wymaga spawania, a dla wielu z nas to ważne.
Wygląda ok (nie wiem jak od strony technicznej użytych materiałów)
Plastikowe osłony, tu maże być mały haczyk, na zdjęciu ich nie widać i nie wiadomo czy dałoby się je zastąpić.

edit; widzę @Roger że mnie ubiegłeś i się trochę zdublowaliśmy , co do długości to są na forum porady dotyczące wyginania grzałek, trzeba by je dokładnie przejrzeć.

Re: Montaż grzałki

: piątek, 15 cze 2012, 13:46
autor: mtx
slasz129 - spokojnie możesz użyć taką grzałkę, wystarczy, że mufa którą spawasz do kega i w
którą wkręcasz grzałkę będzie odpowiednio dłuższa (tak, żeby się grzałka zmieściła w kegu,
kwestia kilku machnięć miarą), no i pamietaj o regulatorze mocy.

Emiel Regis - napisałeś:
co do długości to są na forum porady dotyczące wyginania grzałek, trzeba by je dokładnie przejrzeć.
A teraz zobacz poniższe zdjęcie grzałki o której pisze slasz129 i pomyśl jak ją wygiąć...
Ułatwię Ci to - nie da się wygiąć takiej grzałki a nawet jak to zrobisz to nie przełożysz jej przez mufę montażową.
Plastikowe osłony, tu maże być mały haczyk, na zdjęciu ich nie widać i nie wiadomo czy dałoby się je zastąpić.
Plastikowa osłona jest na przyłączach przewodu i niczemu nie przeszkadza, nie ma żadnego haczyka, grzałkę z uszczelką
wkręca się od zewnątrz w mufę wspawaną w keg i wszystko, obudowa jest sobie poza kegiem i jest spoko.

Zdrówko :piwo:

Re: Montaż grzałki

: piątek, 15 cze 2012, 14:18
autor: Emiel Regis
@mtx1985; nie twierdziłem że się da, tylko że są porady dot. wyginania i warto by je przejrzeć, co do reszty pełna zgoda.
Prosiłem niedawno; przed zacytowaniem przeczytaj uważnie, już trzeci raz zdarzyło Ci Się, że cytując mnie zmieniasz sens wypowiedzi.
Jeśli chcesz pogadać na ten temat to zapraszam na priv-a, nie śmiećmy tutaj

:piwo:

Re: Montaż grzałki

: piątek, 15 cze 2012, 14:37
autor: Kula
Kolega Mtx1985 dobrze mówi. Nie ma szans na wygięcie grzałki z dwoma elementami grzejnymi zamontowanymi prostopadle do siebie. Chyba, że ktoś Ci to w fabryce zrobi na etapie produkcji, ale cena będzie zaporowa.

Re: Montaż grzałki

: piątek, 15 cze 2012, 15:17
autor: Roger
Tu masz "kwaśną grzałkę" w komplecie z mufą i wyłącznikami i ta wejdzie bez kombinacji ;)

http://allegro.pl/grzalka-w-obudowie-kw ... 99427.html

PS
te wyłączniki to troszkę mało do prawidłowego prowadzenia procesu konieczny bedzie regulator mocy ale to i tak niezależnie od rodzaju grzałki ;)

Re: Montaż grzałki

: sobota, 25 sie 2012, 15:42
autor: hegemon
Regis jak widzę ta grzałka ma kawałek gumy do uszczelnienia .Nie podjeżdża ci gumą ?Czy jakoś to rozwiązałeś .

Re: Montaż grzałki

: sobota, 25 sie 2012, 21:11
autor: Emiel Regis
Jest ok, żadnych 'gumowych' nut. Zdaje się że dziś franta pisał u sąsiadów że też tak ma i jest ok.
Poza tym te grzałki sprzedaje też Zygmunt, pewnie gdyby się nie nadawała to miałby reklamacje i tego nie robił.

Re: Montaż grzałki

: sobota, 25 sie 2012, 21:58
autor: franta
Witam!

Kolego @hegemon , jak wspomniał kol. Emiel Regis takową grzałkę mam , używam i nie ma z nią żadnych problemów , wszystko jest O.K.

Re: Montaż grzałki

: niedziela, 26 sie 2012, 10:17
autor: papo
Emil Regis, a powiedz czym masz owiniętego kega ?

Re: Montaż grzałki

: niedziela, 26 sie 2012, 11:18
autor: Emiel Regis
papo pisze:Emil
:hmm: Emiel, kurde ;P
To jest izolacja do poddaszy, składa się z 17 warstw, dałem podwójną warstwę, dosyć fajnie się sprawdza.

Re: Montaż grzałki

: niedziela, 26 sie 2012, 13:32
autor: hegemon
No tak, tak trochę jestem za bardzo w gorącej wodzie kompany.
Dzięki za odpowiedzi i tu i po sąsiedzku.
Emielu nie zakładałem nigdy takich grzałek, ani żadnych innych. Nie chciał bym spaprać czegoś na starcie.
Powiedz mi którą średnicę wycinałeś? Czerwona czy czarna strzałka?

Re: Montaż grzałki

: niedziela, 26 sie 2012, 14:28
autor: Emiel Regis
Wycinałem tak żeby obwód zaznaczony czerwoną strzałką wszedł do środka (właśnie w tym miejscu znajdują się ścianki keg-a) a przy montażu, gdy będziesz dokręcał śrubę ta średnica się powiększy, co świetnie uszczelni otwór.
Zresztą skręć ją po prostu trochę 'na sucho' i zobaczysz o co mi chodzi.

Re: Montaż grzałki

: sobota, 13 paź 2012, 13:44
autor: Pakulek
Kupiłem grzałki do bojlera. Wykonane z miedzi niklowane.
W komplecie są uszczelki. Tzn po jednej na końcówkę.
Jak montujecie grzałki? Tzn te uszczelki dajecie od wewnątrz czy na zewnątrz? Stosujecie dodatkowe uszczelki, uszczelniacze?

Z wierceniem jest problem. Na 8mm wywierciłem. Na 14 wiertło spaliłem :(
Teraz zostało szukać mi warsztatu co mi to wywierci. Lepiej dać 5zł za 4 otwory, niż inwestować w drogie wiertła.

Re: Montaż grzałki

: poniedziałek, 29 paź 2012, 10:03
autor: Stachy
Podłączając się pod temat.
Grzałka 1,4+2kw 5/4".
Wersja z obudową plastikową.(nie raz zdjęcie pokazywane na forum, grzałki dostępne na allegro)
http://allegro.pl/grzalka-podwojna-kwas ... 69956.html

Jak to cholerstwo dokręcić...
Obudowa się ślizga, więc za nią nie złapię, a jak bez niej dokręcę to nie założę obudowy.
Czy może uszczelkę z silikonu zrobić i dokręcić jak się da?
Drugi mój pomysł to rozciąć obudowę, dokręcić bez niej, i jak będzie szczelne założyć ją od zewnątrz i skleić kropelką...
Dokręcanie jak leci + teflon powodowało spore przecieki...
Pomocy!

Re: Montaż grzałki

: poniedziałek, 29 paź 2012, 15:06
autor: Stachy
Podbijając.
Ma ktoś jakieś sugestie?

Re: Montaż grzałki

: poniedziałek, 29 paź 2012, 16:20
autor: Roger
To nie obudowa bo obudowa ma sześciokątne wejście i zakładana jest po dokręceniu grzałki - to zwykła puszka elektryczna z deklem dopasowana średnicą. Razem tego nie dokręcisz niestety :( chyba, że dorobisz sobie klucz z rury na przykład, starczy jak złapiesz nim dwa boki grzałki. Grzałkę oczywiście wkręcasz na silikon bo jak wkręcisz na klej to nie ruszysz tego jak trzeba będzie wymienić.

Re: Montaż grzałki

: poniedziałek, 29 paź 2012, 16:57
autor: Stachy
No własnie niema jak tego złapać z obudową założoną, a bez niej jak dokręcę to jej nie założę. Koleś który to produkuje musi być magikiem.
Dokręcałem tyle ile mogłem na teflonie i ciekło.
Może posmaruje gwint silikonem akwarystycznym i dopiero lekko dokręcę.
Albo wywalę obudowę i tyle. chociaż kable na wierzchu mi się nie uśmiechają, sam już nie wiem...

Re: Montaż grzałki

: poniedziałek, 29 paź 2012, 17:03
autor: Roger
z kawałka rury wycinając kawałek szlifierką od dołu dorób sobie klucz, który złapie sześciakąt grzałki i po sprawie - 3 minuty pracy ;) tylko weź rurę o średnicy mniejszej niż ta plastikowa puszka ...

Re: Montaż grzałki

: wtorek, 30 paź 2012, 09:09
autor: Stachy
Nie da rady. puszka od "tyłu" ma przylutowaną białą osłonkę której średnica jest większa niż gwintu grzałki...

Re: Montaż grzałki

: wtorek, 30 paź 2012, 09:29
autor: Roger
Nie da rady to "ślepej kiszcze" wzroku przywrócić kolego ;) dokręcałem taka grzałkę dokładnie tak jak Ci napisałem w poprzednim sprzęcie ;)
OK na szybko naszkicowałem dobierasz rurę tak żeby wchodziła w puszkę i podcinasz od czoła tak jak prostokat na głebokość taka jak wysokość sześciokąta grzałki i na taką właśnie szerokość - jaśniej Ci tego nie opiszę :(

Re: Montaż grzałki

: wtorek, 30 paź 2012, 11:09
autor: Stachy
Rozumiem co piszesz. Tylko tej rury nie "wsunę" bo okablowanie grzałki jest przylutowane a obudowa(ta biała część z kablem jest za duża by weszła w środek tej rury, a jak zrobię rurę większą to odpowiednio czarna obudowa będzie za mała by w nią weszło...
Jedyne rozwiązanie poza montowaniem bez czarnej obudowy, jest duży francuz, złapanie na chama tak by ta czarna się wygięła ale jednak złapało i kręcenie na chama + silikon.
Nie mam szlifierki ani miliona rur pod ręką. gdybym miał sprzęt i pojęcie to bym nie kupował gotowego shitu na allegro tylko sam wszystko zrobił. A tak jestem z tym co mam i kombinuje.

Re: Montaż grzałki

: piątek, 2 lis 2012, 21:25
autor: panta_rei
Roger pisze: wiercisz zawsze na wolnych obrotach a chłodzisz emulsją albo samą wodą.
Wywierciłem pewnie już ładnych parę tysięcy tworów w nierdzewce/ kwasówce i nigdy nie chłodziłem emulsją ani wodą, dlatego, że do tego służą specjalne smary- oleje. Używam czegoś co niestety nie jest w wolnej sprzedaży, na opakowaniu nie ma nazwy, składu ani nic poza naklejką "dostarczyciela". Na pewno jest to na bazie łoju technicznego.
Wurth, Makita i pewnie wiele innych firm ma w ofercie smary do narzędzi skrawających stal nierdzewną, na alledrogo jest kilka pozycji, polecam ;-)

Pozdrawiam, Sławomir

Re: Montaż grzałki

: niedziela, 12 sty 2014, 23:36
autor: szwistaq
Mam może takie głupie pytanie, ale grzałka 5/4 '' jaki tam jest gwint BSP?? bo mam do wyboru 3 mufy BSP NPTi BSPP bynajmnie w uk takie są :/

Re: Montaż grzałki

: poniedziałek, 13 sty 2014, 07:56
autor: radius
BSP i BSPP to oznaczenia tego samego gwintu - rurowy walcowy Whitwortha, w Polsce ma on oznaczenie G.
NPT to gwint rurowy stożkowy Briggsa.
Grzałki mają ten pierwszy typ gwintu - G5/4" lub G6/4".

Re: Montaż grzałki

: sobota, 15 lut 2014, 18:57
autor: szwistaq
radius, kurna jak miło Cie widzieć :), z rok mnie tu nie było :) dzięki i pozdrawiam

Re: Odp: Montaż grzałki

: sobota, 15 lut 2014, 20:50
autor: michal278
Chyle czoło przed wiedzą kok. Radiusa, polskie normy znam ale aby znać angielskie... Fakt mam tabele calowe. A od siebie dodam iż można mufe przeciąć na połowę i ma się komplecik na 2 grzałki. Zawsze jakaś oszczędność.

Co do wiercenia otworów to jest jeszcze inna opcja, o której to pisałem - wycięcie plazmą.

Re: Montaż grzałki

: niedziela, 16 lut 2014, 09:41
autor: radius
@szwistaq, również miło cię znowu :usłyszeć" :ok:
michal278 pisze:Chyle czoło przed wiedzą kok. Radiusa, polskie normy znam ale aby znać angielskie...
:mrgreen: Sam się zdziwiłem, że gdzieś to znalazłem w swoich notatkach 8-)

Re: Odp: Montaż grzałki

: niedziela, 16 lut 2014, 10:08
autor: KS2507
michal278 pisze: Co do wiercenia otworów to jest jeszcze inna opcja, o której to pisałem - wycięcie plazmą.
Co do wycinania otworów w kegu pod mufę 5/4 to łatwiej prościej i dokładniej jest to zrobić otwornicą.
A mufę można przeciąć nawet na trzy części.